wasyl239 17.11.2011 15:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2011 Ad 1 Moj Viadrus też tak ma i zanim się nie uspokoji, rozpędzi, ustabilizuje to też tak skacze po +- 10C, miarkownik jest montowany z przodu korpusu a odbiór ciepłej wody i czujnik temp z tylu, rozwiązaniem wg mnie jest elektroniczny miarkownik sterowany z czujki montowanej z tułu korpusu. Mi czasami jak pale na 90C rozpędzi sie do 100.... Ad2 Ma się całkiem zamknąć (jak dokładam na żar po węglu patyki i odpadki drewna to zostawiam szparkę ok 1mm - ciągłe palenie, miarkownik nawet ustawiony na 85 zamyka mi PG i w tedy zasyp patyków dymi bo brakuje mu powietrza - a tak to się dalej pali ciągle) Ad3 Cały czas otwarta (czasami ją przymykam jakieś 30% mam b. silny ciąg kominowy; 11m fi 25cm z ocieplonej rury szamotowej i za szybko mi rozpala) Ad4 Ja rozetke w moim viadrusie przekręcam w prawo lub w lewo i tak: palenie patykami na maksa - cała otwarta.... palenie drewnem dąb, buk - 1/2... 1/1 w zależności od mocy palenie węglem 1/4.. 1/2 na początku 1/2 potem 1/4. Ja ustawiam to tak żeby nie huczało i zbytnio nie kładło płomieni ale, żeby się paliło jasnym ogniem. Każdy ma inne warunki spalania i trzeba eksperymentować, ja mam duży bufor i wielkie rury, mój układ łyknie w zasadzie każde piki mocy, czy moc ciągła pieca na maksa. Mi bardziej zależy na najwydajniejszym odbiorze energii z węgla, długość palenia jest na 2-gim miejscu. Średnio niepełny zasyp, tak 5-8cm poniżej drzwiczek załadunkowych pali mi się z temperaturą 60-70C jakieś 18h. Witam Ja do swojego miarkownika dorobiłem przeciwwagę i teraz znacznie płynniej reguluje temperaturę na piecu. Wcześniej też miałem duże spadki temperatury, wynika to chyba z tego, że klapka PG jest dosyć ciężka. Natomiast ilość PW trzega dobrać doświadzalnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacbelfer 17.11.2011 17:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2011 Mija drugi dzień palenia i podsumuję Wam moje dolne spalanie DS. Przypominam, że to piec uniwersalny (posiada wiszący wymiennik), z zaślepioną szczeliną u samej góry (szamotka) 1/ Zdecydowanie równomierne utrzymywanie temperatury. Ustawię na 42 stopnie i przez 10 godzin ani drgnie. 2/ Spalanie na tym samym poziomie co górą GS. 3/ Absolutny brak dymu z komina już po 30 minutach od rozpalenia. 4/ Komora załadowcza ...sucha. Nie tak idealna jak w górnym spalaniu GS, ale nie ma co wybrzydzać. Wniosek jest tutaj jeden- moja 2" RURA WEZYRA zaciąga bardzo dobrze gazy i parę, które są potem dobrze dopalane. 5/ Wygada. Rozpalasz raz a potem podrzucasz na górę. Na budynek ok. 180 m przy dzisiejszych temperaturach spalam ok. 50 kg węgla na dobę. Dużo ? Dodam tylko, że moje pytanie jest trochę prowokacyjne. Mam nadzieję, że ktoś pociągnie mój przypadek i potem dodam coś, co wszystkich zaskoczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kokos0 17.11.2011 19:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2011 Mam pytanie dla dolno-spalających. Jaką ustawiacie minimalną temperaturę na piecu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iurabos 17.11.2011 19:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2011 jak zrównoważyć hydraulicznie grzejniki przy zwykłych zaworach by grzały równomiernie na parterze i poddaszu Mały Mariusz napisał "..przepływ wody w instalacji musi być odpowiednio wyregulowany bo inaczej woda grawitacyjnie czy też wspomagana pompą popłynie tam gdzie ma łatwiej. Ja u siebie wyregulowałem w ten sposób , mam zamontowane zawory na zasileniu i na klucz imbusowy na powrotach. Dławiłem na powrotach wszytkie te grzejniki które grzały mi szybciej aż zaczeły grzać te na końcach instalacji. Na początku zakręć całkiem te które grzeją żeby woda musiala płynąć przez te najdalej położone , potem odkręcaj te na początku . Może być tak że te na końcu mamy odkręcone na max a te na początku tylko lekko uchylone ." CoTo wrzucił link http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fogrzewnictwo.pl%2Fartykuly%2Fregulacja-hydrauliczna-instalacji-c-o-przeplyw-pod-kontrola-magazyn-instalatora na ten temat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iurabos 17.11.2011 19:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2011 Na budynek ok. 180 m przy dzisiejszych temperaturach spalam ok. 50 kg węgla na dobę. Hmm, przy tych temperaturach na zewnątrz (od -4st do 0st) w moim kotle o mocy 43kW i powierzchni 370m2, gdzie 170m to budynek z pustaka żużlowego, nieocieplone wszystko, spalam ok. 60kg - ważyłem wsad, w domu mam ok. 22st - więc chyba dużo palisz, albo masz 28st w domu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały Mariusz 17.11.2011 20:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2011 Mam pytanie dla dolno-spalających. Jaką ustawiacie minimalną temperaturę na piecu? dzisiaj przychajcowałem na 60*C (przeważnie mialem poniżej 50) i widać różnicę tj, kocioł lepiej pracuje dymu niema i temperatura w domu jakby bardziej komfortowa ale jest to spowodowane promieniowaniem grzejników bo wyrażnie czuć że grzeją . Tracimy na pewno na stracie kominowej ale za to spalanie jest pełniejsze i lepiej to wplywa dla kotła i komina. ja zostaję przy 60*C a jeszcze dodatkowy plusik to cieplejsza woda w bojlerze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dex001 17.11.2011 20:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2011 20kg węgla 50st na kotle 22st w domu 180m2 nie ocieplony kociołek 25kw TO CHYBA NIE MOGĘ NARZEKAĆ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artur11 17.11.2011 20:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2011 ...Na budynek ok. 180 m przy dzisiejszych temperaturach spalam ok. 50 kg węgla na dobę. Dużo ? .... okolo 20 kg na dobę dom 209 +30 m2 w domu 21, wszedzie podłogówka i w buforze jakieś jeszcze 1500 litrów wody 50C.... 50 to chyba dużo ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rybniczanin 17.11.2011 20:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2011 iurabos w końcu ile kW ma Twój kocioł.Jeśli pamiętam to Viadrus U26 7-członowy ma 43,5kW, TY piszesz 43kW a w opisie masz nawet 45kW. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kokos0 17.11.2011 20:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2011 dzisiaj przychajcowałem na 60*C (przeważnie mialem poniżej 50) i widać różnicę tj, kocioł lepiej pracuje dymu niema i temperatura w domu jakby bardziej komfortowa ale jest to spowodowane promieniowaniem grzejników bo wyrażnie czuć że grzeją . Tracimy na pewno na stracie kominowej ale za to spalanie jest pełniejsze i lepiej to wplywa dla kotła i komina. ja zostaję przy 60*C a jeszcze dodatkowy plusik to cieplejsza woda w bojlerze. Ja palę cały czas na 60*C, zadałem takie pytanie bo zdziwiła mnie wypowiedź jacbelfer który napisał że ma ustawione na 42*C. Czy to nie za mało na DS ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iurabos 17.11.2011 21:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2011 iurabos w końcu ile kW ma Twój kocioł.Jeśli pamiętam to Viadrus U26 7-członowy ma 43,5kW, TY piszesz 43kW a w opisie masz nawet 45kW. No opis muszę zmienić, ale to oczywiste, że skoro w szeregu Viadrusa jest jeden kocioł w pobliżu tej mocy to nie masz mi za złe że zaokrąglam o te 500W moc kotła? Już zmieniam opis... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacbelfer 17.11.2011 21:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2011 (edytowane) Witam Dziękuję za odpowiedzi. Przechodzę na górne spalanie ... Ale jak to ?... Skoro są takie same dobre rezultaty !? Gdzieś na tym wątku, ktoś kiedyś napisał takie słowa (podobne) : Jeżeli otworzę górną klapę czy nie pier...lnie mi w ryj. Mnie pier...olło Paląc dołem musimy mieć bardzo dobrej jakości opał. Warstwa mojego opału opadała, ale jednocześnie było dużo popiołu. Podejście w dzień aby przerusztować to nie problem. Wybrałem się do pieca rano. Rura WEZYRA stała w kupie popiołu- tego nie przewidziałem. Była jeszcze warstwa dymiącego węgla i oczywiście w dole błyskające płomyki. Tlen z góry i ..BUM. Przejdę na palenie od góry, bo mam jeszcze ze 2 tony tego kiepskiego węgla (orzech II gatunek ze sporą ilością miału). Przy takiej metodzie szans na BUM żadnych a stałocieplność taka sama. Zaryzykuję, że może trochę mniej odpadu, ale za to sobie ręki nie dam uciąć. okolo 20 kg na dobę dom 209 +30 m2 w domu 21, wszedzie podłogówka i w buforze jakieś jeszcze 1500 litrów wody 50C.... 50 to chyba dużo ? 20kg węgla 50st na kotle 22st w domu 180m2 nie ocieplony kociołek 25kw TO CHYBA NIE MOGĘ NARZEKAĆ? Nigdy nie osiągnę takiego wyniku jak Wy (dex001 artur11) bo mam w kotłowni kiepski opał. Mówimy oczywiście o paleniu CIĄGŁYM ? Dlatego moje pytanie było prowokujące. Zapalę teraz od góry, dopóki nie przepuszczę kominem tego co mam. Kiedy będę miał dobry opał- znowu potestuję. Prawie na pewno zapalę jednak dołem z 2 calową rurą WEZYRA (podoba mi się ta nazwa) Pewien jestem, że uzyskam lepsze wyniki, ale takie jakWy dex001 I artur11 ?... Tylko 20 kg węgla na 24 godziny paląc cały czas ? artur11 Ty jeszcze naładujesz tym bufor ? Może mieszkacie we Wrocławiu ? Tam ciągle ciepło... Wiem, że mam zły węgiel, ale aż 3 razy gorszy wynik ? Piec chyba dostosowałem dobrze. Spalam bez dymu to chyba więcej z węgla osiągnąć się nie da ? Trzymam temperatury na kotle w okolicach 40-42 . Kolega kokosO Napisał też coś ciekawego: Ja palę cały czas na 60*C, zadałem takie pytanie bo zdziwiła mnie wypowiedź jacbelfer który napisał że ma ustawione na 42*C. Czy to nie za mało na DS ? Oczywiście test mogę zrobić, ale nie mam zaworu 3D. Mogę ustawić pompkę na 60, ale czy to będzie to samo ? Normalnie 60 stopni na dom nie puszczę, bo mi lokatorzy uciekną (a to wszystko co mam ... ) Edytowane 17 Listopada 2011 przez jacbelfer Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artur11 17.11.2011 21:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2011 (edytowane) Tylko 20 kg węgla na 24 godziny paląc cały czas ? artur11 Ty jeszcze naładujesz tym bufor ? Mieszkam pod Krakowem dziś w nocy było -5, te 20 kg to średnia pale np 2 dni ciągle, spalam ze 40kg na 2 doby potem muszę przestać bo bufor prawi cały pełny na dole ze 40C u góry 60C. Potem dzień nie palę (mówimy o takich temp jak teraz). Dom nowy ocieplony b. dobrze 30cm sciany, 40cm płyta, szyby 0,6, zainwestowałem w ocieplenie i nie żałuje . Węgiel kupiłem najlepszy jaki był, orzech - wygląda jak posypany srebrem. Wolę zapłacić za lepszy niż motać się z byle czym, doświadczałem w tamtym roku różnych węgli.... Jeśli chodzi o temp to mam wrażenie, że jak mam powyżej 60 a najlepiej około 70 to odzyskuję najwięcej energii z węgla. Tak na marginesie bufor to samoróbka - na forum zamieszczałem fotki.. Edytowane 17 Listopada 2011 przez artur11 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kokos0 17.11.2011 21:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2011 Tak na marginesie bufor to samoróbka - na forum zamieszczałem fotki.. Masz linka do tych fotek? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cruz 17.11.2011 21:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2011 Masz linka do tych fotek? Echhh http://drozd.uni.lodz.pl/~bajcik/domek/Bufory.html#artur11 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jankur 17.11.2011 21:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2011 Na budynek ok. 180 m przy dzisiejszych temperaturach spalam ok. 50 kg węgla na dobę. Dużo ? Ja przy obecnych temperaturach palę okresowo tzn. ok 22:00 ładuję ok 11 kg węgla orzech, drewno i rozpalam dopiero o 5:30 rano. Nastawiam 45 stopni i jadę do pracy. Pali się do 18 - 19-tej zdarzyło się do 20:00. Temperatura w domu ok 21C. Znowu ok 22 ładuję piec i rozpalam rano i tak w kółko. Do rana temperatura obniży się do ok 18,5-19C. Temperatura dla nas akceptowalna nikt się w nocy nie rozkopuje:):). 11kg węgla na dobę - powierzchnia 170 m2. Według mnie twoje 50 kg to dużo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacbelfer 17.11.2011 23:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2011 (edytowane) Jak to czytam to jestem zdruzgotany.... Przypomnę mój skomplikowany domek (mała wspólnota mieszkaniowa): MOJE MIESZKANIE PARTER (mój) to:60 m2 o wysokości 3 m (stary poniemiecki dom)38 m2 dobudówka o wysokości 2,4 m (ściany i strop- ocieplone). W mieszkaniu same plastikowe okna, panelowe grzejniki i rurki alupex. MIESZKANIE GÓRNE (SĄSIADA) PIĘTROok. 80 m2wysokość 2,2 m (nisko)strop nie ocieplony (topniejący śnieg)stare grzejniki żeliwnerury rozprowadzające 1 calściany tak jak moje- nie ocieplone, ale graniczące z połacią dachu- NIE OCIEPLONE. Dotyczy to 2 pomieszczeń skrajnych, ale ogrzewanych.Bojler ok. 150 litrów w piwnicy - obłożony szmatami. Piwnica nie ogrzewana, w czasie mrozu temp. ok 2-3 stopni. Edytowane 7 Stycznia 2012 przez jacbelfer Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dex001 17.11.2011 23:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2011 (edytowane) Last Rico? Witam Wiem ze mamy dzielnie czekać! Są może już jakieś nowe efekty? Pozdrawiam Edytowane 17 Listopada 2011 przez dex001 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Last Rico 18.11.2011 05:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2011 Niestety muszę wyjechać na około 3 tygodnie, zatem sprawy się trochę skomplikowały, nie mam nawet czasu na posta, właśnie się pakuję. Koledzy, dbajcie o porządek w wątku i trzymajcie się ciepło. Zaraz po powrocie dam jakieś znaki życia Wszystkich Was pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafaldo 18.11.2011 07:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2011 Mieszkam pod Krakowem dziś w nocy było -5, te 20 kg to średnia pale np 2 dni ciągle, spalam ze 40kg na 2 doby potem muszę przestać bo bufor prawi cały pełny na dole ze 40C u góry 60C. Potem dzień nie palę (mówimy o takich temp jak teraz). Dom nowy ocieplony b. dobrze 30cm sciany, 40cm płyta, szyby 0,6, zainwestowałem w ocieplenie i nie żałuje . Węgiel kupiłem najlepszy jaki był, orzech - wygląda jak posypany srebrem. Wolę zapłacić za lepszy niż motać się z byle czym, doświadczałem w tamtym roku różnych węgli.... Jeśli chodzi o temp to mam wrażenie, że jak mam powyżej 60 a najlepiej około 70 to odzyskuję najwięcej energii z węgla. Tak na marginesie bufor to samoróbka - na forum zamieszczałem fotki.. Dla mnie też wydaję się że 40/(24*3)*24= 13kg węgla na dobę przy tak ocieplonym domu to straszna przesada skąd te ubytki ciepła - zapewne ogrzewasz także cwu poprzez ten bufor. U mnie dom z lat 90 ocieplenie podłoga u=0,45(90m2) ściany u=,3(250m2) strop pod nieocieplonym poddaszu 0,45(90m2) tak około wentylacja trochę zepsuta przez okna z pomiarów wynika około 0,1 kubatury dom 160m2 użytkowej piętrowy wyniki spalania to tak jak wczoraj średnio -1 stopnia godzina 16.30 stopni 20,5 na piętrze rozpalanie starą metodą zasypową 3kg drzewa plus 8,5kg węgla (jeszcze Ojca nie udało mi się przekonać) godzina 22.00 stopni 22,5 na piętrze własnie węgiel kończy się wypalać Tylko że wodę ogrzewam gazem. Fakt u mnie zyski bytowe wychodzą sporo bo około 15kWh (10kWh z prądu + 6osób + zyski od wody) na dobę i też dom jest nie osłonięty od słońca i ma w miarę dobrze dobrane okna duże od południa i zachodu reszta prawie nie ma. Zatem skąd u Ciebie te 13kg przy tak ocieplonym domu wentylacja? Cyrkulacja wody? nie mieszkasz? Bufor źle ocieplony? Ucieka woda z bufora w nocy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.