coondelboory 17.12.2010 11:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2010 1 [...]raz go zagotowałem ale to bylo jeszcze na drzewie, zapomniałem o uchylonych drzwiczkach dolnych i zagotowałem wodę, temp na piecu sięgła 120 stopni [...] Znaczy, jednak może dać wysoką temperaturę mógłbys prosze jaśniej, bo niebardzo wiem o które kanały chodzi, patrzę na schemat ale z legendy nie znalazłem ich. Bo w legendzie ich nie ma, mają oznaczenie 20 na tym rysunku http://www.zebiec.com.pl/images/stories/kotly/kmw_podlaczenie.gif C. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzej9923 17.12.2010 11:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2010 (edytowane) Ja będąc na Twoim miejscu spróbowałbym palić samą dmuchawą manualnie właczając i wylaczjąc ją.Bierz krzesełko ,siadaj przy kotle,jak temp spada to wlaczaj dmuchawe i td.Oczywiscie jest to tymczasowe ale bedziesz wiedział czy zbytnia "pracowitość"dmuchawy jest sprawcą Twoich kłopotów.Pamiętaj o pompce,nie wiem moze podłacz ja na krotko jezeli jest podłaczona do sterownika[nie znam sie na sterownikach].A i jak masz klapkę[taka zasuwe] na czopuchu to przymknij ja powiedzmy do polowy,to spowolni wydobywanie sie dymu do komina bo obecnie tylko spalasz paliwo a nie ogrzewasz domu. Edytowane 17 Grudnia 2010 przez andrzej9923 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sajmon007 17.12.2010 12:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2010 Jaką powierzchnię ogrzewasz? Jakim opałem palisz? ogrzewam 140 m2 nieocieplonego domu stara instalcja na grawitacji piec z miarkownikiem opał wegiel orzech II z KWK Piast Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcinek84 17.12.2010 13:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2010 (edytowane) Znaczy, jednak może dać wysoką temperaturę Bo w legendzie ich nie ma, mają oznaczenie 20 na tym rysunku http://www.zebiec.com.pl/images/stories/kotly/kmw_podlaczenie.gif C. heh no może, szkoda tylko że nie wtedy kiedy bym sam chciał wracajac do kanałów to są dokładnie jak na zdjęciu, mają w sobie otworki, wyglądają na drożne, sięgają prawie pod górną płyte w kotle, ok. połowy wys środkowych drzwiczek. Ja będąc na Twoim miejscu spróbowałbym palić samą dmuchawą manualnie właczając i wylaczjąc ją.Bierz krzesełko ,siadaj przy kotle,jak temp spada to wlaczaj dmuchawe i td.Oczywiscie jest to tymczasowe ale bedziesz wiedział czy zbytnia "pracowitość"dmuchawy jest sprawcą Twoich kłopotów. Pamiętaj o pompce,nie wiem moze podłacz ja na krotko jezeli jest podłaczona do sterownika[nie znam sie na sterownikach].A i jak masz klapkę[taka zasuwe] na czopuchu to przymknij ja powiedzmy do polowy,to spowolni wydobywanie sie dymu do komina bo obecnie tylko spalasz paliwo a nie ogrzewasz domu. Niestety nie mam na tyle wolnego czasu, zeby pilnowac pieca non stop, bo mam prace. Pompa wodna się włącza powyżej 30 stopni, tak mam ustawione na sterowniku, a klapki w kominie do przymykania nie mam, nie ma jej też na załączonym obrazku,niewiem czemu ale jej nie ma. później wkleje zdjęcia tego co spaliłem, może to Wam coś podpowie. Ale i tak dziękuje narazie za zainteresowanie moim problemem. P.S zwiększyłem do 38stopni moment , wktórym włączy się pompa, bo uważam, że zanim rozpalę w piecu, to woda go studzi, może i więcej powinnienem ustawic jeszcze niz te 38stopni.? Edytowane 17 Grudnia 2010 przez marcinek84 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
turra1 17.12.2010 13:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2010 Marcinek;Jezeli masz mozliwosc ustawiania innej temperatury właczania od temperatury wyłaczania to OK te 38na właczenie,ale na wyłączenie w twojej sytuacji to za wysoka temperatura jak na chacie masz 19-16,pasowało by juz z tego zagrzanego kociołka wyciagnać na kaloryfery przynajmniej do 30C.Tym bardziej iz w sytuacji jaka opisujesz walczysz o przeżycie zimy,juz pal licho ten kondensat na w piecyku:p Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
usmiechniety1719507611 17.12.2010 14:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2010 Czyli jeśli będę chciał aby unister unosił mi klapkę na 2cm, to tak będzie robił cały czas? Bo mnie właśnie irytuje, jak za pomocą tego łańcuszka można to ustawić, bo w zwykłym miarkowniku łańcuszek ustawia się na jakąś temperaturę, hmm... Kardinale mi tez z początku wydawało sie ,że fajnie byłoby gdyby Unister płynnie regulował uchylenie klapki ale jego praca polega na zamknięciu dopływu powietrza po osiągnięciu temperatury i otwarciu jak temperatura spadnie poniżej zadanego poziomu ( to reguluje sie parametrem histerezy ) Po doświadczalnym ustaleniu szczeliny w klapce oraz powietrza wtórnego całkiem fajnie to sie sprawdza u mnie histereza ustawiona jest na 1 stopień i po doszczelnieniu silikonem dolnej klapki piec pracuje jak po sznurku praktyczne co do stopnia a widok komina bez dymu i komfortowe ciepełko w domu przy małym zużyciu paliwka bezcenne .Kupując nowy piec na wiosne mocno musiałem upierać sie na piecu + sterownik Unister bo znajomy sprzedawca na siłe chciał mnie uszczęśliwic piecem z dmuchawa ......... koszt porównywalny ale dzisiaj cieszę sie ,ze sie uparłem bo dzięki radom i doświadczeniom autorów postów mogłem dokonac prawidłowego wyboru .To fajna sprawa rozpalic piec i po 10 minutach zapomniec na 24 godziny o kotłowni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcinek84 17.12.2010 14:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2010 Marcinek; Jezeli masz mozliwosc ustawiania innej temperatury właczania od temperatury wyłaczania to OK te 38na właczenie,ale na wyłączenie w twojej sytuacji to za wysoka temperatura jak na chacie masz 19-16,pasowało by juz z tego zagrzanego kociołka wyciagnać na kaloryfery przynajmniej do 30C.Tym bardziej iz w sytuacji jaka opisujesz walczysz o przeżycie zimy,juz pal licho ten kondensat na w piecyku:p nie , jest tylko jedna opcja włączenia i wyłączenia przy jednej temperaturze. ale temp u mnie na piecu zmienia się dosc szybko, więc od temp 40stopni do 25 spadek jest szybki, wiec niewiele mi da takie dogrzanie resztkiem sił. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
coondelboory 17.12.2010 14:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2010 [...]wracajac do kanałów to są dokładnie jak na zdjęciu, mają w sobie otworki, wyglądają na drożne, sięgają prawie pod górną płyte w kotle, ok. połowy wys środkowych drzwiczek. [...] Na jakiej podstawie sądzisz, ze są drożne? Myślę, że powinieneś je sprawdzić. Przy najbliższej okazji jak kocioł będzie wygaszony połóż na ruszt karton, tak, aby go przykryć i przyciśnij go czymś (kamieniem, cegłą, popiołem...). Następnie załącz dmuchawę i sprawdź jak dmucha z otworków w kanałach .p. wtórnego. Ciąg dalszy diagnozy, jak to sprawdzisz... C. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Paweł74 17.12.2010 14:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2010 (edytowane) Kotły z dmuchawą nie posiadają regulacji ciągu kominowego za pomocą przysłony na czopuchu, względy bezpieczeństwa nie pozwalają na to ... Marcinek84 ja myślę że powodem takiego spalania jest to że przez kocioł przepływa bardzo dużo powietrza dzięki pracującej dmuchawie. By wymiennik mógł odebrać ciepło w kotle musi być wysoka temperatura ( kilkaset stopni co najmniej )... Teraz dmuchawa zaczyna dmuchać i tylko część powietrza jest zużyta do spalania paliwa reszta przelatuje przez kocioł skutecznie go studząc. Jeśli dodamy do tego że palenie miału powoduje mnóstwo lotnego popiołu który jest porywany przez pęd spalin i powietrza z dmuchawy a który osiada na wymienniku dodatkowo utrudniając odbiór ciepła może się okazać iż twój kocioł spala paliwo i tylko efektem ubocznym jest nagrzanie się do 50 stopni. Możliwe że masz duży ciąg w kominie i jeśli klapka w dmuchawie ( ta która powinna się zamknąć gdy dmuchawa nie pracuje ) nie domyka się to przez kocioł przelatuje Ci powietrze które go studzi. Zapomniałem napisz jaką masz tem. spalin skoro masz sterownik z czujnikiem w czopuchu... Proponuję byś zrobił eksperyment za pomocą papierosa ( jeśli nie palisz może to być kadzidełko zapachowe ) zapal źródło dymu napal w kotle najlepiej drewnem aby dobrze rozgrzać komin i kadzidełkiem sprawdź czy mimo wyłączenia dmuchawy przechodzi przez nią powietrze ( wciąganie dymu ), sprawdź też wszystkie drzwi czy na pewno są szczelne... najczęściej powodem nie osiągania temperatury jest " lewe " powietrze które studzi kocioł, brudny wymiennik, albo za mała moc na zapotrzebowanie. Edytowane 17 Grudnia 2010 przez Paweł74 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
turra1 17.12.2010 14:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2010 Paweł74A może mi byś tak doradził "WUJU" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcinek84 17.12.2010 15:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2010 Panowie, znów przez drzwiczki dolne wydobywa mi się dym, muszę wiec wymienic sznury w nich bo są nieszczelne? czy łatwe to jest w wymianie i czy je dostane np w castoramie itp? koniecznie musze to zrobic,bo w domu czuc zapach z pieca. Na jakiej podstawie sądzisz, ze są drożne? Myślę, że powinieneś je sprawdzić. Przy najbliższej okazji jak kocioł będzie wygaszony połóż na ruszt karton, tak, aby go przykryć i przyciśnij go czymś (kamieniem, cegłą, popiołem...). Następnie załącz dmuchawę i sprawdź jak dmucha z otworków w kanałach .p. wtórnego. Ciąg dalszy diagnozy, jak to sprawdzisz... C. oczywiście to zrobię,jak tylko wypalę zasyp. Pawe74, dziękuje za porady, również sprawdzę tym eksperymentem z kadzidełkiem ( bo nei pale:) ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzej9923 17.12.2010 17:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2010 Marcinek84 moim zdaniem głównym Twoim problemem jest powietrze a właściwie jego nadmiar podawany do pieca.Duza część tego powietrza nie bierze udziału w procesie spalania tylko leci bezposrednio do wymiennika bardzo go wychładzająć.Sterownik musi uzyskac żądana temp więc za często zalącza dmuchawe i tak w kółko.Tak jak Pawe74 napisał sprawdz te otwory a najlepiej profilaktycznie je przeczyść [jezeli jest taka możliwość].Argumentem jest np Twoja niemozliwość "zagotowania"kotła.czyli chłądzące powietrze działa ja powietrze opływające chłodnice w samochodzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Paweł74 17.12.2010 18:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2010 Paweł74 A może mi byś tak doradził "WUJU" Oczywiście że doradzę ... Proszę wrócić na początek tego wątku i przeczytać o czym pisze i namawia założyciel. Mam kocioł 12KW kolega z pracy dokładnie taki sam z tym że on ma dmuchawę ja zamówiłem bez dmuchawy. Ten sam producent, mieszkania jeśli chodzi o straty czy zapotrzebowanie na ciepło praktycznie takie same. Mam drewniane okna nie najmłodsze i nie za szczelne, kamienica nie ocieplona przedwojenna itd... Obydwoje kupiliśmy ekogroszek w castoramie taki sam 25kg utrzymywałem tem na poziomie 60-70 stopni w domu 24-25 stopni. U mnie ta ilość paliwa skończyła się po 30 godzinach, kolega nastawił 50 stopni i chwalił się że mu wytrzymał 22 godz. Jak mu powiedziałem moje spalanie i parametry to mi nie wierzył.... Oczywiście do spalania miału raczej dmuchawa jest niezbędna... A tak do marcinek84 masz w ogóle drożny komin czopuch i wymiennik? Jeśli dym wylatuje przez drzwiczki to na pewno nie szczelne ale ciąg kominowy powinien być na tyle duży żeby wyciągnąć spaliny. Producent podaje minimalny przekrój i ciąg komina. Możliwe że paląc na tak niskiej temp. zasmoliłeś sobie wymiennik i komin ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzej9923 17.12.2010 19:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2010 Pawe74 jestem również zwolennikiem palenia bez dmuchawy jak równiez bez pompki.Oczywiscie rozumiem że w nowych instalacjach a głównie w nowego typu grzejnikach pompka jest niezbędna.Ja pale kotłem-golasem,oczywiscie mam swiadomośc że w takim kotle jest konieczna większa kontrola jednak po "poznaniu" kotła i instalacji obsługe ograniczyłem do min[w moim domu zawsze był golas].Kocioł niczym nie może mnie "zaskoczyć",jak wyjezdzam np.na 10 godz to jak wracam mam podobną temp.na piecu ,szczególnie jak teraz pale od góry to kocioł stał sie jeszcze bardziej "przewidywalny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
turra1 17.12.2010 19:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2010 Paweł 74 Oczywiście że doradzę ... Proszę wrócić na początek tego wątku i przeczytać o czym pisze i namawia założyciel. Ok wyrzucam dmuchawą za biednym burkiem,zakręcam bimetal z łańcuszkiem.wiercę dziury w drzwiach zasypowych,noi oczywiscie majstruje kierownice powietrza i patrze jak mi z komina "nie kopci":p A tak na powaznie to pytałem o wstepne podgrzanie powietrza dostarczanego przez wentylator i blokowanie kanałów powietrza pod rusztem.Co o tym sądzisz??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Paweł74 17.12.2010 21:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2010 (edytowane) Paweł 74 Ok wyrzucam dmuchawą za biednym burkiem,zakręcam bimetal z łańcuszkiem.wiercę dziury w drzwiach zasypowych,noi oczywiscie majstruje kierownice powietrza i patrze jak mi z komina "nie kopci":p A tak na powaznie to pytałem o wstepne podgrzanie powietrza dostarczanego przez wentylator i blokowanie kanałów powietrza pod rusztem.Co o tym sądzisz??? Blokowanie kanałów pod rusztem? Nie wiem co chcesz przez to osiągnąć? Chodzi Ci o to żeby całe powietrze przechodziło przez strefę ognia i zostało podgrzane a nie uciekało po przez kanały napowietrzające wprost do wymiennika? Jeśli tak to idea dobra ale czy przypadkiem w czasie postoju kotła ( dmuchawa stop ) nie jest tak że nieco Ci wentyluje komorę spalania i gazy mogą ulecieć do komina? Jeśli nie podasz powietrza wtórnego to kociołek może se fukać. Chłodne powietrze jest gęstsze od ciepłego więc potrzeba go mniej ale z drugiej strony mniej energii potrzeba by ogrzać ciepłe. Może ma to sens jeśli jest ruszt wodny wtedy nie będzie go tak wychładzać. Pamiętaj jednak żeby przypadkiem nie za bardzo chłodzić czopuch albo nie spalić dmuchawy zbyt wysoką temperaturą powietrza zasysanego ... A powinienem powiedzieć że nie jestem fanatykiem i nie dążę do tego by przypadkiem ani trochę dymu nie wyprodukować i za wszelką cenę dążyć do jak najdłuższej stałopalności. Nie popadajmy w skrajność. Ale wszyscy palący w piecach powinni kocioł potraktować jak silnik samochodowy, jeśli dostaje czegoś za dużo czy za mało to nie pracuje z optymalną sprawnością i mocą. Z kotłem jest tak samo za dużo powietrza to wychładza wymiennik za mało to znowu paliwo ucieka w komin i osadza się w postaci sadzy ( nie zostaje spalone bo za mało tlenu ), powietrze podane nie tam gdzie trzeba w samochodzie powoduje niestabilną pracę silnika, w kotłach jest tak samo trudno je kontrolować jeśli mają nieszczelności... Edytowane 17 Grudnia 2010 przez Paweł74 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcinek84 17.12.2010 21:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2010 Witam ponownie,tak więc kolejny dzień obserwowań i od 14tej spaliłem cały zasyp pieca do godziny 19tej, czyli w 5godzin poszedł worek miału (ok25kg). co prawda uzyskałem w końcu nieosiągalną przezemnie wcześniej temp na piecu 60stopni,w domu przez chwile było naprawde ciepło, ale spalanie nadal w zawrotnym tempie. druga sprawa jak wychodziłem z domu,w sypialni na poddaszu miałem 21stopni, po 3ech godzinach jak wróciłem (piec zdąrzył wygasnąc przed moim wyjściem) w tym samym pomieszczeniu było 17 stopni:( czy to normalnie żeby tyle stopni spadło w tak krótkim czasie"? nic dziwnego więc, ze jak rano wstaje to mam zimno w całym domu... czy to może świadczyc ze mam źle ocieplony dom? sorry że robie z tego tematu offtopic. i kolejne moje pytanie takie, odnośnie sznurka, który jest w drzwiczkach, czy ktoś mi poradzi jak go wydłubac? kupiłem nowy i chciałbym zacząc od jego wymiany,zeby wyeliminowac nieszczelności. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Paweł74 17.12.2010 21:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2010 Pawe74 jestem również zwolennikiem palenia bez dmuchawy jak równiez bez pompki.Oczywiscie rozumiem że w nowych instalacjach a głównie w nowego typu grzejnikach pompka jest niezbędna.Ja pale kotłem-golasem,oczywiscie mam swiadomośc że w takim kotle jest konieczna większa kontrola jednak po "poznaniu" kotła i instalacji obsługe ograniczyłem do min[w moim domu zawsze był golas].Kocioł niczym nie może mnie "zaskoczyć",jak wyjezdzam np.na 10 godz to jak wracam mam podobną temp.na piecu ,szczególnie jak teraz pale od góry to kocioł stał sie jeszcze bardziej "przewidywalny. Tu znowu można przykład z samochodem przytoczyć, nawet najlepszy kierowca musi wyczuć każdy nowy samochód, my też musimy poznać nasze centralne ogrzewanie bo każda instalacja jest inna, pracuje w innych warunkach. A samochody "golasy" są najmniej awaryjne i najprostsze w obsłudze ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarecki79 17.12.2010 21:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2010 ogrzewam 140 m2 nieocieplonego domu stara instalcja na grawitacji piec z miarkownikiem opał wegiel orzech II z KWK Piast 140m2 budynku mieszkalnego i 120kg/dobe orzecha dla kotła 22kW? W jaskini czy grocie mieszkasz?? MASAKRA jakaś Cos sie tutaj nie zgadza. Gdzieś Ci ciepło bokiem zaiwania. Między górnymi drzwiczkami a tymi zasypowymi powinienes mieć jakąs formę klapki, czy to cos jest szczelne zamknięte? Może tędy ciepło z pominięciem kanału pionowego trafia szybciej w komin?? Testujemy teraz 40kW z dolnego spalania na słabo ocieplonym obiekcie i takiego spalania na dobę nie osiągamy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały Mariusz 17.12.2010 22:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2010 Jarecki79 chciałbym tutaj pochwalić w temacie sterownik Proton PID i dmuchawke którą kolega kupił od Ciebie , .Kolega jest bardzo zadowolony , spalanie 30kg miału ponad 24 godziny przy 50*C na kotle bez dymu .Dom poniemiecki 160 metrów częściowo ocieplony.Wczesniej kupował węgiel cena około 700zł teraz spala miał za 400 czyli oszczedzamy 300zl i po jednej tonie zwraca nam sie sterownik , polecam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.