Jarecki79 01.08.2010 14:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2010 Last Rico napisał że do spalania samego miału raczej potrzebny jest nadmuch ale to rodzi straty i sens ekonomiczny raczej nijaki. Zresztą sam napisałeś że palisz w miałowcu groszkiem i jesteś zadowolony Tylko po co ten nadmuch jak poleci bez grzania atmosfery. Bo mam sterownik z PID i tak jest w tej konstrukcji wygodniej, ekonomiczniej i lepiej. Pali się dłużej i bardziej stabilnie, Nie jest prawdą,że w miałowcu nadmuch rodzi straty. Spróbuj miarkownikiem palić miał w opisywany tutaj sposób, życzę powodzenia. Dmuchawa jest dobrana do mocy kotła. Palę drobnym groszkiem a nie węglem, to też różnica. Obroty nadmuchu utrzymywane są na bardzo niskim poziomie. Nie grzeję atmosfery, czy możesz zrozumieć, że PID dobiera obroty nadmuchu do zapotrzebowania na ciepło, czy ten fakt jakoś Ci ucieka. Spalam czysto i bardzo wygodnie. Po praktycznie każdym cyklu palenia mam biały nalot na ściankach paleniska, to o czymś świadczy. Do tej konstrukcji mam ogromną wygodę w postaci panelu domowego, na piętrzę widzę jaka jest temp. wody na kotle, kiedy pracuje pompa oraz dmuchawa, Jest też bezpieczniej, bo sterowanie ma zabezpieczenia przed przegrzaniem oraz STB. Widzę kiedy kończy się palenie bez schodzenia do kotłowni. Czy taką wygodę oraz bezpieczeństwo zapewni Ci miarkownik? Jak natomiast przerobiłeś kocioł górnego spalania w/g wskazówek z tego wątku, to paląc grubszym węglem bardziej ekonomiczne będzie stosowanie miarkownika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Puławiak 01.08.2010 14:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2010 Jarecki tłumaczenie tutaj zasadności stosowania dmuchawy czy tez innych rozwiazań miaja sie z celem żeby zrozumieć zasadność stoswania dmuchawy i sterowania z algorytmem PID należy poznać i przeanalizować konstrukcję kotła a w tym watku w zasadzie jedynym który mogłby to zrobić i opisać jest Last Rico reszta dla innych forumowiczów w tym wątku jest poprostu niewiarygodna. To jak na mój gust walka z wiatrakami a jak sam słusznie zauważyłeś w wątku głownie przewija się tylko jedna konstraukacja kotła górnego spalania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Raulik 01.08.2010 16:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2010 (edytowane) Jarecki tłumaczenie tutaj zasadności stosowania dmuchawy czy tez innych rozwiazań miaja sie z celem żeby zrozumieć zasadność stoswania dmuchawy i sterowania z algorytmem PID należy poznać i przeanalizować konstrukcję kotła a w tym watku w zasadzie jedynym który mogłby to zrobić i opisać jest Last Rico reszta dla innych forumowiczów w tym wątku jest poprostu niewiarygodna. To jak na mój gust walka z wiatrakami a jak sam słusznie zauważyłeś w wątku głownie przewija się tylko jedna konstraukacja kotła górnego spalania. Proszę nie uogólniać ,jak dla mnie PID u Jareckiego79 ma sens ,zresztą Jarecki79 pisał kiedy to ma sens a kiedy nie. Jak dla mnie to nie walka z wiatrakami a poprostu troche pomylone tematy ,jak zauważyłeś ten wątek przedewszystkim dotyczy jak to temat mówi spalania węgla kamiennego i autor jak i wiekszość ludzi w tym wątku ma na myśli potocznie wyobrażany węgiel o większych frakcjach a nie miał czy inne formy jego przerobu (gdzie bez nadmuchu się nie obedzie) i stąd to całe niepotrzebne zamieszanie. Myślę też że Last Rico zakładając ten temat chciał poprostu uzmysłowić ludziom że w prostych piecach idzie też palić w miare ekonomicznie i czysto.Natomiast zgodzę sie w pełni z nim ze stosowanie dmuchaw przy paleniu węglem w piecach górnego spalania jest nieekonomiczne,owszem że Jarecki79 bedzie mial racje że stosując PID mozna uzyskac bardzo dobre rezultaty ,ale pytanie po co wsadzać do prostego taniego kotła tak zawansowane sterowanie ? Tych których stać na nowoczesny kocioł nie trzeba przekonywać że np dolniak jest wygodniejszy a tych których stać na kocioł gazowy że będą mieli jeszcze lepszy komfort. pozdrawiam Edytowane 1 Sierpnia 2010 przez Raulik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Puławiak 01.08.2010 16:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2010 Właśnie w tym problem że staram się nie uogólniać, zobacz moje wcześniejsze posty. Nie kwestionowałem że KWP dla ludzi którzy chcą sobie trochę kocioł udoskonalić jest dobrym rozwiazaniem ale nie dla wszystkich, tak jak nie wszędzie sprawdzi się bufor. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yareka 01.08.2010 16:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2010 Posiadam kocioł zrobiony w latach 80 przez jakiegoś spawacza rzemieślnika jest to typowy koksiak z płomieniówkami. Palenie w nim to była tragedia dopóki nie trafiłem na ten temat, po przeróbkach jestem zadowolony z efektu spalania opału od góry. Za pomocą miarkownika utrzymuje temperaturę na kotle od 42 do 55 stopni(w zależności od temperatury na zewnątrz), nie widać też żadnych objawów korozji czy smolenia.. Czas spalania całego zasypu pieca 8-14 h. Palę gównie węglem orzech 2. Próbowałem też samego miału ale nie udało mi się spalić jednak jako dodatek ok.1/4 zasypu spala się(eksperymenty z owsem tez robiłem ale trzeba wyższą temperaturę na kotle utrzymywać, jest spore zużycie i krotki czas spalania). Podsumowując jestem zadowolony a chciałem zmienić piec na taki z podajnikiem tylko trafiłem na ten temat i już nawet o tym nie myślę nawet. Teraz po zaadaptowaniu poddasza na mieszkalne będę pewnie piecyk wymienić na większy ale już wiem czego szukać i chociaż większość producentów i sprzedawców oferują głównie piece z nadmuchem + obowiązkowo ruszta wodne to może gdzieś trafię coś fajnego W dolniaku trzeba chyba wyższą temperaturę utrzymywać, więc potrzebny będzie zawór czterodrożny i bufor więc nie dla mnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Raulik 01.08.2010 17:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2010 Właśnie w tym problem że staram się nie uogólniać, zobacz moje wcześniejsze posty. Nie kwestionowałem że KWP dla ludzi którzy chcą sobie trochę kocioł udoskonalić jest dobrym rozwiazaniem ale nie dla wszystkich, tak jak nie wszędzie sprawdzi się bufor. Chodziło mi o ogólnienie : "zasadność stosowania dmuchawy dla innych forumowiczów w tym wątku jest poprostu niewiarygodna" cytat skróciłem dla jasności. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hammer1 01.08.2010 17:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2010 Witam,niedawno kupiłem warmet 200 ceramik 18kw i chcę zapytać o wasze opinie na temat kotła.A może macie jakieś doświadczenie w jego użytkowaniu.Proszę podzielcie się opiniami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Puławiak 01.08.2010 17:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2010 A tak jeszcze drobne pytanko instalacja pracuje na grawitacji czy obieg wymuszony (pompa). We wcześniejszych postach piasłem o kotłach z dolnym spalaniem z miarkownikiem. Buforek w instalacji z kotłem zasypowym zawsze trochę podnosi sprawnośc kotła i to jest na plus ale też trzeba wziąć pod uwagę straty energi na buforze, przy dobrze skompletowanej instalacji bedzie układ na plus. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hammer1 01.08.2010 17:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2010 Obieg wymuszony ale w razie czego będzie tez grawitacja, zawór 3d no i mam zamiar zamontować jeszcze bojler 200l Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Puławiak 01.08.2010 17:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2010 Ogólnie niezły kocioł trzeba tylko utrzymywać odpowiednio wysoką temperaturę i dobrze jest zainstalować regulator ciągu na kominie i dobrze dobrać moc dmuchawy, mój brat korzysta z warmet sds ceramik 25 kW i jest zadowolony osobiście 5 lat temu nakręciłem go na ten kocioł i mu zainstalowałem i jak narazie jest zadowolony Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hammer1 01.08.2010 17:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2010 teraz jest tak, że na kotle nie da się ustawić mniej jak 60stopni.Jeśli mogę zapytać jak u brata ze zużyciem opału? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Puławiak 01.08.2010 17:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2010 no na to pytanie to raczej nie odpowiem bo poprostu na ten temat nie rozmawiamy zwykle we 3 kupujemy cały samochód wegla i sie pali. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hammer1 01.08.2010 17:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2010 A jak z paleniem w tym kotle miałem węglowym? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Puławiak 01.08.2010 17:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2010 To nie jest konstrukcja do miału i niestety nigdy nie testowałem palenia miałem w tych kotłach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hammer1 01.08.2010 18:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2010 A to nowość, producent twierdzi co innego.Ja już kupiłem 2 tony mam sprawdzonego dostawcę a więc z jakością nie powinno być problemu.Jak zacznę tym palić to napiszę wnioski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Raulik 01.08.2010 19:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2010 (edytowane) A tak jeszcze drobne pytanko instalacja pracuje na grawitacji czy obieg wymuszony (pompa). We wcześniejszych postach piasłem o kotłach z dolnym spalaniem z miarkownikiem. Buforek w instalacji z kotłem zasypowym zawsze trochę podnosi sprawnośc kotła i to jest na plus ale też trzeba wziąć pod uwagę straty energi na buforze, przy dobrze skompletowanej instalacji bedzie układ na plus. Mam kocioł camino 10kw ,obieg wymuszony ,przyjmijmy że zuzywam 2 T węgla temperatura na piecu 55st kubatura pomieszczen to 280m3+120l bojler Mam do ciebie pytanie jaki proponujesz bufor i ile on kosztuje z montażem (cena brutto)jaka jest żywotność takiego bufora i o ile wzrośnie sprawność pieca ? pozdrawiam Edytowane 7 Sierpnia 2010 przez Raulik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Puławiak 01.08.2010 19:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2010 (edytowane) do tego trzeba by zrobić testy i wyliczenia zeby okreslić jaka sprawność uzyskasz tak jak palisz teraz i wtedy dopiero można określić sprawność z jaką bedzie pracował kocioł w układzie z buforem no niestety camino to nie jest jakaś szalenie wysoka sprawność. Co do modernizacji to proponuję zastosować regulator ciągu kominowego bo pewnie masz strasznie duży i to może generować w twoim przypadku najwieksze straty. W twoim przypadku koszt bufora i instalacja napewno przewyższy i to sporo koszt kotła. A jeśli masz camino to pewnie miałeś grawitację ??? To lepiej dla kotła żeby układ pracował na grawitacji, wbrew pozorom kotły "lubią" grawitację. A no i w twoim przypadku to całkowicie traci sens jakieś wieksze modernizacje kotłowni żeby zminejszyć zużycie opłau z 2 ton to zaoszczędzisz powiedzmy przy dobrych wiatrach 200 kg. Wiec pakowanie kasy po to żeby zaoszczedzić 200 kg węgla to czysty absurd. Dwie tony węgla na 280 m3 to coś podejrzanie mało ???? Nowy budynek ??? Edytowane 1 Sierpnia 2010 przez Puławiak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Raulik 02.08.2010 08:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2010 (edytowane) do tego trzeba by zrobić testy i wyliczenia zeby okreslić jaka sprawność uzyskasz tak jak palisz teraz i wtedy dopiero można określić sprawność z jaką bedzie pracował kocioł w układzie z buforem no niestety camino to nie jest jakaś szalenie wysoka sprawność. Co do modernizacji to proponuję zastosować regulator ciągu kominowego bo pewnie masz strasznie duży i to może generować w twoim przypadku najwieksze straty. W twoim przypadku koszt bufora i instalacja napewno przewyższy i to sporo koszt kotła. A jeśli masz camino to pewnie miałeś grawitację ??? To lepiej dla kotła żeby układ pracował na grawitacji, wbrew pozorom kotły "lubią" grawitację. A no i w twoim przypadku to całkowicie traci sens jakieś wieksze modernizacje kotłowni żeby zminejszyć zużycie opłau z 2 ton to zaoszczędzisz powiedzmy przy dobrych wiatrach 200 kg. Wiec pakowanie kasy po to żeby zaoszczedzić 200 kg węgla to czysty absurd. Dwie tony węgla na 280 m3 to coś podejrzanie mało ???? Nowy budynek ??? Wiesz moje pytanie było podchwytliwe i miało na celu uzmysłowienie Ci że twoje wspominanie (propozycje)o buforach i regulatorach ciągu nijak się ma do rzeczywistości.Tak jak wspomniałeś w poście do tego trzeba mieć wiedze na temat instalacji.Nie wiem dlaczego wysnułeś wniosek że mi jest potrzebny regulator ciągu kominowego? sam stwierdzasz ze na tą kubature podejrzanie mało palę ale to fakt ,na ten sezon zapotrzebowanie wyniosło 1,8T reszte spalam poza sezonem do CWU. Dom jest nowy a że miałem odpowiadający mi kociol z odzysku to poprostu go wykorzystałem. Wracając do tematu buforu to uważam że jest on złem koniecznym i to wcale niepotrzebnym do podniesienia sprawności pieca bo to można uzyskać przez układ mieszający który jest o wiele tańszym rozwiązaniem.Bufor to także żadne zabezpieczenie w wypadku awari( w czasie jego pełnego naładowania lub w wypadku awari pomp) jak to często jest sugerowane. Według mnie cała instalacja przy tego typu kotłach jak mój powinna być tak obliczona by uzyskać maksymalny komfort użytkowania przy jak najniższym koszcie w moim wypadku jest to stałopalność ktora wynosi 24h Przeważnie nasze życie ma ustalony rytm w moim wypadku dopuściłbym albo do sytuacji takiej jak mam teraz albo do cyklu 12 godzinnego.Jeżeli przy naszym zapotrzebowaniu na ciepło nie możemy dobrać żadnego kotła o odpowiedniej stałopalności ,to wtedy należy dobrać do niego odpowiedniej mocy kocioł wraz z buforem. I tu jest pies pogrzebany, bo w wiekszośći projektów domów brak rzetelnych obliczen a instalatorzy i sprzedawcy w wiekszości niestety proponuja kotły nijak mające się do zapotrzebowania( nie przecze też że niejednokrotnie za namową inwestora ) ,przewymiarowując je w góre.Zauważ ilu ludzi w tym wątku narzeka na zbyt duże kotły ! Póżniej ten sam sprzedawca który sprzedał przewymiarowany kocioł proponuje bufor który ma podnieść sprawność owego.Bufor to zło konieczne bo niestety generuje straty ,koszty zakupu ,i o czym się nie mówi podnosi koszt budynku bo zajmuje jakąś powierzchnie ktorej wybudowanie tez kosztuje. Chciałbym żebyś nie brał do siebie tej uwagi o sprzedawcach ,bo jak w każdym fachu źli psują opinię tym dobrym . Pozdrawiam Edytowane 2 Sierpnia 2010 przez Raulik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarecki79 02.08.2010 08:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2010 Jeżeli można.. Raulik... Rozwiązań instalacji jest cała masa, pomysły zależą od konkretnego domu, kotłowni oraz wymagań inwestora. Z drugiej strony trzeba mieć fachowca, który ewentualne prace wykona czy poprawi błędne założenia. Co do bufora jako zabezpieczenie... Uważam,że masz rację, bufor w mojej opinii nie jest zabezpieczeniem kotła.Albo zabezpieczenie kotła w ukł.otwartym, bufor i za nim instalacja w ukł. zamkniętymAlbo całość w ukł. zamkniętym, ale na kocioł montaż wężownicy schładzającej - ona odbierze nadwyżkę energii w razie draki z prądem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yareka 02.08.2010 09:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2010 Na wsi często nie ma wodociągów i jeśli wyłącza zasilanie to co wtedy ??? Zastanawiałem sie nad nad wężownicą ale to mnie niepokoi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.