jacet100 11.10.2010 20:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2010 ... jak najlepiej podłączyć czopuch kotła do kanału w rogu kotłowni- bokiem i załamanie kolanem 90stopini to pewnie odpada bo ciąg będzie słaby. Mam dokładnie jak piszesz Kociołek bokiem przy ścianie i kolano 90 stopni. Ciąg mam dobry. Komin ok. 20x25cm w domku jednopiętrowym z piwnicą. Połączenie kolana z czopuchem uszczelniłem pastą do tłumików samochodowych, wyczystkę wełną mineralną. Wełną ociepliłem całe połączenie od kotła do komina. Myślę, że najlepiej oceni kominiarz czy u Ciebie sprawdzi się takie rozwiązanie. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
spoki 12.10.2010 05:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2010 Witam.Dziękuję jacet100 za odpowiedź..Niestety mój komin ma niby 25x16 ale od poziomu strychu wstawiona kamionka fi150 wewnętrznej średnicy(cały komin ok 9metrów w tym kamionka ok 2,5) dlatego obawiam się o ciąg.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
newmaan 12.10.2010 08:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2010 Witam Maly Mariusz dzieki za odpowiedz poczekam jeszcze na wiecej opini w sprawie sterownika z PID i byc moze zainwestuje Ja uzywalem sterownika z PID i szczerze powoiem ze wywalilem zarowno dmuchawe jak i wszystkie bajery z kotla i od roku jade na regulatorze, takim najzwyklejszym mechanicznym z lancuszkiem stalopalnosc wsrosla o 30% wiec calkiem sporo. mysle ze po skonczonym dociepleniu bedzie jeszcze lepiej. przy temperaturze na zewnatrz 10 oC w dzien i okolo 0 oC w nocy przejezdzam 15-16h na 20kg wegla orzech II . dom 80m2 z lat 60-70-tych w polowie ocieplone sciany styro 10cm, dach ocieplony w tym roku dopiero welna 10cm (dluzej trzyma sie cieplo w domku z tego co zauwazylem juz w tym roku) do tego 120l CWU. kociolek defro optima 13kW. przerobiony wg zalecen mistrza LastRico. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
vieslav 12.10.2010 16:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2010 Dom z 68 roku (lub 73, już nie pamiętam, jak mnie informował poprzedni właściciel), nieocieplony, ściany są grubości 1,5 "pustaka" i wymienione są okna na pcv na piętrze. W dwóch pokojach na parterze nie wymagały wymiany, jest tam ciepło. Wysokość podłoga-sufit to 3m. Dom jest na planie kwadratu 10x10, piętrowy. Razem wychodzi niby 200m2.CO to: ogromny piec o mocy 20kW i powierzchni grzewczej(?) 2m2, pan który wymieniał powiedział, że "przerabia" jakieś 200l wody (niedawno wymieniony), grube rury biegnące do grzejników, większość jest żeliwna (takie małe z żeberkami na wierzchu), 4 są aluminiowe (cienkie ale dłuższe). Na strychu jest naczynie zbiorcze, z tego, co widzę to również biegną jakieś rury niczym nieizolowane. Razem coś koło 200-250l do ogrzania. Dojdzie jeszcze CWU ale na razie grzeje prądem, dopóki sterownik pieca ustawiony jest na 40 stopni nie ma sensu tak grzać wody (będzie za zimna). Jak już wspomniałem palę od góry. Węgiel to być może orzech (na groszek jest za duży). W górnych drzwiczkach nie mam klapki, mam tylko w dolnych, lecz jest ona zamknięta. Załadunek to dwa wiaderka węgla (ok. 25kg), czyli do pełna. Rozpalam w taki sposób: kładę kawałki drewna, podpalam tekturą, zamykam piec i włączam dmuchawę (ustawiona na 50% mocy). Rozgrzewa się do zadanej temperatury jakieś dwie godziny. Temperatura pieca 40 - 45 stopni. Pali się 12-16 godzin. W domu ciepło . Resztę napisałem wyżej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piurko2 12.10.2010 18:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2010 Witam wszystkich i pytam , co myślicie o przeróbce tego kotła ; http://www.ogniwobiecz.com.pl/kmw.htmlPo zdjęciu dmuchawy , dorobieniu klapki PG i zamontowaniu miarkownika wydaje mi się idealny do górnego spalania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fenix2 12.10.2010 19:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2010 Z tego co się orientuje to właśnie górniak ale po co chcesz likwidować dmuchawę ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piurko2 13.10.2010 04:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2010 Kolego masz napisanych trochę postów , ale w tym temacie chyba jesteś pierwszy raz , jeśli tak odpowiadasz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fenix2 13.10.2010 10:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2010 Jeżeli masz dobrze dobraną dmuchawę (nie przewymiarowana) to możesz takim piecem też ekonomicznie spalać. Ale koniecznie się uparłeś na ten miarkownik. Ku sobie typowy górniak z miarkownikiem i po problemie. Kolego jeżeli jesteś takim specem do pieców to poco zadajesz takie pytania ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały Mariusz 13.10.2010 11:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2010 Ostatnio było dużo w temacie dmuchawek , wazniejsze jest to co nią steruje mam na myśli sterownik PID. Miarkownik jest super pod warunkiem że nie kocioł niie ma tendencji do spania , u mnie niestety temperatura potrafi spaść nawet o 10*C poniżej zadanej. Temperatura na kotle nie w domu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomciu 14.10.2010 11:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2010 Cześć Wszystkim, Korzystając w szerokiej wiedzy szanownych forumowiczów chciałem prosić o poradę w kwestii palenia w moim piecu . Jego schemat w załączniku. W jaki sposób najlepiej go przygotować do GS i czy taki typ spalania jest optymalny dla tego pieca? Problem w tym, że ruszt jest dosyć spory 50x40cm i żeby go zasypać na jakąś sensowną wysokość trzeba dużo, dużo węgla Czy zasłonięcie części rusztu oraz postawienie przegrody na jedną cegłę w pionie da jakiś efekt? Pozdrawiam, Tomciu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fenix2 14.10.2010 11:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2010 Z rys. wygląda mi on na typowego górnika. W celu zmniejszenia możesz zabudować palenisko cegłą szamotową/kształtkami. Można by dorobić klapę i miarkownik jeśli się fizycznie da. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dora83 14.10.2010 20:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2010 Witam wszystkich mam mały problem z moim piecem defro optima comfort plus20kw z nowej lini trochę chyba za dużo spala węgla cały zasyp starcza na jakieś 10 godzin pale z dmuchawą no i strasznie dymi zwłaszcza na początku palę oczywiście od góry czy ktoś może przerabiał taki piec ?może posiada ktoś jakieś fotki lub schemat jak go przerobić do palenia bez dmuchawy? Z góry dziękuje i Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały Mariusz 14.10.2010 23:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2010 dora83Z fotek znalezionych w necie to w defro brakuje w górnych drzwiczkach klapki powietrza wtórnego , chyba tutaj jest problem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marmark 15.10.2010 07:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2010 vieslav Proponuję taką metodykę postępowania:Krok 1. Opanuj technikę rozpalania – ważne jest pokrycie całego węgla warstwą grubszego drewna. Drobnego też nie żałuj. Zamknij kocioł dopiero gdy zajmie się ogniem grubsze drewno. Przyjrzyj się też, czy dmuchawa nie dmucha za dużo/za mało. Kocioł przekracza temp. zadaną? Dymi po wyłączeniu dmuchawy? Przy mocnym dmuchaniu może zrywać płomień w czasie rozpalania (będzie dymił). Rozważyłbym też zamianę dmuchawy na miarkownik i dorobienie KPW. Spróbuj przy rozpalaniu zakręcić część grzejników – po osiągnięciu temp. zadanej odkręcaj je stopniowo. Być może będzie się palić trochę czyściej. Możesz też podnieść temp. załączenia pompki jeśli ją masz. Krok 2. Puść kocioł na wyższej temperaturze np. 60 stopni. (pozostaw część grzejników zakręconych, żeby nie przegrzać mieszkania). Obserwuj czas palenia, dym i sadze. Krok 3. Być może korzystne byłoby postawienie ścianki szamotowej na tylnej ścianie komory zasypowej w połączeniu z metodą zaproponowaną przez kojo0077 w poście 2886. Rozpalanie przy ściance. TomciuTo klasyczny górniak, cały (prawie) wątek jest o takich właśnie kotłach. Górne spalanie jest optymalne dla tego kotła (węgiel). Łatwiej będzie coś doradzić jeśli podasz jego moc (to zębiec? Kocioł z tą przesuwna blachą pojawił się już kiedyś w tym wątku) i co ogrzewasz. dora83Przeczytaj to co napisałem do vieslava (krok 1). Jaka moc kotła i co ogrzewasz. Jaką zadajesz temperaturę? Masz jakieś urządzenie regulujące temperaturę powrotu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
trapez25 15.10.2010 09:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2010 Witam wszystkich miłośników ekonomicznego (ekologicznego) ciepełka. Zalogowałem się tylko po to aby podziękować koledze Last Rico , oraz wszystkim którzy cierpliwie odpowiadali na pytania "błądzących" w temacie palenia w kotłach. Jestem szczęśliwym posiadaczem nowego kotła "pleszewskiego" , niestety z braku wcześniejszej wiedzy z nadmuchem. Po przestudiowaniu niniejszego tematu i zastosowaniu się do wskazówek kolegi Last Rico stałopalność kotła wzrosła z 10 do 17 godzin . . Dopiero na własnym przykładzie przekonałem się jak dużo zmarnowanej energii uchodziło w komin oraz najbliższą okolicę której wcześniej nie widziałem podczas rozpalania... Jeszcze raz dziękuję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marmark 15.10.2010 09:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2010 trapez25Jeśli masz czas i ochotę to opisz dokłaniej jakie miałeś problemy, co zrobiłeś, w jakim kotle (model). Zdjęcia i rysunki byłyby bardzo pomocne w edukacyjnej roli jaką pełni ten wątek. Taki opis działałby też motywująco dla kolejnych palaczy. Gratuluję sukcesów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
trapez25 15.10.2010 11:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2010 (edytowane) Bardzo chętnie podzielę się doświadczeniami . Mam kocioł uniwersalny typu WKSG-W (zdjęcia poniżej) o mocy 12kW ogrzewam ok 80m2 niestety nie ocieplonego mieszkania na poddaszu szczytowego domu.. Mój błąd polegał na paleniu metodą tradycyjną rozpalając od dołu. Na początku przy rozpalaniu piec strasznie dymił i bardzo szybko "łapał" temperaturę która potrafiła wzrosnąć o nawet o 20 st C wyżej od zadanej. W tej chwili podczas rozpalania temperatura wzrasta o max. 5-6 st. C. Kolejną moją modyfikacją była zmiana ustawień fabrycznych sterownika ( ATOS ) . I tak zmieniłem : -Siłę dmuchawy na minimalną czyli 30 % mocy zarówno podczas rozpalania jak i przedmuchów . - Czas przedmuchów na 10 sekund co 15 minut. - Histerezę na 1 st. C. Efekty zmian są kolosalne. Wiem , że ilość popiołu w węglu jest taka sama ( nie zmienna ) jednak przy rozpaleniu od góry ( formułuje to w ten sposób ponieważ są różne definicje górnego i dolnego palenia) jest o wiele mniej popiołu pozostającego po procesie spalania. Moim zdaniem przyczyną tego może być fakt , iż podczas rozpalania w sposób tradycyjny proces spalania w komorze zachodzi w sposób nagły w całej objętości węgla co powoduję spiekanie się węgla. Przestrzegam również początkujących palących inaczej przed tym ,że po paru godzinach palenia po otwarciu górnego zasypu zobaczycie pełną komorę nie wypalonego popiołu (koksu) który tylko pozornie się nie pali i jest ciemno. Po 17 godzinach procesu palenia wszystko znikło i w komorze pozostała jedynie niewielka ilość popiołu. Dla informacji podam jeszcze , że palę węglem "groszek" o granulacji ok 5mm. Edytowane 15 Października 2010 przez trapez25 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fenix2 15.10.2010 13:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2010 @trapez25 masz robione w górnej klapie dolot powietrza wtrónego ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
trapez25 15.10.2010 16:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2010 W górnych drzwiczkach zasypowych mam jedynie wziernik do podglądania z klapką . Nie ma on jednak większego sensu ponieważ znajduje się za nim gruba blacha drzwiczek. Widzę jednak jeszcze jedno zastosowanie tej klapki jako zabezpieczenie kotła przed tzw. cofką. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dora83 15.10.2010 19:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2010 dora83Przeczytaj to co napisałem do vieslava (krok 1). Jaka moc kotła i co ogrzewasz. Jaką zadajesz temperaturę? Masz jakieś urządzenie regulujące temperaturę powrotu? Dom 160m2 ściany 16cm styro poddasze jeszcze nie ocieplone ogrzewane jest jakieś 80m2 piec (20kw) jest podłączony do bufora jakieś 600l w tej chwili grzeje tylko podłogówką która jest na całej powierzchni domu(160m2) za nie długo planuje założyć grzejniki jeśli chodzi o regulacje temperatury powrotu to mam tylko zwykły zawór kulowy przestawiany ręcznie który bierze wode z okolic połowy wysokości zbiornika,jeśli chodzi o rozpalanie to na węgiel kłade kawałki drewna a nastepnie rozpalam za pomocą butli z palnikiem którą uzywa się do kładzenia papy termozgrzewalnej zajmuje to kilkanaście sekund, następnie zamykam i właczam dmuchawę,kocioł raczej nie przekracza temperatury, czy są może takie orginalne dzwiczki z kpw może by podeszły od innego pieca jaki miarkownik bedzie najlepszy ?tak żeby wytrzymał parę lat jeśli nie chcecie się narazić konkurencyjnym firmom proszę pisac na priv.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.