krowa 27.11.2007 16:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2007 Witam. Zastanawiam sie nad zakupem starego domu. Bardzo starego nawet - ma okolo 100 lat. Tak na moje niefachowe oko, to jak na ten wiek jest w calkiem niezlym stanie. Dach nie przecieka, tynki sie nie sypia, wyglada ogolnie niezle. Na scianach nie widac wilgoci, ale czuc ja w srodku. Dach chyba ok. Nie wiem jak w piwnicy (jest czesciowo podpiwniczony). Zniszczona podloga na parterze. Calosc - ok. 80m2. Zastanawiam sie, ile mniej wiecej kosztowalby remont takiego domu - chce wiedziec, czy w ogole warto sie tym interesowac. Prace, ktore przypuszczam trzeba bedzie wykonac: - izolacja fundamentow - wymiana podlogi na parterze + zapewne izolacja podlogi - ogrzewanie (tyle, ze nie wiem jakie - marzy mi sie piec kaflowy ogrzewajacy calosc, ale jeszcze nie wiem czy to wykonalne) - wymiana instalacji elektrycznej (może nie od razu) i wodno-kanalizacyjnej Nie chce: - wykonywac ocieplenia (bo dom straci urok) - wyceniac prac wykonczeniowych (typu remont kuchni czy lazienki) Czy mozecie mi powiedziec, jakiej kwoty mozna sie spodziewac? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
matka dyrektorka 29.11.2007 11:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2007 kwoty nie przewidzi nikt zwłaszcza że nie do końca wiesz czego chcesz(to tak jak my ) wszystko idzie na żywioł, wyskakują niespodzianki a częśc planowanych robót okazuje się zbędna .... jeśli lubisz stare domy i nie boisz się pracy to warto Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krowa 30.11.2007 10:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2007 Jasne, nie spodziewam się tu dowiedzieć szczegółów Chodzi mi tylko tak bardzo mniej więcej o jakich pieniądzach może być mowa - przy założeniu, że będą wykonywane prace jak opisano. To może być 20 tys? 50? 100? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ardziu 01.12.2007 08:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2007 wynajmij kogoś znającego się na rzeczy i niech on powie - tak niczego się nie dowiesz.. ja kupiłem tez niby w dobrym stanie - ale teraz zdaję sobie sprawę że za koszt remontu cały dom bym postawił... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sad Ripper 03.12.2007 13:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2007 Robie wlasnie to, nad czym Ty sie wlasnie zastanawiasz:) Elektryka - nie da sie pozniej - wszystko trzeba na raz- jedyne wyjscie, to robic pietrami - tzn. miszkasz na parterze, w tym czasie robisz dach i poddasze, potem przenosisz sie tam, a robisz parter. Co do kosztow - to sa one nie male - moze nawet wieksze, niz postawienie nowego domu - choc nie zawsze jest mozliwosc postawieania domu - ja nie mialbym gdzie w tym czasie mieszkac:) - tyle, ze ja calusienki dach zmienilem:) Jeli okazyjna cena, dom w naprawde dobrym stanie (mury, bo po remoncie generalnym nic z niego nie zostanie poza murami) - to bierz:) - no ok, moze z tymi kosztami przesadzilem - ale nie sa one male!!! ( u mnie dodatkowa kasa na utylizacje azbestu,m wymiane drewna i polozenie nowego dachu) - to kilkadziesiat tys bylo:) Ale pomysl, ze warto - u mnie za decyzja przemawiala lokalizacja - dzialek niezabudowanych brak, ceny z kosmosu, spokojna oklica i duuuuuuza dzialka (jak na kilka minut od centrum poznania) - wiec rozwaz plusy i minusy, a nastepnie decyzja:)) - pamietaj, ze musisz byc gotowy(a) na duze poswiecenia jesli chcesz to zrobic dobrze:) sad ripper Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krowa 05.12.2007 08:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2007 Uff.. Jestem już umówiona z fachowcami, zobaczymy co powiedzą. Cena jest okazyjna bardzo, ale to też nie jest szczególnie blisko dużego miasta - ale biorąc pod uwagę, że to Śląsk, to to raczej zaleta niż wada Do pracy dojechać się da, więc do przeżycia.. Dach owszem, azbestowy, ale nic sie z nim nie dzieje. Zakładam, że jeśli fachowiec nie stwierdzi złego stanu, to póki co zostanie jak jest. Generalnie nie chciałabym teraz robić więcej niż jest absolutnie konieczne. A absolutnie konieczne jest ogrzewanie, kanalizacja, elektryka (choć jest, ale wiekowa), być może ta izolacja o której pisałam. Ja chcę, żeby to wyglądało na stary dom Nie wchodzi więc w rachubę ocieplanie, wymiana tynków (chyba że same spadną, hehe), ani nic w tym guście. Trzymajcie kciuki, będę pisać jak będzie się zmieniał mój stan wiedzy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
LuiLin 05.12.2007 19:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2007 zapraszam cię do mojej galerii. my właśnie kończymy remont starego domu z bala. nasza złota rączka - szef remontu - stwierdził, że taniej byłoby postawić nowy dom ale ja nie jestem taka pewna. tez chcieliśmy zrobić najpierw tylko to, co konieczne ale pieniądze płyną jak woda, na szczęście pomału zbliżamy sie do końca prac budowalnych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krowa 06.12.2007 13:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2007 zapraszam cię do mojej galerii. my właśnie kończymy remont starego domu z bala. nasza złota rączka - szef remontu - stwierdził, że taniej byłoby postawić nowy dom ale ja nie jestem taka pewna. tez chcieliśmy zrobić najpierw tylko to, co konieczne ale pieniądze płyną jak woda, na szczęście pomału zbliżamy sie do końca prac budowalnych. Ogladnelam, pieknie, widac mnostwo wlozonej pracy.. 'Moj' dom nie wyglada tak zle W przyplywach optymizmu stwierdzam nawet, ze da sie w nim zamieszkac od razu, choc w srednio komfortowych warunkach. Z nowych danych - jest kanalizacja, tylko zapewne trzeba bedzie wymienic rury. Odkrylam sklad wegla, starczy na pol zimy. Sa piece (dzialaja ponoc), mozna grzac Dobra wiadomosc - w piwnicy brak wody, a bylam tam po kilku dniach deszczu. Zla - ze piwnica jest tylko pod jednym pokojem, mialam nadzieje, ze jest wieksza.. Musze wrzucic zdjecia, ale to po weekendzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 07.12.2007 19:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2007 Witaj Piszesz o Śląsku. Nie piszesz o którym... Ale to może mniej jest ważne, bo świat jednak jest mały! Poczytaj o perlicie. Może Ci się nada? Tani, a jak nim zastąpisz piasek w zaprawach, to za zaoszczędzony węgiel po pierwszej zimie resztę wyremontujesz... Szukaj w "budowlane" Tutaj: http://www.perlit-polska.pl/content/start.html Pod podłogę i na strop się nadaje. Tynki zrobisz...wylewki... Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krowa 10.12.2007 13:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2007 Uff.. No i po wstępnych oględzinach. Fotki postaram sie wrzucić gdzieś jeszcze dzisiaj, a póki co.. Wleźliśmy w każdy chyba zakamarek - nie zdziwiłabym sie, gdybym zastała trupa w szafie, bo na przykład odkryliśmy zamurowane pomieszczenie gdzies 2x1,5m, puste, z dostępem tylko ze strychu I tak: - instalacja elektryczna stara, aluminiowa, do wymiany - raz z powodu wieku, dwa - dlatego, że jeden kontakt na pokój to nieco za mało - pokrycie dachowe - do wymiany, choć niekoniecznie od razu - to eternit; to co pod przykryciem zostaje - belki zdrowe, przynajmniej te co widać - podłoga w jednym z pomieszczeń zapadnięta w jednym kącie - ale pod spodem żelbetowy strop, uszkodzenie jest tylko na wierzchu, zapewne dlatego, ze sie tam chlapało wodą; generalnie podłoga sucha - ogrzewanie do zrobienia oczywiście - do przebudowy łazienka i kuchnia - bo maja beznadziejną lokalizację - co za tym idzie - na nowo cała instalacja wodna Będziem robić wstępny kosztorys, zobaczymy co z tego wyjdzie Aha, adam_mk pytał jaki to rejon Śląska - okolice Raciborza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krowa 13.12.2007 10:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2007 No i sama sobie odpowiem Obiecane zdjęcia wrzucam wreszcie. To lauba - czyli (dla niewtajemniczonych) ganek: http://images31.fotosik.pl/77/742f46c4702e7e03.jpg A tak wyglądają mniej więcej pokoje na poddaszu: http://images31.fotosik.pl/77/096738018fc4acec.jpg A tak piwnice, jak juz pisalam suche: http://images25.fotosik.pl/124/92a933521c4d913d.jpg I jeszcze - niezagospodarowany strych nad kuchnią: http://images34.fotosik.pl/77/a8d9cdecc4fc3dfe.jpg Całego domku jeszcze nie wrzucam, zrobię to jak się ostatecznie na niego zdecyduję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pluszku 13.12.2007 10:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2007 Wszystko zalezy od ceny. Jak ładna dzialka, duza i dogodnie połozona to te 150.000 zl mozna dac - wszak na remont wydasz drugie tyle jak nie wiecej.Jak ktos chce wiecej - to nie warto. Poczekaj rok - juz teraz pojawiło sie sporo ofert kupna domu w stanie surowym - bo ktos nie dał rady spłaca rat drozejacego kredytu lub opuszcza Najjaśniejszą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
LuiLin 13.12.2007 12:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2007 piękny ganek .... cudowny piec Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krowa 13.12.2007 12:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2007 piękny ganek .... cudowny piec Można się zakochać, co nie? Ech, spać nie mogę przez ten dom, decyzja jeszcze nie zapadła.. A póki co jeszcze jeden drobiazg, zobaczcie jak wygląda 'rzygarz' przy jednej z rynien Przepraszam za jakość zdjęcia, późno już było http://images32.fotosik.pl/77/d4e79d2419ca430b.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 13.12.2007 13:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2007 Pięknie. Ja bym brała, tym bardziej, że jak mówisz, dom generalnie zdrowy Można zrobić cudeńko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
LuiLin 13.12.2007 17:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2007 o ranu, cudo. nad czym sie jeszcze zastanawiasz? a ten dom w okolicach Raciborza to w środku miasta stoi czy na wsi? jaka jest okolica? chcielibyście na stałe tam zamieszkać? czy na lato jeździc? napisz coś co pomoże i Tobie podjąc decyzję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krowa 13.12.2007 22:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2007 o ranu, cudo. nad czym sie jeszcze zastanawiasz? a ten dom w okolicach Raciborza to w środku miasta stoi czy na wsi? jaka jest okolica? chcielibyście na stałe tam zamieszkać? czy na lato jeździc? napisz coś co pomoże i Tobie podjąc decyzję Hmm.. Stoi w 'centrum' małej miejscowości niedaleko Raciborza. Dziura, ale piękna, wokół pola i łąki.. To byłaby dla mnie za duża sprawa, żeby traktować ją tylko jak miejsce do spędzania wolnego czasu - docelowo musiałabym tam zamieszkać. Do mojej obecnej pracy miałabym jakąś godzinę drogi, więc chyba do przeżycia. Zresztą mam taką robotę, że mogę ją chociaż częsciowo wykonywać w domu, w czym swoją drogą pomagają niedawno wprowadzone przepisy. Za jest to, że jeśli chciałabym mieszkać we własnym domu, to jest to być może jedyna możliwość, że będzie mnie na to stać. Kosztuje mniej więcej tyle co jedno-, może dwupokojowe mieszkanie w moim mieście - oczywiście dochodzi jeszcze koszt remontu, ale to i tak.. Przeciw - w gruncie rzeczy tylko odległość od cywylizacji, jestem przyzwyczajona do tego, że do kina chodzę piechotą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anka och 13.12.2007 23:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2007 wlasny domek w jak widze oryginalnej architekturze zajmie Twoje mysli duzo dluzej niz premiera najlepszego filmu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 13.12.2007 23:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2007 o ranu, cudo. nad czym sie jeszcze zastanawiasz? a ten dom w okolicach Raciborza to w środku miasta stoi czy na wsi? jaka jest okolica? chcielibyście na stałe tam zamieszkać? czy na lato jeździc? napisz coś co pomoże i Tobie podjąc decyzję Hmm.. Stoi w 'centrum' małej miejscowości niedaleko Raciborza. Dziura, ale piękna, wokół pola i łąki.. To byłaby dla mnie za duża sprawa, żeby traktować ją tylko jak miejsce do spędzania wolnego czasu - docelowo musiałabym tam zamieszkać. Do mojej obecnej pracy miałabym jakąś godzinę drogi, więc chyba do przeżycia. Zresztą mam taką robotę, że mogę ją chociaż częsciowo wykonywać w domu, w czym swoją drogą pomagają niedawno wprowadzone przepisy. Za jest to, że jeśli chciałabym mieszkać we własnym domu, to jest to być może jedyna możliwość, że będzie mnie na to stać. Kosztuje mniej więcej tyle co jedno-, może dwupokojowe mieszkanie w moim mieście - oczywiście dochodzi jeszcze koszt remontu, ale to i tak.. Przeciw - w gruncie rzeczy tylko odległość od cywylizacji, jestem przyzwyczajona do tego, że do kina chodzę piechotą A do tej cywilizacji, to skąd chodzisz? Od siebie? Codziennie do kina chodzisz, czy jak? Dojedziesz sobie od czasu do czasu Bierz i się nie zastanawiaj. Dom jest piękny i to widać z tych paru zdjątek, które dałaś Poza tym, widać, że Ci się on podoba To co wolisz 2 pokoje bliżej cywilizacji, czy ten dom trochę dalej? A minusy same - remont nawet najmniejszy to kupa kasy, zawracanie głowy, użeranie się z wykonawcami itp... Ale za to jaki piękny dom I własny Jakbym miała robotę w domu, to bym się pięciu minut nie zastanawiała Intensywnie myślę nad taką robotą, żeby móc kupić taki domek, a teraz do pracy dojeżdżam pół godziny... Wracam godzinę najkrócej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sad Ripper 14.12.2007 11:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2007 Co do kosztów - to niestety ceny jednostkowych prac sa zdecydowanie wyzsze, niz przy robieniu tego w nowym domu - bo tynki to nie tylko polozenie, ale tez skucie starych, dach to nie robta na czystym, ale grzebanie sie z przerobkami, podlogi chocby nie wiem jak zdrowe, to krzywe (zeby nie bylo - w tym tygodniu zerwalem u siebie jakies 80m2 100-letniej drewnianej podlogi - i poszla do ludzi, do pieca)... Jak po podliczeniu kosztow wyjdzie ci ze drogo, to dodaj ejszce 35% i wtedy bedziesz miala koszty remontu zanizone jedynie o jakis 20-30% Ja wzialem - i jest ok. juz tylko parter do dokonczenia i wsjo:) sad ripper Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.