Portrecista 08.02.2011 20:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2011 ps.instalator był na szkoleniu ,a kotła nie widział. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tatamarek 08.02.2011 21:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2011 Turra1, a ty co dopiero wstałeś i na oczy nie widzisz?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yareka 08.02.2011 21:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2011 (edytowane) Może to być jakiś efekt kwiatków w instalacji. Tak, minimalnie może być 5sekund, przerwa od 1minuty do 30minut.... Jak zmienisz tę kwestię z zaworem - daj znać jak pracuje. Jestem pewien stabilizacji tego sterownika. Cieplej się zrobiło w końcu się zebrałem i zamontowałem tą pompę na powrocie obiegu kotłowego. Pracuje ten układ dopiero dwa dni ale już widzę że będzie dobrze, temperatura jak na razie stabilna (w górę max 6 stopni było). Dmuchawa zaklejona praktycznie w 90 % a na sterowniku 22 siła dmuchania w trybie automatycznym. Palę orzechem z bobrka i w porównaniu z poprzednimi wahaniami temperatury(nawet do 90 parę razy ruszyło przy 55 nastawione) to ideał niemalże. W końcu Proton pid się zaczął sprawdzać i to na orzechu Mój kocioł w oryginale nie ma miejsca na miarkownik ciągu(trzeba by dziurawić i dospawać mufkę) ale przy okazji spuszczania wody z instalacji wywaliłem niepotrzebny odpowietrznik na wyjściu z kotła i wkręciłem w to miejsce właśnie miarkownik ciągu. Teraz tylko klapka w drzwiczkach popielnika i sprawdzę jak się teraz będzie klasyka zachowywała w porównaniu z dmuchawą Edytowane 8 Lutego 2011 przez yareka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Max78 08.02.2011 22:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2011 Kolego, a czy Ty w ogóle czytałeś ten wątek? Bo wygląda na to, że jednak nie. Wybacz, ale odpowiedzi są w wątku, a nawet jakbym chciał odpowiedzieć, to nie rozumiem Twojego pytania. przykladowo teraz wrzucam 40 kg wegla i pali mi sie np 24 h , po zmniejszeniu komory zaladuje tylko 20 kg i wtedy czas palenia bedzie 12 godz. . chodzi mi o to aby z tych 20 kg osiagnac czas palenia np 18-20 godz poprzez wylozenie szamotem , czy togole jest mozliwe ? . Wydaje mi sie ze jakbym mial piec 15 lub 17 kw to z tych 20 kg osiagnal bym czas palenia np 20-24 godz . Jezeli wylozenie cegla bedzie polegac tylko na tym ze mniej wrzuce i krocej mi sie bedzie palic to chyba nie ma sensu wydawac kasy tylko wrzucic do polowy komory i na to samo wyjdzie . Pale dopiero od poprzedniej zimi i po przeliczeniu kosztow zeszlej zimy i obecnej do teraz wyszlo bardzo duzo . Dlatego postaniwlem wejsc na formum i popytac . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nilsan 09.02.2011 06:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2011 ps.instalator był na szkoleniu ,a kotła nie widział. Chodziło o to, że nie widział pracującego kotła Stropuva. Jeśli zaś chodzi o pierwsze pytanie, to ze względu na specyfikę konstrukcji kotła wymaga on odpowiedniego układu hydraulicznego sprzęgającego kocioł z instalacjami. Dlatego kotły Stropuva sprzedawane są łącznie z gotową makietą kotłową+ sterowanie jako komplet. Cena zależy od typu kotła oraz liczby obiegów instalacyjnych. Cena waha się od 10kPLN do 20kPLN. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marmark 09.02.2011 06:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2011 (edytowane) Max78Dymi się z Twojego komina (oczywiście przy paleniu od góry)?Jeśli tak, to być może kocioł jest rzeczywiście przewymiarowany i wtedy jest sens zmniejszać komorę zasypową (było już wielokrotnie o tym, dlaczego to działa). W skrócie: - cała powierzchnia węgla musi się palić, żeby dopalić wszystkie gazy (czyli „wyciągnąć ile się da” z węgla),- im większa powierzchnia płonącego węgla, tym większą moc kocioł oddaje do instalacji (czasem potrzebujemy mniej). Zmniejszenie dopływu powietrza powoduje dymienie (strata) Efekt zmniejszenia powierzchni węgla jest taki, że czas palenia może pozostać bez zmian pomimo zmniejszenia objętości węgla. Zrób na próbę i się przekonasz czy warto. Możesz zrobić ściankę prowizowyczną - bez klejenia. Warstwy cegieł przekładaj cienką wełną mineralną. Szczeliny za cegłami możesz zasypać popiołem. Taka konstrukcja powinna wytrzymać kilka dni (na czas testów). Edytowane 9 Lutego 2011 przez Marmark Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czajka 09.02.2011 10:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2011 Czytam ten wątek od początku. Jest w nim mnóstwo pożytecznych i godnych naśladowania porad dla potencjalnych palaczy nie tylko węgla choć takie było założenie mistrza Last Rico podejrzewam. Jestem daleko bo dopiero na stronie 45-tej. No cóż jest tego sporo.To chyba dobrze bo zadowolonych ludzi po zmianie sposobu palenie i efektach ekologicznych jest też dużo. Myślę , że najtrudniej przełamać jest tradycyjne przyzwyczajenia do sposobu palenia. Zrobiłeś zatem ( mam na myśli Last Rico ) wielki krok powiedziałbym milowy dla przełamania lodów w tej sprawie. Idż tą drogą dalej. Nasuwa mi się jednak myśl czy to nas powinieneś tego nauczać. Czy tych partaczy którzy robią kotły. Droga prostsza ale wiem że bardzo kręta. Tam rządzą inne zasady. Tam rządzi biznes.Jakie korzyści: na rynku brak bubli wszyscy zadowoleni ze swoich kotłów przez dłuuuugie lata i co? Brak pracy dla wielu. Bo jak jest towar mało awaryjny to i zapotrzebowanie coraz mniejsze. Tych nowych potencjalnych nabywców nie mam aż tak wielu.Przekonany jestem jednak że nie powinno nas to przerażać . Stwórzmy zatem idealny kocioł nie do wszystkiego ( jak coś jest do wszystkiego to z reguły jest do niczego )ale taki do spalania węgla , drewna etc..Po pierwsze ekologiczny po drugie ekonomiczny, tani prosty w obsłudze, stałopalny itd. Czy jest to możliwe?. Teoretycznie na pewno.Last Riko przedstawiłeś wiele parametrów dla kotła jakie powinie spełniać aby jego użytkowanie było najbardziej efektywne ośmielę się jednak zauważyć , że pominąłeś jedną bardzo ważną sprawę. Mianowicie chodzi mi o stworzenie najbardziej optymalnych warunków spalania . Stosowanie półśrodków do oczywiście alternatywa ale czy nie można więcej. Wykorzystajmy w tym celu dostępne środki.Konkludując połączmy dobre z pieca i włóżmy to do kotła, Dobry palnik to suchy palnik ceramika i dopiero to odziejmy w odbiornik. Podobne założenia przyjął kolega Hes ale widzę że on nie jest zbyt wylewny. Na początek to i tak za dużo. Dzięki wszystkim , którzy przeczytali mój post do końca. Pozdrawiam serdecznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Max78 09.02.2011 11:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2011 Max78 Zrób na próbę i się przekonasz czy warto. Możesz zrobić ściankę prowizowyczną - bez klejenia. Warstwy cegieł przekładaj cienką wełną mineralną. Szczeliny za cegłami możesz zasypać popiołem. Taka konstrukcja powinna wytrzymać kilka dni (na czas testów). dzieki za odp. powiem szczerze ze chyba ze dwa razy probowalem palic odgory ale bylo bardzo ciezko , wtedy tez nie zwrocilem zbytnio uwagi na to czy sie dymi czy nie . sprobuje w tym tygodniu tak rozpalic i zobacze jak bedzie . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KardinalE 09.02.2011 12:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2011 Dwie cegły postawione w poprzek od tyłu, zmniejszają komore spalania idealnie o połowę. Ja układałem je i uszczelniałem popiołem. Działa tak już dłuższy czas. Nie dorabiałem KPW, rozpalam od góry, nadmuch na 1, zasłonięty w ok. 95%, troszkę dymi ale dużo dłużej i czyściej się spala. Aaaaa i pozatykaj dystrybutory (te dziurki) po bokach w komorze spalania, zostaw odetkane tylko dwie górne w pierwszym rzędzie od drzwiczek. Zauważysz, że mniej opału się spala i będzie czysto w kociołku. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
turra1 09.02.2011 17:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2011 Turra1, a ty co dopiero wstałeś i na oczy nie widzisz?? Miałem kiedyś takigo kuzyna.....wiecznie na kacu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DYM 09.02.2011 23:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2011 Witam wszystkich. Jako nowy chcę podziękować wszystkim za informacje, jakie mogłem wchłonąć czytając ten temat. Jestem szczęśliwym posiadaczem kotła górnego spalania własnej produkcji - miał być dolniak, ale nie zrozumiałem się z gościem, który fizycznie go wykonywał - dla niego dolne spalanie to palenie od dołu w górniaku, a że piec ogromny to problemy nieuniknione. Aby uniknąć zapłonu całego ładunku na raz (palę tylko drewno) - generował wtedy ogromną moc - poszedłem za radą mądrzejszych i zmniejszyłem palenisko - postawiłem "kanał dymny" z szamotu poczynając od samej góry a kończąc 5 cm nad rusztem wodnym. Jak zdążyłem się zorientować zrobiłem z górniaka dolniaka. Teraz walczę aby uzyskać dosyć długi czas palenia załadunku żeby żona i dzieci nie musiały latać do kotłowni. I tu kilka pytań do forumowiczów: 1. Czy montując rurę Wezyra uzyskałbym dłuższy czas zalegania ładunku w piecu???2. Czy montując wlot powietrza wtórnego w drziczkach zasypowych muszę go skierować lekko w dół???3. Jak głęboko w palenisko musi sięgać wlot powietrza wtórnego??? 4. Czy montując w\w wlot możnaby wykorzystać rurę stalową 1" z zaworem kulowym do regulacji??? Za podpowiedzi z góry dzięki http://emotikona.pl/emotikony/pic/2piwko.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bodasz 10.02.2011 07:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2011 ... 1. Czy montując rurę Wezyra uzyskałbym dłuższy czas zalegania ładunku w piecu??? 2. Czy montując wlot powietrza wtórnego w drziczkach zasypowych muszę go skierować lekko w dół??? 3. Jak głęboko w palenisko musi sięgać wlot powietrza wtórnego??? 4. Czy montując w\w wlot możnaby wykorzystać rurę stalową 1" z zaworem kulowym do regulacji??? ad.1. rura wezyra nadaje się tylko do kotłów z "wiszącym wymiennikiem" i nie zwiększa znacząco stałopalności. ad.2. i 3 Zrób KPW dokładnie w/g instrukcji LastRico ad.4. Nie, musi być klapka. pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marmark 10.02.2011 10:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2011 DYMDobrze byłoby, gdybyś pokazał rysunki z budową wewnętrzną swojego kotła – byłoby łatwiej przeanalizować jego pracę i zaproponować jakieś ulepszenia. Ja zrozumiałem Twój opis w ten sposób, że w palenisku masz ceglany „komin”, którego wlot znajduje się 5 cm ponad rusztem, a wylot wchodzi do wymiennika (jak dla mnie jest to kocioł dolnospalający). Moim zdaniem możesz próbować zastosować „rurę Wezyra”. Powinna ona dostarczać powietrze wtórne (w niektórych kotłach dolnych zwane „dodatkowym”) w szczelinę pod „kominem”. Można je również wprowadzić w „komin” na wysokości kilkunastu centymetrów nad rusztem – ale wtedy musiałbyś mieć otwór w cegle (albo pomiędzy nimi). Wprowadzenie odpowiedniej dawki powietrza może poprawić sprawność spalania – można uzyskać z niego więcej energii. Czy to wydłuży czas palenia? Nie wiem – to będzie zależało od tego czy uda się spowolnić rozpalanie całego drewna. Można to zrobić na przykład poprzez ograniczenie ilości opału znajdującego się w pobliżu wlotu do „komina”. Albo poprzez „zagęszczenie” paliwa – wypełnienie szczelin np. trocinami. Jeśli masz możliwość wyprowadzić „rurę Wezyra” na zewnątrz kotła to tak zrób. Regulacja może być zaworem kulowym. W kotłach dolnych KPW nie jest konieczne. Wystarczy niewielki otwór z regulacją w drzwiczkach zasypowych. Tego powietrza potrzeba bardzo niewiele i służy ono do zaciągania dymu pod opał w kierunku żaru. Można spróbować jeszcze innej konfiguracji powietrza: powietrze główne (pierwotne) przez drzwiczki zasypowe, a wtórne (dodatkowe) przez ruszt pod „kominem”. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DYM 10.02.2011 13:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2011 (edytowane) Dół paleniska: http://pszem25.w.interii.pl/DSC03672.JPG Góra paleniska: http://pszem25.w.interii.pl/DSC03673.JPG Miarkownik: http://pszem25.w.interii.pl/DSC03676.JPG Mam nadzieję, że fotki pomogą. Pozdrawiam Edytowane 10 Lutego 2011 przez DYM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
CoTo 10.02.2011 14:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2011 @ DYM, czy aby te 5 cm pomiędzy cegłami a rusztem to nie za mało? Nie zapycha Ci popiołem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Max78 10.02.2011 14:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2011 (edytowane) Aaaaa i pozatykaj dystrybutory (te dziurki) po bokach w komorze spalania, zostaw odetkane tylko dwie górne w pierwszym rzędzie od drzwiczek. Zauważysz, że mniej opału się spala i będzie czysto w kociołku. Pozdrawiam--------------------------------------------------------------------------------------------------------------dzieki , w sobote sie za to zabiore . powiedz jeszcze czym je pozatykac tak zeby sie to nie wypalilo ( chyba nie zaprawa ) . ktore dziurki zatkac mam po jednej i po drugiej stronie po 4 szt , czy zostawic dwie po jednej stronie czy po jednej z kazej strony , ma to jakies znaczenie ? Edytowane 10 Lutego 2011 przez Max78 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DYM 10.02.2011 14:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2011 CoTo Nie zapycha się. Palę drewnem a ono spala się na pył i co kilka dni trochę popiołu wyciągam z wyczystki przed czopuchem. Zapomniałem dodać, że ta ściana to już druga. Pierwsza była murowana na zaprawę szamotową i kiedyś ze zbyt dużym impetem dokładałem i wbiłem jedną z cegieł do środka kanału (teraz zrobiłem bez zaprawy - powycinałem w cegłach "zamki" i poskładałem jak klocki lego - powinno być odporniejsze na ewentualne uderzenia). Po rozebraniu pierwszej ścianki nie mogłem uwierzyć - jak ja stawiałem, to nie doczyściłem do końca ścian - ścianki pieca ze styku z szamotem były czyściutkie jakby nigdy w piecu nie było palone. Piękna sprawa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacet100 10.02.2011 15:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2011 Witam wszystkich. ... (palę tylko drewno)... Witam Piszesz, że palisz tylko drewno. Ten wątek ma tytuł "Ekonomiczne spalanie węgla kamiennego". Po Tobie przyjdzie ktoś spalający owies, koks, brykiety itp. Czy wszystko o spalaniu ma się zmieścić w tym temacie? Nie ma innych na forum muratora? Nie można założyć nowego ? A może zmienić tytuł np.: "Wszystko o spalaniu wszystkiego od góry i od dołu, oraz o wszystkim co ma związek z paleniem w domowych kotłach" i mamy bankowo kilka tysięcy stron do przekopania. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
turra1 10.02.2011 18:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2011 Mod sie objawił.....ale licznik chyba cofniety? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czajka 10.02.2011 20:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2011 ad.1. rura wezyra nadaje się tylko do kotłów z "wiszącym wymiennikiem" i nie zwiększa znacząco stałopalności. ad.2. i 3 Zrób KPW dokładnie w/g instrukcji LastRico ad.4. Nie, musi być klapka. pozdro Z tego co pamiętam to przy dolniaku wystarczy odpowiedniej średnicy otwór w drzwiczkach zasypowych z możliwością jego zamknięcia. Mam przy okazji pytanie do kolegów odnośnie tej rury wezyra. mam wiszący poziomy wymiennik CWU ale do tego tematu jeszcze nie dotarłem. Gdzie to znajdę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.