Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Kordian

Na zdjęciu (ze strony tezam) Twój kociol jest z miarkownikiem mechanicznym - czyli mufę ma (na górze kotła).

 

Możesz rozpalać łagodniej zmniejszając dopływ powietrza pod ruszt.

Nie kombinuj z blachami - nie opłaca się. Są łatwiejsze sposoby - to tylko kwestia wprawy.

Masz klapkę na dolnych drzwiczkach? Jeśli tak to spróbuj rozpalić na mniejszym jej otwarciu - szczelina powiedzmy 1 cm. Obserwuj co jakiś czas temperaturę. Dobrze jest uchwycić przy jakiej szczelinie kocioł będzie trzymał stabilnie np. 60 stopni. Jeśli to bedzie np. 3 mm (ja tak mam) to rozpalaj na 6 mm i stopniowo zmniejszaj (wraz ze wzrostem temperatury - tak właśnie zrobiłby miarkownik mechaniczny).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 19,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Oczywiście że możesz

Proponuję elektroniczny ale parę groszy kosztuje http://www.ventor.pl/index.php?products=product&prod_id=94

Są też termiczne za grosze ale ale moim zdaniem słabo sie spisują bo działają ze sporym opóźnieniem i musisz mieć w kotle mufę do wkręcenia go http://www.domer.pl/miarkownik-ciagu-powietrza-regulus-1.html

Acha i koniecznie szczelne dolne drzwiczki

 

To co podajesz w liku to stary model Unistera produkowany przed 2007r.

Od 2007 wygląda on tak:

http://piece.bazarek.pl/opis/135217/unister-do-kotla-tradycyjnego.html

 

Cena det. się jednak zgadza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyznaję że nie zauważyłem niedopałka a dmuchawa zrobiła swoje.Ostatecznie kotłownia to nie apteka.Po miesiącach prób konkluzja jest nastepująca,szczelny kocioł ,jakikolwiek miarkownik i musi się udać.Nalezy ukłonić się nisko założycielowi tego wątku bo opisał to bardzo dawno i dokładnie.Pozdrawiam.

PS.należy uważać przy wżucaniu niedopałków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj znowu palę od góry, i wszystkie rady jakie daliscie co do utrzymywania temperatury się sprawdziły! Wielki pokłon dla Was.

Moglibyście mi polecić jakiś elektroniczny miarkownik gdzies tak 150-250 zł. Jeżeli nie ma nic sensownego w tym przedziale cenowym, zainwestuję w ten, który mi poleciliście parę postów wyżej.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy macie doswiadczenia w paleniu sprasowana sloma? Wiem, ze jest to tansze niz wegiel, ale czy wydajne? Ktos mi powiedzial, ze wegiel moze byc zbyt suchy aby dobrze sie spalal. Czy trzeba go czasami troche skropic. Pan, ktory dostarczyl nasz stwierdzil iz mamy szczescie bo weszlo mu na samochod tylko 2300 zamiast 2500kg, bo "wegiel jest suchy".

 

Brykiet ze słomy wyniesie was 2x drożej niż węgiel chyba że macie własną produkcję:)

Co do węgla to rzeczywiście macie szczęście

Nie wiem co za "mundry" wymyślił że mokry węgiel może być lepszy

Z resztą węgiel kamienny nie chłonie wody więc kropienie go ;)kropidłem nic nie da

W gadkę że na 2,5t może być 200kg wody w życiu nie uwierzę

chyba że w tym węglu było połowę miału

Edytowane przez hamlet
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przerobiłeś kocioł dokładnie na taki, jaki chcieliśmy opatentowac w 95roku razem z tym systemem palenia - SEKOM.

Powietrze pierwotne dmuchawą pod ruszt a wtórne poprzez regulowaną do ciągu komina rozetę nad paliwo.

Zgłoszenie patentowe zostało wówczas wysłane.

 

Z ciekawości zapytam jaki masz sterownik?

 

Witam,

ta przeróbka z powietrzem wtórnym skutek Twoich rad, sam tego nie wymyśliłem. Sterownik kocioł miał ten oryginalny krzaczka ale go sprzedałem bo chciałem palić naturalnie klapki, miarkownik itp. tylko niestety nie wymyśliłem jak ten miarkownik zamontować, nie ma miejsca trzeba by wspawać mufkę jakąś w płaszcz :/

Zakupiłem więc polecany Proton PID i go testuje teraz. Oczywiście mam problemy z ustawieniami bo mi przeciąga 10-15 stopni temperaturę ale może dojdę i do tego.

 

Jeśli można liczyć na pomoc to może ktoś wie na który bieg ustawić dmuchawę mam WPA 03 z klapką to to ustrojstwo ma je 3.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem co za "mundry" wymyślił że mokry węgiel może być lepszy

Z resztą węgiel kamienny nie chłonie wody więc kropienie go ;)kropidłem nic nie da

W gadkę że na 2,5t może być 200kg wody w życiu nie uwierzę

chyba że w tym węglu było połowę miału

 

A nasze babki i dziadki też pewno były "mundry" bo kropili węgiel przed podaniem do pieca, a że węgiel nie chłonie wody to też nowe odkrycie, bo nawet styropian wodę chłonie - i zaraz te "mundre" pewno mnie zadziobią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nasze babki i dziadki też pewno były "mundry" bo kropili węgiel przed podaniem do pieca, a że węgiel nie chłonie wody to też nowe odkrycie, bo nawet styropian wodę chłonie - i zaraz te "mundre" pewno mnie zadziobią.

 

Pisząc nie chłonie wody miałem na myśli jakieś namacalne a nie śladowe ilości

Herezje o przodkach zachowaj dla siebie bo nawet ciężko to komentować

Jak jeszcze nie masz wykwitów na kominie z powodu mokrego opalu

to z pewnością będziesz je miał prędzej czy później

Para z tego mokrego węgla musi gdzieś odparować

Jak myślisz -którędy

Przez komin

Czy może wg ciebie ta woda się spali

Ciepła para po zetknięciu z zimnym kominem np na nieogrzewanym poddaszu albo strychu

skrapla się i osiada na cegle

Potem robią się piękne wykwity i po kilkunastu latach komin szlag trafia

Nie każdy ma ceramikę lub wkłady w kominie

Pomyśl o tym zanim coś komuś doradzisz

Edytowane przez hamlet
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisząc nie chłonie wody miałem na myśli jakieś namacalne a nie śladowe ilości

Herezje o przodkach zachowaj dla siebie bo nawet ciężko to komentować

Jak jeszcze nie masz wykwitów na kominie z powodu mokrego opalu

to z pewnością będziesz je miał prędzej czy później

Para z tego mokrego węgla musi gdzieś odparować

Jak myślisz -którędy

Przez komin

Czy może wg ciebie ta woda się spali

Ciepła para po zetknięciu z zimnym kominem np na nieogrzewanym poddaszu albo strychu

skrapla się i osiada na cegle

Potem robią się piękne wykwity i po kilkunastu latach komin szlag trafia

Nie każdy ma ceramikę lub wkłady w kominie

Pomyśl o tym zanim coś komuś doradzisz

 

A co - nie mówiłem że zadziobią! Czytać ze zrozumieniem a nie wciskać że coś radzę. Co to jest namacalne a co śladowe? Herezje o przodkach to znaczy co? Nie kropili węgla? Komu zalecam lać wodę?

A mój komin stoi 40 lat na zwykłych cegłach i proszę się o niego nie martwić. To jest forum "Wymiany doświadczeń" a nie ekspertów i do takich też się nie zaliczam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hm

Przestudiowałem encyklopedię i faktycznie tak może być

Na tonie 150kg?

No to teraz po wyngiel jadę tylko w lecie po kilkunastodniowych upałach:)

Jednak wody nie zamierzam do niego dolewać;)

 

I nic to nie pomoże że pojedziesz w największy upał, bo przywiozą nie suchy, a żeby nie wysechł to nakryją folią aby nie odparował - z takimi doświadczeniami się spotykam - wymiana doświadczeń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten suchy wegiel przyszedl z "rozpalka". Wyciagnelam 14 plastikowych butelek. Na szczescie byly puste i lezaly na wierzchu. Mam wklad ceramiczny, czy cos takiego, jak Schiedler(podobno), ocieplony. To co z ta woda? Polewac? Czy nie polewac? :) Edytowane przez jcgaski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to wszystko jasne

Robiłem kiedyś podobne doświadczenie jak LastRico ale nie miałem tyle rozumu co on

nie susząc węgla przed sprawdzeniem ile wchłonie wilgoci

Niby węgiel leżał miesiąc w kotłowni i był kupiony niby suchy

ale musiał być guzik suchy bo mi wchłonął wtedy mało wody

Z drugiej strony myślę że już na etapie zakupu musi on mieć te 5-10% przy optymistycznym założeniu

bo pewnie niejednokrotnie jest więcej

Tak jak wcześniej napisałem teraz będę zaopatrywał się tylko w lecie po długotrwałych upałach

Kupuję zawsze osobiście ze sprawdzonego składu i nie sądzę aby tam praktykowali moczenie

Co innego deszcz

10% drogą nie chodzi

Te 3-4% zostawiam bo pewnie do zera nigdy nie wyschnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

yareka nie znam dmuchawy WPa 03, nie wiedziałem,że ma 3biegi. Generalnie mocą silnika z założenia ma sterować Proton a nie przełącznik biegów przy dmuchawie.

To proton ma zmieniać prędkości obrotowe wirnika dmuchawy.

 

Wiem,że z modelem WPa 120 pracuje idealnie.

 

Co do węgla, każdy jeden ma zawartość wilgoci w sobie.

Jeżeli chodzi o miał, to nie moczyć go wcale, spokojnie ma między 10-20%wilgotności.

10% wilgoci w miale to na oko praktycznie suchy opał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Mam problem z piecem Sas nwt 29kw.

Obecnie ogrzewam 200m2. z planowanych 300m2.

Piec więc na obecną chwile jest sporo przewymiarowany,poci sie a w komorze spalania osadz sie smoła(nie pomaga nawet sadpal),

W jaki sposób zmniejszyc komore spalania jednocześnie podnosząc sprawnośc kotła.

Obecnie 30 kg węgla wystarcza na 6 godz palenia przy tęperaturze 55-60 st

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...