Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 19,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Wg mnie a zastrzegam , że specem nie jestem ,to sprawdziłbym gdzie najsłabiej się spala węgiel(czy koks) i tę część pieca wyłożyłbym połówkowym szamotem. (spróbowałbym najpierw od tyłu i zaobaczył efekt - wszak to nie dużo pracy a szamotka też nie jest droga (ok.2 zł sztuka w Castoramie). Oczywiście, okładanie szamotem zmniejszy trochę moc kotła.

 

Co do przeróbek popieram rad_milano - nie przerabiałbym go na dolniaka na siłę. Miarkownik bym dał i pomyślał o zwiększeniu ilości powietrza w górnej części pieca - dobra by była klapka w środkowych drzwiach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie. Palę sposobem by LastRico od początku zimy. Czas palenia tego samego wkładu wydłużył się o jakieś 35-40%. Mam piec z dmuchawą i paląc od góry używam dmuchawy. Zdaję sobie sprawę, ze gdybym jej nie używał, to ten czas jeszcze by się wydłużył. Jednak mam problem z paleniem "na dolnej klapce". Wykonałem taką bardzo starannie, jednak nie chce mi się palić. Raz pali się dobrze, raz ni cholery. podejrzewam że już nic z tym nie da się zrobić, jednak mimo wszystko jest znacznie lepiej niż przy "instrukcyjnym" paleniu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałem cały wątek i czas go wprowadzić w życie :wink: Niedługo sam zaczne palić w piecu i będę się uczył. Ale mam jedno pytanie : paląc od góry, stopniowo wraz z wypalaniem wkładu, "opada" na dno kotła strefa żaru. Po dolożeniu kolejnego wsadu zasypujemy go od góry i wtedy żar jest na dole i "przechodzimy" na opalanie jak dolniakiem ?

Źle rozumuję ?

Trzeba czekać aż wygaśnie i zapalać od nowa ?

 

pozdrawiam, majki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rad_milano - tymi dolnymi , tam idzie główne powietrze. Te u góry jest pomocnicze do spalania węgla.

 

Zajrzyj na stronę 9 naszego tematu do postu Yeti z Pon, 26 Styczeń 2009 02:57. Yeti zebrał wszystkie porady Last Rico. Ja proponuję je nawet wydrukować , bo porady są cenne a za pół roku nie bedę pamiętał , o tym wątku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałem cały wątek i czas go wprowadzić w życie :wink: Niedługo sam zaczne palić w piecu i będę się uczył. Ale mam jedno pytanie : paląc od góry, stopniowo wraz z wypalaniem wkładu, "opada" na dno kotła strefa żaru. Po dolożeniu kolejnego wsadu zasypujemy go od góry i wtedy żar jest na dole i "przechodzimy" na opalanie jak dolniakiem ?

Źle rozumuję ?

Trzeba czekać aż wygaśnie i zapalać od nowa ?

 

pozdrawiam, majki

 

 

Ja przyznaję, że nie miałem tyle cierpliwości by cały wątek przeczytać :-).

 

Przyznam , że będę chciał wiosną potrenować górne palenie. Może ktoś mógłby napisac w punktach co i jak po kolei robić (bo słyszałem , że palenie od góry nie jest proste) i jak się zachować przy dokładaniu do pieca (o co zreszta prosił majki).

 

Mam też pytania:

 

1. Do tej pory do palenia używałem koksu. Czy da się go używac do palenia od góry ?

Jak zasypywać? na ruszta koks potem grubsze drewno lub węgiel-kostka a potem ognisko z drewienek? (mam piec dolny z możliwością palenia też od góry)

 

2. Czy ktoś używał koksu hutniczego? Wg mnie potrzebuje bardzo wysokiej temperatury i nie do końca nadaje się do palenia w domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałem cały wątek i czas go wprowadzić w życie :wink: Niedługo sam zaczne palić w piecu i będę się uczył. Ale mam jedno pytanie : paląc od góry, stopniowo wraz z wypalaniem wkładu, "opada" na dno kotła strefa żaru. Po dolożeniu kolejnego wsadu zasypujemy go od góry i wtedy żar jest na dole i "przechodzimy" na opalanie jak dolniakiem ?

Źle rozumuję ?

Trzeba czekać aż wygaśnie i zapalać od nowa ?

 

pozdrawiam, majki

majki - przedwszystkim dobry piec - to podstawa - dobry nie znaczy wcale drogi... tylko odpowiednio skonstruowany

rozpalasz od góry i sie wypala

po skończonym paleniu u mnie po około 24 godzinach - wybierasz popiół - zasypujesz od nowa i rozpalasz od nowa od góry.

Próbowałem robić tak żeby paliło sie ciągle bez wygaszania ale to nie takie proste i ze wzgledu ze pare razy nieżle zakopciłem kotłownie zrezygnowałem.

poprostu czekam aż sie wypali do końca i rozpalam na nowo - nawet jak jest przerwa w paleniu pare godzin to i tak dom sie nie wychłodzi.

obsługa zajmuje jakieś 20-30 minut dziennie - ale da sie szybciej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaskul - dzięki :D

Piec to Kostrzewa Warmet Ceramik - chyba dobry :wink:

Pytanie laika : jak rozpalić węgiel od góry, po drewno to sie powiedzmy da ... ?

Zakładam, że benzyną nie polewam :lol: :wink:

pozdrawiam, majki

 

Majki kociołek bardzo dobry - użytkuję go chyba siódmy rok. Ja mam SDS Ceramik 18. Dla mnie jego zaletą jest duża komora załadunkowa (półmetrowe drewka wchodzą bez problemu)

 

Benzyną bym wogóle nie próbował. Kiedyś pomagałem sobie ropą przy paleniu od dołu ale zarzuciłem - szkoda kotła i komina.

 

Przyłączam się oczywiście do pytania tyle, że jak rozpalić koks od góry?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie rozpalisz drewnem węgiel od gór, próbowałem i sprawdza się super!

Wystarczy jeden średni kawałek porąbać na drobniejsze i gotowe, nawet się zdziwiłem że tylko tyle drewna wystarczy ,,,

 

PS. Z benzyna też miałem do czynienia, jak raz pierdykło to mi aż rzęsy powykręcało :lol:

Nieźle się wtedy wystraszyłem !

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie rozpalisz drewnem węgiel od gór, próbowałem i sprawdza się super!

Wystarczy jeden średni kawałek porąbać na drobniejsze i gotowe, nawet się zdziwiłem że tylko tyle drewna wystarczy ,,,

 

PS. Z benzyna też miałem do czynienia, jak raz pierdykło to mi aż rzęsy powykręcało :lol:

Nieźle się wtedy wystraszyłem !

 

Pozdrawiam!

 

Dobra, obrazowo poproszę :lol:

Zasypujesz węglem komorę, na wierzchu kładziesz kilka szczap drewna na to parę kawałków węgla - tak ?

 

pozdrawiam, majki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zasypujesz węglem komorę, na wierzchu kładziesz kilka szczap drewna na to parę kawałków węgla - tak ?

 

Tak jak piszesz ale bez tego węgla na drewnie!

Uwierz mi, drewno pali się w górę a po chwili węgiel już się czerwony żarzy pod nim.

Po prostu się zapala i tyle :roll:

 

 

Jest tylko jedna zasada jaka została tu już podana na początku, na spodzie gruby węgiel a im wyżej tym drobniejszy, jak dasz gruby na górzy to się nie rozpali a jak taki około "groszku" to zapałkami do kominka rozbujasz :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

remidr - jaki masz komin : systemowy czy murowany. Jeśli murowany to z wkładem "żaro" ?

Ja mam murowany i sie zastanawiam, czy dawać wkład żaro do niego ... :roll:

 

pozdrawiam, majki

 

Komin murowany 12x12 Kilka lat temu wsadziłem w niego wkład żaro 113mm. Komin długość ma 8 metrów. Kocioł lekko przewymiadowany, bo powierzchnia do ogrzania - około 130 m2.

 

Wkład poprawił mi ciąg i co ważne uchronił spoiny ceglane przed krancową degradacją. [żadna przyjemność czuć w sypialni spaliny :) ]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

panowie pale w piecu weglem drzewem i brykietem drzewnym wszystko razem jeden zaladunek .aledolnym sposobem jak powinienem ukladac paliwo w piecu ropalonym od góry.co na dole wegiel czy drzewo ana to brykiet . a moze odwrotnie.pale samym weglem a chcialbym sprobowac pomieszac paliwa,co sadzicie o tym.?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

panowie pale w piecu weglem drzewem i brykietem drzewnym wszystko razem jeden zaladunek .aledolnym sposobem jak powinienem ukladac paliwo w piecu ropalonym od góry.co na dole wegiel czy drzewo ana to brykiet . a moze odwrotnie.pale samym weglem a chcialbym sprobowac pomieszac paliwa,co sadzicie o tym.?

 

Właśnie - jak jest z "górnym" spalaniem całego zasobnika, ale drewna ... ? :roll:

Też rozpalamy od góry ?

 

pozdrawiam, majki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...