Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 19,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Jeszcze raz dziękuję... Jak tylko będę miał chwilę to postaram wprowadzić się zmiany... Czy wspomniane wcześniej otwory w drzwiczkach wpływają na ilość spalanego opału czy też może tylko i wyłącznie na czystość komory zasypowej? Ruszt niestety mam stały :-( Piszesz Marmark, że wkład szamotowy koło drzwiczek wpływa na ilość spalanego opału - ten na rysunku poprawionym przez Jareckiego jest proporcjonalnie mały do kotła, więc nie za bardzo wpłynie na ilość - jeśli się mylę to proszę mnie poprawić...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

Wnioski.

Używanie wentylatora nie jest złe. Last Rico podpowiada że najlepiej zrezygnować na rzecz klapki PG i PW. Ja nie zrezygnowałem świadomie chcąc palić czasem trocinami z węglem ( klapka nie da rady nawet przy moim kominie ).

...

Zrobiłem tak samo.

Również dzięki za pomysły i rozwiązania Last Rico.

Panowie nie skazujcie się na sztampowe rozwiązania klapek PG i PW każdy kocioł jest inny i nie zawsze te same rozwiązania się sprawdzą. Ważną rzeczą przy paleniu metodą Last Rico jest dobry, czysty, prawidłowo pracujący komin - a z tym bywa różnie.

 

Wentylator nie jest zły też można palić nim od góry z bardzo dobrymi efektami.

 

Pozdrawiam.

Dokładnie, popieram. Palę już tak z trzeci sezon i jest ok. Parę razy próbowałem bez wentylatora, ale zawsze coś poszło nie tak. Tak więc mam czyste spalanie i wentylator. Co do regulacji prędkości - w moim fabrycznym sterowniku jest ona niewielka, ustawiłem na min, ale dodatkowo zasłaniam ten otwór, przez który wentylator pobiera powietrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze raz dziękuję... Jak tylko będę miał chwilę to postaram wprowadzić się zmiany... Czy wspomniane wcześniej otwory w drzwiczkach wpływają na ilość spalanego opału czy też może tylko i wyłącznie na czystość komory zasypowej? Ruszt niestety mam stały :-( Piszesz Marmark, że wkład szamotowy koło drzwiczek wpływa na ilość spalanego opału - ten na rysunku poprawionym przez Jareckiego jest proporcjonalnie mały do kotła, więc nie za bardzo wpłynie na ilość - jeśli się mylę to proszę mnie poprawić...

 

Bawię się akurat takim prototypem nieco większej mocy. Zrobiliśmy błąd przy głębokości paleniska, stąd wiem,.że taka skośna cegła od przodu zdaje egzamin.

Mogę walnąć jej fotkę, jak będzie kociol wygaszony. Otworki w drzwiczkach zasypowych sa istotne, jeżeli chodzi o proces palenia.

 

Te 3otowrki ok.12ka otwór, może wyjdzie,że trzeba je nieco powiększyć. Profil na tylnej pionowej ścianie to taki półśrodek, bo to powietrze powinno trafiać w kanał pionowy trochę wyżej od węgla. Jeżeli nie masz zębów rusztujących, to na koniec rusztów można położyć na węższej części cegłówki szamotowe, kwestia próby.

 

Bez tych zębów to pewnie 2-3krotne przedłużenie palenia przez dosypania, ale zawsze przy wyrusztowaniu manualnym paleniska (tak, aby został tylko żar a popiół ma spaść do popielnika, nastepnie żar na koniec rusztów i ponowny zasyp po dolna krawędź drzwiczek zasypowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mikolaj2

Spójrz na str. 7 instrukcji obsługi kotła junkers supraclass:

http://instrukcja.pl/i/junkers_supraclass_kociol_grzewczy/pdf/2935

Tam jest jego przekrój. Zwróć uwagę na smukłość komory zasypowej.

Nr 4 na rysunku to "ruszt obrotowy". Można go ustawić w pionie lub skośnie. Wtedy w pobliżu wlotu do komory spalania znajduje sie różna ilość węgla.

Mała ilość węgla powoduje, że kocioł może pracować bezdymnie (czyli ekonomicznie ) na mniejszej mocy - można sobie dostosować w zależności od pory roku.

 

Otwory w drzwiczkach generalnie służą do pozbycia się dymu (czyli zasmolenia) z komory. W niektórych konstrukcjach tamtędy jest podawane powietrze główne. Tak jest w fabrycznych kotłach.

U Ciebie te otwory pełniłyby dodatkową funkcję - podawanie powietrza wtórnego do palnika - gdybyś zastosował rozwiązanie zaproponowane przez Jareckiego.

 

Powinieneś palić węglem, który spala się na pył.

Edytowane przez Marmark
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do piurko

Mnie dziura nie przeszkadza a nawet jest mi potrzebna ...., raz do roku przez tydzień
-dobre i tydzień w roku se użyć:p

Poważnie kupiłeś piec z nadmuchem,czujnikiem temp. spalin, Sterownikiem PID żeby tego nie używać i drzwi wymieniać na takie z "dziurą"????? wierzyc mi sie nie chce,marnotrastwo w czystej formie a nie ekonomia bo chyba o tym temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest dokładnie odwrotnie.

 

Kotły miałowe mają bardziej rozbudowany wymiennik po stronie spalin.

Większa pojemność wodna, sa cięższe od węglowych, z tego też powodu droższe. Konstruowane są z myślą o spalaniu słabszego paliwa, stąd, aby uzyskać większe sprawności droga spalin musi być dłuższa.

 

Kotły węglowe z racji paliwa lepszej jakości osiągają większe sprawności, dlatego wymienniki są mniejsze a te kociołki tańsze, najczęściej góra 2kanaliki...

 

Jest to uzaleznione od konstrukcji kotła więc bywa z tym róznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Turra1 bez jajów… drzwiczki i tak robię do palnika. Na pewno będę próbował palić z dmuchawą i sterownikiem tak jak piszą pawel_i z ubekiem. Z PID Em może będzie ok. , ale o tym się dowiem jak spróbuję.

 

Na razie palę w moderatorze.

 

Do eolscy

 

Mojego moderatora przerobiłem tak jak proponował Last Rico – pozwoliłem sobie użyć jego rysunku- z tym że zabudowę rur zrobiłem wyżej , na 3 cegły 12cm i zabudowałem lewą ściankę 6cm. Poniżej fotki i proszę się nie śmiać z prowizorek.

Zrobiłem to rok temu prowizorycznie na próbę i tak zostało. Nie używałem zaprawy , wszystko uszczelniałem … popiołem i o dziwo działa.

Pod rury weszło mi chyba ze 12 cegieł czerwonych (bo takie miałem) + ścianki 8. Potem dokupiłem szamot na wyłożenie przodu i boku .

Palę miałem a zasyp wygląda tak ; na ruszt kładę kawałki drewna –miał zatykał wloty PG- na to troszkę węgla groszku następnie wiadro 20 litrowe miału , na wierzch troszkę węgla ,drewno , tektura zamykam górne drzwiczki , odpalam palnik do lutowania miedzi , wkładam w KPW 3 minuty i się pali.

Dziś odpaliłem o godz 8 rano i do 21 na kotle 40* w domu 24* a na zewnątrz -5*

Jeśli chcesz porozmawiać więcej, daj znać to na pw wyślę Ci nr Tel. Męczące to pisanie.

piecet9ee4.jpg

perf 011.jpg

perf 002.jpg

perf 010.jpg

perf 004.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytam już prawie 3 godz. to forum i żałuję, ze nie natrafiłam na niego trocę wcześniej. Akurat 2 tygodnie temu kupiłam piec żeliwny VIADRUS HERCULES U22 -25kw i zastanawiam się, czy w nim można też palic "od góry" w celu zwiększenia stałopalności, a prościej wydłużenia okresu spalania. Piec jest wyposażony w miarkownik ciągu, a w drzwiczach załadunkowych ma dziurki takie zaślepione kółeczkiem. Palę węglem - groszkiem. Będę wdzięczna za odpowiedź i zaznaczam, że wolałabym nic nie przerabiac, Jeszcze jedno pytanie, czy do tego pieca należy dokupic wentylator i sterownik, bo mąż twierdzi, że będzie lepiej spalał zadaną mu zawartośc, Za rozsądną odpowiedź serdecznie dziękuję, bo mąż to narazie "mieszka" w piwnicy i się uczy palic. Piec załadowany wytrzymuje ok. 6 godz. paleniem tradycyjnym od dołu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytam już prawie 3 godz. to forum i żałuję, ze nie natrafiłam na niego trocę wcześniej. Akurat 2 tygodnie temu kupiłam piec żeliwny VIADRUS HERCULES U22 -25kw i zastanawiam się, czy w nim można też palic "od góry" w celu zwiększenia stałopalności, a prościej wydłużenia okresu spalania. Piec jest wyposażony w miarkownik ciągu, a w drzwiczach załadunkowych ma dziurki takie zaślepione kółeczkiem. Palę węglem - groszkiem. Będę wdzięczna za odpowiedź i zaznaczam, że wolałabym nic nie przerabiac, Jeszcze jedno pytanie, czy do tego pieca należy dokupic wentylator i sterownik, bo mąż twierdzi, że będzie lepiej spalał zadaną mu zawartośc, Za rozsądną odpowiedź serdecznie dziękuję, bo mąż to narazie "mieszka" w piwnicy i się uczy palic. Piec załadowany wytrzymuje ok. 6 godz. paleniem tradycyjnym od dołu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Czy ktoś z szanownych formuowiczów posiada piec z sterownikiem ST32 zPID?

Kupiłem piec f wyposarzony właśnie w ten sterownik jednak mam problemy .

Sterownik po osiagnieciu na kotle 40 st. przechodzi z trybu pracy ręcznej na automatyczna,własnie tu pojawia sie problem

Temperatura spalin podczas procesu rozpalania przy 40 st wynosi około 200 st

.Po czym sterownik przełacza sie na prace automatyczna,objawia sie to zwolnieniem obrotów wentylatora na 1% w skali 100.

Piec wygasza sie (wychładza spaliny do 90 st po czym rusza)a tak nie powinno być.

Temperatura spalin max

rozpalanie 300-310st.

auromatyczna 260-280 st

wersja softu 21.22a która posiada sterownik

Soft 21.22a posiada dwie wartosci teperatur starsza zas tylko jedna ,czy przywrucenie do starszej wersji oprogramowania na sterowniku gdzie jest tylko jedna nastawna moze uchronic przed wygaszaniem pieca podczas przejscia z trybu recznego na automatyczny.

 

Pragne dodac iz problem nie lezy w wadliwosci sterownika,juz 2 sterownik z ta sama wersja oprogramowania 21.22a działa w podobny wadliwy sposób.

Producent wskazał iz jest do dosyc specyficzny przypadek.

Piec jest czysty,sterownik trzyma zadana temperaturę(nie ma problemu z rozpalaniem),instalacja nie jest zapowietrzona.

 

Czy ktoś może mi pomóc zrozumieć o co chodzi może nie potrafię czegoś uruchomić,cos zle robię.?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedź, będziemy eksperymentowac, ale jeszcze ten problem z wentylatorem, pozdrawiam.

 

Żadnych wentylatorów, im mniej elektroniki - tym lepiej. Jak piec jest szczelny, to miarkownik załatwi sprawę. Ja już drugi sezon palę sposobem naszego guru i z efektów jestem bardzo zadowolony. Stałopalność ok 24 godziny, przy pełnym załadunku. Piec "ogniwo" 17 kW. Żadnych przeróbek nie zrobiłem, choć wiem, że one jeszcze by poprawiły efekty spalania. Poczytaj wątek, szczególnie dokładnie jego początkowe strony, tam jest wszystko. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chciałbym cię martwić, ale kupiłeś węgla nie tonę, ale może ze 300 kilo. Reszta to woda - węgiel drzewny jest bardzo porowaty i zamoczony chłonie jej dużo (dlatego syczy). Poza tym nie da się nim (nawet suchym) palić metodą Last Rico - odpalając od góry. Nie da się i nie ma takiej potrzeby, bo w węglu drzewnym jest bardzo mało części lotnych i odpalony od dołu nie wydziela smoły ani gazów tylko żarzy się, podobnie jak koks. Odpalanie od góry stosujemy właśnie po to, żeby przemienić węgiel kamienny (albo drewno, czy co tam nam wpadnie w ręce - w kominku eksperymentalnie spaliłem bezdymnie pakę makulatury z kuchennymi odpadkami, widok nie do uwierzenia) w bezdymne paliwo (koks, węgiel drzewny), spalając przy okazji w czysty sposób wydzielającą się smołę i gazy pirolityczne.

W ramach oszczędności kup teraz tonę węgla kamiennego i porównaj, myślę, że będziesz miał ogrzewanie taniej niż na tym mokrym węglu drzewnym.

 

C.

 

Dziękuję za pomoc. Zakupiłem kilka worków węgla kamiennego i jest bez porównania. Stosuję nową metodę i jestem przeszczęśliwy, w piecu pali się 8 godzin. Namówiłem już 2 osoby do nowej metody i też są ogromnie zadowoleni:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do piórko2

Witam serdecznie wszystkich !

Dziękuje Ci bardzo za zainteresowanie i poprosze o numer telefonu napewno oddzwonie bo chcę to przerobić i mieć komfort w paleniu .

Jeżeli inni koledzy lub koleżanki mają podobne kotły też oczywiście chętnie poczytam .

Dziękuje i pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witan

Palę w Viadrusie 29kw po lekkich modyfikacjach. Zasyp 24kg węgla to 23-24h spokoju. Budynek nietypowy, bo 5x30m z nieocieplonym stropem.

W zasadzie dmuchawa do tego kotła to zło, doskonale sprawdza się miarkownik Regulus, a sterownik tylko pokazuje temperaturę i załącza pompę.

Przy odpowiednim przekroju rur można śmiało palić w okolicy 50 stopni (jeszcze nie ustawiłem więcej niż 55 na miarkowniku a w domu ciepło).

Niestety w tym roku trafiłem węgiel od przyjaciół ze wschodu i okazuje się, że jacy przyjaciele taki węgiel - nich go sobie w d....e wsadzą. Masa lotnego popiołu i nielotnych - niepalnych kamieni.

W zasadzie Viadrus nadaje się do palenia od góry bez przeróbek, ale człowieka zawsze korci coś polepszyć i dorobiłem KPW, która zdaje egzamin. Wcześniej z braku spawarki w rozetkę wkładałem kawałek rury 1/2 cala z zaworem kulowym, obkładałem wełną i też było dobrze.

Generalnie obsługa kotla to 15-20 DZIENNIE trzeba tylko popraktykować. Wcześniej przy tradycyjnym paleniu bieg do kotła co 3-4 h i masa smoły.

Widziałem wygodę kotłów z podajnikiem na ekogroszek i chyba bym się nie zamienił.

Na przyszłośc nie kupię węgla bez kupna próbki w w worku chociażby.

Pozdrawiam i ciepła życzę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...