Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Wezyr - "... Za wymiennikiem można położyć jeszcze jedną cegłę szamotową na wysokość i będzie 36 cm - prawidłowo dociętą" .

 

Możesz wytłumaczyć.

Już jestem mimo urlopu musiałem pojechać ech .

Zobacz na zdjęciach jak są ułożone cegły szamotowe i zboku za tą ścianą wymierz i dopasuj cegłę - dotnij [ u mnie trzeba pod skosem bo wymiennik się rozszerza i tam ja połóż na te dwie co już są będzie na ścianie za rym wymiennikiem i to od rusztu do góry da 36 cm . Cegły z boku musisz położyć bo teraz na pewno masz dużo większą moc . Jest tak . paląc od góry masz np 15 kw , ale jednak paląc od dołu moc jest znacznie większą i pewnie masz z 20 kw . Zmniejszając palenisko wrócisz do swojej potrzebnej mocy i spalisz o niebo mniej węgla . Trudniejsze palenie ech co to jest przesunąć żar do przodu np szeroką haczką i wsypać z wiadro węgla . Komorę kotła traktuj jako pakę , zbiornik na węgiel . W kotłach z wiszącym wymiennikiem w przedniej ścianie pewnie nawet nie ma wody więc palenie od góry już jest nieekonomiczne ,Zobacz na kształt płomienia idzie od dołu i końcem uderza w górę wymiennika . Jest pełny więc oddał całe ociepl spalania . Nic nie wpada do komina tylko resztka dymu [ dlatego proponuję palić chociaż 55 st .Jutro pokarze ja prosto , szczelnie ładnie tanio zrobić dolną klapkę tą w popielniku . Wszystko co robimy ma wyglądać jak fabrycznie . Koledzy wykonanie tej klapki jest równie proste jak tej rury . Nic sami nie będziemy spawać po prostu weźmiemy drzwiczki i pójdziemy do zakładu naprawiającego tłumiki , blacharkę samochodową , ostatecznie sąsiada [ tutaj najtaniej jednak na drugi dzień kac i ból wątroby . po co nam spawarka jak te co dobrze spawają i jakoś by nam poszło kosztują z 1 tys zł .Dobra to tylko migomat to ta z wysuwającym się drutem i gaszeniem płomienia spawania z butli . Ktoś zaraz powie inwertor - ja mówię nie . Migomatem pospawam ładnie nawet bez większej praktyki . W naszym domku powinniśmy mieć dobrą wiertarkę , szlifierkę i porządne imadło . Panowie do wykonania klapki i całego wejścia dolnego powietrza będziemy potrzebowali odpowiedniego profilu i to musicie sami ustalić jaki potrzebny jeżeli będą mniejsze to dwa - złączy się razem i wyjdzie jeden większy . Musicie to zrobić bo główne powietrze jest potrzebne w obu metodach wie juz proponuje wymierzyć jaki nam wejdzie w nasze drzwiczki popielnikowe . jeżeli mamy drzwiczki np 30 cm na 20 cm to damy profil np 20 na 10 cm lub dwa mniejsze [ złączymy razem . Radzę z praktykować np brystolem żeby to też ładnie wyglądało . Taki profil musimy zdobyć [ kupić ] będziemy potrzebowali tak do 30 cm .

Edytowane przez Wezyr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 19,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Więc panowie jak sądzicie co lepsze - palenie dolne czy górne??

.

 

Witam.

Równie dobrze można zapytać rower górski czy deskorolka. Każdy sam najlepiej oceni co potrzebuje , co może , a czego nie umie .

pozdrawiam.

ps. na pytanie jak palić mój wykładowca na studiach z termodynamiki odpowiedział : nie palic, ocieplać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paweł_1 tak się przypadkowo zapytam czy zrobiłeś kierownice powietrza . Pytam się dlatego żebyś nie miał wątpliwości co do rodzaju palenia . Jeżeli masz tylko tą okręcana rozetkę to naprawdę mało daje . Wierz mi tylko dobra kierownica pokaże prawdziwe możliwości spalania w obu metodach dolne czy górne . Mogę ci zagwarantować że do spalania drewna nic lepszego nie kupisz . Tak właśnie działa dobry powtarzam dobry kocioł gazujący .Zobacz jaka prostota , jakie dobre działanie , jakie tanie .Cały tył można wyłożyć cegłą szamotową co spowoduje całkowity brak dymu . Jak się upali to tylko koszt cegiełki lub końcówki tej rury .Tez miałem opory co do wywiercenia otworów w takich ładnych drzwiczkach , a musiałem zrobić aż trzy , W kotłach z rozetką jest łatwiej po prostu z drugiej strony przyspawaj rurkę szerszą tak żeby obejmowała te otwory , w to rurkę mniejszą - pięknie obrób , szlifierka , pilnikiem okrągłym i już jest piękna kierownica . jeżeli otwory w rozetce za małe to je rozwierć i dalej kociołek będzie tak samo wyglądał jak ze sklepu , a możliwości całkiem inne - to po prostu inna jakość palenia .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W kwestii rozpalania i samej obsługi kotła. Nie rozumiem, jak ktoś może spędzać godziny w kotłowni. Mi maksymalnie od zejścia do wyjścia schodzi piętnaście minut. Wybieram popiół, ew. resztki żaru pod ruszt wodny (uważam, że to lepsze, niż dokładanie na górę nowej porcji opału), wsypuję węgiel wiaderkiem, wygładzam górę, kładę patyki w ilości jak na zdjęciu, podpalam zwiniętą gazetą, zamykam drzwiczki zasypowe, miarownik ustawiam, pompa na 1 biegu się sama załączy, gaszę światło i zamykam drzwi kotłowni, którą znów odwiedzę jak się wypali.

4r..jpg

1np..jpg

2rp..jpg

3jn..jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wezyr moja kierownica PW to dwie rurki DN 40 bo nadmuch do nich mam przez podwójną blachę drzwiczek. To wg mnie powoduje dodatkowe zawirowanie powietrza a poza tym chłodzi mi drzwiczki.

Rurki są skośnie ustawione aby trafiać w środek paleniska.

Czekam jeszcze na wykonanie drzwiczek z klapką PG pod miarkownik ( zaufany ślusarz - tokarz )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak ma właśnie być , Ty może jesteś w domu i możesz sobie na to pozwolić , może palisz tylko sam i wiesz jak to zrobić - ale ludziom zasyp wypala się szybko np w 8 godz nawet metodą zapalenia od góry i przyjdzie żona , córka , syn bo ty wrócisz dopiero późnym wieczorem i muszą podłożyć bo w domu zimno jak cholera jak to zrobić żeby było bezpiecznie . Wyciągnąć [ żar ogień ] z kotła na blachę do pieczenia , założyć grube skórzane rękawice np do spawania wstawić do popielnika itd . Tutaj naprawdę jest dylemat czy może jednak kupić im koks który spokojnie dorzucą , a może mają zasypać to od góry węglem i niech się pali jak leci . Dla takich ludzi właśnie wymyślono kotły dolnego spalania . Te ponad 600 tys odwiedzin tej strony nie wzięły się znikąd . Wierz mi ludzie naprawdę mają problemy i dlatego tu zaglądają Zobacz po sezonie już nikogo nie ma . Drogi kolego te piece niby całodobowe to jeden wielki pic . Miał go mój dobry znajomy . tamtej zimy jak było zimno rozpalał go dwa razy , a jak dokładała żona to tak o waliła na to co jeszcze było - wybuchy to normalność aż się wqrwiła i założyli gaz .Jest czysto spokojnie , Już nie ogrzewa całego domu tylko kuchnię i dwa pokoje , ale to kosztuje tyle że ja mam węgla na dwie zimy i nawet w garażu mam ciepło . Ja zawsze rozpalam rano przed godz 8 to proste ułożenie ogień węgiel drewno Przyjdzie córka ze szkoły wie co ma robić , wsypie przygotowane wiadro węgla zamknie = to wszystko to wystarcza . Edytowane przez Wezyr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wezyr - masz racje w tym dokładaniu.

Ale mnie nurtuje jedno.

W paleniu górnym widziałem jakość spalania i wiem z doświadczenia że było czyste i nie zatruwam sąsiadów i środowiska.

A w paleniu dołem ani widu ani słychu, niby rura zasysająca gazy jest, niby kierownica PW jest ale ognia nie widać.

Jestem po prostu jak niewierny Tomasz jak nie dotknie ( moim przypadku zobaczy ) to nie uwierzy.

 

Szkoda mi trochę mojego sprzętu ( analizator spalin ) ale chyba zmierzę spaliny i wszystko będę wiedział.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paweł-1 jeżeli masz jakiekolwiek wątpliwości i wszystko jest u ciebie dobrze to pal metodą od góry tak jak paliłeś dotąd . Po co zmieniać coś co jest dobre i zdaje egzamin . Zobacz w metodzie dolnej komora prędzej czy później się zasyfi [ przynajmniej tam wyżej gdzie nie dociera ogień ] Czystość spalania jest podobna bo i tak w końcu w obu zostaje tylko żar .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Co z tego ze masz maybacha skoro mozesz byc kiepskim kierowca...

 

Witam.

Problem jest raczej paręset tysięcy syrenek ( górniaków) które kopcą i tym trzeba pomóc , Ci których stać na Maybacha to mają zatrudnionych palaczy.

Dopiero noszę się z zakupem kotła, jako dodatkowego do dwufunkcyjnego gazowego, (jakby naszła mnie potrzeba oszczędzania) i będzie to raczej klasyczny górniak palony od góry .

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cieszę się z takiego odzewu.

Założeniem Last Rico było spalanie czyste węgla. Poza tym mieliśmy spalać ekonomicznie.

Rozumiem że wybór palić górą czy dołem zależy od kotła.

Oba powinny być, przy zastosowaniu forumowych rozwiązań, ekonomiczne i ekologiczne.

Edytowane przez pawel_i
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

..Kolega hes chyba udaje, że nie widzi moich postów z zapytaniem do niego.

 

Witam.

Hes wymyślił palnik - maybach a Ty chyba jedyny uwierzyłeś że łatwo można go mieć. Pooglądaj zdjęcia porozcinanego kotła i murowanego z szamotu palnika to Ci przejdzie ochota na eksperymenty.

pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Hes wymyślił palnik - maybach a Ty chyba jedyny uwierzyłeś że łatwo można go mieć. Pooglądaj zdjęcia porozcinanego kotła i murowanego z szamotu palnika to Ci przejdzie ochota na eksperymenty.

pozdrawiam.

Widziałem te zdjęcia, palnik mi się podoba i on musi działać dobrze. Być może jak się ociepli, sam zbuduje coś podobnego i zobaczę efekty :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ooo ! Widzę, że gnębi Was ten mój kociołek. Fakt - forma trochę dziwaczna, jak to amatorska konstrukcja. Nie jestem zawodowym projektantem form kotłów, zrobiłem z tego, co mogłem zdobyć i skleić własnymi rękami.

Że nie pomalowany w kwiatki ? Zupełnie mi to zwisa, to prototyp po kolejnej może dziesiątej przeróbce. Zdobyte przy okazji doświadczenie - bezcenne, tak jak mina znajomych, którym dla pokazu wrzucam byle co i nie mogą dopatrzyć się dymu.

 

KardinalE, od spraw prywatnych jest skrzynka prywatnych wiadomości. Tak w ogóle- powodzenia przy budowie czegoś podobnego- szczerze zachęcam.

 

@tomraider- spoko, to palenisko idealnie nadaje się także do zamontowania podajnika, robiłem całodzienne próby wyręczając podajnik "ręcznie". Prosty sterownik załatwia cykliczne podawanie paliwa. Gwarantowana czystość spalania i brak dotychczasowych upierdliwości, o których czyta się skargi na kotły retortowe.

To byłby pierwszy kocioł dolnego spalania z podajnikiem- bez potrzeby stosowania

nadmuchu !

Pozdrawiam. Henryk S.

Edytowane przez hes
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...