jacek438 03.12.2011 15:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2011 Witam Mam pytanie do kolegów którzy eksperymentowali z szamotem. Czy dając cegły szamotowe do kotła dajecie tylko w tylnej części paleniska czy tylko po obu stronach paleniska? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Remigiusz. 03.12.2011 19:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2011 Witam Przy rozpalaniu uchylam klapkę KPW na ok 10mm, klapa PG uchylona na grubość zapałki bez miarkownika Po godzinie zakładam miarkownik ustawiony na 50 st i przymykam KPW na 5mm Po ok 5-6h klapka KPW ustawiona na 0-1mm Chodzi o to żeby pomału rozpalać O widzisz i tutaj ja chyba błąd robię Przy rozpalaniu klapka PG jest na miarkowniku ustawiona na 70°C i jest otwarta strasznie szeroko. Klapkę podnoszę do góry od KPW zapal się raz dwa górna warstwa i potem bo 15min przymykam klapkę na 4mm i tak zostawiam to już. Musze wypróbować jak ty robisz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcinek84 03.12.2011 19:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2011 Witam ponownie,Panowie, chyba znalazłem zonka w mojej instalacji...i może za tym właśnie stoją moje wszystkie problemy z paleniem, komin ma średnicę 14cm, pierwotnie był przewidziany pod piec gazowy. Jako że zmieniła się koncepcja i w kotłowni mam piec węglowy, a o zmianie średnicy komina na 20cm nikt już nie pomyślał.Czy mam rację? I jakie wiązać się mogą z tym skutki? Pierwszym z nich jest właśnie dymienie z dolnych drzwiczek przy działającej dmuchawie jak sądzę. Czy coś pozatym? z góry dzięki za podpowiedzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KardinalE 03.12.2011 23:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2011 Witam ponownie, Panowie, chyba znalazłem zonka w mojej instalacji...i może za tym właśnie stoją moje wszystkie problemy z paleniem, komin ma średnicę 14cm, pierwotnie był przewidziany pod piec gazowy. Jako że zmieniła się koncepcja i w kotłowni mam piec węglowy, a o zmianie średnicy komina na 20cm nikt już nie pomyślał. Czy mam rację? I jakie wiązać się mogą z tym skutki? Pierwszym z nich jest właśnie dymienie z dolnych drzwiczek przy działającej dmuchawie jak sądzę. Czy coś pozatym? z góry dzięki za podpowiedzi. Ale jaka jest wysokość tego komina? Ja miałem ostatniej zimy podobny problem, czyli dymienie z dolnych drzwiczek przy nadmuchu. Otórz działo się to dlatego, że górna część opału się zapiekała i nie wszystki dym szedł przez żar. Część dymu uciekała tam gdzie były nieszczelności dołem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mrTomo 04.12.2011 09:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2011 Ja mam kocioł ZEBIEC KWK25-1Czy ktoś również ma taki (lub mniejszy np. 16 KW) i mógłby się podzielić doświadczeniami w paleniu od góry?Może robił ktoś jakieś przeróbki? Ja zrobiłem tylko jedną - przeciwwagę do miarkownika ciągu ale do tej pory paliłem od dołua chciałbym przejść na palenie od góry. W instalacji mam dołożone 2 bufory (2x1000L), które chcę dogrzewać jednym załadunkiem.Zależy mi na jak najdłuższym podtrzymywaniu temperatury kotła około 55-60st bez dmuchawy. Jest to realne? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcinek84 04.12.2011 11:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2011 Ale jaka jest wysokość tego komina? Ja miałem ostatniej zimy podobny problem, czyli dymienie z dolnych drzwiczek przy nadmuchu. Otórz działo się to dlatego, że górna część opału się zapiekała i nie wszystki dym szedł przez żar. Część dymu uciekała tam gdzie były nieszczelności dołem. wysokość komina to jakies 6-6,5m. Jak rozwiązałeś problem z dymieniem? u mnie raczej dolna część opału się zapieka, robi się bryła, przez co do górnej części nie dociera powietrze i płomień gaśnie, a dym wydobywa się dolnymi drzwiami w piecu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mrTomo 04.12.2011 12:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2011 Cd.Przy naładowaniu kotła 2 12L wiadrami flotu i podpaleniu od góry obserwuję takie oto zjawisko, że początkowo drewno pali się u góry, potem robi się z tego jakby węgiel drzewny i zostaje mały żar u góry ale żar z jakiegoś powodu przenosi się na sam dół kotła (tam gdzie ruszt) i żarzy się od dołu. ??Chyba coś nie tak?Mam tez wątpliwości co do klapki dolnej. W jednym miejscu czytam, ze musi być totalnie szczelna i sprawdzać to kartką w innym, ze musi być minimalna szczelina gdy miarkownik ją zamknie. To jak w końcu - szczelna do bólu czy zostawiać mikroszczelinę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
smarki 04.12.2011 14:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2011 U mnie na wsi już jeden komin się zapalił - wczoraj 4 jednostki straży gasiły. Pewnie pomógł ten porywisty wiatr. Nie wiem jakie straty, ale pewnie poważne skoro tyle przyjechało. To tak dla przypomnienia.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mrTomo 04.12.2011 14:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2011 smarkiPoczytałem trochę i już mam co nieco wiadomości w głowie.Jak ci się spisuje twoja KPW? Z przodu też przerabiałeś drzwi wsypowe?Uszczelniałeś jakoś dodatkowo drzwi dolne/klapę w kotle?Rozumiem, że szybra też nie używasz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rybniczanin 04.12.2011 15:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2011 mrTomo klapka powietrza pierwotnego powinna być szczelna. Jak dobrze masz wyregulowany miarkownik to on sam sobie wyreguluje potrzebną ilość powietrza. Jakbyś nie miał tej klapki szczelnej to możesz mieć kłopot z hamowaniem temperatury na kotle.Jednak sam musisz wyczuć swój kocioł i odpowiednio go wyregulować do danych warunków. Nie ma jednej recepty dla wszystkich. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KardinalE 04.12.2011 15:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2011 wysokość komina to jakies 6-6,5m. Jak rozwiązałeś problem z dymieniem? u mnie raczej dolna część opału się zapieka, robi się bryła, przez co do górnej części nie dociera powietrze i płomień gaśnie, a dym wydobywa się dolnymi drzwiami w piecu. Uuu to niski ten komin. Ja po prostu doszczelniałem drzwiczki, no i przestałem palić z nadmuchem. Proponuję podwyższenie komina lub rezygnację z nadmuchu, bo zdrowie najważniejsze. Nie możesz w miejsce wymontowanego nadmuchu, wstawić jakiejś klapki i podłączyć jej do Unistera? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NotY 04.12.2011 16:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2011 Opiszę swój epizod z kotłem ogniwo: Spotkał mnie w piątek dość dziwny, niemiły przypadek. Ten przypadek nie powinien mieć miejsca przy paleniu od góry, za pośrednictwem kpw i miarownika. Dawniej jak paliłem od dołu z dmuchawą drobnymi frakcjami, to proszę bardzo...choć nie aż tak dotkliwie. O co chodzi? Załadowałem do pełna piec groszkiem z 30% dodatkiem koksiku naftowego o uziarnieniu 0-30mm i wilgotności poniżej 5% (to taki koksik przemysłowy). Rozpaliłem po 17 i około 19.30 nie wiem co mnie podkusiło, zmniejszyłem rozetką dopływ powietrza do kpw na jakieś 35-40%...bo ładnie niebieskie płomyczki pełzały po zasypie. Godzinę później w mieszkaniu usłyszałem bardzo głośne łup! Zignorowałem to, bo pierwsze skojarzenie, to głośny fajerwerk. Idąc później zmniejszyć w kotłowni temperaturę na miarowniku przed snem...zastałem wyrwaną wyczystkę za kotłem... a to, że jakoś też drzwi potrafiło otworzyć – świadczy o sile eksplozji. W sobotę sobie to wszystko posprzątałem – naprawiłem. Oczywiście zajrzałem do komina czyszcząc go zarazem i nic niepokojącego nie zaobserwowałem. Zebrało się w sumie z całego czyszczenia ¾ wiadra popiołu lotnego pomieszanego z brązowym, lekkim nalotem z czyszczenia rury ceramicznej....komin był drożny. Przeanalizowałem sobie swój przypadek i stwierdzam: Wsad się nie skoksował w całości. Było za mało powietrza z kpw. Wyszła wada rozetki: jak się dopływ do kpw zmniejszy, to już na amen. Co innego klapka, a pod nią duża dziura – robi fuk, klapka w górę puk Obiecałem sobie trochę więcej myśleć co robię przy piecu i co się może stać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcinek84 04.12.2011 18:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2011 Uuu to niski ten komin. Ja po prostu doszczelniałem drzwiczki, no i przestałem palić z nadmuchem. Proponuję podwyższenie komina lub rezygnację z nadmuchu, bo zdrowie najważniejsze. Nie możesz w miejsce wymontowanego nadmuchu, wstawić jakiejś klapki i podłączyć jej do Unistera? Jestem umówiony z dwoma fachowcami i zobaczymy co powiedzą. Zastanawiam się nawet nad budową nowego komina:( Czy to możliwe, że do pieca gazowego przewidziany był niższy komin? Bo co do średnicy to już wiadomo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KardinalE 04.12.2011 18:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2011 NotY: miałem to samo ubiegłej zimy ale wybuchu nie słyszałem. Po prostu zaglądając do kociołka, kuknąłem z tyłu, a tam wywalona wyczystka i zakopcone wszystko hehe marcinek84: możliwe, że gazówki potrzebują niższych kominów. Działaj kolego, oczywiście wszystko dokładnie analizując co by nie przepłacać, bo wszystko takie drogie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artur11 04.12.2011 19:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2011 .....Wyszła wada rozetki: jak się dopływ do kpw zmniejszy, to już na amen. Co innego klapka, a pod nią duża dziura – robi fuk, klapka w górę puk ..... Nie bardzo widzę tutaj wadę rozetki, masz na myśli sytuację kiedy w piecu robi BUM i wybuch wylatuje przez KPW ??, przecież w obu przypadkach zakładam istnienie kierownicy PW o dziesiątki razy mniejszej powierzchni niż komin ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcinek84 04.12.2011 19:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2011 marcinek84: możliwe, że gazówki potrzebują niższych kominów. Działaj kolego, oczywiście wszystko dokładnie analizując co by nie przepłacać, bo wszystko takie drogie! Właśnie nie chciałbym poraz kolejny zostać naciągniętym przez pseudo fachowców, tym bardziej, że dom mam nowy, i firma która budowała wiedziała, że nie będzie gazu jak i instalatorzy kotłowni również wiedzieli, że pierwotnie w kotłowni miał być piec gazowy... Chciałem zmieniać kocioł na nowy, a mogłoby się wtedy okazać że problemy i tak by nie znikły. Mam mętlik w głowie, chętnie nawiązałbym kontakt z kimś z okolic krakowa, kto się faktycznie zna na tym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KardinalE 04.12.2011 20:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2011 Ten czy nowy kocioł...ale komin i tak powinien być wyższy. Proponuję wkład ceramiczny, a na to specjalne pustaki. Jako ocieplenie między ceramikę, a pustatki możesz użyć keramzytu (takie małe kamyczki), bo specjalna wełna mineralna jest droga. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacbelfer 04.12.2011 20:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2011 Witam Proponuję, aby wszyscy "starzy" forumowicze, umieszczali w swoim podpisie link do spisu treści Juzefa. Sami widzicie, że wątek dla nowych staje się mało czytelny. Co innego czytający i piszący stale- rozrasta się i jest fascynujący Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NotY 04.12.2011 21:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2011 Nie bardzo widzę tutaj wadę rozetki, masz na myśli sytuację kiedy w piecu robi BUM i wybuch wylatuje przez KPW ??, przecież w obu przypadkach zakładam istnienie kierownicy PW o dziesiątki razy mniejszej powierzchni niż komin ?? Uważam, że gdyby występowała klapka, a pod nią dziura odpowiadająca przekrojowi kpw, to przy bum podniosłoby klapkę i nie byłoby takiego impetu w komin. Gdy rozetkę się przykręci, to nie ma siły jej ruszyć, niż tylko po osi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yareka 04.12.2011 21:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2011 Mam klapkę i ostatnio wywaliło mi właśnie wyczystkę ale ktoś chyba dołożył od góry(jakoś tak nie chciało mi się czekać aż wygaśnie). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.