hes 29.01.2011 17:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2011 najczęściej para wodna Nie tak znowu często... chyba że nie widzisz różnicy: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
turra1 29.01.2011 17:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2011 Zdjecia robione dzisiaj(temperatura w czasie robienia tego zdjecia z białym dymem około -5C),jakies 45min od rozpalenia od góry(kocioł Optima komfort plus defro) rozpalanie bez wentylatora.Mam świadomośc że to nie tylko para wodna dopiero po trzech godzinach jest takhttp://images47.fotosik.pl/576/ed355c7b662b8b1cm.jpga przy rozpalaniu z dmuchawą cós takiegohttp://images41.fotosik.pl/569/4a3520cc67f3cbe7m.jpgNa razie nie robie przeróbek bo gwarancja kotła ale kto wie jak długo wytrzymam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jankur 29.01.2011 19:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2011 Witam. Dzisiaj ja też postanowiłem popróbować coś pokombinować z dopalaniem gazów w moim kotle Defro Optima Komfort Plus 15 kW nowa linia. Wyłożyłem tylną ścianę szamotem. W dwa górne otwory dysz włożyłem pręt fi 8mm. Na tą tylną ściankę i na te pręty położyłem dwie cegły szamotowe.Wyglądało to tak.http://img822.imageshack.us/img822/929/img6129w.th.jpghttp://img203.imageshack.us/img203/3825/img6137mn.th.jpgTe dwie cegły położyłem dopiero po rozpaleniu.http://img28.imageshack.us/img28/1649/img6138l.th.jpgPo pół godzinie od rozpaleniahttp://img827.imageshack.us/img827/8395/img6143d.th.jpgPo godziniew piecuhttp://img28.imageshack.us/img28/3163/img6148c.th.jpgi na kominiehttp://img59.imageshack.us/img59/4797/img6152r.th.jpgPo trzechw piecuhttp://img718.imageshack.us/img718/3036/img6170t.th.jpgi na kominiehttp://img35.imageshack.us/img35/8044/img6167k.th.jpgPo czterech pojawiło się trochę dymu w komorzezdjęcie z lampąhttp://img225.imageshack.us/img225/8353/img6184r.th.jpgi bezhttp://img508.imageshack.us/img508/3623/img6183m.th.jpga na kominie już ciemnohttp://img717.imageshack.us/img717/175/img6178w.th.jpg Ten dym w tej fazie palenia jak żar schodzi w dół pojawia się zawsze niezależnie czy palę z szamotem czy bez.Na wierzchu robi się czarno no i ten dym. Czy on musi być czy jest na to jakaś rada?Na kominie wtedy nie jest tak źle trochę białego dymu, ale naprawdę niewiele.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jankur 29.01.2011 19:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2011 Właśnie byłem w kotłowni i jakie było moje zdziwienie jak zaglądam do pieca a tam po 6 godzinach nie ma dymu. Podejrzewam że te dwie cegły szamotowe na górze podnoszą temperaturę na powierzchni spalania i gazy się dopalają a nie dymią.Oto zdjęciahttp://img14.imageshack.us/img14/9986/img6189u.th.jpg http://img811.imageshack.us/img811/208/img6188p.th.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawel_i 29.01.2011 19:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2011 Wezyr i Jarecki - sądzę po efektach palenia dołem że koniecznie trzepa dopalić gazy bo mocno dymi ( w porównania do palenia dołem )Faktycznie tak jak pisaliście komora załadunkowa się zasmołowała.Myślę o jednej cegle szamotowej wsuniętej pomiędzy płyty I i II pośrodku na ruszcie, która by podniosła temperaturę i dopaliła to co się nie spala.Ewidentnie w komorze załadunkowej jest niedostatek tlenu. Czyli więcej PW.A może inny rodzaj " rury Wezyra " bo widac że za mało wciąga gazów. Moja rura jest wielka bo DN50 ale sądzę ze bardziej chodzi o ukierunkowanie jej w dolnej części aby bardziej zaciągała gazy. Prosta się nie sprawdzi. Najpierw uciąłem ja na pół tak ze tył pozostał a przód był otwarty w stronę płomienia. Później dołożyłem na iej końcu kierownicę i zagięcie w stronę płomienia ale widzę że też nie tak.Wg. mnie chyba powinna zakręcać pod I płytą do góry.A co sądzicie o otwarciu przelotu górnego np. 4-5 cm szerokiego żeby zaciągało gazy tam? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Last Rico 29.01.2011 20:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2011 Witaj Merlotka. """ Dziękuję bardzo za zerową pomoc, widzę że jesteście bardzo zajęci sobą.""" No już dobrze dobrze, nie ma się co na nas gniewać, sama wiesz jak jest. Pracujesz ciężko i nie masz czasu poczytać. Rozumiemy, ale my też pracujemy i bywa że również nie mamy czasu pisać. Naprawdę. Tak więc zachęcam gorąco do lektury, już na początku wątku są odpowiedzi na twoje pytania - ten wątek założyłem właśnie dla ciebie, no musiałbym pisać znowu to samo... (twój kocioł na pewno nie jest kotłem dolnego spalania - to tak na marginesie). --------------- Cześć Julko 22. """Czy Waszym zdaniem przedstawiony kocioł będzie ekonomicznie i ekologicznie spalał węgiel.""" Aż za bardzo.... Kolego czyste spalanie daje mało spalin, mało spalin = mało ciepła w komin i to jest O.K. Ale komin jednak musi być lekko podgrzewany stąd proponuję zrezygnuj z jednego wymiennika. Zrób projekt łatwy do czyszczenia i jeszcze jedno, jeśli możesz to nie rób kątowo osadzonych drzwi zasypowych. Narysuj sobie troje osobnych drzwiczek, wszystkie w pionie (z uszczelkami). ---------------- Turra 1. To co wylatuje z twojej rury to głównie para wodna (Mały Mariusz dobrze prawi). Po pierwsze palisz mokrym drewnem (węgiel też masz widzę nie za suchy), po drugie palisz z dmuchawą, a po trzecie masz "chudą rurkę". Koledzy nie jest tak, że para wodna ZAWSZE musi kondensować w pewnej odległości od ujścia. Jeśli spaliny są BARDZO mokre i CHŁODNE -- to para kondensuje natychmiast po opuszczeniu komina - a nawet jeszcze wcześniej bo już W SAMYM kominie (tak jak u kolegi Turra 1 właśnie - mokre wykwity na ścianie kominowej to dowód). Kolego, nie bój się utraty gwarancji, kup sobie nowe drzwi (część zamienna) i do nich załóż KPW. Palenie "od góry" bardziej oszczędza blachę niż tradycyjne. ---------------- Witaj Bodasz. """Ekonomika spalania węgla kamiennego to również fakt, że potrzebujemy do palenia tą metodą zazwyczaj tylko: naszego kotła, węgla, kawałka profilu pospawanego na KPW no i blachy na zawiasie za kilka zł. (czasem cegły szamotki ) zamiast buforów, zaworów n-drogowych, przeróbek instalacji C.O, sterowników PID itd. I to też jest bardzo ważne. Inwestujemy niewspółmiernie mało do uzyskanego efektu. Za kilka zł. i kilka godzin poświęconych raz na przeróbkę kotła otrzymujemy: dwukrotny wzrost czasu palenia zasypu (tak było u mnie) i czysty komin- to zysk wymierny oraz brak dymu z komina- zysk niewymierny) """ Wcześniej kolega Ubek zwrócił uwagę na celność twoich uwag. Przyłączę się. ---------------- Miło że się pojawiasz Yareka """Interesuje mnie czy ma to wpływ na trwałość tego komina no i oczywiście jakieś wrażenia z użytkowania""" Regulator ciągu kominowego (który przedstawiłeś) w większości wypadków nie jest konieczny dla kotłów górnego spalania. Dla dolnospalających uznaję go przydatnym. Te kotły są bardziej czułe na warunki ---> często posiadają aż trzy osobne rodzaje napowietrzania zatem zmiana pogody (zmiana wiatru) mocno psuje szyki, warto więc taki regulator zainstalować. Dla górnych też - ale w wyjątkowo zmiennych warunkach (góry lub północny wschód Polski). Jeśli chodzi o wpływ regulatora na trwałość komina, to może mieć on dodatni wpływ przy mokrym paliwie i jednoczesnym braku PW w kotle (a jak wiemy są takie kotły). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yareka 29.01.2011 20:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2011 (edytowane) Właśnie dziś znalazłem trochę czasu i zamontowałem ten regulator ciągu kominowego w czopuchu. Jak na razie wygląda wszystko na bardziej stabilne. Zobaczymy czy pomoże na moje problemy z przeciąganiem temperatury. Edytowane 29 Stycznia 2011 przez yareka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piurko2 29.01.2011 20:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2011 Do jankur Witam kolegę od Defro , kociołek kupiłem , ale stoi i czeka na cieplejsze dni aby go zamontować. W wolnych chwilach kombinuję co jeszcze można przerobić na "sucho" .Dorobiłem drzwiczki zasypowe - Turra1 jak byś chciał kupić fabryczne to koszt ponad 2 stówki z wysyłką pewnie dojdzie do 300, ja znalazłem ślusarza i zrobił mi za 100zł.Jankur , tak sobie pomyślałem czy nie byłoby lepiej przyciąć cegły na połowę i i położyć dwa lub trzy kawałki na pierwszym wymienniku ? Jeśli możesz to napisz , czy te cegły z tyłu skróciły czy może wydłużyły czas spalania zasypu ? Turra1 , pomyślałem żeby (zgodnie z tym co pisałeś wcześniej pod moim adresem) nie dziurawiąc drzwiczek i korzystając ze sterownika i dmuchawy, dorobić małe kolanka jako KPW w górnych otworkach powietrza wtórnego. Może nagwintować te otworki i wkręcić kolanka , skierować w palenisko i mamy 4 KPW. Sam bym spróbował , ale kociołek jeszcze nie pracuje . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
turra1 29.01.2011 20:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2011 do piurkoTroche mała srednica tych otworków i pewnie beda sie zatykać.Swoja droga może ktos z użytkowników Optima komfort plus wyjasni mi co producent miał na myśli piszac w opisie kotła "KOMFORTOWE ROZWIAZANIE CZYSZCZENIA DYSZ POWIETRZNYCH"???NA CZYM TO POLEGA?? to że wkłada sie pogrzebacz i przetyka to o to chodzi???czy mi zapomnieli jakiego przyrządu dać w zestawie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edde 29.01.2011 21:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2011 ... i jeszcze jedno, jeśli możesz to nie rób kątowo osadzonych drzwi zasypowych. ...( dlaczego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edde 29.01.2011 21:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2011 (edytowane) do piurko Troche mała srednica tych otworków i pewnie beda sie zatykać.Swoja droga może ktos z użytkowników Optima komfort plus wyjasni mi co producent miał na myśli piszac w opisie kotła "KOMFORTOWE ROZWIAZANIE CZYSZCZENIA DYSZ POWIETRZNYCH"???NA CZYM TO POLEGA?? to że wkłada sie pogrzebacz i przetyka to o to chodzi???czy mi zapomnieli jakiego przyrządu dać w zestawie? to pic na wodę, slogan reklamowy bez wyjaśnienia, okazuje się, że polega to na zaprogramowaniu sterownika tak, zeby co jakiś czas włączał się na chwilę na 100% obrotów i przedmuchiwał te otwory z moich obserwacjiwynika ze te cztery otworki są mało przydatne w procesie spalania, zarówno z dmuchawą jak i z bez (z miarkownikiem), dużo lepsze efekty daje uchylenie drzwiczek zasypowych (nie mam czasu na pzreróbki dzrwi, a przerobię i zasypowe ale też popielnika bo oryginalna klapka dolna jest zdecydowanie za mało do mojego kotła a30-tki, podejrzewam, zę taką samą robią i dla najmniejszej 15-tki) Edytowane 29 Stycznia 2011 przez edde Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jankur 29.01.2011 21:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2011 Do jankur Witam kolegę od Defro , kociołek kupiłem , ale stoi i czeka na cieplejsze dni aby go zamontować. W wolnych chwilach kombinuję co jeszcze można przerobić na "sucho" . Dorobiłem drzwiczki zasypowe - Turra1 jak byś chciał kupić fabryczne to koszt ponad 2 stówki z wysyłką pewnie dojdzie do 300, ja znalazłem ślusarza i zrobił mi za 100zł. Jankur , tak sobie pomyślałem czy nie byłoby lepiej przyciąć cegły na połowę i i położyć dwa lub trzy kawałki na pierwszym wymienniku ? Jeśli możesz to napisz , czy te cegły z tyłu skróciły czy może wydłużyły czas spalania zasypu ? Witam piurko2. Wiem że kupiłeś ten sam piec co ja - śledzę forum. Wczoraj paliłem bez tej ściany z szamotu z tyłu i właśnie położyłem na tym pierwszym wymienniku dwie całe cegły po bokach tak że między nimi była ok. 7 cm szczelina. Trochę wystawały do przodu. Paliło się dobrze, ale po ok 2,5 godzinie pojawił się ten biały dym, zasyp zrobił się czarny. Później poszedłem spać a rano było OK. żarzyło się bez dymu. Dzisiaj czyszcząc kocioł zdrapałem nalot z wymiennika zmieszałem i zrobiłem zdjęcie. Wygląda to zdecydowanie lepiej niż jeszcze dwa tygodnie temu. http://img408.imageshack.us/img408/8954/img6136f.jpg Dzisiaj po 8 godzinach palenia nie ma dymu. Przy tej ściance z tyłu utrzymuje się żar. Zasypałem dziś ok 20 kg węgla orzech - tyle weszło. Zobaczymy jak długo się będzie paliło. Temperatura za oknem -10C w domu 21-22C a na piecu w tej chwili 47C Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jankur 29.01.2011 21:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2011 Ja te otworki przy paleniu z miarkownikiem mam zaślepione długim wkrętem fi 6 albo 8mm z stożkowym łbem. włożone i trzyma się. Dziś te górne wyciągnąłem i włożyłem pręty pod cegły. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marmark 29.01.2011 21:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2011 (edytowane) jankur O dymieniu. Po 4 godzinach żar prawdopodobnie zszedł już do poziomu rusztu. Tym samym cała komora zasypowa odbiera ciepło (od tego żaru). Woda podgrzewa się, więc sterownik (miarkownik) zmniejsza dopływ powietrza (PG). Ale w tym momencie węgiel jeszcze gazuje. Ponieważ powietrza jest za mało do spalenia gazów – pojawia się dym. Stąd wnioskuję, że Twój kocioł ma wciąż jeszcze za dużą moc (przynajmniej na dzisiejsze temperatury). To dymienie trwa kilka godzin, po odgazowaniu węgla ustaje – więc nie jest to, jak przypuszczasz, zasługa cegieł (tak myślę). Jeszcze jedna uwaga: zamiast cegieł na prętach lepsze byłyby płytki szamotowe – bo lżejsze. Poza tym rozsunąłbym je na boki, zostawiając szczelinę na środku. Chodzi o to, żeby gazy kierować środkiem czyli jak najdłużej trzymać je z dala od ścian paleniska, które są dla nich za zimne (kontakt przerywa spalanie). pawel_i Już o tym pisałem, ale przypomnę. Myślę sobie tak: ważna jest zarówno całkowita ilość powietrza „górnego”, jak też jego odpowiedni rozdział na to, które wpadnie do „rury Wezyra”, i które przejdzie przez opał. To przechodzące przez rurę ma wpływ na jakość spalania, a to pozostałe na zaciąganie dymów przez zasyp w kierunku żaru (czyli na zasmolenie komory, trochę też na spalanie). Próbowałbym więc regulować dwustopniowo: wlotem powietrza w drzwiach zasypowych (wpływ na całkowitą ilość powietrza „górnego”) i dławieniem wlotu do rury (wpływ na proporcje rozdziału powietrza „dopalającego” i „odsmalającego” Rura powinna być więc odpowiednio duża, żeby było co dławić. Ja też zastanawiałem się nad zakrzywieniem rury pod wymiennik. Myślę, że to dobry pomysł. Otwieranie prześwitu nad wymiennikiem prawdopodobnie doprowadzi do rozpalenia całego zasypu (to jak zapalenie węgla od dołu w kotle GS). edde Pochylone drzwiczki zasypowe utrudniają doprowadzenie PW. Edytowane 29 Stycznia 2011 przez Marmark Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Last Rico 29.01.2011 22:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2011 Witaj Eddy """dlaczego?""" To może jeszcze dodam. Dlatego że pochylone drzwi zasypowe są bardziej stratne (bardziej się nagrzewają). Dodatkowo przy gorszych warunkach kominowych lub ciepłej pogodzie, takie drzwi mają tendencję do wypuszczania spalin na kotłownie. Przy otwieraniu oczywiście. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Last Rico 29.01.2011 22:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2011 Cześć Jankur """Wygląda to zdecydowanie lepiej niż jeszcze dwa tygodnie temu.""" Jesteś na dobrej drodze, to już nie jest czarna, ciężka i śmierdząca sadza, jestem przekonany że od tej pory będzie już tylko lepiej i lepiej... (chociaż także uważam że to nie od cegieł ta poprawa) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jankur 29.01.2011 22:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2011 Witaj Last Rico ""Jesteś na dobrej drodze, to już nie jest czarna, ciężka i śmierdząca sadza, jestem przekonany że od tej pory będzie już tylko lepiej i lepiej...(chociaż także uważam że to nie od cegieł ta poprawa)"" Masz rację. Cegły stosuję dopiero od dwóch dni a poprawę wyglądu sadzy zauważyłem już trochę wcześniej.Dzięki za słowa otuchy. Marmark Z tą mocą kotła chyba też masz rację. Dzisiaj po obłożeniu tylnej ściany szamotem weszło o ok 11-13 kg mniej węgla ale zasyp był wyższy i powierzchnia palenia mniejsza i to dymienie trwało bardzo krótko. Jutro spróbuję cegły rozstawić po bokach a w środku zostawić szczelinę. Jak kupię płytki to też spróbuję.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jankur 29.01.2011 22:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2011 Wśród tych zdjęć które dzisiaj zrobiłem po godzinie palenia efekt nad cegłami wydaje mi się ciekawy.http://img838.imageshack.us/img838/5330/img6147d.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KardinalE 29.01.2011 23:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2011 Do jankur:Witaj. Palisz z pomocą nadmuchu? Jak dystrybujesz PW? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jankur 30.01.2011 06:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2011 (edytowane) KardinalE"""""""""""""Witaj. Palisz z pomocą nadmuchu? Jak dystrybujesz PW? Pozdrawiam"""""""""" Witam. Palę przy pomocy miarkownika mechanicznego. Dmuchawa wyłączona i zaślepiona.Sterownik reguluje pracą pompy CO i CWU oraz umożliwia podgląd parametrów instalacji w tym temperaturę spalin w czopuchu.Znajomy dorobił mi drzwiczki w których mam otwór fi 50mm, a od środka KPW. Opisałem to w poście nr #3354, są także załączone zdjęcia,Pozdrawiam. edit. Strona 168. Edytowane 30 Stycznia 2011 przez jankur Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.