Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Do marcinek84:

 

Widząc na Twoich zdjęciach, to co zostaje po Twoim paleniu w kotle, odpowiedź na dymienie z dolnych drzwiczek jest bardzo prosta (o ile palisz od góry, bo nie pamiętam czy pisałeś o tym). Rozpalasz miał od góry, a że jest bardzo słabej jakości, po wypaleniu góry tworzy się skorupa, gruba na kilka centymetrów, która skutecznie blokuje przedostawanie się dymu z dolnych części palącego się miału. Dużo mówimy o uszczelnieniu, ale w 100% nigdy nie uszczelnimy drzwiczek.

 

Moje propozycje:

- kup worek innego miału... ja bardziej polecam węgiel (orzech I)

- załaduj do kociołka tyle ile zawsze ładujesz opału

- rozpal to od góry

- ustaw nadmuch na pierwszy bieg, przysłoń dmuchawę tam gdzie wciąga powietrze (dostosujesz ile potrzeba przysłonić podczas palenia, ja mam zasłoniętą w 90%)

- włącz pompkę obiegową także na pierwszy bieg

- wyjdź z kotłowni i na drugi dzień napisz mi, że jeszcze się pali :)

Edytowane przez KardinalE
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 19,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Sarkazm niczym w wykonaniu Dr. Housa...

 

Dobre dobre :);).

Kardinale dalej palisz z pomniejszoną komorą? Jaką masz dmuchawę i gdzie ją zatykasz tam gdzie się do kotła ją przykręca?? Jaki sterownik??

Ciężko jest podnieść te pół tony tak jak się chce. Kiedyś podczas bulgotania podnosiłem i mało to co skutkowało teraz muszę uszczelnić czopuch. Chociaż wczoraj jakoś nie słyszałem bulgotań ale też nie myślałem o tym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marcinek84 taka moja refleksja:na początku myślałem że robisz sobie jaja z nas forumowiczów pisząc o swoim spalaniu 6h-25kg miału przy twoim metrażu.Ogólnie piec jest ok,chodz te uszczelnienie przy nowym piecu to troche coś nie tak bo powinno byc ok.Ja stawiam na sterownik albo na jakość opału.Osobiscie pomimo że palisz miałem skłaniał bym sie do palenia manualem.Jak spalasz za duzo to pal ręcznie-takie jest moje zdanie.

 

bez powodu nie zarejestrowałem się na tym forum i dla zabawy nie natłukłem 40pare postów... moje problemy z paleniem są jak najbardziej rzeczywiste...

sprostuje może, że piec kupiłem używany ,produkcja 2004r. stąd do wymiany uszczelnienie drzwiczek. komin raczej drożny, bo otworzyłem wyczystke, która jest tuż nad ziemią w kominie i mocno ciągnie tam powietrze do środka (sprawdzam płomieniem na zapalniczce), podobnie w piecu jak jest płomień przy rozpalaniu to mocno go ciągnie ku górze.

 

Do marcinek84:

 

Widząc na Twoich zdjęciach, to co zostaje po Twoim paleniu w kotle, odpowiedź na dymienie z dolnych drzwiczek jest bardzo prosta (o ile palisz od góry, bo nie pamiętam czy pisałeś o tym). Rozpalasz miał od góry, a że jest bardzo słabej jakości, po wypaleniu góry tworzy się skorupa, gruba na kilka centymetrów, która skutecznie blokuje przedostawanie się dymu z dolnych części palącego się miału. Dużo mówimy o uszczelnieniu, ale w 100% nigdy nie uszczelnimy drzwiczek.

 

Moje propozycje:

- kup worek innego miału... ja bardziej polecam węgiel (orzech I)

- załaduj do kociołka tyle ile zawsze ładujesz opału

- rozpal to od góry

- ustaw nadmuch na pierwszy bieg, przysłoń dmuchawę tam gdzie wciąga powietrze (dostosujesz ile potrzeba przysłonić podczas palenia, ja mam zasłoniętą w 90%)

- włącz pompkę obiegową także na pierwszy bieg

- wyjdź z kotłowni i na drugi dzień napisz mi, że jeszcze się pali :)

 

bardzo optymistyczna podpowiedz:) miałem właśnie taki zamiar kupic jakiego groszku w castoramie itp , zasypac tyle co zwykle sypie miału i zrobic test.

odnośnie stopni na pompie 1-3 są to nastawy prędkości jak dobrze wnioskuje? można więc tym kręcic? może głupie pytania zadaje, ale nie mam doświadczenia w tym temacie...

 

Marcinek 84 tak sie zastanawiam czy w Twoim kotle są sznury uszczelniające bo przecież to kopcenie jest niemożliwe

No chyba, że drzwiczki masz wygięte w pałąk.

 

sznury są ale strasznie zużyte, jak wyżej napisałem piec kupiłem używany, chce je wymienic. zauważyłem też wyrobione ucha na zatrzaski drzwi, przez co dwoje z 3ech drzwiczek zamykaja się bez wiekszego oporu. myślałem żeby spawnąc te ucha na nowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy

Marmark i Kardinale

Przy wymianie sznura jaki proponujecie przekrój i rodzaj szczeliwa?? Widziałem w sklepie gdzie był kupowany mój kocioł jaki prawdopodobnie sznur kładą do kotłów, sprzedawca pokazał mi na zapleczu był on okrągły w przekroju taki byle jaki ( podobny coś do bawełnianego) i pewnie dlatego u mnie tak szybko się to zużyło. Profil C ma gdzieś 15/15 lub 16/16 w drzwiczkach kiedyś włożyłem 15-ke w jedne drzwi i już czuję, że się lekko domykają. Jaki profil będzie lepszy??

 

I druga sprawa z innej beczki. Jakbyście proponowali ocieplić strop, tak bez wylewki na razie (dopiero na wiosnę). Mam styropian 5cm i 3cm i chce go poukładać chociaż, dodatkowo jeszcze są plewy rozsypane na strychu. Nie wiem jak to zrobić, żeby coś odizolować. Rozsypać równo plewy i później styropian na to na przekładkę?? Czy odwrotnie? Najpierw styro później plewy, czy w ogóle bez tego dziadostwa?? Jak myślicie?? Czy w ogóle samo rozłożenie coś pomoże??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie!

Jargang, mam pytanie odnośnie Twojego posta:

 

Sprawę załatwiła regulacja kąta otwierania PG (klapki) czyli skróciłem łańcuszek miarkownika wcześniej temp wody np. 40 klapka zamknięta przesówam mirkownik na 50st mierzę szczelinę otwarcia sówmiarką ok12 mm. Po skróceniu i tych samych pomiarach szczelina to 5mm.

 

Wg mnie skrócenie łańcuszka powinno spowodować zwiększenie szczeliny. Chyba, że 5mm ma szczelina przy 40 st.?

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do marcinek84:

Ja proponuje nie groszek, ale orzech i to na składzie opału, popytaj z jakiej kopalni mają, weź ten najdroższy. Popularne według mnie dobre kopalnie to: Wujek, Chwałowice, Jankowice, Marcel. Tak te nastawy na pompie to biegi, daj na 1.

 

Do mardoczek:

O sznurku nie mam pojęcia, dlatego niech ktoś inny się wypowie, mi się wydaje, że musisz to zmierzyć i kupić taki aby Ci najlepiej pasował. Komorę niestety musiałem powiększyć do max., czyli wywaliłem wszystkie cegły, ale pali się dobrze. Dmuchawa nie wiem jaka, niemieckiej produkcji, a sterownik ST-28. Zatykam tam gdzie wciąga powietrze, bo przecież nic się jej nie stanie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

O sznurku nie mam pojęcia, dlatego niech ktoś inny się wypowie, mi się wydaje, że musisz to zmierzyć i kupić taki aby Ci najlepiej pasował. Komorę niestety musiałem powiększyć do max., czyli wywaliłem wszystkie cegły, ale pali się dobrze. Dmuchawa nie wiem jaka, niemieckiej produkcji, a sterownik ST-28. Zatykam tam gdzie wciąga powietrze, bo przecież nic się jej nie stanie ;)

 

Kardinale

Dodzwoniłem się w końcu do gościa, producenta i ruszt jest pochylony delikatnie. Niżej przy drzwiczkach, czyli tak jak u Ciebie. Zaproponował rozgrzanie pieca do 80-85 stop i jak to nie pomoże to wtedy podnieść delikatnie do góry od tyłu, lewa strona też powinna być u mnie wyżej a jest odwrotnie. Dopytałem też o sznury fi 18 okrągły a w popielniku fi 16. Jeżeli się pali niską temp to one podobno szybciej się zużywają tak mówił.

 

A co proponujesz do ociepleniu stropu mojego??

I jak teraz po zwiększeniu komory ze spalaniem u Ciebie?? Jakie masz nastawy na sterowniku. Też mam st28 ale leży odpięty. Podłączony Proton Pid FL ale na razie jadę na miarkowniku i po nasmarowaniu dość dobrze trzyma temp. Dziś nawet dużo groszku i miału było w tym moim orzechu ale daje rade.

Na dmuchawie żadnych oznaczeń, tabliczek??

 

Jarecki pisał, żeby przysłaniać dmuchawy przy wlocie do kotła, czym Ty masz przysłonięte?? Otwory dystrybucji powietrza poodtykane??

 

Myślę też o inst bo jest błędnie wykonana i już mam jakiś plan ale to chyba dopiero po okresie grzewczym. Poniżej dwa schematy, pierwszy obecny a drugi jaki planuje wykonać. Co sądzicie?? Zaznaczam, że planuje przy grawitacji też pozostać, teraz się sprawdza.

obecny schemat.jpg

schemat_kotlownia_poprawki_z_graw. 3dr.JPG

Edytowane przez mardoczek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie skrócenie łańcuszka powinno spowodować zwiększenie szczeliny. Chyba, że 5mm ma szczelina przy 40 st.?

Pozdrawiam

Witam.

Pisząc skrócenie łańcuszka miałem na myśli w sensie podczepienia go na ramieniu bliżej miarkownika (osi) im dalej, dłuższe ramie tym większa szczelina. To samo można zrobić na dole tyle że odwrotnie im łańcuszek podczepisz bliżej zawiasów tym wyżej podnosi klapkę tym samym jest mu ciężej trzeba też na to zwrócić uwagę. Ja dorobiłem ramie do ucha dolnej klapki czyli jakby ją wydłużyłem tak jak to któryś z kolegów przedstawiał na zdjęciach. Myślę że wszystko zrozumiałe. pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mardoczek

 

I druga sprawa z innej beczki. Jakbyście proponowali ocieplić strop, tak bez wylewki na razie (dopiero na wiosnę). Mam styropian 5cm i 3cm i chce go poukładać chociaż, dodatkowo jeszcze są plewy rozsypane na strychu. Nie wiem jak to zrobić, żeby coś odizolować. Rozsypać równo plewy i później styropian na to na przekładkę?? Czy odwrotnie? Najpierw styro później plewy, czy w ogóle bez tego dziadostwa?? Jak myślicie?? Czy w ogóle samo rozłożenie coś pomoże??

Mam kawałek strychu ocieplony bez wylewki. Robiłem to w listopadzie i musi czekać tak do wiosny. By to jakoś funkcjonowało, musi kosztować odrobinę wysiłku. Styropian, to nie wełna, która się rzuci byle jak, a działa. Styropian trzeba docinać i układać na zakładkę, małe szczeliny utykać wełną mineralną (by nie występowały mostki, przez które ciepło będzie uciekać). Tak więc muszą być dwie warstwy styropianu, na bieżąco utykane wełną. Oczywiście płytę trzeba dość dokładnie oczyścić ze wszystkiego. Tak wykonana cała operacja wytrzyma do wiosny i nic się nie po rozjeżdża - bo nie ma takiej opcji. Na wiosnę lub później wystarczy położyć kratki z drutu i zalać betonem. Jeśli opis nie wystarczy, to ew. mogę wykonać zdjęcie, jak to ma wyglądać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do mardoczek:

Nasze kotły mają taką swoją specyfikację i już ;)

 

Sznury planuję też wymienić, ale przed przyszłym sezonem grzewczym, bo są jeszcze w dobrym stanie. Gościu może mieć rację, wysoka temperatura może wygonić tą resztkę powietrza, ktore mogło zalegnąć w rusztach. Nieraz się zdarza gotowanie, gdy za szybko chodzi pompa, wtedy woda może omijać ruszt.

Na temat ocieplenia się nie wypowiem, bo u mnie nie robiłem. Ale wiem, że wełna i to ok 25cm jest dobrym rozwiązaniem.

Nastawienia na sterowniku takie same jak zawsze, nadmuch 1, bez przemuchów (co 60 min na 5 sek). Po zwiększeniu komory zmniejszyło się zużycie, ale trochę się brudzi, lecz przed każdym rozpaleniem szybkie czyszczenie i jest ok. Mi z miarkownikiem nie chodzi, dlatego muszę kupić unister, ale święta itd. kasa zawsze na coś innego pójdzie.

Wyciąłem takie koło z grubej tektury (trochę większa średnica niż wlotu powietrza do dmuchawy) odkręciłem dwie śrubki od osłony wlotu do dmuchawy i tak przysłaniam. Kuknę jaki to model ale poźniej.

Jarecki pewnie ma rację, ale mi działa już drugi sezon, jak się spali to będzie unister.

 

Co do Twojej instalacji. CWU chyba powninna być podłączona przed zaworem mieszającym, a pompę obiegową załóż na powrocie. Po co Tobie ten zawór mieszający?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do coondelboory i wszystkich znających mój problem!!!!!!!!!!!

Robiłem dzisiaj próby ze szczelnoscią i okazało się,że muszę uszczelnić miejsce po dmuchawie,rozpalałem bardzo wolno chyba 2h,kopcił mniej,ale pojawił się problem z wybuchami po zamknięciu dolnej klapki przez regulator.Ustawilem go tak aby otwierał tylko 1mm,PW jest podawane klapa zasypową wstawiłem tam rure kwadratową 40mm na wylocie przydławiłem ją na 40x10 jak było więcej to strasznie fukało.Myślę ,że w tym kotle nie można podawać PW górną klapą,jest ona skośna i daleko ma do opału,strasznie szarpie płomieniem i nawet go gasi.Zrobiłem mały eksperyment uchylając minimalnie środkowe drzwiczki,wtedy płomien się uspokoił,może zrobić jakąś kierownicę PW ze środkowych drzwi,bo ja nigdy ich nie zasypuje,co o tym sądzicie?ciekawe czy będzie buchał na pół metra jak teraz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę też o inst bo jest błędnie wykonana i już mam jakiś plan ale to chyba dopiero po okresie grzewczym. Poniżej dwa schematy, pierwszy obecny a drugi jaki planuje wykonać. Co sądzicie?? Zaznaczam, że planuje przy grawitacji też pozostać, teraz się sprawdza.

 

Nie jestem fachowcem od instalacji ale wydaje mi się że pompa powinna być na wyjściu z zaworu 3d tak żeby mogła pociągnąć też wodę z powrotu, wtedy ma możliwość obniżenia temperatury zasilania grzejników.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

arekjola1

Podaj link do zdjęć/rysunków Twojego kotła.

Jeśli to "zwykły" moderator to musiałbyś sypać bardzo mało paliwa, żeby środkowe drzwiczki nie były zasypane - one są przecież na poziomie rusztu. Opisz ile zasypujesz opału i w jaki sposób (płasko, po skosie itp.)

 

mardoczek

Jeśli masz styropian to na co czekasz? To niewiele pracy a jakiś efekt może być. Nic nie ryzykujesz - styropianu nie zniszczysz.

Kolejność styropian/plewy zależy od nierówności stropu. Jeśli styropian da się ułożyć równo to połóż go najpierw (dwie warstwy na mijankę) i zasyp plewami.

Jeśli tak się nie da to wyrównaj plewami i styropian na wierzch.

 

O instalacji się nie wypowiem - poza zbiornikiem wyrównawczym.

Rozważ co się stanie w czasie gotowania wody w wariancie z Twojego rysunku (jest poprawny) oraz w wersji, gdzie rura bezpieczeństwa jest wpięta w zbiornik na poziomie nieco wyższym niż rura przelewowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam pompę na powrocie kociołka ( ruszt wodny ) jakiś czas temu robiłem próbę wychładzania kotła w przypadku gotowania się wody... Dobiłem do 98 stopni, bulgotanie było już słyszalne w grzejnikach, kolega ma wyraźne bulgotanie przy 85 stopniach. Kocioł identyczny ale kolega ma pompę na zasilaniu. W moim przypadku w kociołku mam zawsze nadciśnienie kolega ma podciśnienie. Prawa fizyki mówią że wrzenie cieczy zależy od ciśnienia im wyższe ciśnienie tym wyższa tem. wrzenia, co tłumaczy dlaczego u niego jest szybsze bulgotanie. Jeśli żar jest już na ruszcie to ilość ciepła jaką oddaje w ruszta jest tak duża że powoduje miejscowe wrzenie wody, im niższe ciśnienie tym intensywniejsze. kolega dzwonił z problemem do producenta kotła który stwierdził że jak się zakamienią ruszta to problem zniknie...;)

 

Ja mam innego typu pytanie, czy ktoś stosował inhibitor do swojej instalacji co? Zbiera mi się wodór w grzejnikach i nie wiem czy samo przejdzie czy lać specyfik...?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam serdecznie!Jja sypie 3lopatki grubego wegla(okolo10 kg)na to sypie 5 lopatek mialu(okolo 15kg)a na sama gore z 5 lopatek suchego wegla brunatnego!rozpalam od gory jak sie rozpali na dobre załaczam dmuchawe!dmuchawa na minimum mocy i zaslonieta w 90% pompka na 1 pierwszym biegu!pali sie rewelacyjnie rozpalalem wczoraj o 17 do godziny 12nastepnego dnia mam cieple kaloryfery!piec to zwykly smieciuch 17kw!dom kostka 170m ocieplony okna plastiki!pozdrawiam!wesolych swiat!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...