artur11 28.11.2011 08:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2011 (edytowane) Jeszcze chciałem zapytać artur11 jakiej średnicy masz KPW, i czy w drzwiczkach wycinałeś większy otwór? Rurka 2 cale sklepana jak dysza, jak mi się rozpałka spali to zakładam blaszkę ktura kieruje powietrze w zasyp, nie wycinałem większego otworu. Sposób na zmniejszenie dymienia w 1 fazie odgazowywania węgla; - jest u mnie taki moment po rozpaleniu - około godzinki, że solidnie gazuje już węgiel a miedzy polanami drewna są wolne przestrzenie i nie dopalają się gazy z węgla, dokładam jescze jedną porcję drewna która się pięknie zapala i dopala wszystko co z dołu. W tej fazie kocioł idzie u mnie tylko na samym PW, miarkownik całkowicie zamyka PP i tak jest przez parę godzin. Edytowane 28 Listopada 2011 przez artur11 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amadeuss 28.11.2011 09:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2011 apropo's kominiarza - nie wiem jak w waszych okolicach - ale u mnie czyszczenie komina kosztuje 26 zł. Wiec nie wydurniam się i karze mu włazić i czyścić druga sprawa - zrobiłem wreszcie oddzielenie komory popielnikowej od rusztu w moim zębcu kwk - jak wrócę wieczorem zrobię fotki. uszczelnienie klapki PG jest prawie niemożliwe - mimo starań jest szparka 0,5 mm - coś muszę pokombinować z innym uszczelniaczem niż klej i sreberko .... a dostaje sie dość powietrza bo mimo ustaw temp na 50 st - pali sie na 60 - 65 st. no i muszę powiedzieć że czas spalania po pierwszej przezóbce jest już dość imponujący - teraz spala sie około 1,6 - 1,4 kg/h a wcześniej miałem 2,3-2,5 kg/h.podejrzewam że jak uszczelnie klapkę PG będzie jeszcze lepiej ..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mati8201 28.11.2011 09:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2011 apropo's kominiarza - nie wiem jak w waszych okolicach - ale u mnie czyszczenie komina kosztuje 26 zł. Wiec nie wydurniam się i karze mu włazić i czyścić druga sprawa - zrobiłem wreszcie oddzielenie komory popielnikowej od rusztu w moim zębcu kwk - jak wrócę wieczorem zrobię fotki. uszczelnienie klapki PG jest prawie niemożliwe - mimo starań jest szparka 0,5 mm - coś muszę pokombinować z innym uszczelniaczem niż klej i sreberko .... a dostaje sie dość powietrza bo mimo ustaw temp na 50 st - pali sie na 60 - 65 st. no i muszę powiedzieć że czas spalania po pierwszej przezóbce jest już dość imponujący - teraz spala sie około 1,6 - 1,4 kg/h a wcześniej miałem 2,3-2,5 kg/h. podejrzewam że jak uszczelnie klapkę PG będzie jeszcze lepiej ..... tylko teraz temperatura wynosi +7 stopni tak jak ktoś już pisał wyniki przy takich temperaturach są nie miarodajne ale napewno oddzielenie komory pomaga zastanawia mnie szamot w sobotę ustawie cegły szamotowe w moim piecu na tylnej sciance zobaczymy czy cos pomoże i jaki będzie efekt Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Remigiusz. 28.11.2011 15:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2011 Ja się dziwie bo wiele razy jest opisywane w rożnych gazetach miedzy innymi w Muratorze ze aktualnie jest tak ze właściciel z piecem na paliwo stale jest z obowiązany czyścic komin 4x do roku !! Dlatego nie rozumiem jak do tego może dojść Ja osobiście czyśćże komin 2x w okresie zimowym kiedy się dużo pali i 1x w okresie letnim. Robie to odkąd mam piec na paliwo stale żeby mieć spokojna głowę ze nic się kominowi nie stanie. Sąsiada się już tez zapaliły kominy bo uważają ze czyścic nie trzeba, ale to tylko do czasu bo jak widzę jak niektórzy pala a raczej wywalają węgiel przez komin to szkoda slow. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tob 28.11.2011 16:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2011 Witam, tomek 1980Być może ten efekt (ładny biały nalot) to skutek spalenia znacznej ilości tych gałązek, ale to stwierdzisz podczas kolejnych dni "hajcowania", (jak mi się nie chce czyścić wymiennika szczotką, wsypuję trochę gałązek z tui a zawarte w nich olejki też zrobią tą robotę), ale z tym ostrożnie, najpierw wyjąć czujnik spalin, jeżeli jest, mieć w miarę czysty komin, żeby nie przeżywać emocji kol. marcelixx. Jeżeli mogę na coś zwrócić uwagę, (ale może źle doczytałem), po rozpaleniu górny-palacz nie powinien już nic sypać do kotła, te "niedopałki" i inne drobiazgi na węgiel i na to rozpałka. Różne są teorie na temat rozpalania, moja skłania się do znacznie spokojniejszego, 60 C osiągam do 2 godzin, wolniej tworzy się żar w całym wsadzie. Także u mnie z każdych 10kg orzecha z „Wesołej” otrzymuję ok. 1-2kg różnej wielkości „koksików”, próbowałem z tym walczyć, szukając porad również na tym forum, ale nic pomagało, zatem te które zostawiam w piecu (bo teraz to nie palenie a przepalanie) do ostygnięcia, wygarniam i nasypuję na wierzch nowego zasypu, a te z popiołu przesiewam i nimi też uszczelniam nowy zaladunek, ograniczam tym samym tempo zajęcia całego wsadu. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały Mariusz 28.11.2011 18:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2011 marcelixx trzeba było na dole włożyć ze 3 metry żaroodpornej z grubszą ścianką bo te z casto 0,6mm mogą nie wytrzymać długo. Co do czyszczenia to juz pisałeś przed sezonem , zachęcałem . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek 1980 28.11.2011 19:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2011 Witam, tomek 1980 guru tego tematu raczej nie polecał mieszania rodzaju opału. Każdy rodzaj opału potrzebuje innej ilości powietrza. tak, też to przeczytałem na którejś stronie. Rurka 2 cale sklepana jak dysza, jak mi się rozpałka spali to zakładam blaszkę która kieruje powietrze w zasyp, nie wycinałem większego otworu Wydaje mi się, że ten Sposób na zmniejszenie dymienia w 1 fazie odgazowywania węgla; - jest u mnie taki moment po rozpaleniu - około godzinki, że solidnie gazuje już węgiel a miedzy polanami drewna są wolne przestrzenie i nie dopalają się gazy z węgla, dokładam jescze jedną porcję drewna która się pięknie zapala i dopala wszystko co z dołu. W tej fazie kocioł idzie u mnie tylko na samym PW, miarkownik całkowicie zamyka PP i tak jest przez parę godzin. dzięki za rozjaśnienie ciemnej masy , posłucham się Ciebie i spróbuję jak mi radzisz, Być może ten efekt (ładny biały nalot) to skutek spalenia znacznej ilości tych gałązek, ale to stwierdzisz podczas kolejnych dni "hajcowania" Gałązki były tylko na wierzch do rozpalenia, a tak to sam węgiel. W sobotę paliłem samym drewnem i takiego efektu już nie było. Po drewnie nalot był brązowy. Jeżeli mogę na coś zwrócić uwagę, (ale może źle doczytałem), po rozpaleniu górny-palacz nie powinien już nic sypać do kotła, te "niedopałki" i inne drobiazgi na węgiel i na to rozpałka. Dzięki za podpowiedź, dziś też już na to wpadłem i zrobiłem z tymi niedopałkami dokładnie jak tu piszesz. Różne są teorie na temat rozpalania, moja skłania się do znacznie spokojniejszego, 60 C osiągam do 2 godzin, wolniej tworzy się żar w całym wsadzie. Właśnie to może być przyczyna, że za szybko się rozpala i przez to krócej się pali. (jak mi się nie chce czyścić wymiennika szczotką, wsypuję trochę gałązek z tui a zawarte w nich olejki też zrobią tą robotę), ale z tym ostrożnie ja nie wymiennik czyściłem tylko ruszta, te pierwsze które szamotem zakleiłem, jednak z tym muszę jeszcze poeksperymentować, być może to też ma w pływ na mniejszy ciąg, ale to w każdej chwili da się wyjąć. Chciałem wam wszystkim podziękować za opisanie co i jak mam robić, żeby doprze się paliło Właśnie mam jeszcze jeden problem, od soboty mam jakiś mniejszy ciąg, ponieważ jak otworzę PG to od razu nic się nie dzieje, dopiero jak otworzę dolną furtkę (tą co się popiół wyciąga) to zaczyna się ogień mocniej palić. Wczoraj dodatkowo zauważyłem, że piec w środku na wymienniku i na ściankach jakiś mokry się zrobił, taka czarna maź płynie, wcześniej tego nie było. Czyżby to wina tej pogody? W piątek po tych przeróbkach paliło się jak diabli, kiedy otwarłem PG to kocioł jak parowóz spalinowy się rozpędzał, a kiedy zamknąłem PG to jeszcze tym pędem o 10stopni temperaturę przeciągnęło. Teraz tego dobrego cugu nie ma. Wyjście do komina przeczyszczone dziś szczotką drucianą, chyba, że jeszcze komin przytkany? Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jargang 28.11.2011 19:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2011 Czy ktoś z Was palił od góry ekogroszkiem ? palę 3 sezon, nie wiem jakie parametry? kupiony w lokalnym składzie opału 670/t sporo w nim miału lub piasku w tym roku szuflowałem osobiście na przyczepkę i jest bez syfu. Kupiłem również nie całą tonę orzechaII 720/t spalanie: ekogroch ważone10kg ok.12h orzech ważone 10kg ok.10,5h pozdro dla wszystkich eko palaczy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amadeuss 28.11.2011 20:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2011 obiecane zdjęcia z przeróbki kwk zębiec: http://images45.fotosik.pl/1240/435287f24eb6f144med.jpg wkleiłem kawałek gazobetonu (zdj. 1) a na drzwiczkach kawałek wełny mineralnej żaroodpornej (zdj. 2) - wszystko na silikon do uszczelniania kominów. teraz kwestia jak uszczelnić klapkę PG ...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek 1980 28.11.2011 21:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2011 Znalazłem jeszcze takie coś [quote name=Last Rico]Proszę bardzo.Oryginalnie twój kocioł miał 23 kW, zmniejszyłeś mu ruszt z powierzchni 1400 cm2, na 700 cm2,dodatkowo obłożyłeś ścianki szamotem (nie mówię że źle) i teraz z tych 23 kW zrobiło się 14 kW.Ale kocioł 14 kW nie może dobrze współpracować z kominem dla kotła prawie 60 kW.!! Dlaczego jednak na początku spalania węgla pracuje, a potem już nie bardzo chce ?Dlatego że kiedy rozpalisz w kotle to najpierw węgiel spala się płomieniowo, opał wytwarzatrochę mokrych ale gorących spalin. Mimo zbyt dużego komina jakoś te spaliny idą w górę.Potem, kiedy wypalą się wszystkie lotne substancje z węgla i zostaje koks, wtedy kocioł nieprodukuje już takich ilości gorących gazów, kocioł zaczyna być grzany kontaktowo a niepłomieniowo. Niepodgrzewany komin szybko zaczyna stygnąć, w końcu tak się przechłodziże ciąg kominowy prawie zamiera....Koks nie jest już podsycany i czernieje. Tak to wygląda. Jeśli chcesz żeby było lepiej, to powinieneś zawęzić ujście tego komina, a następnie latempomyśleć o ociepleniu go. Zauważ że zawężając samo ujście, nie zmniejszymy przecież polapowierzchni wewnętrznej komina, ona ciągle będzie za duża do ogrzania. Jednak spowodujemyże zimne powietrze nie będzie się już "wlewać" w takich ilościach do komina z góry, a po drugieutrzymamy więcej ciepła w całym przekroju. Najlepiej czapka albo odlej sobie z betonu wyjmowalną wstawkę z kołnierzem. Kołnierz oprzesię na kominie a reszta w komin. Wymiar nowego otworu 14 x 14 cm. Powodzenia. Mój komin to 25 x 18cm, wysoki coś ok.10,5m i teraz zastanawiam się, czy komin nie jest za duży do kotła 23KW?Jeszcze takie pytanie: jak długo pali się u was samo drewno np. brzoza? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacbelfer 28.11.2011 22:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2011 (edytowane) tomek 1980 mój jest jeszcze większy ! Kociołek 23/25 KW Na jednym z forów znalazłem taki oto wpis Specjalista z działu technicznego powiedział że jezeli komin zostanie przewymiarowany to piec będzie spalał wiecej paliwa. Prawda to ? Jeżeli tak to co z tym można zrobić. Dodam jeszcze, że tzw cug mam bardzo dobry. Może za dobry ? Edytowane 28 Listopada 2011 przez jacbelfer Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcelixx 28.11.2011 22:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2011 Ja zakupiłem w Casto rury o grubości 0,8 bo to są fi 180 ale do rozmiaru fi 150 robią z blachy 0,6 tak jak pisałeś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek 1980 28.11.2011 22:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2011 Właśnie u mnie paliło się dobrze do soboty, w sobotę już było gorzej. Otwieranie PG praktycznie nic nie pomagało.Wcześniej od razu było widać i słychać różnicę. Dziś napaliłem samym węglem i piec zaczął wysychać i robić się białawy, tylko nie wiem, co z tym cugiem się porobiło.Temperatura na miarkowniku 60stopni, a na kotle 52stopnie, z tym też coś nie tak.Wcześniej trzymał 58-60-62stopnie. Wydaje mi się, że to jest związane właśnie z brakiem tego cugu. Jutro będę czyścił komin, jak nic się nie zmieni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bastiansd 29.11.2011 10:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2011 (edytowane) witam.co do cugu komina-w tamtym tygodniu,bodajże w czwartek też nie mogłem napalić-brak cugu,ale to było związane z niskim ciśnieniem i dodatnią temperaturą na dworzu-tak mi powiedzieli "starzy palacze" na wiosce-sąsiedzi. a tak poza tym z moim kotłem logica 30-38kW doszedłem do stałopalności jakieś 12godz., przy zasypie ok.35kg węgla orzech czeski-ok.20000-21000, przy powierzchni do ogrzania 350m2, i chyba już nie wydłużę tego ani nie zejdę do mniejszej ilości spalanego opału, niestety Edytowane 29 Listopada 2011 przez bastiansd Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
art23 29.11.2011 19:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2011 Czytam wasze wypowiedzi dotyczące dziurawienia drzwiczek i utraty gwarancji.Napiszcie czy może już ktoś wzywał do swojego kotła serwisanta i co robił przy kotle.Z własnego doświadczenia wiem że bardzo trudno o bezpłatną naprawę kotła na gwarancji.Z reguły serwisanci wszystkimi usterkami obarczają właściciela kotła.Co do przymykania czopucha to wg.mnie w dużym stopniu zależy od konstrukcji kotła.Mam taki niestety niezbyt udany.Mianowicie ma za duże szczeliny pomiędzy wymiennikami 11cm.Powietrze pędzi tam jak szalone na otwartym czopuchu i trudno cokolwiek tam nawet wsadzić bo wyczystka jest tylko na dole i ma rozmiar 13X10 cm.na pełnym otwarciu przelotu trudno dochodzi do zadanej temperatury,ale wystarczy przymknąć o 1/3 i temperatura idzie w górę szybko.Co do przepływu ciepła w kotle to tu jest wszystko ładnie opisane: http://zawijan.wordpress.com/poradnik-uzytkownika/5-budowa-kotla/wymienniki-ciepla/ No i mam jeszcze taką propozycję żeby odpowiadając na poprzedni post nie cytować go całości bo to tylko niepotrzebnie zwiększa ilość stron w temacie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacbelfer 29.11.2011 21:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2011 art23 Jeżeli się boisz utraty gwarancji (moim zdaniem nie powinieneś, bo kotły wytrzymują dużo lat), masz 2 możliwości: 1/ Poprosić producenta, aby dosłał nowe drzwiczki - zapłacisz 100-200 zł 2/Jeżeli staną się dziwne problemy z kotłem (przecieka, wybuchnie) napisz do producenta, aby podesłał nowe drzwi- zapłacisz 100-200 zł i zgłosisz naprawę. Dzisiaj przymknąłem czopuch. Zysk ? Żaden. Ile paliło się przy pełnym otwarciu, tyle samo przy kombinowaniu. Spędziłem w piwnicy 3 godziny. Przymykając PG i KPW miałem ustawione namiary i już schodzić nie musiałem. O ilości spalonego węgla się nie wypowiadam, chociaż testuję. Kładę szamotki w roli deflektora na palenisko, ale jak mówię - pogoda i ustawienia mało wiarygodne. Pobawić się jednak można Pisałem już wcześniej- małżeństwo zagrożone. W razie czego spał będę przy kotle Główny zarzut to to, ile można się gapić w ogień, aby zobaczyć niebieskie płomyki. Moim zdanie można. Brakuje mi tylko tej szklanej klapki KPW. Potem to już jak w kominku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KardinalE 29.11.2011 22:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2011 witam.co do cugu komina-w tamtym tygodniu,bodajże w czwartek też nie mogłem napalić-brak cugu,ale to było związane z niskim ciśnieniem i dodatnią temperaturą na dworzu-tak mi powiedzieli "starzy palacze" na wiosce-sąsiedzi. a tak poza tym z moim kotłem logica 30-38kW doszedłem do stałopalności jakieś 12godz., przy zasypie ok.35kg węgla orzech czeski-ok.20000-21000, przy powierzchni do ogrzania 350m2, i chyba już nie wydłużę tego ani nie zejdę do mniejszej ilości spalanego opału, niestety Witaj. Powiedz tym starym palaczom, że od dwóch tygodni do przed wczoraj w Polsce było ciągle wysokie ciśnienie powyżej 1015 hPa które powodowało brak ruchów powietrza, a co za tym idzie wszystko wisiało nad naszymi głowami. Najgorsza sytuacja była na Śląsku i w Czechach, ale wiaterek w niedziele trochę rozwiał. Muszę przyznać, że kiedyś gdy tak wisiało powietrze to miałem problemy z cugiem, ale na szczęście teraz było OK. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacbelfer 29.11.2011 23:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2011 (edytowane) Nie, żebym miał kłamać, ale przy paleniu od góry i moim kominie ciśnienie jest absolutnie nieważne. Ciąg b. duży. Spalając od dołu (w śmieciuchu bez przeróbek) były problemy z cofkami. Edytowane 29 Listopada 2011 przez jacbelfer Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacbelfer 29.11.2011 23:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2011 mordaczek napisał : Co do KPW i jego przekrojów, wczoraj powiększyłem otwór w drzwiczkach załad. Teraz jest 10/8 a był 4/4 i KPW mam z profila 7cm/3,5cm czyli stosunek ścianek 1:2 a nie jak pisał L.Rico "- stosunek długości ścianek nie więcej jak 1:1,5." i to muszę chyba poprawić jak i również kąt padania (nie celuje w sam środek zasypu). Albo wstawię rurę 2". Jakieś 1000 postów wstecz wyczytałem, że KPW ma celować w środek paleniska po 2-3 godzin, Niby to samo, ale... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artur11 30.11.2011 00:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2011 mordaczek napisał : .....że KPW ma celować w środek paleniska po 2-3 godzin, Możesz rozjaśnić albo podaj nr posta.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.