Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Dosypanie soli ma wpływ na stałopalność podobnie jak czyszczenie kotła.

Brudny kocioł a czysty to różnica w sprawności.

U mnie dzisiaj czysto i biało czyli rewelka , następny dobry pomysł .

Pieniążki zamiast wydawać na sadpal możemy przeznaczyć na np pivko, pozdr.

 

IPowoli zbierac na nowy piec:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 19,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Na to pytanie odpowiadają najwybitniejsi radzieccy uczeni z Wszechzwiązkowego Instytutu Techniki Kotłowej w ostatnim numerze magazynu instalatora.:-

 

Dlatego wybitni radzieccy uczeni radzą aby sól sypać na węgiel a nie na metal ;-)

 

Wiesz,sól rowniez sie sypie na drogi a nie na samochody a jednak pozniej rdza korozje wpierd...:lol2:Poprostu trzeba tak palić,zeby pozniej nie było potrzeby uzywania soli czy innego wynalazka,a już napewno niecodziennie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam ! nie chciałem pisać póki nie poczytam wszystkiego od początku do końca, ale: jestem właśnie na stronie 101 i tam dnia 18.01.2010r nijaki camelcamel zapytał m.in. " czy jest jakieś streszczenie tych 34 stron". I tu mam pytanie: to ile obecnie jest tych stron tego tematu ? u mnie dzisiaj jest 241 czy też tyle widzicie czy może moja przeglądarka inaczej je jakoś liczy.

 

P.S. czytam z wielkim zainteresowaniem i nie umiem się już doczekać kiedy to i ja będę mógł z Wami podzielić się moim doświadczeniem z palenia od góry.

Proszę o odpowiedź a póżniej aby nie zaśmiecać to adminie do kosza ze mną:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich ciepło ! Piszę pierwszy raz na tym forum, choć przeczytałem wszystko i dalej czytam z dużym zainteresowaniem.Wyrazy uznania dla LAST RICO I pozostałych fachowców. 20 lat paliłem w kotle własnej roboty - głównie trocinami- choć można było palić jak w górniaku i innymi paliwami. Kocioł był okrągły - taki trociak z płaszczem wodnym. Jedno nabicie wkładu wystarczało na dobę, temp. ok.55 dom ocieplony ok.60m, bojler 150 l. Niestety w końcu skorodował, a i trocin zaczęło brakować. Dostałem od kolegi górniaka HARZ-2 -chyba przedwojenny- lecz żeliwny,przewymiarowany-dałem szamotki i spalam metodą LAST RICO w miarę bezdymnie. Kocioł ma ok. 60 l pojemności i czasem palę w nim trocinami. Zasłaniam ruszta blachą z otworem w środku ,daję poziomy tunel - jak we wkładzie trociniaka- do rozpalania.Zamiast kołka wokół którego ubija się trociny , a którego nie da się włożyć do kotła zastosowałem słoik twist 0.9l . Do wieczka słoika musimy przymocować drut lub sznurek do podciągania słoika w górę po ubiciu warstwy trocin. Słoik ustawia się na otworze w blasze zasłaniającej ruszta. Rozpalam jak klasycznego trociniaka - przez poziomy tunel. Jak się dobrze rozpali zamykam wlot poziomy folią al , dociskam drzwiczkami dolnymi i teraz powietrze dochodzi przez te drzwi z klapką regulacyjną pod ruszta do dziury w blasze.Można podglądać płomień przez rozetkę w górnych drzwiczkach. Metoda brudząca,bo trociny najlepiej ubija mi się ręką , lecz dwukrotne nabicie na dobę zapewnia ciepło jak w bani , a i ciepłą wodę. To na tyle - do widzenia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Przed chwila wsypałem łyżkę soli na żar i podniosła się temperatura spalin na czopuchu o 20*C , czyżby to dosypanie soli podwyższalo temperaturę .

hej.

 

Mariusz ja wczoraj dosypalem łyżke soli [na próbe] na żar i po pewnym czasie spadła mi temp.na kotle.Zadnych ustawiem nie zmieniałem[nie mam zadnych sterowników i miarkowników],tylko dosypałem i zamknąłem kocioł.Paliwa było dosyć do palenia jeszcze przez kilka godz.Łączac z tym Twoja obserwacje czy nie jest tak że kosztem temp. na kotle wzrasta strata kominowa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Post z dn. 14.12.2009

Kocioł GS Zębiec S2WK21-1 21kW z 1995r

 

Dom z poddaszem użytkowym 140m2, całość 220m2,

ściany 0,52 W/m2K, 15cm wełny w krokwiach (śnieg topi się natychniast),

okna nowe (szyba 1,0), całość podpiwniczona,

wentylacja mech z reku mistral 300duo.

 

Nowym sposobem palę od lutego 2009.

Modernizacja kotła:

montaż miarkownika mechanicznego i doszczelnienie klapy PG.

 

W ciągu 45 dni spaliłem 1000kg węgla (22 kg/dobę).

Niezależnie od temp zewn od miesiąca wsypuję zawsze tyle samo węgla,

tylko podnoszę nieznacznie temp na piecu.

Od 42 st C przy średniej temp zewn 6 st do 50 przy zewn -3 st C.

 

Od początku sezonu grzewczego mam bufor 1000L, sterownik siłownika Frisko SR34-M1.

Paliłem "na maxa" ale dużo ciepło uciekalo w komin (ściana i płytki gorące).

Dla trwałości komina najlepiej jest, gdy nie wygaszamy w kotle i dlatego teraz palę bez przerw.

Jedną ściankę komory wyłożyłem cegłą szamotową o grub 6 cm,

zamontowałem też kierownicę powietrza.

 

Najczęstsze ustawienia:

miarkownik mechaniczny 68-72 *C,

pompa obiegowa kotła 80 *C (nie załącza się praktycznie wcale, ładowanie bufora grawitacyjne),

krzywa grzania 7 lub 8 (mniejsza przy temp poniżej 0).

 

Przez ostatnie dwa dni załadunek po ok 25kg węgla.

Wystarcza na 22-24 godziny.

 

2011-02-17

http://images38.fotosik.pl/634/812b344b7f64a8b3m.jpg

Ok 0:00 nowy zasyp węgla.

15:00 skok temp CO to sterownik otwiera na max i zamyka siłownik zaworu.

17:20 przerusztowanie

19:00 krzywa grzania 7 (była osiem)

 

2011-02-18

http://images46.fotosik.pl/604/c969c46d5a1cb7d5m.jpg

Edytowane przez k62
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam jestem lakiem w tych sprawach,przeczytalem pierwsze strony tego tematu i dalej doczytuje.Do rzecz zakupilem taki kociol http://www.skamet.com/uksn.html wraz ze sterownikiem krypton oraz dmuchawa WPA 120.Dodam kociolma 17KW i ogrzewam nim ok 110mk. Pytanie cz to kociol dolnego czy gornego spalania.Jesli gornego to jak ustawic parametry sterownika,czy ta klapka na drzwiach zasypowych ma byc uchylona w czsie palenia? Dzieki za wszystkie sugestie.Dodam ,ze pale mialem Edytowane przez Bercik721
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam jestem lakiem w tych sprawach,przeczytalem pierwsze strony tego tematu i dalej doczytuje.Do rzecz zakupilem taki kociol http://www.skamet.com/uksn.html wraz ze sterownikiem krypton oraz dmuchawa WPA 120.Dodam kociolma 17KW i ogrzewam nim ok 110mk. Pytanie cz to kociol dolnego czy gornego spalania.Jesli gornego to jak ustawic parametry sterownika,czy ta klapka na drzwiach zasypowych ma byc uchylona w czsie palenia? Dzieki za wszystkie sugestie.Dodam ,ze pale mialem

Pod twoim nickiem jest dopisek "WITAJ, nim zapytasz, poszukaj odpowiedzi" i uwierz, że poczytając temat uzyskasz mnóstwo trafnych odpowiedzi, a tak to tylko znów niepotrzebny post z pytaniami, które co chwile niepotrzebnie i z lenistwa są zadawane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj M.Mariusz i Jarecki. dalej ciągniecie na miale?? Też się teraz przerzuciłem. Jest to odsiewka sporo w nim groszku i dość dobrze się pali. Moglibyście nakreślić mi Swoje procesy spalania??? Jakie paliwo, jak palicie, jaka powierzchnia do ogrzania, co z kpw przy paleniu miałem i tzw "osiągi" :D itd, itp..... Za odp wielkie dzięki koledzy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mardoczek spaliłem 1 tonę miału (suchy kupiony jeszcze w lecie ) najpierw zapalałem o góry + dmuchawa na 20% zasłonięta w okolo 70% , pózniej chcialem palić z miarkownikiem (KPW) i też się udawalo ale musialem wstawiać klocka sosnowego pionowo przy rozpalaniu dawalem więcej drewna i miału sypalem troszke mniej niż z dmuchaą .

Miał tak jak i wegiel spala się łanie , najlepiej jak na zasypie jest cały czas ogień wtedy nie dymi wogóle.

W ta zimę spaliłem oprócz tony miału jeszcze 5 kubików sosny (sezonowana od wiosny :-) )i 2 kubiki dęba (2 lata sezonowany) a teraz kupilem tonę brunatnego z racji tego że na składzie nie było miału. Dom 160 metrów ogrzewam 130 , ocieplony wełna od góry 40cm , ściany pustak +cegła , okna nowe .

Myslę że nie jest zle , rok temu spaliłem 5 ton kamiennego i kilka kubików dęba.

Pozdr

 

pawel_i jak tylko snieg stopnieje to włażę na dach , komin czyściłem na jesień i może być już zapchany , szczególnie od sosny.

 

Ehh spanie mi nie idzie ale robota w garażu czeka , miłej nocki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mały Mariusz ja pale już trzeci sezon bez czyszczenia komina,oczywiście wyczystke" wybieram" regularnie.Pale ruskim[syberyjskim]orzechem.Własnie zacząłem palic trzecią tone w tym sezonie.Dom nie ocieplony ,ogrzewane ok 100mkw.Szkoda ,że w moim regionie nie widuje sie węgla brunatnego,chętnie bym spróbował palić tym opałem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...