temperatura w domu a zuzycie gazu

[garbus2]

No wlasnie jak powyzej. Zgodnie z prawem fizyki jesli izolacyjnosc ciepla scian sie nie zmieni i zachowane zostana te same warunki pogodowe to teoretycznie w duzym uproszczeniu mozna przyjac ze do utrzymania w pomieszczeniach 20 st potrzeba tyle samo energii (a wiec gazu) jak do utrzymania temp 12 st. czy moze przekombinowane?

[andre59]

A jakie warunki pogodowe masz na myśli?

+20, +12, -20, -12....

 

Przekombinowane.

[garbus2]

powiedzmy ze na zewnatrz jest -10. Pytanie brzmi czy do utrzymania w pomieszczeniach +20 stopni i +12 stopni potrzeba tyle samo energii. Podkreslam slowo utrzymania - zalozenia jak pisalem w obu wypadkach te same sciany i te same warunki tylko temperatura wewatrz inna do utrzymania

[hes]

Wyższa temperatura wewnętrzna spowoduje jednocześnie szybszą ucieczkę ciepła, tak więc gazu trzeba będzie zużyć więcej.

[Talbot]

No wlasnie jak powyzej. Zgodnie z prawem fizyki jesli izolacyjnosc ciepla scian sie nie zmieni i zachowane zostana te same warunki pogodowe to teoretycznie w duzym uproszczeniu mozna przyjac ze do utrzymania w pomieszczeniach 20 st potrzeba tyle samo energii (a wiec gazu) jak do utrzymania temp 12 st. czy moze przekombinowane?

 

to jakś nowa fizyka chyba, bo zgodnie z prawem fizyki jaką ja poznałem jest tak, że im wieksza jest różnica temperatu po obu stronach tej samej przegrody, tym większa porcja energii w postaci ciepła przenika przez tę przegrodę w danym czasie.

 

Jednym słowem im wyższa temperatura w pomieszczeniu jest utrzymywana, tym większe jest zużycie energii na ten cel.

Ogólnie przyjmuje się, że obniżenie średniej temperatury wewnętrznej o 1stC to obniżenie zużycia energii o 5% w skali sezonu grzewczego.

Dlatego warto stosować regulatory pomieszczeniowe z możliwością programowania harmonogramów czasowych temperatury komfortowej i obniżonej.

Jest to w ogrzewnictwie tzw "oczywista oczywistość".

 

Pozdrawiam

[Cypek]

Fajnie by było

[garbus2]

 

to jakś nowa fizyka chyba, bo zgodnie z prawem fizyki jaką ja poznałem jest tak, że im wieksza jest różnica temperatu po obu stronach tej samej przegrody, tym większa porcja energii w postaci ciepła przenika przez tę przegrodę w danym czasie.

 

Jednym słowem im wyższa temperatura w pomieszczeniu jest utrzymywana, tym większe jest zużycie energii na ten cel.

Ogólnie przyjmuje się, że obniżenie średniej temperatury wewnętrznej o 1stC to obniżenie zużycia energii o 5% w skali sezonu grzewczego.

Dlatego warto stosować regulatory pomieszczeniowe z możliwością programowania harmonogramów czasowych temperatury komfortowej i obniżonej.

Jest to w ogrzewnictwie tzw "oczywista oczywistość".

 

Pozdrawiam

 

 

no to przekombinowalem ale czasam mozna sie zapuscic w domniemaniach. Dzieki za info. Ah zeby tak stwozyc izolacje doskonała to powyzsze zalozenie w pierwszym poscie byloby pewnie prawdą

[Talbot]

 

no to przekombinowalem ale czasam mozna sie zapuscic w domniemaniach. Dzieki za info. Ah zeby tak stwozyc izolacje doskonała to powyzsze zalozenie w pierwszym poscie byloby pewnie prawdą

 

Gdyby stworzyć idalną izolację i idelanie nią dom zaizolować, to zyski ciepła od żarówek i mieszkańców powodowałby wzrost temperatury w pomieszczeniu aż do osiagnięcia temperatury źródeł ciepła...

A wtedy źródłą ciepła by skończyły marnie (zarówki popękają niechłodzone, ludzie będą sie topić we własnym pocie) i trzeba abędzie zrobić dziurkę w tej idalanej izolacji, albo wpakować mase energi w chłodznie...

Niestety jeszcze nam daleko do finansowej zasadności stosowania superizolacji, aerożele sa jeszcze troszkę za drogie żeby je stosować w budownictwie.

Na razie musimy ogrzewać i automatyzować ten proces.

Albo zbudować dom pasywny z dostępnych technologii.

 

Pozdrawiam

[wbrat]

 

Ogólnie przyjmuje się, że obniżenie średniej temperatury wewnętrznej o 1stC to obniżenie zużycia energii o 5% w skali sezonu grzewczego.

 

 

Z fizyką było u mnie zawsze na bakier, ale ja bym postawił jeszcze jedną hipotezę, która zmienia nieco cytowane przeze mnie zdanie: im większa jest różnica pomiędzy temp. na zewnątrz i wewnątrz, tym więcej trzeba energii do podniesienia temp. wewnątrz o 1`C.

 

Obrazowo, jeśli na dworzu jest 0`C, to utrzymanie w domu 1`C wymaga niewielkiej energii, aby utrzymać 2`C, trzeba tej energii trochę więcej, ale żeby utrzymać 3`C, to nie wystarczy wzrost energii jak pomiędzy 1`C i 2`C

[rafal9]

Współcznynnik przenikania ciepła ma miano:

 

U = W/m2*K

 

gdzie K - różnica temperatur.

[wbrat]

Współcznynnik przenikania ciepła ma miano:

 

U = W/m2*K

 

gdzie K - różnica temperatur.

 

Z tego wynika, że zależność jest liniowa...