Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

@coondelboory

 

Po 12 godzinach zgasło.. Mniej więcej pół godziny temu rozpaliłem ponownie i ponownie z komina ciemny dym, jest noc, ale mam wrażenie, że jest czarny, czyli jednak musi być za mało powietrza wtórnego. Przedwcześnie się cieszyłem, na domiar złego piec wszedł w tryb nadzoru, więc nici z czystego spalania.

 

Prawdopodobnie jutro spróbuję wykonać zaproponowaną przez ciebie rurkę lub po prostu przebuduję dotychczasowe uszczelnienia. Wcześniej sugerowałeś, by przegrodę za wymiennikiem wykorzystać do transportu powietrza wtórnego, a z korespondencji z TMK, który ma ten sam kocioł, wynika, że tak właśnie ma to rozwiązane i działa. Co do tego jak się pali to pisałem wcześniej generalnie jest żywy ogień, nie wiem co cię dokładnie interesuje.

Edytowane przez arthi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 19,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Witam koledzy,

Bardzo zainteresował mnie temat "Ekonomiczne spalanie węgla kamiennego" i po przeczytaniu 20 stron i poradnika który wszystko opisuje zamówiłem miarownik ciągu i szczeliwo do uszczelnienia pieca (ponieważ mój piec nie posiadał żadnych tego typu bajerów :( a szczeliwo postanowiłem wymienić na nowe ponieważ drzwiczki już praktycznie zapomniały co to było i teraz mam kilka pytań??

 

Czy na pewno mój piec nadaje się do górnego spalania ?? rysunek mojego pieca zamieszczam w poniższym linku (skorzystałem z fotki zamieszczonej na forum) dodam że piec ma dodatkowo jedne drzwi nad załadunkowymi (gdzie znajdują się kanały kominowe), przy tym piecu na żadnych drzwiach nie ma klapek do regulacji dopływu powietrza

 

http://zapodaj.net/f4c0a58e944a.jpg.html

 

I najważniejsze pytanie czy ten mój pieca będzie nadawał się do ekologicznego górnego spalania??

 

Czy wystarczy jak na tych drzwiczkach na dole dorobię klapkę podłączoną do miarownika ciągu ??

Dodam, że kocioł mój jest niski, a długi i na forum wyczytałem, że lepiej jest powietrze główne puścić od góry.

Co wy na to koledzy?? czy jest sens takie przeróbki, czy lepiej klapkę zrobić na dolnych drzwiach ??

 

Jakiej wielkości ma być tak klapka?? drzwi na samym dole (którymi regulowałem dopływ powietrza przez otwarcie- zamknięcie) mam o wymiarach 46cm na 23cm.

Z góry dziękuję za pomoc

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Mam pytanie czy takie podlaczenie jest poprawne ?? Bo cos moja instalacja niechce za dobrze dzialac i niewiem czemu a co gorsza sie na tym nie znam :(

 

 

http://images46.fotosik.pl/423/e1ae16a3b64c299fm.jpg

 

Z tego co widzę pompa wydaje się być założona odwrotnie. Zobacz na strzałkę na pompie, powinna być skierowana w górę.

 

 

Do kolegi bart_1:

Twój kociołek według standardów przyjętych na naszym forum nie nadaje się do palenia od góry. Musisz przeszukać temat, bo ktoś doradzał jak przerobić podobny kociołek do Twojego. Musisz zrobić tak aby paliło się tylko przy końcu, oraz wykonaj spad (np. z szamotowych cegiełek) aby mogło się zsuwać ta strefa martwa w kierunku żaru. Przeszukaj temat na pewno znajdziesz jak to dokładnie wykonać :)

 

Do kolegi mardoczek:

Coś mi mówi, że połączenie z bojlerem powinno być przed zaworem mieszającym. Na Twoim miejsu wyrzuciłbym ten zawór, ja nie mam, instalacja beznadziejna, a wszystko działa jak w zegarku :) co to jest takie te dwa baniaczki plastikowe?

Edytowane przez KardinalE
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kardinale

Tobie chodzi tez grawitacyjnie??? Bo własnie zauważyłem, że pięknie Ci spalanie wychodzi. U mnie trochę gorzej a mamy podobne mury i parametry. A jak z oknami u Ciebie?? Ja jestem przed wymianą, na razie jeszcze drewniane podwójne kwatery i przez nie na pewno sporo ucieka noi strop oczywiście.....te baniaczki to filterki, zamontowane osobiście :):0. Fajna sprawa a niedroga. Ok 35 zł za sztukę już z wkładem sznurkowym na promocji w Liroy....Drugi wkład jest tylko inny (25zł) do zmiękczania wody. I to nawet działa. Jako pierwszy zawsze daje się ten sznurkowy. Ile spaliłeś w te pare mroźnych dni???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co widzę pompa wydaje się być założona odwrotnie. Zobacz na strzałkę na pompie, powinna być skierowana w górę.

 

Pompa jest dobrze ustawiona,wyjscie jest zawsze w pompie zakrzywiene.A tu krzywizna jest od góry.

Powodów złęgo grzania jest wiele.

Prozaiczne

Zapowietrzona instalacja

Zatkant filt przed pompką

zbyt niski bieg na pompce-opory

Śmieci w instalacji

Innne to:

Niedomykajacy sie zawór róznicowy

Odwrotnie ustawiony zawór róznicowy

Nadmiernie pprzykrecone grzejniki itd

 

 

Na początek zakręc zawory przy pompce,odkręc korek z filtra i przeczyśc filterek.

Po ponownym odkreceniu zaworów nie zapomnij odpowietrzyc pompki.

Ustaw na piecu teperature 70-75 st,pompka na 2-3 bieg , sprawdz czy w piecy bulgocze lub strzeja-jesli tak to układ zapowietrzon

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Chodzi o to że nałożyłem cały piec dzrewem dmuchawa była ustawiona na 20% , temperatura zadana to 58st. Piec bez problemu po chwili osiągnoł tą temperaturę która w dalszym ciągu wzrastała. Po uzyskaniu pięciu stopni po wyżej temperatury zadanej dmuchawa się wyłączyła ale temperatura w dalszym ciągu wzrastała. W tym czasie oczywiście klapka na popielniku jak i regulacja na czopuchu była zamknięta. Najzwyczajniej w piecu paliło się ogniem. W tej chwili siłę nadmuchu zmniejszyłem do 10% , dokręciłem drugą nakrętkę przy dmuchawie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogę regulować temperaturę drzwiczkami popielnika(tłumić i zwiększać z dużą precyzją). A co ciągu to jak może być zbyt wielki ?? jak kocioł jest szczelny to raczej nie powinno mieć znaczenia, zresztą na zimnym kominie nieraz jest problem z szybkim rozpaleniem wiec w ten ciąg za mocny nie wierzę(komin 5m fi 20).

 

Mały Mariusz sprawdzał też ten zestaw i czegoś takiego nie ma.

Pytam właśnie ze względu na opał, jakim palisz, paląc od góry jestem pewien,że wszystko działa z miałem, grysikiem, groszkiem I (0-31,5mm)

Dla orzecha można w takim razie ograniczyć max. obroty dmuchawy, wówczas algorytm nie przyjmie więcej, jak jest w tym ograniczeniu. Można też zrobić inaczej z przedmuchem tj. zadać go na 1 czy 2sekundy a przerwę zrobić na 10minut zamiast wyjściowych 5. Wówczas algorytm nie mogąc utrzymać się na wartości zadanej z ciągłą praca dmuchawy przyjmie sobie 1 czy 2sekundy jako czs pracy i będzie liczył właściwą przerwę między 1 sekundą a 10minutami, gdzieś właściwy punkt powinien znaleźć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spróbuje tych ustawień ale po dzisiejszej sesji z kotłem i po poczytaniu trochę o zaworach 4d coś czuje że to wina mojej instalacji :/

 

Mam zawór 4d 1"(a pytałem hydraulika czy 1" to nie za mało) i na obiegu kotłowym jest marna grawitacja do tego wstawione kilka kolan na powrocie do kotła zamiast najprostszej drogi :/ Kocioł zachowuje się tak jak by z opóźnieniem, tworzy się chyba w nim przez minimalny przepływ taki układ warstwowy i stąd przegrzewanie.

Czeka mnie chyba wymiana zaworu i rur na przynajmniej 1 1/4" albo dołożenie pompy na obieg kotłowy.

 

Ustawienia przetestuje i dam znać jaki efekt. Dziękuje za zainteresowanie.

 

 

Jarecki, zadany czas przedmuchu minimalnie to chyba 5s bo jakoś nie mogę mniej, na razie tyle ustawiłem.

a i próbowałem na groszku też i podobnie sie rozbiegał czyli opał nie ma znaczenia raczej.

Edytowane przez yareka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzieś sie wypowiadał człowiek który wstawił pompę na obieg kotłowy(właśnie po podobnych problemach), napisał że praca z pid utrudniona była a po dołożeniu pompy idealnie co do stopnia.

Cóż poszukam jakiegoś taniego grundfosa.

 

Leszczyńskie też sa ok-to samo co grundfos.

 

Czy przed wyłozeniem komory pieca szamotem trzeba starannie wyczyścic ściany paleniska tak aby szmot mozna było przykleic zaprawa szamotowa do sciany,czy z grubsza usunąc narosty??

Edytowane przez P:)apolinek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

adasko1984

Co prawda ten wątek nie jest o instalacjach, tylko o spalaniu węgla, a ja nie jestem specjalistą, ale zaintrygowała mnie Twoja instalacja.

To jest instalacja zamknięta? Jak jest zabezpieczona? Kocioł jest do tego przystosowany?

Pytam bo nie widzę prawidłowo wyprowadzonej rury bezpieczeństwa. Naczynie wzbiorcze podłączone rurkami z tworzywa i bez ujścia dla pary (w razie zagotowania kotła).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marmark masz teraz wsunięte zawirowacze do kotła?? Poodtykałem otwory dystrybucji powietrza i o wiele lepiej się spala. Podejrzewam, że wszystko to jest od wegla bo nie jest on jednej granulacji: podobnie jak u Kardinala troche orzecha, groszku a i miału też sporo, także to pewnie przez to. Ale na miarkowniku, którego rozebrałem do części pierwszej, nawet przez przypadek odkręciłem to już kiedyś, kiedy zakręcałem miarkownik do wewnątrz gdzie znajduje się taki mini siłowniczek. Teraz tez to rozebrałem i tam gdzie Ty wspominałeś wszystko przesmarowałem i teraz pięknie pracuje, leciutko jak nie wiem i bez żadnych oporów.

Gdy pale z miarkownikiem ładnie się wypali do końca, oczywiście trzeba przerusztować pod koniec ale przysypia mi kocioł po jakimś czasie nawet niekiedy spadując niekiedy nawet 6-8 stop w dół, później sie rozkręca no ale nie trzyma temp na stałym poziomie a u mnie to ważne bo okna do wymiany i strop nieocieplony. Pomimo sporo szamotu w piecu to po wygaśnięciu w te wielkie mrozy zaraz było czuć spadek temp.

Teraz pale z PID-em zaje....sta sprawa :) Fuzy Logic uzywka 2-miesięczna z a150 zł super trzyma zadaną i nic nie trzeba rusztować ani zaglądać. Powróciłem do 55 stop zadanej i ok 21 w domu i myśle tak do 1.5 kg/h mojego paliwa :) w te mrozy to i nawet do 2 kg chyba dochodzilo a i tak nie mogłem w domu osiagnąc 21 stop ponad 60-65 zadanej. Szok....

Rozpalam tylko ręcznie i jak złapie temp zadaną mniej więcej to załaczam PID-a.

Musze dziś jeszcze okna od zew. uszczelnić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mardoczek

 

Mam zawirowywacze.

 

Duża domieszka miału może być przyczyną przysypiania. Wtedy rzeczywiście dmuchawa może pomóc - albo automatyczne rusztowanie. A najlepiej sprawdza się jedno i drugie jednocześnie - sa takie konstrukcje.

 

"Pomimo sporo szamotu w piecu to po wygaśnięciu w te wielkie mrozy zaraz było czuć spadek temp." - bo ilość zmagazynowanej energii jest znikoma w stosunku do zapotrzebowania mieszkania na ciepło. Musiałoby go być kilka ton.

 

Szkoda, że wcześniej o tym miale nie pisałeś. Od początku podejrzewałem, że coś dzieje się z ciągiem. Ale nie ma tego złego:-) Przynajmniej "przerobiliśmy" temat gruntownie.

 

A jak instalacja - bo widziałem, że dostałeś propozycje przeróbek?

Edytowane przez Marmark
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Koledzy chcę sobie dorobić klapkę w drzwiczkach od popielnika, która będzie sterowana miarownikiem ciągu i według poradnika wychodzi, że to ma być 1/6 powierzchni rusztu. Jeżeli mój ruszt ma wymiary 53 x 44 cm = 2332 cm2 , czyli klapka 389cm2 a drzwiczki od popielnika mam o wymiarach 44 x 17 cm. Czy będzie prawidłowo jak zrobię klapkę o wymiarach 33 x 12 cm ?? Pytam ponieważ strasznie duża mi się wydaje.

Z jakiej grubej blachy zrobić tą klapkę, żeby nie było problemu z miarownikiem że nie uradzi tej klapki??

 

Czy może ktoś pokazać fotki jak wyglądają klapki bo waszej przeróbce, będę bardzo wdzięczny, ponieważ mam wątpliwości jak zrobić zamocowanie do miarownika ??

pozdrawiam

 

 

Poniżej zamieszczam przekrój pieca

 

Chęć przeróbki wynika tylko z tego, że chciałbym założyć miarownik ciągu, aby wydłużyć i stałopalność i również względy ekonomiczne, ponieważ do tej pory dopływ powietrza regulowałem przez otwarcie lub zamknięcie drzwiczek popielnika ( z tym są problemy ponieważ cały czas trzeba siedzieć w domu i co jakiś czas zamknąć drzwiczki, to otworzyć, żeby nie zgasło, jak za późno zamknę to znowu się woda w piecu zagotuje :(

 

Czy mój piec będzie się nadawał do górnego spalania jak proponuje kolega Last Rico ??

Tu link do fotki, bo nie wiem co się dzieje ale nie mogę dodać miniaturki

 

http://zapodaj.net/34e981b454a7.jpg.html

http://zapodaj.net/34e981b454a7.jpg.htmlhttp://zapodaj.net/34e981b454a7.jpg.html

Edytowane przez bart_1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bart_1

Zanim zaczniesz ciąć i przerabiać: przydałby się przekrój Twojego kotła, taki z wymiarami i zachowujący proporcje. Wtedy będzie można coś zaproponować.

Jeśli ma on proporcje paleniska takie jak na rysunku, który podałeś, to najpierw należałoby zlikwidować "martwą strefę" (Jeśli ją rzeczywiście ma. Niedopala Ci się węgiel z przodu kotła?). "Martwą strefę" można ograniczyć dodatkowym, ukośnym rusztem i podawaniem powietrza przez drzwiczki zasypowe (a nie dolne). Wtedy wymiary klapki powietrza głównego stanowiłyby też 1/6, ale już zmniejszonego rusztu (ograniczonego rusztem ukośnym).

 

Napisz jakie masz problemy z paleniem (z czego wynika chęć przeróbek).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@bart1

Na moje oko ten twój kocioł był zrobiony z nadzieją, że wyjdzie w nim dolne spalanie. I pewnie w części rusztu wychodzi, ale jak tam się wypali paliwo, to powietrze nie jest skłonne utleniać tego co leży bliżej przedniej ściany, tylko ucieka w komin. Poprawienie go może być dość kłopotliwe i kosztowne. Tak samo przerobienie do górnego odpalania.

Na początek spróbowałbym podawać powietrze nie przez popielnik, ale drzwiczkami rusztowymi. Chociaż być może dobrze byłoby dorobić jakąś dysze powietrza wtórnego w kanale spalinowym.

 

C.

edit

Ciekawe, ile czasu ruszt wytrzyma takie traktowanie...

 

edit2

można zrobić jeszcze inaczej - powietrze pierwotne podawać od góry. Trzeba by uszczelnić drzwiczki popielnika, w górnych zasypowych zrobić klapę sterowaną np. miarkownikiem, a kocioł odpalać następująco: przy wylocie z komory (na całej szerokości) ułożyć szczapki i drewno, zapalić, a jak się zajmie przysypać węglem.

 

edit3

dopiero zauważyłem, że to tylko kwestia montażu miarkownika... W takim razie nie przejmuj się, że wydaje ci się wielka, tylko montuj. W razie potrzeby miarkownik i tak ją przymknie.

Edytowane przez coondelboory
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

P:)apolinek

 

Wymiary komory rzeczywiście duże (powierzchnia węgla prawie 1400 cm2) oczywiście w zależności od tego, co ogrzewasz.

Ja mam około 900 cm2 i grzeję tym 100 żeberek aluminiowych (55-60 stopni; ciężko jest zejść już niżej, żeby nie dymiło).

Bierz pod uwagę powierzchnię paleniska, a nie jego objętość (możesz wstępnie oszacować jakiej powierzchni potrzebujesz według moich danych).

Jest małe ale:)

Ogrzewam 180 zeberek aluminiowych i 50 m2 podłogówki

 

Wygląda wiec ze powierzchnia paleniska proporcjonalnie do wytycznych danych jest za mała

grzejniki wymagały by ponad 1600cm a gdzie podłogówka i niebotyczna bezwładnośc.

Jednak tak tego nie przeliczę.

 

 

 

Najlepiej byłoby okładać szamotem tylko tylną ścianę (z wymiennikiem). U ciebie prawdopodobnie trzeba będzie też tak zrobić na bocznych ścianach, żeby uzyskać żądaną powierzchnię węgla i zachować mniej więcej kwadratowy kształt.

 

„I tu pojawia się problem, gdy obłożył bym szamotem pierwsza przegrodę wymiennika ciepła ,co będzie wtedy z odbiorem ciepła, czy nie zamknę węgla w szczelnej klatce z ujściem u góry.” – tym się za bardzo nie przejmuj, masz dosyć długi wymiennik, przystosowany do odbioru większych mocy.

 

Jak masz podawane PW? Jeśli przez drzwiczki zasypowe to boczne otwory możesz zakleić.

Powietrze mam podawane od góry do popielnika,cześc na boczne otwory.

 

„Jest mały jednak problem, ile musi schnąc zaprawa szamotowa do pierwszego palenia.”

Nie masz wyjścia, klej i rozpalaj.

Ja smarowałem brzegi cegieł szkłem wodnym – zmniejsza się wtedy jej chłonność, łatwiej się klei, woda z zaprawy nie wsiąka w cegłę. Od strony wymiennika dawałem „wałek” silikonu – ułatwia pracę (cegły nie przesuwają się w czasie klejenia). Szczeliny (nawet te większe) wypełniałem do połowy głębokości wełną mineralną (miałem tą twardą- elewacyjną) i zaklejałem z wierzchu zaprawą szamotową.

Ścianki muszą być szczelne bo inaczej nie spalony gaz będzie uciekać szczelinami między cegłami a wymiennikiem.

Po pierwszym paleniu obejrzyj i uzupełnij szczeliny (wełna, zaprawa). To nie prom kosmiczny, będzie dobrze.

 

Zaprawa szamotowa po kilku paleniach trzyma sie blachy wymiennika,czy tez powstaje tam niewielka luka placha/szamot

Posiadam tubke silikonu zaroodpornego wiec moze przed karzda następna szychta to własnie nim bedę wykańczał karzda cegłe od góry.

W luki poniżej dam zaprawe szamotową

PS czy aby postawione trzy scianki nie zawala snie z powodu braku wiazania "w kwadracie murowanie"

P.S. Masz ocieplony dom? Jeśli nie, to może się okazać, że po optymalnym zmniejszeniu (zwężeniu) paleniska pali się czysto i ekonomicznie, ale tylko np. 12 godzin. W ocieplonym domu to zwykle wystarcza.

 

Tylko dwie sciany:) Zima

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...