Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 19,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

ehhhh :cry: :evil: :cry: :evil: :cry:

 

 

czyli rację mają sprzedawcy, namiawiąjący na kotły o wiekszej mocy???

 

"panie, do takiego domu to 35kW, najmniej 25!!!"

 

 

bo eksperci od domów energooszczędnych wyliczają zapotrzebowanie budynku i wychodzi małe (bo dom dobrze ocieplony + reku) i radzą kocioł nieco większy od zapotrzebowania.

 

wyszło że starczy 10KW i mam 15kW . ?!?!?!?!?!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Z zainteresowaniem przeczytałem ten watek i naświetlił mi on dużo problemów jakie również i u mnie sie pojawiły, ale do rzeczy 8)

W tamtym roku zakupiłem piec SAS NWT,

http://www.sas.busko.pl/pl/index.php?option=com_content&view=category&layout=blog&id=40&Itemid=58

 

spalanie niby dolne ale z tego co widze to chyba nie do końca, no i nie ma ten piec żadnego otworu w górnych drzwiczkach do podawania powietrza wtórnego, tylko ze jest on jeszcze na gwarancji i nie wiem czy nie utrace gwarancji jak zrobie otwory

napiszcie co sądzicie o tym piecu?

Bardzo podobny piec do mojego sprzedaje również firma DEFRO

http://defro.pl/page,,Optima,69f5a068fd167a8402e347a4c8a50e35.html

i w tym piecu jest juz dopływ powietrza powietrza wtórnego, ale budowa taka sama jak u mnie ..

 

No ale do rzeczy, mój piec miał na wyposażeniu miarkownik ciagu ale do końca nie byłem z niego zadowolony bo zdarzyło mi sie ze zagotował mi wode pare razy no i komora przy paleniu tak na 55 stopni zasmolona, poczytałem przed sezonem troche w necie i znalazłem cos takiego może niektórym kolegom sie przyda bo pytali w tym wątku o taki sterownik jest to UNISTER

http://www.dksystem.pl/index.php?option=com_content&view=category&layout=blog&id=41&Itemid=64

 

Sterownik jest bardzo dobry lecz u mnie pojawił sie nastepujący problem po nałożeniu drewna tak z wiadro, wiadro węgla i podpaleniu, piec tak dochodzi do 60 stopni około 20 min, pompa włącza sie przy 35 stopniach i grzeje również CWU )

i zamyka klapke która jest dosyc szczelnie, ale nie do końca ... tak po 2-3 minutach .. duże bum bum kotłownia cała zadymiona (podnosiło wyczystke)

zachodziłem w głowe co jest kontaktowałem sie z producentem sterownika ten stwierdził że sprzedali setki tych sterowników i nikt tego nie zgłaszał no ale doradził zeby bardziej poluźnić łańcuszek żeby klapke mniej uchylało i tak nie napędzało paleniska, natomiast producent kotła poradził ustawic taką szczeline na około 2mm żeby kocioł przewietrzało, wczesniej jak był miarkownik mechaniczny tego nie było bo on steruje jakby liniowo, a ten jednak w taki sposób jak u kolegi Last Rico czyli klapka podniesiona lub nie, tylko że u mnie klapka jest zamykana duzo szybciej bo tak około 2 sekundy i pewnie tu lezy problem tych wybuchów.

Poza tym sterownik jest świetny, poczytacie sobie na stronie producenta (jak ktos ma jakies pytanie to słuze pomoca) no i mozna do niego dokupic panel pokojowy (ma ciekawa funkcie alarmu w przypadku jakiejś awarii i przekroczenia zadanej temperatury)

 

I pytanie do kolegów a szcagulnie do Last Rico, jak by kolega w nim palił, czy od góry?, ale wtedy pewnie trzeba by przerobić ten piec i jakoś odciąc powietrze dolne, czy tez wstawic cegły na górze tak żeby zaslepic ten górny przelot nad tą wisząca przegroda, natomiast na dole dać również szamot w sposób opisany dla kolegi MIOL tak żeby nie ciągło powietrza od razu w komin

 

Pozdrawiam i czekam na rady i pytania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wyszło że starczy 10KW i mam 15kW . ?!?!?!?!?!

i co nie starcza ?? jaka masz temperaturę w domku ?? ile spalasz węgla na dobę/tydzień/miesiąc ?? jaka wilgotność w domku ?? jak podkręcisz wydajność podajnika węgla to o ile wzrasta temperatura spalin ??

 

PS ged montuje w swoim domku jednorodzinnym kocioł 80KW i robi w tym celu specjalne szkolenie palacza

 

temp spalin mierzoną na wyjsciu z pieca mam około 90 -100st C.

Komin ma 12m i na dachu spaliny są zimne.

 

nie wiem czy ten piec jest ok. na razie w budynku jest 13stC, trwają prace wykonczeniowe. A piec chodzi cały czas na minimalnych ustawieniach. spala około 15kg/d.

 

popiół idealny, pył.

 

w zasadzie nie ma dobrego rozwiązania.

 

Gazu nie mam, butla odpada ze względów estetycznych, prądu mam za mało, pompa ciepła, hm... - sąsiad zrobił 2 studnie po 100m zobaczymy.

 

 

Pozostaje groszek, bo na zabawę w palacza co 12 godzin nie mam ochoty - już to przerabiałem.

 

 

Prawdopodobnie wieksza moc pieca nic by nie dała. Ten piec grzeje cały czas te 750l wody i to go głównie osłabia. O stratach trudno mówić, bo w koncu ten bufor podgrzewa też piwnice. Tam jest około 10stC i tak ma pozostać.

 

 

 

Mam nadzieję,ze ta niska temp, w budynku, to efekt odparowywania wody i niewielkich ale jednak nieszczelnosci (próg w drzwiach, komin od kominka częsciowo zatkany, itd) i zimnych murów.

 

Obecne spalanie to około 300zł/ mc, czyli 1500zł na sezon.

 

Gdyby to podwoić, czyli 3000 zł/sezon, to nie ma tragedii chyba. A na pewno z 15 stc, wskoczy na 20stC ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Last Rico, jeżeli regulator pokojowy wyłącza regulator na piecu, to jak sterujesz pompami obiegowymi?

 

Pompami można sterować niezależnie od całej reszty za pomocą sterowników do pomp, moc

pobierana 1W, co daje w skali całego sezonu grzewczego (180 dni) kwotę 2 zł / na sterownik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wyszło że starczy 10KW i mam 15kW . ?!?!?!?!?!

 

No bo wystarczy. :)

Abyś to łatwiej zrozumiał może znowu posłużę się przykładem, temat z techniki motoryzacyjnej.

Silnik dwusuwowy ma taką charakterystykę że przy wysokich obrotach są problemy z usuwaniem

spalin z cylindra. Nie wchodząc w szczegóły, na wysokich obrotach ten silnik ma małą sprawność.

Mam samochód który potrzebuje 20 kW aby jechać równo 100km/h, czy można do niego założyć

silnik dwusuwowy o mocy 24 kW i czy on wystarczy ??? Pyta ktoś zainteresowany przekładką.

Wystarczy... bo kW to kW, tyle że nie będzie to samochód ekonomiczny.

 

Powiem tak, masz dom dobrze zaizolowany ale nowy (MOKRY), na twoim miejscu dałbym sobie

na wstrzymanie ze wszystkimi pomiarami.... bo to nie ma się nijak... do przyszłego użytkowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

spalanie niby dolne ale z tego co widze to chyba nie do końca (...)

 

Witam.

Kocioł który posiadasz w żadnym wypadku nie jest kotłem dolnego spalania, jest kotłem górnego

spalania z dodatkowym wymiennikiem. Kocioł rozpalony od dołu dymi aż miło, co trzeba przyznać -

całkiem uczciwie pokazała druga z firm na swojej animacji. Jeśli miarkownik gotuje wodę,

to znaczy że albo jest źle założony, albo klapa nie jest szczelna - lub same drzwi, albo najzwyklej

na świecie ...miarkownik jest uszkodzony. :) Kocioł nie może gotować wody.

 

Fukanie twojego kotła podczas zamykania dolnej klapy jest spowodowane brakiem powietrza

wtórnego. Otóż mieszanka palnych substancji z węgla, (jak wszystkie palne gazy) w pewnej

proporcji do powietrza spalają się łagodnie, ale mają swoje charakterystyczne stężenie - dla

każdego gazu jest ono trochę inne...gdzie w połączeniu z tlenem wybuchają. Nawet zwykła mąka

jest wybuchowa w pewnym stężeniu, nie wymyślam, były już w takie przypadki w młynach.

Kiedy więc klapa zaczyna się przymykać, w kotle przez moment pojawia to właśnie wybuchowe

stężenie, stąd kocioł fuka. Gdyby było powietrze wtórne, to w momencie zamknięcia dołu – kocioł

automat. pobiera powietrze z górnej klapki i pali dalej. Prawdą jest że kocioł potrzebuje kilka sekund

na zmiany związane z przekierowaniem powietrza - stąd żaden nie lubi szybkiego zamykania klap.

 

http://static.pokazywarka.pl/i/6202469/475029/kociol-uniwersalny-8.jpg

 

Kocioł w obecnej formie nie bardzo nadaje się do zapalania od góry z powodu tego pierwszego

(licząc od przodu) wymiennika. Słusznie myślisz, trzeba zablokować przelot pomiędzy pierwszym

a drugim wymiennikiem. Widzę szkic kotła, ale nie znam wymiarów więc trudno mi wybrać opcję.

Trzeba zablokować ten kanał albo od góry, albo od dołu.

 

Najlepiej by było zrobić to od góry, jeśli da się włożyć rękę. Szlifierką kątową (z tarczą diamentową)

wytniesz coś w rodzaju klinów z grubszych cegieł szamotowych. Po wstępnym spasowaniu, smarujesz

zaprawą i hop do środka. Jeśli nie da się od góry, to trzeba cegły postawić na ruszcie w taki sposób

żeby zatkały wejście między pierwszym a drugim wymiennikiem płytowym (zaprawa). Do spalania

od góry powietrze wtórne musisz mieć, więc nie wiem jak to zrobisz ;) (ze względu na gwarancję).

Edytowane przez Last Rico
Rysunek zginął z serwera.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a dlaczego nie tak jak radził hess ??

 

Hes chyba tego nie proponował :roll:, proponował inne rozwiązanie cyt z pierwszej strony:

 

"Warto wymurować z cegieł szamotowych poziomy kanał- tunel z cegieł szamotowych, biegnący

od dolnych drzwiczek (w tym miejscu uszczelnienie szamotu z kotłem) do tylnej ścianki kotła,

z pozostawieniem szczeliny 10- 15 cm od tej ścianki, dla przepływu płomieni w górę kotła.

Ruszt można zakleić szamotem lub zasłonić blachą- jest właściwie niepotrzebny. Usuwanie

popiołu od strony przednich drzwiczek. "

 

Kolega Janus_z, pyta jak ma palić od góry, dlatego zaproponowałem mu takie rozwiązanie.

To co ty proponujesz, w jego przypadku też jest o.k. ale nie do zapalania od góry tylko od dołu -

z tym że wtedy trzeba przepiąć napęd miarkownika do klapki w górnych drzwiczkach, której

kocioł kolegi obecnie nie ma. Jeśli sobie dorobi to nie widzę problemu, koniec z dymieniem. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podoba mi się ale na moim malunku :oops:, w oryginalnym kotle nie wygląda to już tak dobrze:

 

http://www.sas.busko.pl/pl/index.php?option=com_content&view=category&layout=blog&id=40&Itemid=58

 

Przepraszam bardzo koledzy, ale kiedy rano malowałem rysunek, to zerknąłem na oryginał i wtedy

odrzuciłem dolne spalanie jako trudne (krótki wymiennik), potem nie koncentrowałem się już na tym.

Pierwsza płyta wymiennika jest wyraźnie krótka i źle to wygląda jak na dolne spalanie, choć na

moim nieprecyzyjnym malunku..... jest całkiem całkiem.

Tak więc jednak nie polecam, trudno będzie czysto w nim rozpalić, nie da się ładować mniej

niż pół kotła, a i powietrze puszczone od góry to pomyłka. Proponuję zostać przy poprzedniej wersji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

spalanie niby dolne ale z tego co widze to chyba nie do końca (...)

 

Witam.

Kocioł który posiadasz w żadnym wypadku nie jest kotłem dolnego spalania, jest kotłem górnego

spalania z dodatkowym wymiennikiem. Kocioł rozpalony od dołu dymi aż miło, co trzeba przyznać -

całkiem uczciwie pokazała druga z firm na swojej animacji. Jeśli miarkownik gotuje wodę,

to znaczy że albo jest źle założony, albo klapa nie jest szczelna - lub same drzwi, albo najzwyklej

na świecie ...miarkownik jest uszkodzony. :) Kocioł nie może gotować wody.

 

Fukanie twojego kotła podczas zamykania dolnej klapy jest spowodowane brakiem powietrza

wtórnego. Otóż mieszanka palnych substancji z węgla, (jak wszystkie palne gazy) w pewnej

proporcji do powietrza spalają się łagodnie, ale mają swoje charakterystyczne stężenie - dla

każdego gazu jest ono trochę inne...gdzie w połączeniu z tlenem wybuchają. Nawet zwykła mąka

jest wybuchowa w pewnym stężeniu, nie wymyślam, były już w takie przypadki w młynach.

Kiedy więc klapa zaczyna się przymykać, w kotle przez moment pojawia to właśnie wybuchowe

stężenie, stąd kocioł fuka. Gdyby było powietrze wtórne, to w momencie zamknięcia dołu – kocioł

automat. pobiera powietrze z górnej klapki i pali dalej. Prawdą jest że kocioł potrzebuje kilka sekund

na zmiany związane z przekierowaniem powietrza - stąd żaden nie lubi szybkiego zamykania klap.

 

Kocioł w obecnej formie nie bardzo nadaje się do zapalania od góry z powodu tego pierwszego

(licząc od przodu) wymiennika. Słusznie myślisz, trzeba zablokować przelot pomiędzy pierwszym

a drugim wymiennikiem. Widzę szkic kotła, ale nie znam wymiarów więc trudno mi wybrać opcję.

Trzeba zablokować ten kanał albo od góry, albo od dołu.

 

Najlepiej by było zrobić to od góry, jeśli da się włożyć rękę. Szlifierką kątową (z tarczą diamentową)

wytniesz coś w rodzaju klinów z grubszych cegieł szamotowych. Po wstępnym spasowaniu, smarujesz

zaprawą i hop do środka. Jeśli nie da się od góry, to trzeba cegły postawić na ruszcie w taki sposób

żeby zatkały wejście między pierwszym a drugim wymiennikiem płytowym (zaprawa). Do spalania

od góry powietrze wtórne musisz mieć, więc nie wiem jak to zrobisz ;) (ze względu na gwarancję).

 

http://img372.imageshack.us/img372/502/przerbkakotaik8.jpg

 

Nie znam się na tych sprawach ale patrząc na budowę mojego pieca (niby dolnego spalania) Buderus Logano 111 mam następujące pytanie. Last Rico a nie lepiej zrobić przegrodę (szczelną) pomiędzy pierwszym wymiennikiem a górną ścianką pieca (sufitem) uzyskując piec dolnego spalania? Tylko nie wiem którędy ten nieszczesny wentylator wpycha powietrze. U mnie zamiast tego w dolnych drzwiczkach jest miarkownik ciągu. Też czasami się zastanawiam czy wszystko jest w moim piecu dobrze. Czy nie dałoby sie cos ulepszyć? Jak będę miał więcej czasu to podeśle rysunki mojego pieca z zapytaniem o ewentualne poprawki. Rozumiem że zaproponowane przez ciebie na rysunku rozwiązania maja na celu umożliwienie rozpalania od góry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem czy ten piec jest ok. na razie w budynku jest 13stC, trwają prace wykonczeniowe. A piec chodzi cały czas na minimalnych ustawieniach. spala około 15kg/d

15kg/d*22MJ/kg=330MJ=92kWh=3,8KW przy założeniu 100% sprawności

15KW*24h=360kWh=1,296GJ=59kg węgla na dobę przy 100% sprawności

 

wnioski, pracujesz w tej chwili na 1/4 gwizdka, trochę wody w Wiśle upłynie zanim w tak wolnym tempie wygrzejesz świeżo wybudowany i jeszcze niesezonowany domek

Trzeba zablokować ten kanał albo od góry, albo od dołu

a dlaczego nie tak jak radził hess ??

http://foto0.m.onet.pl/_m/fe057940df7e61381c1e5841f61b5a98,10,19,0.jpg

 

Sorki mpoplaw. Właściwie zerżnąłem twoje rozwiązanie. Zobaczyłem rysunek Last Rico i zaraz chciałem napisac odpowiedź a nie zauważyłem że ktoś juz zaproponował podobne rozwiązanie. Oznacza to jednak że obaj myślimy podobnie. Tylko rzeczywiście ten wymiennik pierwszy jest trochę za krótki i od dołu tą przegrodę można by trochę wydłużyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy nie dałoby sie cos ulepszyć? Jak będę miał więcej czasu to podeśle rysunki mojego

pieca z zapytaniem o ewentualne poprawki. Rozumiem że zaproponowane przez ciebie

na rysunku rozwiązania maja na celu umożliwienie rozpalania od góry.

 

Tak tak, usprawnienie ma na celu umożliwienie zapalania opalu od góry.

Zrób jakiś rysunek swojego kotła i spróbuj zachować proporcje, (ale nie tak jak ja ostatnio). ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Last Rico - dzięki za poświęcony czas na forum,ale jeszcze trochę Cię pomęczę;). Do czasu podłączenia tłokowca (remont domu,w tym kotłowni),używam pieca z górnym spalaniem. Mógłbym do tej pory sterować temp.pieca przy pomocy Unister – Elektroniczny Miarkownik Ciągu?. Posiadam w górnych drzwiczkach klapkę dla dostarczenia powietrza wtórnego i po szybkim zamknięciu dolnej klapki przez miarkownik chyba nie będzie mi strzelało w piecu i w komin?. Przypomnę,że teraz nie używam wentylatora (wreszcie po tylu latach złego palenia, podpalając od góry spalam naprawdę czysto i ekonomicznie). A i jaszcze jedno; czy piec z dolnym spalaniem mniej spala ?. Sorry - może się powtarzam,ale to dla mnie ważne.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za odpowiedź

I na wstępnie pragnę przeprosić bo pomyliłem nazwę swojego kotła, mam SAS NWG, ale budowa taka sama tylko jest on bez nadmuchu a własnie z miarkownikiem.

Dzwoniłem do Firmy SAS i dowiedziałem sie tam że w drzwiczkach górnych moge sobie zrobic otwory bez utraty gwarancji, gwarancja bym utracił jeśli bym ingerował w płaszcz wodny, tak wiec w sobote biore sie za zrobienie otworów.

 

Dzieki za propozycje kolegów dotyczące przeróbki kotła i w sumie to wolłabym zrobic z niego typowego dolniaka tylko myslałem o wyłożeniu tyły pieca cegłą szamotowa żeby zmniejszyć ten prześwit do dolnej krawędzi pierwszej przegrody, tak zeby zablokować to tylne niepotrzebne powietrze i zmniejszyś prześwit, tak mysle zostawic tylko z 5cm wystraczy?

da rade zrobic coś takiego?

A góre to zablokuje cegła szamotową na wcisk , mam tam około 5cm wysokości.

Kolega Last Rico pisał że gdybym zrobił dolniaka to musiałbym sterowanie klapą dac od góry, ale zauwazyłem że np. kocioł FEX PLUS o którym wczesniej chyba pisałeś jako przykład dobrego dolnika z palnikiem ma klapke na dole a tylko wtórne od góry

 

u mnie nie bedzie tez tak działać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Last Rico - dzięki za poświęcony czas na forum,ale jeszcze trochę Cię pomęczę;).

 

Pytaj śmiało. :D

Jeśli chodzi o sterownik Unister i fukanie gazu u kolegi Janus_z, to przyczyną jest brak powietrza

w górnych drzwiczkach kotła , a nie sam sterownik. Po zamknięciu dołu, kocioł traci całkowicie

dopływ powietrza, wypala to co miał ---- aż powstaje ta wybuchowa proporcja i wtedy fuknie. ;)

Możesz kupić zwykły miarkownik, chyba że chcesz sterować kotłem poprzez regulator pokojowy.

 

A i jaszcze jedno; czy piec z dolnym spalaniem mniej spala ?

Bardzo się cieszę że zadałeś to pytanie, choć nie wiem od czego ? ;) Czy od kotła z górnym spalaniem

podpalanym tradycyjnie, czy od takiego samego kotła uruchamianego od góry ? Myślę że nie zbłądzę

jak odpowiem tak: Dobry kocioł dolnego spalania jest kotłem czystym, tzn. z komina nie powinien

wylatywać widoczny dym (para może). Dym z komina to ZAWSZE oznaka złego spalania czyli strat,

zatem popularne kotły górnego spalania są stratne bo przeraźliwie kopcą - wszyscy to znamy niestety.

Jeśli kopcą to wyrzucają paliwo, zatem mają małą sprawność. Ten sam kocioł zapalony od góry

przestaje dymić czyli dobrze wykorzystuje paliwo - wszystko spala, nic nie wylatuje kominem.

Taki kocioł niczym się nie różni od kotła dolnego spalania, jeśli chodzi o sprawność oczywiście,

to znaczy że nie spala więcej węgla niż dolny. No nie da się wycisnąć cytryny bardziej... niż można. ;)

Skoro oba spalają tak samo dobrze, to po co przepłacać ??

 

Mój kocioł domaga się zakarmienia co 16 godzin ;), jeśli masz dobry kocioł dolnego spalania oraz

odpowiedniej jakości węgiel, to możesz dosypać opału z góry i kocioł dalej pracuje. Ja tego zrobić

nie mogę. Zatem sprawnością się nie różnią - oba kotły spalają czysto, różnią się sposobem obsługi.

Mówimy o węglu, na drewnie kocioł dolnego spalania ma pewną przewagę z powodu różnicy długości

płomieni, drewno zwykle daje dłuższe, co w kotle górnego spalania nie jest specjalnie dobre.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pomyliłem nazwę swojego kotła, mam SAS NWG, ale budowa taka sama

tylko jest on bez nadmuchu a własnie z miarkownikiem.

 

Twoja pomyłka nie była groźna.;) Ponieważ zwracałeś się do producenta o zgodę na wykonanie

dodatkowego punktu pobierania powietrza i zgodę dostałeś, to przyszło mi do głowy że może

dobrym pomysłem byłoby kupić samą klapkę u producenta (jeśli pasuje do górnych drzwiczek).

Takie rozwiązanie może zainteresować innych kolegów. Zamawiamy klapkę dolnych drzwiczek

i samodzielnie montujemy ją w górnych.

 

Kocioł dolnego spalania który podałem za przykład ma trzy punkty wprowadzania powietrza, od dołu,

od góry oraz wprost do samego palnika. Jeśli chodzi o proponowaną przez ciebie przeróbkę kotła

polegającą na zabudowaniu cegieł na ruszcie, to może być kłopot bo twój ruszt jest przecież ruchomy.

Kocioł dolnego spalania powinien mieć ruszt ruchomy, zatem nie możesz tej jego ruchomości

zlikwidować bo nie będziesz mógł potem oczyścić kotła "podczas jazdy". Dodatkowo dobrze by było

żeby ten ruszt nie leżał poziomo ale był pochylony w kierunku "palnika", umożliwia to samoczynne

nasuwanie się nowego opału. Główna przeszkoda leży jednak w proporcjach.

Twój kocioł będzie mieć wyraźnie płytką komorę licząc przyszłego "palnika" który chcesz wytworzyć

na ruszcie - do krawędzi górnych drzwiczek. Będzie to w przyszłości wymagało częstych odwiedzin

w kotłowni... a nam chodzi przecież o to żeby te odstępy maksymalnie wydłużać... a nie skracać. ;)

 

Patrząc od tej strony, moja pierwsza propozycja dalej wydaje mi się dla ciebie najlepsza, ale widzę

że nie boisz się eksperymentów więc możesz popróbować, jak ci się nie spodoba to zawsze można

wrócić - bo to tylko szamot a nie spawanie. Najważniejsze żeby kocioł czysto spalał, a jak do tego

doprowadzisz... jest już mniej istotne. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...