Amadeuss 23.11.2011 09:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2011 (edytowane) wczoraj wsypałem do kotła jakieś 150-200gr soli, bo tak jakoś wyczytałem,że sól albo sadpal przeczyszcza kocioł w środku z sadzy i smoły. LastRico ostatnio pisał o soli że to niezbyt dobry pomysł : Koledzy, brakuje mi czasu jednak na sól muszę zareagować, chciałbym aby każdy przemyślał rzecz dwukrotnie bo - sól kuchenna to chlorek sodu NaCl czyli związek chloru z sodem, o ile sód wykazuje silną aktywność do wody to chlor jest gazem wyjątkowo aktywnym który nie tworzy związków jedynie z tlenem i helowcami. Wiązanie sodu z chlorem to silne wiązanie jonowe, widać to po dość wysokich temperaturach topnienia soli (800*C) czy wrzenia (1460*C), jeśli przyjrzycie się ściankom kotła, to zauważycie że bieleją one dopiero pod koniec spalania wsadu (dopiero w fazie koksu). W tym czasie wsad osiąga najwyższe temperatury i nie jest wykluczone (to jest moja hipoteza) że biały nalot - to odparowana sól. Wiele stałych substancji w wyższych temperaturach paruje - a po obniżeniu temp. ponownie krystalizuje, tak więc proponuję kolegom chłodne spojrzenie - na solenie. apropos wycieku - przepal kocioł na wyższej temperaturze - 70-80 st. powinien sie osuszyć .... Edytowane 23 Listopada 2011 przez Amadeuss Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jankur 23.11.2011 10:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2011 Jankur wielkie dzięki i wielki szacunek za to co zrobiłeś tez będę coś kombinowała z miarkownikiem muszę znalezc kogoś co zrobi drzwiczki mam jeszcze kilka pytan tzn jaki masz ten szamot z tył jak gruby i czy jak leży tak luźno to nic się z nim nie dziej tzn czy nie spada kolejne pytanie jaki masz miarkownik jak myślisz jakbym w drzwiczkach nawiercił kilka dziur na powietrze wtórne to zdało by to egzamin narazie muszę pozmieniac cos w ustawieniach sterownika za nim przerobie na miarkownik jaka była róznica jak zaloyzłes miarkownik ile sie paliło 1 z dmuchawą 2. z dmuchawą kartonami i popiołem 3. na miarkowniku doradz co zmienic w moich ustawieniach sterownika aby sie polepszyło takie mam max temp spalin 230 aha niektórzy pisza że mogą ustawić max tem rozpalania u mnie nie ma takiej opcji min wentylatora 3% jak z tym jest co znaczy że fabrycznie jest ustawione że 1% to jest 37 a 100% to jest 80) nie bardzo to rozumie max wentylatora 80% praca w podtrzymaniu 9 sekund przerwa w podtrzymaniu 6 minut moc przedmuchu 60% Szamot z tyłu grubość 6 cm cegła leży na dłuższym boku układana na zakładkę 4 warstwy po 1,5 cegły, trzyma się stabilnie, po bokach po trzy cegły cienkie 3,5 cm i od przodu też 6 cm dwie czasami trzy cegły. Miarkownik mam jakiś włoski 3/4 cala, na różnych forach polecali regulusa. Według mnie lepiej mieć jeden większy otwór na który od środka można założyć KPW, a od zewnątrz klapkę regulacyjną - lepsza dystrybucja PW. Odnośnie spalania to teraz spalam ok 0,86kg/h. Jak zaczynałem palić to było to ok 1,3kg/h poprzez 1,1kg/h na koniec sezonu. Ale to w dużej mierze zależy od temperatury zewnętrznej, która na pewno nie była jednakowa. Odnośnie ustawień sterownika to trzeba przy pomocy kodu wejść w parametry instalacji i tam ustawiać. W tej chwili nie pamiętam kodu (być może 14), wieczorem jak będę w domu to sprawdzę w zapiskach i podam swoje ustawienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amadeuss 23.11.2011 11:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2011 w Defro jest fajne to że macie oddzielne drzwiczki od popielnika i rusztu i nie musicie specjalnie kombinować ...jesli chodzi o miarkownik to nie kupuj najtańszego badziewia za 60 zł - na prawdę nie warto - ja mam firmy honeywell (120 zł) podobno dobry przynajmniej tak twierdził hydraulik ... zobaczy sie w praniu .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mati8201 23.11.2011 11:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2011 (edytowane) Jankur a jak paliłes dmuchawą to jakie miałes spalanie bo u mnie tragedia ja obecnie na polu 2 C w sobotę zasypałem piec ok 30 kg węgla i starczyło na 11- 12 h to daje 2,7 - 2,5 kg na godzinę dramat jak bym się zbliżył do 1 kg to było by super a jak myślisz przy nadmuchu mogę dać szamot na tylna ściankę tak jak ty dzwoniłem do defro cena drzwiczek 266 zł + przesyłka narazie umówiłem się z lokalnym ślusarzem zobaczymy co powie. i jeszcze jedno na przedniej ściance ja masz ustawiony szamot czy za każdym razem jak chcesz wybrać popiół to musisz ściągać cegłękod mam 12 nastawienia jak podałem wcześniej tylko ja mam obroty w % zastanawiam sie czy nie zadławić komina jestem już w desperacji żeby zmniejszyć spalanie jeszcze trochę i będe spal w kotłowniProszę o dalsze Rady a jak myślicie bo już czytałem o takim rozwiązaniu żeby np w drzwiczkacz zasypowych wyciąć kawałek sznura i wtedy tam dostawało by się powietrze wtórne sprawdzi sie to nie musiałbym ingerować w drzwiczki Dopiero teraz zawuażylem ze jestes z pod wojnicza ja z pod tarnowa czy jest szansa aby ten twój kumpel wykonał jeszcze jedne takie drzwiczki i ile ewentualnie by kosztowały a cy zamiast kłaść karton z popiołem można położyć cegłe szmotke na górze Edytowane 23 Listopada 2011 przez mati8201 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artur11 23.11.2011 12:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2011 Jankur a jak paliłes dmuchawą to jakie miałes spalanie bo u mnie tragedia ja obecnie na polu 2 C w sobotę zasypałem piec ok 30 kg węgla i starczyło na 11- 12 h to daje 2,7 - 2,5 kg na godzinę dramat jak by..... Mati8201, nie jestem żadnym specem od spalania, ale.... spalasz 2,5-2,7 razy więcej niż potrzeba co daje przy 24h palenia jakieś 36 kg strat węgla na dobę, przy założeniu, że powinieneś spalać 1 kg/h. Przy cenie węgla na poziomie 700pln/tona tracisz więc 25pln na dzień !!!!!!!!!! O kotle Twojego typu jest dużo i obszernie, wystarczy przeczytać i zrobić to co inni zrobili a potem z zadowoleniem spalać 2,5 raza mniej. Olej dmuchawę, wstaw KPW, miarkownik np regulus honeywell.. nasyp węgla, daj na to drewna podpal to od góry, rozpal, ustaw 50-60C i się ciesz. A potem napisz jak Ci dobrze Wynik dzisiejszej nocy 13,5 kg węgla rozpalone o 23.00 temp ustawiona na 70C !! .... jest 13,25 na piecu 60C czyli ponad 14 godzin... kończy się dopalać.. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
resq 23.11.2011 12:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2011 zastanawiam sie czy nie zadławić komina jestem już w desperacji żeby zmniejszyć spalanie jeszcze trochę i będe spal w kotłowni Proszę o dalsze Rady Nie wpadaj w panikę, tylko weź się za lekturę wątku. Zazwyczaj pośpiech nie jest dobrym doradcą i pomysły przychodzą nie za bardzo przemyślane do głowy. A dławienie komina sobie odpuść, dlaczego? odpowiedź na niejedno pytanie znajdziesz w postach LastRico a jak myślicie bo już czytałem o takim rozwiązaniu żeby np w drzwiczkacz zasypowych wyciąć kawałek sznura i wtedy tam dostawało by się powietrze wtórne sprawdzi sie to nie musiałbym ingerować w drzwiczki Zanim zabierzesz się za wycinanie czy wiercenie, uchyl delikatnie górne drzwiczki tak na 1-2mm i sprawdź jak dymi z komina a cy zamiast kłaść karton z popiołem można położyć cegłe szmotke na górze to też jest do wypróbowania , wszystko zależy od powierzchni spalanej węgla, takie zastosowanie ma przede wszystkim za zadanie rozbicie płomieni w celu lepszego dopalenia w komorze spalania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KardinalE 23.11.2011 12:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2011 Siema wszystkimOdnośnie pompek obiegowych, trzeba zwracać uwagę na producenta. Osobiście posiadam jakąś pompę z castoramy, coś niefirmowego. Pompka ma wysokość unoszenia 6 metrów. Sprawdzając parametry mojej pompki, tzn. mocy i porównując z pompkami grundfosa to mojej obiegówki 2 bieg odpowiada 1 biegowi pompy grundfosa. Także każdy powinien dokładnie sprawdzać parametry swojej pompki obiegowej. - Czy ktoś ma pomysł jak wykładać szamotówki, gdy jest ruchomy ruszt? - Bardzo mnie martwi wprowadzanie akcyzy na węgiel. W moich okolicach (północne woj. lubuskie) ceny dobrego węgla są teraz na poziomie 900zł!!! Czyli z akcyzą mogą osiągnąć z 1000zł/t!!! <- plus transport. Także powoli przymierzam się do zakupu palnika na owies, bo mam trochę ziemi (5 ha) i aktualnie nic na niej nie jest uprawiane. Sąsiad ma traktory, kombajny więc koszt wysiewu i zbioru to ok. 1000 - 1500 zł. - A więc jeśli ktoś użytkuje, bądź zna kogoś kto użytkuje jakiś palnik do spalania owsa to czekam na komentarze. Tu także chciałbym, aby wypowiedział się kolega Jarecki, bo chyba nad jakimiś palnikami pracował. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artur11 23.11.2011 12:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2011 (edytowane) ..... A więc jeśli ktoś użytkuje, bądź zna kogoś kto użytkuje jakiś palnik do spalania owsa to czekam na komentarze. Tu także chciałbym, aby wypowiedział się kolega Jarecki, bo chyba nad jakimiś palnikami pracował. Właśnie to czytałem i chyba o to ci chodziło, na tej stronie kol. Jarecki79 właśnie o tym pisze. Jak owies to tylko dedykowany palnik. http://forum.muratordom.pl/showthread.php?149321-Palnik-BRUCER-sterownik-eCoal Edytowane 23 Listopada 2011 przez artur11 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bastiansd 23.11.2011 15:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2011 do artur11 - jaką masz powierzchnię do ogrzania,że spalasz 13,5 kg węgla na 14 godz? ja mam piec 38kW i do ogrzania 350m2 - spalam jak na razie jakieś 50kg węgla orzech czeski/dobę-nie jest taki wydajny jak polski,ale coś około 22 ma, ale spróbuję na palenie od góry i porównam spalanie,tylko muszęzaopatrzyć się w cegły szamotowe,żeby od dołu zatkać w piecu palenisko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacbelfer 23.11.2011 16:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2011 Ja jeszcze nie włożyłem do pieca nowego (podobno sprawniejszego) węgla, ale zastosowałem kilka porad @artur11Pompka zaczęła pomykać na 1 biegu.Drewna do rozpałki "w sam raz" aby rozpalić wolno.Temperaturę ustawiam na poziomie 55 na piecu (poprzednio ok.40)Efekt to wyraźnie cieplej w mieszkaniu, ale grzejniki oczywiście do połowy ciepłe.Czas palenia niestety trochę... krótszy,a liczyłem, że dociągnę do 15 h. Moje 27 kg spalam w 12 godzin. Jutro czas na szamot - zmniejszę komorę spalania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artur11 23.11.2011 18:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2011 Ja jeszcze nie włożyłem do pieca nowego (podobno sprawniejszego) węgla, ale zastosowałem kilka porad @artur11 Pompka zaczęła pomykać na 1 biegu. Drewna do rozpałki "w sam raz" aby rozpalić wolno. Temperaturę ustawiam na poziomie 55 na piecu (poprzednio ok.40) Efekt to wyraźnie cieplej w mieszkaniu, ale grzejniki oczywiście do połowy ciepłe. Czas palenia niestety trochę... krótszy,a liczyłem, że dociągnę do 15 h. Moje 27 kg spalam w 12 godzin. Jutro czas na szamot - zmniejszę komorę spalania. To, że kaloryfery do połowy ciepłe to wg mnie nic niepokojącego jeżeli są odpowietrzone, szybko się wychładzają bo masz duże straty ciepłą i budynek dużo potrzebuje, cudów nie ma, większa temp w piecu = szybsze zużycie paliwa. Dużo zależy od kaloryczności opału, przy założeniu 25kj/kg i sprawności całego układu np 65% twój budynek potrzebuje 121kw na 12 godzin co daje około 10 kw/h. Policz powierzchnię wszystkich ścian i okien podziel potem 10 kw przez tą powierzchnie i ci wyjdzie ile tracisz średnio na 1m2, stare nieocieplone bloki mają stratę na poziomie U= 0,76 W/m2K. (http://www.atm.edu.pl/32976.xml). Masz piętrowy budynek i jeśli ma on np 500m2 całkowitej powierzchni to jeśli w domu masz 22C a na polu jest 0 to Twoje U=0,9W/m2K. Odejmując od tego straty wentylacji na poziomie 30% to wychodzi, że Twoje straty to U=0,64 W/m2K - co jest normą dla nieocieplonego budynku. Uff ale się rozpisałem, ale może komuś się mój wywód przyda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jankur 23.11.2011 18:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2011 Jankur a jak paliłes dmuchawą to jakie miałes spalanie bo u mnie tragedia ja obecnie na polu 2 C w sobotę zasypałem piec ok 30 kg węgla i starczyło na 11- 12 h to daje 2,7 - 2,5 kg na godzinę dramat jak bym się zbliżył do 1 kg to było by super Na początku paląc od dołu z dmuchawą spalałem 16kg orzecha w 6 godzin. Paląc od góry z dmuchawą tę samą ilość spaliłem w 9 godzin. Po zmianie nastaw wentylatora spalanie wydłużyło się do 11,5 godziny. Po kombinacjach z tekturą, popiołem i dmuchawą czas spalania wzrósł do 12-13 godzin. Obecnie stosuję tylko miarkownik, KPW w drzwiach zasypowych oraz szamot w celu zmniejszenia powierzchni przekroju paleniska przy jednoczesnym zmniejszeniu objętości i utrzymaniu maksymalnej wysokości zasypu. Efekty mnie zadowalają zasyp ok. 12kg pali się 13-14 godzin. Z uwagą czytam wypowiedzi kolegów z forum bo zawsze można się coś nowego, ciekawego dowiedzieć i wykorzystać tą wiedzę w kotłowni. Z niecierpliwością czekam na efekt prób Last Rico i przy okazji POZDROWIENIA dla Mistrza!!! Co do dorobienia drzwiczek to znajomy nie ma już takiej możliwości. Jak założę szamot na przedniej ściance to niestety do czyszczenia muszę go wyciągać. U mnie w sterowniku Tech ST-83 po wejściu w "parametry instalacji" i wybraniu pokrętłem kodu 12 i wciśnięciu go ustawiłem: max spalin - 250C min went. - 30 (wartość nie w procentach) max went. - 50 (wartość nie w procentach) praca przedm. 8 sekund przerwa przedm. 4 minut moc przedmuchu 60 % Pamiętaj!!! Przy spalaniu z pracującą dmuchawą drzwi zasypowe muszą być zamknięte i szczelne dla bezpieczeństwa twojego i twojej rodziny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wezyr 23.11.2011 19:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2011 A więc tak . Wcale tak dużo nie spalasz jak na taką dużą powierzchnię - jeszcze nie piszesz ile masz szkła w pomieszczeniach a to bardzo ważne . Ja w salonie 30 m mam ścianę okien w sumie ok 9 m kwadratowych - moc grzejników ok 5 kw . 27 kg to są dwa metalowe czubate wiadra . Spróbuj to o ile masz takie możliwości podzielić na dwa razy . Nasyp całe wiadro węgla , na to z 5 kg grubego drewna [ zakryta cała powierzchnia węgla ] na to [ papier , wytłoczki od jajek itp ] teraz drobne drewno i podpal . Pamiętaj że całe rozgrzanie kotła masz uzyskać praktycznie tylko na drewnie - węgiel tylko do dalszego podtrzymania temp . Myślę że tym sposobem spokojnie będzie się paliło z 8 godz . Drewno potrzebuje dużo powietrza więc na początku palenia miarkownik jest otwarty na ful więc są spełnione warunki . 5 kg drewna plus to drobne daje ok 20 kw ciepła co musi ci rozgrzać wszystkie grzejniki do wymaganej temp , być może nawet nabić baniak do ciepłej wody . Oczywiście potrzebujesz kierownicy powietrza , bo bez tego wynik będzie marny . Kierownica służy do wstępnego podgrzania wpadającego powietrza i żadna dziurka ,rozetka , klapka jej nie zastąpi . Najlepiej jak kierownica ma możność regulowania ilości wpadającego powietrza . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mati8201 23.11.2011 19:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2011 (edytowane) Dzis tak troche poczytałem i sie zastanawiam czy problemem nie jest zawór 4 drogowy bo jak dzis sprawdziłem to mam zawór DN40 a piec 15KW i chyba tu może być problem czy nie ma tu za duzo strat zauważyłem że piec sie trochę przypocił w srodku a temperatura zadana 60 stopni aha pale cyklicznie od góry tzn rozpalam rano i pali sie 10h w nocy piec jest wygaszony rozpalam znowu rano Edytowane 23 Listopada 2011 przez mati8201 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dex001 23.11.2011 21:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2011 mati8201 Poczytaj moje wpisy są tam fotki jak przerabiałem mojego Zębca kotły są podobne budową do siebie. Myślę że jak przerobisz swój kociołek to będziesz zadowolony,pomyśl ile ci spali nie przerobiony kociołek jak będzie -15stC Dzisiaj walczyłem z szamotem na zaprawie, komora zmniejszona 32*32 wys 30 i włożony kawałek szamotu w wymienniku tak że wystaje nad komorą zasypową Ciekawe czy zadziała jak DEFLEKTOR Dzisiaj gnieździmy się z rodzinką w jednym pokoju grzejnik elektryczny na ful i czekam aż szamot wyschnie. Żonka chce oddać mnie na leczenie twierdzi że odbiło mi na punkcie kotła i naszego forum, a ja na to ze bez kotła nigdzie nie pojadę Fajnie by było jakbyśmy sami coś jeszcze wymyślili żeby polepszyć nasze kotły i osiągi spalania MISTRZ LAST RICO napewno by się ucieszył!!! Rano próba generalna! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacbelfer 23.11.2011 21:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2011 (edytowane) Dzięki Wezyr i artur11 za zainteresowanie. Mam oczywiście zrobioną KPW. Paliłem też z Twoją rurą Wezyr. Jak widać motam się od ściany do ściany i NIC. Z drugiej strony temat mnie zafascynował. Lubię schodzić do piwnicy, czytać posty na forum i wszystkie pomysły realizować. Super pasja Spalam 27 kg, ale w 12 godzin. Spalam to w temperaturach dodatnich a co będzie jak przywali Budynek spory, ale nie wiem czy współczynniki strat są takie same do budynku z lat 80 do budynku z lat 80-tych, ale 1880 Mój budynek to tzw. stara szkoła. Mur to cegła 40 cm. Okienka plastiki, ale z tą gorszą szybką. Ocieplić budynku nie mogę, bo pod kontrolą konserwatora zabytków... Od środka ocieplanie jest niezalecane. Rozpaliłem przy zmniejszonej komorze (weszło ok. 20 kg) o godzinie 22.00 . Na dworze mróz ok. 2 stopni + wiatr, więc chłodzenie będzie Edytowane 23 Listopada 2011 przez jacbelfer Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amadeuss 23.11.2011 21:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2011 mati8201 Żonka chce oddać mnie na leczenie twierdzi że odbiło mi na punkcie kotła i naszego forum, a ja na to ze bez kotła nigdzie nie pojadę pozdrów żonkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacbelfer 23.11.2011 21:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2011 (edytowane) dex001 Moja żonka twierdzi to samo. Powiem więcej- zaczyna podejrzewać, że jestem jakimś zboczeńcem ! Na spacerach nie obserwuję jej, mijających nas atrakcyjnych kobiet -tylko czy ... z komina się kopci. Jeszcze to komentuję Edytowane 23 Listopada 2011 przez jacbelfer Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gawo 23.11.2011 21:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2011 jankurPaląc od góry z dmuchawą tę samą ilość spaliłem w 9 godzin.Po zmianie nastaw wentylatora spalanie wydłużyło się do 11,5 godziny.Po kombinacjach z tekturą, popiołem i dmuchawą czas spalania wzrósł do 12-13 godzin. jutro spróbuję z tą tekturą i zobaczę jaki będzie wynik. Mam ten sam piec co Ty i palę jeszcze z dmuchawą, ale to kwestia czasu. Czy to możliwe, że stałopalność mi wzrosła poprzez zmieszanie orzecha z miałem? Bo dziś tak palę i po obserwacji widzę, że to co po 5 godzinach zostało po samym węglu, dziś po mieszance z miałem jest tego o wiele więcej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dex001 23.11.2011 22:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2011 dex001 Moja żonka twierdzi to samo. Powiem więcej- zaczyna podejrzewać, że jestem jakimś zboczeńcem ! Na spacerach nie obserwuję jej, mijających nas atrakcyjnych kobiet -tylko czy ... z komina się kopci. Jeszcze to komentuję Też tak mam! Amadeus pozdrowię ale najpierw kociołek później żonkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.