kominek z płaszczem wodnym - kto ma? naprawdę warto?

[Kasia_de]

miałam mieć ogrzewanie kombinowane - podłogówka na dole, kaloryfery na górze, ogrzewane gazem, kocioł kondensacyjny.

Dodatkowo kominek z płaszczem wodnym - po pierwsze "dla klimatu", po drugie, jak nas bieda przyciśnie, zeby palić w tymże kominku zamiast gazem.

 

Hydraulik twierdzi, że kocioł kondensacyjny najwięcej oszczędności daje jak w całym domu jest podłogówka. Ja z kolei w sumie chciałabym podłogówkę w całym domu, rezygnacja z kominka z płaszczem na rzecz zwykłego zniwelowałaby róznicę w cenie podłogówki i kaloryferów. Na opcję cały dom z podłogówką i kominek z płaszczem chyba nas nie stać.

 

Dodam, że ja leniwa jestem i wolę więcej za wygodę zapłacić. Mąż pewnie paliłby w tym kominku, bo on z tych oszczędnych (ja to nazywam skąpstwem, ale jak zwał tak zwał ).

 

Moje pytanie do Was kochani jest takie - czy faktycznie chce Wam się rozpalać w kominku, dokładać, pilnować no i popiół wynosić po to by zaoszczędzić? czy to faktycznie aż taka oszczędność? bo ja biję się z myślami...

Czy to nie jest tak, że po pierwszym zachwycie, zapał mija i każdy woli piec gazowy odpalić? czy obsługa komina jest bardzo uciążliwa?

[CMYK]

ja mam takie rozwiazanie piec kondensacyjnu vaillant typu lodowka plus kominek z plaszem makroterm. Podlogowka w calym domu plus grzejniki w lazienkach (drabinkowe) i 3 w garazu.

Przy rozwiazaniu makroterma ma ja juz i CTM z czujnikiem temperatury i centralka elektroniczna regulujaca plomien tj wlaczajacy pompe powietrza i wylanczajaca ja tlumiac w ten sposob plomien rozwiazanie to jest optymalne poniewaz centrala reguluje plomien a wiec drewno nie spala sie w takim tempie wiec nie trzeba czesto dokladac. Sprawdzilem w tym kominku pewien sposob po prostu nie rozlupuje drewna a wkladam cale klody ktore dzieki nawiewowi sztucznemu caly czas rzarza sie lub pala i wystarcza taka kloda na 4 godziny. Gdy temperatura rosnie na kominku czujnik go tlumi i wlancza piec gazowy, gdy spada na piecu wlancza sie pompa poietrza i centralka wylancza piec gazowy. Gdy kominek gasnie centralka po 30 minutach wylancza kominek wiec pompy itd.

Musisz niestety wszystko to zlecic polecanej i znajacej sie na tym firmie bo wielu juz mialo z tym problemy.

Co do oszczednosci to trudno powiedziec raczej niewielkie przy kondensacie i podlogowce w calym domu. Wybralem z plaszczem a nie DGP bo nie chcialem miec syfu na scianach (pomimo filtrow)

Wady to powolne ogrzewanie podlogi DGP jednak ogrzewa pomieszczenie bardzo szybko. Innych brak. Zalety nie musze pilnowac niczego bo w domu i tak jest cieplo chyba ze gaz wylacza - poprostu ozdoba domu za to praktyczna przy okazji mowie przy piecu kondensacyjnym oczywiscie nie wiem jak z zuzyciem gazu w innych piecach.

Moglismy zdecydowac sie zona na piec z oddzielnym zasobnikiem wtedy moznaby ogrzewac uzytkowa wode ale chcielismy miec ladnie w kotlowni bez zbednych rurek.

Do palenia jestem przyzwyczajony wiec nie ma u mnie takiego problemu sadze ze bedziemy palic jedynie w weekendy no moze i zimowe piekne wieczory Mamy juz kupione 15 metrow drzewa i trzeba je spalic.

to chyba tyle

CMyK

[kbab]

Witam

Od 4 lat korzystam z podobnego układu. Mam piec gazowy 6KW, kominek z płaszczem wodnym (tani z marketu), do tego panele solarne. Nauczyłem się palić w kominku długo i oszczędnie, np od 3 dni dokładam tylko do kominka kilka polan dziennie i po rozpaleniu przymykam dopływ powietrza - wystarcza nawet na 10 godzin i nie przegrzewam pomieszczenia (czego dawniej nie potrafiłem uniknąć). Popiół wyrzucam z kominka raz na tydzień (może przy niżższych temp będzie potrzeba czyścić częściej). Wcześniej rozpalałem raz na dzień lub na dwa (było cieplej) dzisiaj na noc we Wrocku ma być 5st.C, już jest prawie 4. Gazu zużywam bardzo mało (we wcześniejszych postach o tym szczegółowo pisałem). Pytasz czy warto - oczywiście - na ogrzewanie domu (130m2) i przygotowanie CWU wydaję 1/3 tego co wydawałem wcześniej w mieszkaniu o połowę mniejszym. Cały zintegrowany system grzewczy zaprojektowałem i wykonałem samodzielnie korzystając przede wszystkim z porad "MURATORA", jak dotąd sprawuje się super.

[Kasia_de]

to bardzo cenne dla mnie informacje.

 

Ponieważ nie ma doświadczeń w paleniu (oprócz papierosów ) to wyobrazałam sobie że trzeba rano wstać, dom wyziębiony, napalić w tym kominku (w moim wykonaniu pewnie zadymić całą chałupę), co godzinę dokładać drewno no i codziennie wynociś popiół

 

może jak dobrze przeliczę to wystarczy i na kominek z płaszczem i na podłogówkę w całym domu?

[leonada]

Mam kominek z płaszczem wodnym 19kw i to moje jedyne ogrzewanie i jestem zadowolony , nawet jak była zima -25 stopni to radził sobie bez problemy ( warunek suche drzewo , sezonowane przynajmniej 8-9 miesięcy ) . Przy kominku zużywam rocznie około 13-18 metrów sześciennych drzewa ( buk , brzoza ) zależnie od zimy , drzewo kupuje od leśniczego za 70 zł za metr , sam tnę i rąbie . W sumie koszt roczny ogrzania domu niski . Problem pojawił sie latem bo żeby mieć ciepłą wodę trzeba było napalić . Dołorzyłem 2 kolektory słoneczne hewaleksa - całą instalacje robiłem sam , koszt materiałów to około 4500 zł , bez boilera bo miałem . Jednak doszedłem do wniosku , że potrzeba 3 a raczej 4 paneli by zapewnić ciepła wode ( mycie naczyń , kompanie ) koszt jednego panela to około 1350 zł . teraz w listopadzie też sobie dobrze radzą ale jak jest słońce . Powierzchnia mojego domu to 166 metrów . Raz dziennie rozpalam , czasami co 2-3 dni , zależy to czy w nocy wygaśnie . Dom dobrze docieplony i nawet jak nikt nie napali przez 2 dni to temperatura ewentualnie spadnie do 19 stopni a to jeszcze nie tragedia , po napaleniu stosunkowo szybko robi sie ciepło . Jestem bardzo zadowolony z tego co mam . Całą hydraulikę robiłem sam . Po co na firmę lub "fachowców" wydawać niepotrzebnie pieniądze , przecież można je przeznaczyc na coś do domu

[Kasia_de]

mój mąż myśli podobnie jak Ty, ale niestety pogodzenie tego z pracą zawodową jest baaardzo trudne

na razie walczy sam z instalacją elektryczną i wentylacją mechaniczną, hydraulika zostanie zlecona "na zewnątrz"

[kbab]

Dodam, że piec zakupiłem tani używany (bo jest to element systemu grzewczego który jest najłatwiej wymienić na nowy) co prawda mam kupiony drugi nowoczesny, ale go nie instaluję - jest większej mocy i z pewnością miałby większe zużycie gazu, a stary jest wyjątkowo ekonomiczny, pozbawiony elektroniki, niezawodny i małej mocy ale za to z ogrzaniem domu i przygotowaniem CWU nawet zimą 05/06 nie miał problemu. Teraz jest we Wrocku -7 piec gazowy dzisiaj sie nie włączał, zresztą jest ustawiony na temp tylko 40st.C. Kominek doładowany ledwie w 1/3, ale w domu temp ponad 24 na dole i 22 na górze, CWU ma temp 55 st.C.

[leonada]

od kilku dni obecnie pale codziennie bo dzieciak jest chory i siedzę w domu , ale przedtem wystarczało jak napaliłem gdy z pracy przyszedłem tj między godz. 16-17 , i jak kładłem sie spać to dorzuciłem . Temp w domu to około 23-24 stopnie wieczorem , w ciągu dnia tj. gdy wracałem z pracy to około 19,5-22 stopni , zależnie jaka zima była . 19,5 to był 2 lata temu jak sroga zima była . Podstawa to dobrze docieplony dom .

[Bezdomna]

Dobrze, to znaczy jak? Jak macie ocieplone domy? I kolejne pytanie, które zadałam w innym wątku kominkowym, ale tu w płaszczowym wątku powtórzę. Mam stan surowy, bk24+styropian15, strop nieocieplony. Czy aby dogrzać dom, coby woda nie zamarzła mogę raz na dobę zapalić? Czy ognia trzeba pilnować? W przyszłości będę miała jeszcze gaz płynny, ale butlę montują dopiero za tydzień. Zostaje kominek lub grzejniki elektryczne.

[leonada]

Ja mam akurat docieplone 10 styropian , ściany z białego pustaka 24 , ale jak bym dziś ocieplał chate to bym dał wiecej . Zanim mieszkałem to jeździłem w zime na budowę i paliłem w kominku ( u mnie raz dziennie wystarczyło ) . Szału z temperaturą nie było , jak przyjechałem na budowe do w srodku temp. sie wachała od 3 do 9 stopni , zależnie od pogody zewnetrznej . Napaliłem i wracałem do domu , czasem cos grzebałem na budowie , wtedy dorzucałem i temp. dochodziła do 18 stopni . W garażu gdzie jest licznik do wody to go trocinami przysypywałem żeby nie zamarzł bo tam niema kaloryfera .

[Hydraulik]

Wszystkie kotły na opał stały ( również kominki z płaszczem ) maja sens w przypadku kotła na gaz płynny lub na olej ale do gazu ziemnego to tak nie koniecznie biorąc pod uwagę cenę ładnego drewna do kominka pewnie około 130-150 zł są dużo tańsze rodzaje opału ale nikt przecież nie będzie palił w salonie odpadami z tartaku po 45 zł

Prawidłowo wykonana instalacji powinna zadziałać tak że w momencie jak wygasa w kominku automatycznie uruchamia się kocioł gazowy

[leonada]

Cena ładnego drewna od leśniczego to około 70 zł za metr przestrzenny Trzeba sobie to tylko pociąć i porąbać . A piec na gaz lub olej niekoniecznie potrzebny , ja ich niemam i nie twierdze by były one konieczne .

[jacakam]

Ja mam kominek i uważam, że warto ale to jest jak już ktoś zauważył kwestia oceny osobistej.

[kachna28]

Ja planuję taki układ jak CMYK Podlogówka w całym domu +kocioł kondensacyjny Vaillanta +kominek wodny Lechma 15kW (dom 120m.kw). Nic więcej nie powiem -bo jeszcze nie wiem jak to się będzie sprawowało

[dr_au]

Rodzice w swoim domu sprawili sibie kombinację: kocioł gazowy, osobny zasobnik 500l, kominek z płaszczem wodnym i solary. Są zachwyceni. Kiedy jest ciepło solary (najprostsze zresztą) zapewniają cwu. W sezonie przejściowym do ogrzania całego domu i zapewnienia cwu wystarczy wieczorem napalić w kominku, w dzień cwu zapewniają solary. W zimie dużą część grzania i ciepłej wody załatwia kominek. Piec gazowy włącza się z reguły na chwilę nad ranem i czasami w ciągu dnia.

 

Byłem bardzo sceptyczny, ale jak zobaczyłem, że to wszystko ładnie działa i nie robi kłopotu, to też przy okazji budowy o taką kombinację się pokuszę.

[dominikams]

Kasiu, sama podłogówka jest tańsza niż połączenie podłogówki z kaloryferami. U nas w poniedziałek w końcu uruchomią (mam nadzieję, bo miało być to zrobione wczoraj ) kominek z płaszczem. Ma wspomagać pompę ciepła. Zrzut wody do dużego zasobnika (500 l), z tego jest i ogrzewanie, i cwu. Kominek 15 kW. Zobaczymy jak będzie działało. Sąsiedzi mają 18 kW do domu takiego jak nasz i nie korzystają z pełnej mocy (ogrzewają tylko kominkiem, pieca nie ma na razie). Aha - oni mają podłogówkę i kaloryfery, bez zbiornika buforowego, więc ciepło w domu jest tylko wtedy, kiedy pali się kominek (tzn. kaloryfery robią się zimne wkrótce po wygaszeniu, chociaż oczywiście temperatura utrzymuje się w domu przez jakiś czas). Oni bardzo sobie chwalą takie ogrzewanie, metodą prób i błędów doszli do najbardziej efektywnej pracy kominka.

Ja tam lubie ogień w domu, mąż też, więc sądzę że kominek będzie dla nas dobrym rozwiązaniem (początkowo mieliśmy zamiar robić DGP, ale w końcu jest kominek z płaszczem, bo taki będzie się lepiej sprawdzał w naszym przypadku). Aha, koszt kominka to ok. 8,5 - 9 tys, razem z instalacją, dokładnie będę wiedziała w poniedziałek. Myślę, że to jest dobre rozwiązanie żeby choć trochę się uniezależnić od cen gazu.

 

Zapraszam na kawkę przy kominku, bo coś nie możemy się spotkać

[psm]

"Aha, koszt kominka to ok. 8,5 - 9 tys, razem z instalacją, dokładnie będę wiedziała w poniedziałek. Myślę, że to jest dobre rozwiązanie żeby choć trochę się uniezależnić od cen gazu."

 

 

Czy ten koszt to jest koszt ze wszystkimi akcesoriami(rurki,jakies czujniki itd)?Mam zamiar wlasnie zalozyc takie ogrzewanie i chce sie wszystkiego dowiedziec.Chodzi mi o to czy potem wystarczy podpiac grzejniki i juz wszystko ok?

 

z gory dzieki za odp !!

[ADAMOS48]

Wtrące swoje 3 grosze .Zapytam forumowiczów ,czy przed zakupem przemyśleli dokładnie decyzję zakupu kominka z p.w. do swojego domu ,jeżeli nie mam parę dylematów z którymi z Wami się podzxielę Decydując się na zakup kominka z p.w. podejmujemy decyzję o zrobieniu z salonu kotłowni.Pewnie wielu z Was się oburzy i nie będzie się ze mną zgadzać ,ale po paru latach użytkowania dojdą do tej samej konkluzji.Dobre zabezpieczenie takiego kominka kosztuje drugie tyle co kominek choć sam kominek nie jest tanii ,ale to rzecz względna finanse.Powrócę jeszcze do pirolizy drzewa ,która zachodzi w kominkach ciężkich żeliwnych ,gdzie temperatura jest dużo wyższa niż z p.w..Palimy więc drzewo jak na ognisku bez pięknego ognia palących się gazów.Proszę porównać wygląd ognia z kominka ciężkiego żeliwnego z kominkiem posiadającym p.w.

[leonada]

ADAMOS48 napisał:

Dobre zabezpieczenie takiego kominka kosztuje drugie tyle co kominek choć sam kominek nie jest tanii ,ale to rzecz względna finanse

 

Napisz o co Tobie konkretnie chodzi .

Cena kominka z płaszczem np. LECHMA to od 3500 zł http://www.lechma.com.pl/pl/20.php , mój kolego taki ma 3 rok i jest z niego zadowolony , jako dodatkowe wyposażenie to chłodnica płaszcza - koszt 250 zł . Mam u siebie do podtrzymania pracy pomp gdy zabraknie prądu użyte UPS + akumulator 120 Ah / 12 V , starcza to na prace kominka na około 11 godzin ( prąd pobierają 2 pompy na raz ) , takze jak niema pradu to sobie też napalę i mam ciepło lub jak jest napalone i wyjade to UPS sam sie przełacza gdy jest zanik prądu i drzewo w kominku napewno zdąży sie wypalić zanim sie skończy prąd z UPSa . Woda tez mi sie nie gotuje , wszystko zależy od sterownika w kominku .

[listek]

Witam.

Do Adamos

Dlaczego tak krytykujesz kominek z pw?

Mając już kominek, to dlaczego go nie wykorzystać od razu do podgrzewania wody użytkowej i do kaloryferów?

Piszesz, że najlepiej kominek żeliwny dla ładnego płomienia. Na przykład w Tarnawie korpus jest żeliwny i tylko dołożony płaszcz wodny ze stli (tak mi sie wydaje). Czy w tedy również nie polecasz kominka z pw?

Pozdrawiam