Gość Konto usunięte_1* 06.12.2016 09:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2016 Stanjur kto ci naopowiadał takich głupot, że górne kopciuchy są bardziej ekonomiczne od kotłów DS,skoro kopcą jak transatlantyk Batory na pełnym może rozpalone od dołu,bądź jak stary rozregulowany diesel odpalone od góry (produkcja czadu). no wypraszam sobie mam górniaka defro bez dmuchawy i nie kopcę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mario19691 06.12.2016 13:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2016 Stajnur szukam tego kotła dolnego spalania Per-Eko i nie mogę obaczyć? Czyżby nie produkowany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stanjur 06.12.2016 13:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2016 [quote=mtdeusz;.Stanjur kto ci naopowiadał takich głupot, że górne kopciuchy są bardziej ekonomiczne od kotłów DS,skoro kopcą jak transatlantyk Batory na pełnym może rozpalone od dołu,bądź jak stary rozregulowany diesel odpalone od góry (produkcja czadu). Nikt mi niczego nie naopowiadał, niektórzy koledzy w postach chwalili zalety GS - ale nie to było sensem mojej wypowiedzi; pozwoliłem sobie jedynie poddać pod rozwagę kwestię: co jest dla nas ważniejsze, ekonomika pracy kotła czy wygoda i kwestia zdrowotna obsługującego. Każdy oczywiście ma wolny wybór. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stanjur 06.12.2016 15:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2016 Przyznaję, że niezbyt mnie ekscytuje przewaga techniki DS nad GS, odwrotnie niż kwestia wyboru ekonomiki eksploatacji kotła versus wygoda i zdrowie palacza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mariog86 07.12.2016 08:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2016 Witam, Mam pieco-kuchnie Kalvis 4 ma 17kW ( http://www.kalvis.pl/?akcja=strony&s=61), wczoraj pierwszy raz rozpalilem od góry nie wiem ile kg wegla wrzucilem bo były to 4 wiaderka 10l ( wegiel orzech ) Pali się od 16 wczoraj o 6 rano miałem (49 stopni) temperatura cały czas ok 52 stopni. Wczesniej palilem tradycyjnie dorzucając wegiel ale przez 2 miesiące straciłem 1,5t węgla i zacząłem szukać tańszej opcji. Przy takim paleniu w domu 22 topnie także szału nie ma. Pytanie do Was jak lepiej palić w tego typu piecu ? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stanjur 07.12.2016 14:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2016 Stanjur jesteś kolejnym oszukanym przez sprzedawców.Masz zwykłego górnego kopciucha i kopcisz.Per Eko nie produkuje kotłów dolnego spalania tylko górne kopciuchy. Faktycznie kopcę, przez pierwszy kwadrans, no może góra dwa, apotem przez 11 godzin dymu prawie nie widać; mtdeusz: życzę ci takiego kopcenia. Czy w GS czy w DS wilgoć musi opuścić porcję zasypową i żaden cud nie wyeliminuje tego chwilowego kopcenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mariog86 07.12.2016 14:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2016 o 15 czyli po 23 godzina 30 stopni na piecu gdybym dorzucil troche drewna i wegiel pewnie by sie palilo. Dlaczego taki piec hmm bo takie są przepisy i innego nie wsadze, miałem normalny kociol i musiałem go wyrzuci i wstawić piecokuchnie. Na fajerkach połozyłem płyte wermikulitowa na to wełne żeby zaoszczędzić utrate ciepla ok 2kw. Poganiacz ciągu a po co skoro mam termostat ? a czy chiałbyś chodzic co chwile dokładać do pieca ? jak rozpale i go zasypie tez sporo wytrzyma ale szukam opcji tańszej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mariog86 07.12.2016 14:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2016 Ale tak jak pisalem spokojnie moge palic w tym piecu jak w DS zeszłe pół zimy tak przepalilem i nie marzłem w domu. Co by trzeba bylo zmienic w jego przekroju zeby był typowym dolniakiem ? aha moze macie jakies pomysly jak inaczej, lepiej odizolowac fajerki ? zeby to bylo jeszcze bardziej odizolowane i byla mniejsza strata ciepla Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mariog86 07.12.2016 15:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2016 (edytowane) ok sprostuje bo źle mnie zrozumiałeś rozpalając wczoraj wrzuciłem 17 kg węgla ( wiadro węgla ważyło 4,2 kg x 4 =16,8 kg ), plus 3 kawałki drewna i drobnice na rozpałkę. Finał był taki ze po 24h miałem żar i 32 stopnie na kotle. czy o taką przeróbkę chodzi ? jaka gruba cegła ? jakie odległości powinny być zachowane aby był ciąg i żeby się nie zapychało popiołem ? czy taki kąt nachylenia ścinaki byłby ok ? i czy przy takim paleniu będzie oszczędniej niż jak teraz od góry ? bo na pewno wygodniej Tylko pozostaje jeszcze jedno pytanie jak postawie tą ściankę to zmniejszę moc piecokuchni co za tym idzie czy zdoła ogrzać mi mieszkanie. Edytowane 8 Grudnia 2016 przez Mariog86 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cysiokysio 13.12.2016 14:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2016 ok sprostuje bo źle mnie zrozumiałeś rozpalając wczoraj wrzuciłem 17 kg węgla ( wiadro węgla ważyło 4,2 kg x 4 =16,8 kg ), plus 3 kawałki drewna i drobnice na rozpałkę. Finał był taki ze po 24h miałem żar i 32 stopnie na kotle. Moim zdoniem to chory pomysł przerabiać piecokuchnie na dolniaka tym bardziej że znajduje się ona w mieszkaniu (smród smoły przy dokładaniu). Stałopalność masz ok. Skoro 53 stopnie to za mało żeby ogrzać mieszkanie to czemu nie podniesiesz poprostu temperatury na tej pieco kuchni? ile metrów ogrzewasz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cysiokysio 13.12.2016 17:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2016 Nawet trochę smoły w komorze zasypowej wystarczy żeby przy rozgrzanym kotle przy dokladaniu capiło. Pozatym wątpię aby po przeròbce miał mniejsze spalanie a do tego wyższą temperaturę. Pierwsze co bym zrobił to sprawdził jaki jest dym podczas palenia. Po nim widać czy odpowiednio dawkujemy powietrza PW i PG i czy musimy je regulować czy poprawiać kocioł.Polecam tez upewnić się czy kocioł nie bierze lewego powietrza chłodząc nam wymienniki (zwłaszcza do spr jest wczystka w popielniku). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cysiokysio 14.12.2016 09:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2016 Szamotu się napcha smoły nie będzie. no super porada, niech odrazu piec szamotowy obok zbuduje. Kolega nie napisał że mu palenie górne nie pasuje tylko zapytał się jak lepiej palić w tego typu piecu. Moim zdanie wystarczy sprawdzić szczelność i popracować nad dawkowaniem PW i PG i jeżeli wymiennik ciepła nie jest za mały to można w nim ekonomicznie palić od góry/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
מרכבה 14.12.2016 14:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2016 Może już było, może ktoś o tym pisał, dziś wpadła mi do głowy nowa prosta metoda palenia od góry - węglem ..Motyka w ruch i podgarnięcie żaru w kierunku drzwiczek zasypowych, zgarnięcie żaru aż do rusztu.W powstałą niszę - siup dwie łopaty świeżego węgla i przysypanie żarem/palącym się koksem - z poprzedniego załadunku..Tyle że trzeba zrobić - specjalną "łopatkę" która umożliwi wygarnięcie żaru na górę - świeżego węgla.Żar dopala dym z koksowania, odpada żmudne rozpalanie, można spalać mniej niż cała komora węgla ..Jak pisałem - może już ktoś tak pali .. miło będzie jak to wyjdzie jakieś "nowum" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
מרכבה 14.12.2016 17:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2016 Nie jestem anty, tylko wielu ludzi posiada GS'a i problem jest - bo po początkowym zachwycie z palenia od "góry" wracają do "starych" metod trucia. Nie jest to idealne, ale szybkie .. i warstwa wungla wynosi ~15cm.. w tym 5cm żaru nad.Kwestia tylko szybkiego przesypywania żaru nad świeży węgiel. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cysiokysio 14.12.2016 21:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2016 Nie jestem anty DS, ba nawet sam mam DS i przerobiłem też rodziców starego gorniaka na ds i sobie chwalą. Ale nie jestem pro DS za wszelką cenę. Są granice rozsądku. I nie przesadzaj z tym ze się nie da bo się da. Mam znajomych co palili i gs i ds i wrócili do górnego spalania bo u nich się to lepiej sprawdzało(mniejsze zużycie węgla i mniej dymu) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kotlopal43 14.12.2016 22:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2016 Może już było, może ktoś o tym pisał, dziś wpadła mi do głowy nowa prosta metoda palenia od góry - węglem .. Motyka w ruch i podgarnięcie żaru w kierunku drzwiczek zasypowych, zgarnięcie żaru aż do rusztu. W powstałą niszę - siup dwie łopaty świeżego węgla i przysypanie żarem/palącym się koksem - z poprzedniego załadunku.. Tyle że trzeba zrobić - specjalną "łopatkę" która umożliwi wygarnięcie żaru na górę - świeżego węgla. Żar dopala dym z koksowania, odpada żmudne rozpalanie, można spalać mniej niż cała komora węgla .. Jak pisałem - może już ktoś tak pali .. miło będzie jak to wyjdzie jakieś "nowum" Czasami tak robie i nie jest zle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cysiokysio 15.12.2016 07:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2016 W GS aby się dobrze spalało trzeba mocno dmuchać powietrzem od dołu i kropka. To chyba jak miałem palisz. Poczytaj wątek wstecz. Wielokrotnie chłopaki opisywali że w pierwszej fazie palą praktycznie na samym PW (powietrzu od góry) dopiero w fazie spalania koksu otwierali bardziej dolne powietrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cysiokysio 15.12.2016 14:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2016 (edytowane) I stąd notoryczne kopcenie podczas odgazowania paliłem od góry (nie u siebie) ale aby się nie kopciło trzeba było dużo pg. coś robiłeś nie tak, że u ciebie kopciło. Bardzo ważne jest odpowiednie dobranie proporcji PW vs. PG i odpowiednie podawanie PW. Trzeba tak ustawić aby podczas odgazowywania cały czas był płomień to wtedy nie kopci. Jak dasz za dużo PG to za szybko cały wkład odgazowuje i cała ekonomia idzie w pizdu. Edytowane 15 Grudnia 2016 przez cysiokysio Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cysiokysio 15.12.2016 16:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2016 No no stary jak żeś zamknął PW zamiast nad nim popracować to się nie dziwię ze ci kopcilo. . Masz rację co do kolorów płomieni tyle że da się osiągnąć prawidłowe na PW. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
מרכבה 15.12.2016 18:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2016 Metoda .. przysypywania żarem .. kopci a .. trzeba zrobić palnik na wungiel i zrobić para DS'a z kotła.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.