mikeonak 15.12.2010 08:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2010 Witam,Po pierwsze chciałem zameldować że dzięki sugestiom z tego forum udało mi się zwiększyć stałopalność. Kluczem okazało się zakrycie połowy otworów wentylatora. Piec zaczął ładnie i "małodymnie" chodzić (pompa na II biegu). Ponieważ dom jest parterowy i zgodnie z Waszymi tezami, że najmniejsze straty jak pompa na najniższym biegu (o ile dogrzewa kaloryfery) próbuję właśnie ustawić piec na I biegu. No i są problemy - bo na II biegu powoli dochodził do nastawionej temperatury, przekraczał ją jedynie o 1-2 stopnie. Obecnie szybko przekracza zadaną o 5 stopni - zakryłem 3/4 otworów wentylatora i niewiele to dało. Zanim się rozbuja temperatura spada o ok 5 stopni a potem wzrasta o 5 stopni od zadanej.Macie pomysły co by tu jeszcze zrobić (obroty wentylatora ustawiłem już na minimalne).? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
skierszyn 15.12.2010 09:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2010 Last Rico, może coś mu się stało w kotłowni?...Na pewno nas obserwuje, przed monitorem lub z góry na nas patrzy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mariusz112 15.12.2010 14:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2010 coondelbooryRano o 6 temp 38C i na całym ruszcie pełno żaru,gdzieś 10cm. Gdy to poruszyłem spadł popiół i żar przygasł ,wyjąłem to z kotła sam koks i popiół ,dość sporo wiem ,że ruszt wodny wyziębia opał i nie dopala ale , że aż tyleCzy można temu zaradzić. Rozebrałem ścianę, sprawdziłem czy za ścianą wszystko ok ,ustawiłem ścianę i po obklejałem watą ,wysuszyłem Załadunek podpalenie miarkownik na 60C , mija 2 godz od palenia na kociołku 60C a z komina bielutki dymek.Cały czas równe natężenie i kolor .Dziś wydaje mi się ,że dymek jest bielszy. ,. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
coondelboory 15.12.2010 16:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2010 coondelboory Rano o 6 temp 38C i na całym ruszcie pełno żaru,gdzieś 10cm. Gdy to poruszyłem spadł popiół i żar przygasł , wyjąłem to z kotła sam koks i popiół ,dość sporo wiem ,że ruszt wodny wyziębia opał i nie dopala ale , że aż tyle Czy można temu zaradzić. Rozebrałem ścianę, sprawdziłem czy za ścianą wszystko ok ,ustawiłem ścianę i po obklejałem watą ,wysuszyłem Załadunek podpalenie miarkownik na 60C , mija 2 godz od palenia na kociołku 60C a z komina bielutki dymek. Cały czas równe natężenie i kolor .Dziś wydaje mi się ,że dymek jest bielszy. ,. Czyli paliło ci się jakieś 14 godzin i miałeś na ruszcie jeszcze masę żaru... To chyba sporo? Co do rusztu, to nie mam pojęcia co zrobić, może wystarczy ustawianie wyższej temperatury na kotle, a może trzeba by rzucić na ten ruszt drugi ruszt w poprzek... Co do bielutkiego dymku - nie wiem czym palisz, ale jeśli to ma w sobie jakąś wodę to za tą biel może odpowiadać para wodna. Mam nadzieję, że taki bielutki dymek już cię satysfakcjonuje, albo że jest blisko celu Napisz może co teraz palisz (drewno, węgiel), jak odpaliłeś (w ograniczonym polu, czy całość) i jaką masz temperaturę na czopuchu? C. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mariusz112 15.12.2010 17:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2010 coondelbooryHURA HURA DZIĘKUJE Pale drewnem ,znowu załadowałem kociołek 1god temu,podpaliłem.Jak się rozpaliło wychodzę na dwór a tam z komina nic 20cm wyżej para,rozmywa się w kilku metrach .jeszcze raz DZIĘKUJE Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
coondelboory 15.12.2010 17:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2010 coondelboory HURA HURA DZIĘKUJE {...] Szukajcie, a znajdziecie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
henryk1953 15.12.2010 17:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2010 Witaj Dorecki.Prawdopodobnie twój problem polega na tym że powietrze wtórne uszczelnileś gąbką, ktora nawet zgnieciona przepuszcza powietrze.Zaklej te otwory prowizorycznie tekturą i zrób prubę. POZDR.henryk1953 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mariusz112 15.12.2010 17:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2010 Nie mam termometru ,nie wiem jaka temp w czopuchu,czy jest to niezbędne .Teraz to co wylatuje z komina wygląda tak jak na zdjęciu które umieścił hes na str 1 Na noc podpale węglem ,zobaczymy jak pójdzie .Mam nadzieje ,ze będzie dobrze Dokupiłem jeszcze cegieł i położyłem je po bokach aż do górnych drzwiczek , mam teraz 3 ściany z cegieł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mcryb 15.12.2010 18:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2010 Witam mam problem jak w tytule, ale po kolei, piec żywiec kdo-u 28kw, komin ok. 12 metrów wysokości 20x20, dwa pietra do ogrzania w sumie ok 220 m2, okna palstikowe,dom z cegły grubośc ścian 40 cm, instalacja grzewcza stara, czyli rury, grzejniki żeliwne, żeberka, czyli ogólnie dużo wody w instalacji, dom podpiwniczony, piwnica zimna, niestety pale od dołu w tym piecu, bo nie bardzo jest możliwość górnego spalania, ale z tym sie juz pogodziłem, jest miarkownik mechanicznhy, tylko problem w tym że, nie umie go rozbujać tak do choćby 70 stopni, 60 to jest max, w czym jest problem, moze kocioł jest za duży ? komin za długi? jeśli ktos wie jak to usprawnić to prosze o pomoc, z góry dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mariusz112 15.12.2010 18:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2010 coondelbooryGdyby było trzeba dorobić taki ruszt to z czego.no i jakie przerwy do popiołu.Jak podpale węglem zmniejszę pw to czy temp na kociołku mi nie spadnie tak jak wczoraj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
coondelboory 15.12.2010 19:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2010 coondelboory Gdyby było trzeba dorobić taki ruszt to z czego.no i jakie przerwy do popiołu. Jak podpale węglem zmniejszę pw to czy temp na kociołku mi nie spadnie tak jak wczoraj Co do rusztu, to nie mam pojęcia, na początek pospawałbym dość rzadką kratę z prętów zbrojeniowych, którą dałoby się wyjąć po paleniu. Co do palenia węglem, to po prostu musisz dawać więcej (dużo więcej) powietrza pierwotnego przy paleniu węglem, w porównaniu do drewna. Temperatura może ci spaść od postawienia tych trzech ceglanych ścian - to dość mocno ogranicza powierzchnię wymiany ciepła w komorze. Z drugiej strony niechłodzony węgiel (i koks) będzie ci się dużo lepiej palił. Nie ma co krakać, wyjdzie w praniu. C. ps Dlaczego potrzeba dużo więcej powietrza pierwotnego do węgla niż do drewna? To dosyć proste - spalanie takich paliw jak drewno i węgiel odbywa się w taki sposób, że najpierw następuje podgrzewaie paliwa, potem jego piroliza połączona ze spalaniem lotnych jej produktów, skoksowanie i spalenie koksu (węgla drzewnego). Drewno w trakcie pirolizy jaka zachodzi przy spalaniu daje ogromną ilość gazów - przy powolnej pirolizie w retortach około 60% masy drewna zamienia się w gaz, w trakcie pirolizy tak szybkiej jak w palenisku ulatuje pewnie z 80% i więcej (przy pirolizie błyskawicznej drewno rozkłada się na wodór i CO z wydajnością ponad 90%). Ponadto drewno po podgrzaniu do 270°C rozkłada się samorzutnie i podgrzewa samo z siebie do ponad 400°C. Powietrze pierwotne jest potrzebne do spalenia tej niewielkiej ilości węgla, jaka pozostaje i niezbyt intensywnego podgrzania wsadu. Oczywiście do spalenia tej dużej ilości gazów potrzeba dużo powietrza wtórnego. Z węglem jest zupełnie inaczej. Lotnych części jest w nim tylko ok. 10%, do pirolizy potrzebuje około 500°C, a to co zostaje (koks - ok.80% masy węgla) potrzebuje do spalenia jakieś 100 litrów powietrza na każde 12 gramów. I trzeba je podać pod koks, żeby miało z nim kontakt. W złożu węgiel koksu łączy się z tlenem z powietrza w CO2. Przy okazji powstaje trochę CO (trochę, bo reakcja do CO2 jest dużo szybsza niż do CO), a jeśli złoże nagrzeje się powyżej 1000°C zachodzi redukcja CO2 do CO. Do spalenia tych niewielkich ilości czadu potrzeba stosunkowo niewielkich ilości powietrza wtórnego. Ile konkretnie nie powiem, bo to zależy od konkretnych przypadków, przydatny do tego pewnie byłby analizator spalin, a co najmniej termometr na czopuchu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mariusz112 15.12.2010 19:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2010 coondelbooryŁadnie to opisałeś .Rozpaliłem weszło 20 kg węgla ,drewno się wypala a z komina para hahaha.Powietrze główne jak je zwiększyć myślałem ze to miarkownik otwiera tyle co potrzeba.Tez tak myślę z tymi cegłami ,w razie czego zawsze idzie rozebrać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
henryk1953 15.12.2010 19:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2010 1.czym palisz?2.na ile godz. starcza cały zasyp?3.czy w piwnicach masz ocieplone rury?4.kto ci wyliczał moc kotła do twojego domu?5.otworz klapkę na max. Jezel temp. wzrosnie to ustaw prawidłowo miarkownikpozdrawiam henryk1953 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
coondelboory 15.12.2010 20:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2010 (edytowane) Powietrze główne jak je zwiększyć myślałem ze to miarkownik otwiera tyle co potrzeba. Tez tak myślę z tymi cegłami ,w razie czego zawsze idzie rozebrać. Miarkownik otwiera ci tyle, ile może. Jesli potrzeba byłoby otwarcia większego niż ma zakres ruchu, to nie otworzy. Musiałbyś wtedy skrócić łańcuch (i sprawdzić, czy jest zakres ruchu w drugą stronę, żeby nie okazało się, że nie może powietrza zamknąć). Cegły możesz wyjmować selektywnie - np tylko z tylnej ściany, miałbyś wtedy bardziej kwadratowy przekrój komory (chyba). [...] piec żywiec kdo-u 28kw, [...] niestety pale od dołu w tym piecu, bo nie bardzo jest możliwość górnego spalania, ale z tym sie juz pogodziłem, jest miarkownik mechanicznhy, tylko problem w tym że, nie umie go rozbujać tak do choćby 70 stopni, 60 to jest max, w czym jest problem, moze kocioł jest za duży ? komin za długi?[...] Co to znaczy "palę od dołu, bo nie bardzo jest możliwość górnego spalania"? Czy to taki kocioł? http://www.kotly-zywiec.com.pl/oferta/kociol/17/76 C. Edytowane 15 Grudnia 2010 przez coondelboory Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mariusz112 15.12.2010 21:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2010 coondelbooryTemp nastawiona 60 C i tak trzyma już 2,5 godziny ,myślę ze będzie ok.W kociołku u góry robi się ciemno,nie widzę tej przerwy przy kominie równo wylatuje i rozmywa się w odległości 10 m od komina ,kolor biały Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yareka 15.12.2010 22:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2010 Nie wiem czy to niska temperatura na zewnątrz ale i ja doświadczam ostatnio tego że do 4 h po rozpaleniu po wyjściu z komina metr przerwy i dopiero potem pojawia się białawy przezroczysty dym a w dalszej części czasu palenia spalanie bezdymne. Palę węglem granulacji orzech. Instalacji jeszcze nie przerobiłem po kombinacjach: sterownik proton pid, na razie dmuchawa zaślepiona 90% , siła nadmuchu 20, bieg 49 na 19, czas przedmuchu 5s, czas przerwy 20 min i to w miarę działa. Dmuchawa działa non stop.Może jarecki się wypowie o tych ustawieniach bo chyba duży wpływ na pracę kotła maja czas przedmuchu i przerwy jak zauważyłem a tego nie rozumiem.Oczywiście stłumienie powietrza też ma wpływ bo klapka od dmuchawy się podnosi max 1 mm albo wcale ale inne parametry chyba są związane z przedmuchem i jego czasem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaczorr 16.12.2010 06:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2010 a ja trochę przekornie Panowie co niektórzy się zachwycają... dym lub kondensacja pary wodnej metr lub dalej od komina... proponuję sprawdzić temperaturę spalin w czopuchu - optymalnie to około 120 - 220,250C, oraz przy wylocie z komina - od 30 do 50C ...tak jak mówicie fajnie i widowiskowo to wygląda ale całkiem prawdopodobne,że sporo ciepła puszczacie w komin pozdro serdeczne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mcryb 16.12.2010 06:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2010 Co to znaczy "palę od dołu, bo nie bardzo jest możliwość górnego spalania"?Czy to taki kocioł? http://www.kotly-zywiec.com.pl/oferta/kociol/17/76 C. dokładnie taki, spóżniłem sie jakieś 5 miesiecy zanim dotarłem do tego forumdodam jeszcze że pale weglem, takim grubym orzechem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
henryk1953 16.12.2010 09:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2010 Witam mam problem jak w tytule, ale po kolei, piec żywiec kdo-u 28kw, komin ok. 12 metrów wysokości 20x20, dwa pietra do ogrzania w sumie ok 220 m2, okna palstikowe,dom z cegły grubośc ścian 40 cm, instalacja grzewcza stara, czyli rury, grzejniki żeliwne, żeberka, czyli ogólnie dużo wody w instalacji, dom podpiwniczony, piwnica zimna, niestety pale od dołu w tym piecu, bo nie bardzo jest możliwość górnego spalania, ale z tym sie juz pogodziłem, jest miarkownik mechanicznhy, tylko problem w tym że, nie umie go rozbujać tak do choćby 70 stopni, 60 to jest max, w czym jest problem, moze kocioł jest za duży ? komin za długi? jeśli ktos wie jak to usprawnić to prosze o pomoc, z góry dzięki WITAJ. Czym paliłeś w zeszłym roku? (grubość węgla) i jak wtedy zachowywał się miarkownik?Na jaką temp.masz ustawione całkowite zamknięcie klapki? Pozdr. henryk1953 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mariusz112 16.12.2010 09:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2010 coondelboory Rano o 6 temp 50C do 7 temp 40C ,żaru i popiołu tak jak wczoraj .Ruszt już pospawałem,,wieczorem go włożę .Jaką ty masz temp na kociołku ,w czopuchu i kominie.W ubiegłym roku miałem problem z kominem wykwity ,jesienią go ociepliłem sprawdzam często jest suchutki ,wyczystkę mam 2 m przed ujściem ,dotykając rękom ścianki komina wewnątrz jest ciepła .,Na kominie mam czapkę 15cm na 15cm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.