Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

ciapek071

 

 

 

Po tych 2 godzinach co jest ? Temperatura zaczyna spadać ?

Zasyp najpierw powinien się skoksować a potem od dołu palić jako koks.

 

Patrzę na schemat tego kotła i jeżeli proporcje są zachowane to "średnio" to wygląda.

Piecyk niski, szeroka komora. Może warto położyć na dole 2 szamotki ?

Powietrze wejdzie bardziej agresywnie.

 

Po dwoch godzinach dzieje sie zecz nastepujaca ustawiam na miarkowniku np.55st i piec dochodzi do 52 i dalej nie klapka PG uchylona 1,5mm caly czas.Moze to wina pieca ,cug w kominie jest super bo to terz sprawdzalem,co do powietrza glownego to przedlurzylem wlot w popielniku kanalem z blachy ale to tez nie pomoglo.Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 19,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Może bym ci zaproponował abyś na końcu rusztu położył stos cegieł szamotowych,

do wysokości dołu drzwiczek, oczywiście bezwzględnie na zaprawę szamotową

To że kocioł w środku wygląda trochę jak rozciągnięty akordeon ;) nie ma

żadnego znaczenia dla uszczelniania szamotem. Żeliwne kotły składane są

właśnie z takich jednakowych ram - członów. Zaprawa doskonale wypełni

wklęsłe miejsca żeber i stworzy szczelną dla powietrza głównego przeszkodę. :)

----------------

Last Rico, rozumiem, że mam zmniejszyć powierzchnię paleniska (moc kotła)? Zakładam, że nie idzie

tylko o zablokowanie przepływu PG, tylko dopasowanie mocy kotła do grzanej powierzchni.. I dlaczego do wysokości drzwiczek?

 

Czy ułożyć faktycznie jeden stos (na jedną cegłę), czy więcej? Nie mam tu żadnego wyczucia, chyba że "wyliczę" sobie, że jak odetnę

w pewnym sensie np. dwa żebra cegłami to moc pieca zmniejszy się o 10-12kW i dostanę kocioł mocy 35-6kW o większej stałopalności, tak?

A z drugiej strony, czy w duże mrozy nie będzie problemu? Do tej pory na zmodyfikowanym piecu (razem KPW)paliłem w temp. 60-65 na piecu i dawał

radę (przy stałopalności 12h), czy zmniejszenie mocy nie wpłynie negatywnie na jego pracę?

Tak na marginesie, samo ułożenie luzem (próbowałem tak z tydzień temu) cegieł pod tylną ścianą nie dało zupełnie nic :)

 

Pozdrawiam i dzięki za pomoc z moim żeliwniakiem, na forum jest mało takich konstrukcji, dyskusje toczą się głównie wokół pieców stalowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

więc co zrobić?wyłączyć dmuchawę czy zmiejszyć obroty,czy otworzyć drzwiczki od popielnika żeby samo zaciągało powoli powietrze?

Jeżeli już musisz używać dmuchawy to...

Zależy jaki masz sterownik, czy pozwala na duże zmniejszenie wydajności dmuchawy.

Jeżeli nie, to moim zdaniem przysłoń wlot powierza do dmuchawy. Ustaw bieg na minimum (I bieg) i metodą prób i błędów przysłaniaj więcej lub mniej by dmuchawa podawała do pieca tylko tyle ile potrzeba do palenia (możesz np obserwować dym), a nie nadmiar który chłodzi piec.

Przysłanianie wlotu samej dmuchawy nie powinno spowodować żadnych szkodliwych dla niej skutków.

Sorry, źle przeczytałem - pisałeś o biegu pompy, nie dmuchawy, a więc bieg pompy ustaw na taki przy którym ciepło jest rozprowadzane do wszystkich grzejników naewt tych najdalej odległych od kotła.

Co do dmuchawy powyższe bez zmian ;-)

Wiem że w tym temacie jest zalecane (wręcz wymagane) palenie bez dmuchawy (sam to popieram/potwierdzam), ale nie każdy jest zdecydowany na rewolucję, więc na początek to co napisałem może nieco dodać argumentów za docelowym całkowitym zrezygnowaniem z dmuchawy ;-)

 

 

Przy okazji.

Mam piec Zębiec S2WK21-1, budynek z lat 60-tych, nieocieplony, cegła 2x12 +pustka 12cm, powierzchnia ok 150m2.

Też od początku ubiegłego sezonu paliłem metodą "od góry". Początkowo paliłem z blachą przesuwaną, ale od czasu gu pękła - palę bez ;-)

W ubiegłym sezonie klapę PG sterowałem poprzez miarkownik mechaniczny ESBE, ale miarkownik uległ uszkodzeniu z uwagi na ciężar klapy (wielki żeliwny odlew). teraz dorobiłem klapę z blachy 4mm i kupiłem okazyjnie na Allegro używany Unister.

W ubiegłym sezonie rozpalałem ok 6:30 i starczało (pełny zasyp - 20 parę kg) w zależności od temp zewnętrznej do 18-21 czasami dłużej (a więc 12-15 godz). Później dosypywałem (jak było trzeba) już starą metodą. Następnego ranka od nowa.

Nie mam KPW.przymierzam się do jej zrobienia, ale brak czasu oraz problem kąta otwarcia drzwiczek/klapy zasypowej odwleka realizację. Problem a tym , że piec stoi przy ścianie. Otwierając drzwiczki mogę je otworzyć tylko o kąt 90-100st. Gdybym zamontował KWP po otwarciu drzwiczek sterczałaby "lufa" utrudniając załadunek/czyszczenie/... .

 

Zeszły cały sezon 4t węgla + ociupinka drzewa na rozpałkę.

Później do ogrzewania wody (po przestawieniu zaworu 4D) dziennie zużywałem ok 3kg brykietu z trocin sosnowych.

 

Ale ogólnie jestem happy ;-)

Edytowane przez Amanda1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

więc co zrobić?wyłączyć dmuchawę czy zmiejszyć obroty,czy otworzyć drzwiczki od popielnika żeby samo zaciągało powoli powietrze?

 

Witam

Napiszę po raz 100 wywal dmuchawę załóż miarkownik i dorób KPW

Przecież jeśli czytałeś wątek to jest tam wyraznie napisane i to prawie na każdej stronie jak dostosować kocioł do tej metody!

MIARKOWNIK

KPW

SZYBER NA MAX OTWARTY

I ZAŚLEPIĆ RUSZT PIONOWY JEŚLI MASZ ZESPOLONE DRZWICZKI DOLNE Z POPIELNIKIEM

POMPKĘ USTAW NA 1 BIEGU

 

POZDRAWIAM

 

 

Ciapek071

Posprawdzaj dobrze czy kociołek nie ciągnie lewego powietrza ale nad zasypem drzwiczki zasypowe ,drzwiczki do wyczystki wymiennika

Niema bata musi zapierdzielac twój kociołek lepiej!

Najlepiej jakbyś zrobił sesję zdjeciową twojego kociołka i wrzucił tu parę fotek, w środku też mu zrób

Edytowane przez dex001
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na górnych drzwiczkach nie mogę chyba za bardzo wstawić żadnej "rury czy kształtownika" żeby wpadało mi powietrze od góry na palenisko,bo od środka drzwiczek zamontowany jest szamot.na dolnych od popielnika mogę dorobić jakąś klapkę do napowietrzania,bo tam szamotu nie ma.wstawiam zdjęcie pieca
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Jeśli miało być pięknie ---> to będzie heheee...Jeszcze trochę cierpliwości. :D

Tak jest, masz ZDECYDOWANIE za mały kąt pochylenia KPW, poza tym jest

ona stanowczo za długa. W tej konfiguracji powietrze studzi jedynie tylną ścianę

kotła. Dodatkowo, taka ilość niedopału jest nie do przyjęcia !! Należy zawęzić

powierzchnię rusztu - jest za duża. Pamiętaj żeby nie stawiać samych cegieł

wprost na ruszcie bo takie połączenie jest zwyczajnie nieszczelne... Zaprawa.

 

Dzięki za słowa otuchy - jutro przytnę KPW i zobaczę jaki będzie niedopał , może obejdzie się bez zmniejszania komory.

Aha - co do kąta pochylenia KPW , to może dospawać kawałek kolanka ( tzw hamburskie) hmm tylko czy wtedy powietrze nie będzie "szło" za bardzo w dół paleniska ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bastiansd niestety konstrukcja tego kotła uniemożliwia ekonomiczne palenie od góry, palenie dolne niestety też :/ to jest taki kocioł który się sprzedaje bo ma ruszta wodne , dmuchawę i jest uniwersalny dolno-górny a wiadomo że jak coś jest do wszystkiego to sie nadaje do d....

W tej chwili bez przeróbek dymienie :/ Poczytaj posty Last Rico i Wezyra jak się przerabia kotły z wiszącym wymiennikiem żeby były w miarę oki.

Tak w ogóle podoba mi się rozwiązanie z wymiennikami w tym kotle(oprócz tego pierwszego wiszącego), prawie takie jak w starych piecach ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ustawiłem temp. na 56,przedmuch wentylatora co 6minut po 10sekund,delikatnie uchyliłem górne drzwiczki-szczelina jakieś2-3mm(zablokowałem zamknięciem w razie jakiegoś fuknięcia) i temp. wzrosła mi do 70stopni-czyli jak rozumiem,wypala również się gaz bo ma dopływ powietrza od góry,tylko jestem ciekaw na jak długo starczy zasyp??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

teraz poszedłem zamknąć szczelnie te górne drzwiczki i zobaczę w jakim czasie temp.opadnie,bo pewnie opadnie,bo nie będzie dopływu powietrza od góry. ale już chociaż się cieszę,że się nie dymi,bo jak normalnie paliłem od dołu to jak załączała się dmuchawa to nie mogłem wyjść na podwórko-taka zadyma z komina
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrób to co dex001 "zesencjonował"

MIARKOWNIK

KPW

SZYBER NA MAX OTWARTY

I ZAŚLEPIĆ RUSZT PIONOWY JEŚLI MASZ ZESPOLONE DRZWICZKI DOLNE Z POPIELNIKIEM

POMPKĘ USTAW NA 1 BIEGU

Ja jak wyżej pisałem że nie mam KPW, a jednak te kilkanaście godzin nie zaglądam do pieca.

Oczywiście zastosowanie KWP jest wskazane.

Na razie pozostaw sterowanie sterownikowi dmuchawy, ale zminimalizuj jej max obroty do minimum (wypróbuj doświadczalnie to minimum). Zakładam oczywiście, że w momencie gdy dmuchawa nie chodzi nie dostaje się przez nią "fałszywe" powietrze do pieca.

Gdzieś dużo wcześniej w wątku kolega chyba jarecki, sugerował ciągłe używanie dmuchawy, ale sterowanej dobrym sterownikiem, który pozwalał na bardzo duże zminimalizowanie obrotów i utrzymanie ich na tym bardzo niskim poziomie.

 

Staraj się edytować 1 post a nie pisać kolejne tuż po swoim poprzednim.

Edytowane przez Amanda1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam w domu miarkownik honeyweel, taki ręcznie ustawiany z klapką i łańcuszkiem-gdzie go moge zamontować tą klapkę,bo miarkownik wkręcę przy ciśnieniomierzu na wyjściu-na których drzwiczkach,bo dobrze by było gdyby wpuszczał powietrze od góry,ale te górne drzwiczki są pod kątem,to będzie działać ta klapka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam w domu miarkownik honeyweel, taki ręcznie ustawiany z klapką i łańcuszkiem-gdzie go moge zamontować tą klapkę,bo miarkownik wkręcę przy ciśnieniomierzu na wyjściu-na których drzwiczkach,bo dobrze by było gdyby wpuszczał powietrze od góry,ale te górne drzwiczki są pod kątem,to będzie działać ta klapka

 

 

KOLEGO , JEŚLI CHCESZ ŻYĆ , ZAMKNIJ DRZWI ZASYPOWE PRZY PRACUJĄCEJ DMUCHAWIE.

 

Moja propozycja , to pal po "staremu" , dopóki czytając wątek , nie zorientujesz się w temacie przeróbki kotła.

Jeśli masz uchylone drzwiczki zasypowe przy dmuchawie i nie wiesz do której klapki podpiąć miarkownik ciągu , to śmiem twierdzić , że nawet pobieżnie nie czytałeś treści tego wątku.

 

Poczytaj chociaż tyle http://forum.muratordom.pl/showthread.php?100061-Ekonomiczne-spalanie-w%C4%99gla-kamiennego&p=2952904&viewfull=1#post2952904

 

i wybierz coś z tego http://juzef.idl.pl/pub/ekonomiczne-spalanie-spis.html

Edytowane przez piurko2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam w domu miarkownik honeyweel, taki ręcznie ustawiany z klapką i łańcuszkiem-gdzie go moge zamontować tą klapkę,bo miarkownik wkręcę przy ciśnieniomierzu na wyjściu-na których drzwiczkach,bo dobrze by było gdyby wpuszczał powietrze od góry,ale te górne drzwiczki są pod kątem,to będzie działać ta klapka

 

Musisz poczytać więcej Wezyr to nawet zrobił zdjęcia Twojej Logice jak ją przerabiał tu masz na górniaka tu na dolniaka.

NA pewno czytałeś ;)

 

Masz tu oryginalny opis Last Rico.

Edytowane przez yareka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki Yareka za te linki-w tygodniu biorę się do roboty,a posty czytałem,ale nie doczytałem jeszcze do 218 strony i stąd ta niewiedza

 

i pytanie do kolegi Wezyra- jak Ci się pali w Logice -jak szybko uzyskujesz zadaną temperaturę i na ile starczy załadowany piec, i jaki sposób proponujesz do Logiki - dolne spalanie czy górne?

 

pozdrawiam i dziękuję wszystkim za podpowiedzi

Edytowane przez bastiansd
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Serdecznie witam wszystkich Forumowiczów :-) Jestem nowy na forum :-)

Pobudzony przez Last Rico dbałością o ekologie środowiska naturalnego oraz ciągłymi podwyżkami węgla kamiennego, postanowiłem do Was dołączyć. Od 4 lat użytkuję Zębca SWK 35 KW - sześcio do ośmiokrotne wizyty w kotłowni: zasmolona komora kotła i znany dym w okolicy. Do tej pory poczyniłem następujące kroki:

-usunięcie poziomej, przesuwnej płyty żeliwnej,

-odseparowanie pionowego rusztu od komory popielnika,

-doszczelnienie obu drzwi,

- w górnych drzwiach ponizej loga firmy został wypalony plazmą otwór na rurę półtora cala. Od strony zewnętrznej do nagwintowanej rury przykręciłem zawór półtora cala z możliwością regulacji wpływającego tamtędy powietrza. Od strony wewnętrznej rura o dł. 20 cm skierowana po podgrzaniu, wygięta w strone paleniska, na końcu spłaszczona.

Widzę zdecydowaną poprawę w trzech kwestiach: nie ma dymu w okolicy, stałopalność przy zasypie 30 kg. wzrosła do 12 godzin, nie ma smoły na ściankach kotła.

Nie jest to może jakiś nadzwyczajny wynik w porównaniu z zamieszczonymi już wcześniej przykładami, ale mam nadzieję na poprawę wyników, szczególnie dokonując uszczelnień kotła (prawdopodobnie kocioł ciągnie gdzieś lewe powietrze). Dodam jeszcze, że powierzchnia do grzania to ok. 220 m2.

Pozdrawiam, Strażnik Kotłowni.

 

http://www.fmix.pl/zdjecie/2981783/sp-a0015

 

http://www.fmix.pl/zdjecie/2981784/sp-a0016

Edytowane przez strażnik kotłowni
Wstawienie zdjeć
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...