Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Kolega Szponi :)

Wieszanie się węgla w kotłach górnego spalania (np. twoje Camino) to cecha

samego węgla niestety, jego spiekalności konkretnie. Są takie węgle które się

nie spiekają. i te warto kupować. Lepsze od cegły jest ręczne przebicie warstwy.

-----------------------

 

Kolega Johny34 :)

Cieszymy się razem z tobą. Tobie zostanie kaska - a nam wszystkim czyste

powietrze - które SAMO W SOBIE jest wartością. Wodę możesz sobie kupić,

jedzenie przywieźć...ale powietrze musisz wdychać TAKIE,

-------> jakie przygotuje ci twój sąsiad.

 

Tak trzymaj. Pozdrowienia. :D

-----------------------

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 19,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Koledzy.

Usprawnienie polega na bardziej ekonomicznym (niż do tej pory) napowietrzaniu

wsadu. Bardzo chętnie bym opisywał krok po kroku co robię, ale z braku czasu

pozostanę przy tej informacji. Wybaczcie mi, jedno mogę obiecać, będziecie

PIERWSZYMI którzy zapoznają się z wynikami tych prób. :D

Mówiąc po ludzku, wiecie jak jest. Nie byłem w domu prawie miesiąc, mam trochę

przeróżnych zaległości. A to ten dzwoni, a to tamten i coś tam muszę. Samo życie...

----------------------

 

Kolega Mati 8201

Mati, pamiętasz że albo dmuchawa --- albo powietrze wtórne ?

Trzeba się zdeklarować na początku bo --- jedno z drugim jest niebezpieczne!!

Edytowane przez Last Rico
Musiałem poprawić bo w 1 zdaniu napisałem "zładu" a miało być wsadu. :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Last Rico

tak właśnie chce zrezygnować z dmuchawy ale tad moje pytanie czy doprowadzenie powietrza wtórnego przez te boczne otwory wystarczy czy jednak trzeba wierci dziurę w drzwiczkach bo tak jak wcześniej juz pisałem chciałbym powietrze pierwotne dostarczać normalnie tak jak wiekszość albo wszyscy czyli dołem za pomocą klapki i miarkownika a powietrze wtórne prze te boczne dziury co mam w piecu tylko zastanawiam sie czy to ma sens.

Jeszcze raz podkreslam chce zrezygnowac z dmuchawy miarkownik już kupiłem tylko problem robi się z powietrzem wtórnym bo trzeb zrobić nowe drzwiczki i tu mam problem byłem u jednego fachowca który powiedział , ze zrobi i nie ma problemu wziął wymiary a po 2 tygodniach zaczął ściemniać ze narazie nie ma czasu i takie tam dlatego zastanawiam się na opisanym wcześniej rozwiązaniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mati, z moich obserwacji wynika że otwory o których piszesz z czasem

się zatykają i przestają napowietrzać wsad (są małe). Lepiej by było więc

- żebyś jednak wykonał KPW, ta na pewno się nie zatka. :D

Fachowcowi powiedz, że jeśli się dobrze spisze (prawidłowo wykona pracę)

to w przyszłości może mieć więcej takich zamówień - bo nikt nie chce kasy

w kosmos wyrzucać... i przy tym dymem oddychać.

---------------------

 

Koledzy.

Unikajcie używania popiołu jako materiału do uszczelniania kotłów. To nie

jest właściwe podejście. To jak klejenie dętki - gumą do żucia. Myślisz że

trzyma a tu kicha. Stosujcie trwałe i PEWNE sposoby. Zaprawa szamotowa

kosztuje grosze i dobrze się sprawuje w naszych kotłach. Naprawdę polecam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamiast zaprawy lepiej wycinać zamki w cegłach i składać je jak klocki lego , zaprawa przynajmniej u mnie popekała po kilku dniach.

Jak złożysz na zamki to zawsze można ściankę rozebrać.

Uszczelnienie cegieł i blachy to samo się robi zachodzi smoła i zakleja sadzą.

Last Rico pewnie doczytałeś że postawiłem u siebie ściankę i pale w dolniaku , za ścianką nie ma co czyścić ogień z palnika wypala wszystko do gołej blachy sprawdzałem kilka razy.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DS.

Muszę dodać coś od siebie w sprawie DS.LAST RICO pisałeś że w kotłach DS utrudnione jest albo wręcz niemożliwe czyszczenie szczeliny za pierwszym wiszącym wymiennikiem.Z moich spostrzeżeń mogę tylko powiedzieć tyle że przy czystym spalaniu nie ma tam co robić ze szczotką lub skrobakiem.Palę już drugi sezon tylko i wyłącznie dołem w moim wynalazku garażowym namęczyłem się też z nim okrutnie ale już go opanowałem prawie do perfekcji.Co do zawieszania się opału to jest dosyć prosty sposób.Komorę zasypową wyłożyłem z prawej strony cegłami szamotowymi ustawionymi na wysokość.Z tym że pierwsza warstwa jest dostawiona do samej ścianki kotła,druga jest wysunięta o jakieś 7-8mm i trzecia tak samo.Wszystko na zaprawę szamotową i dystanse zrobione ze zwykłych prętów stalowych.Palników szamotowych niestety nie mam bo sama konstrukcja jest na tyle sp.......na,że nie ma jak tego w kotle umieścić.Można a właściwie trzeba pobawić się z powietrzem głównym,wtórnym itd.Bardzo pomaga rura Wezyra.Jackbelfer dobrze kombinujesz z tymi szamotkami.Polecam bardzo ciekawy temat: http://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/352-junkers-supraclass-lub-dakon-dor12/ Znajdziesz tu prawie wszystko co dotyczy przeróbek i jak palić w dolniaku.Zdjęcia jakieś wrzucę ale dopiero około 15 stycznia jak będę miał ściągnięty gips z nogi.Mam strzaskaną rzepkę w kolanie tak że wycieczka do kotłowni po stromych schodach na razie nie wchodzi w rachubę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy.

Kotły DS lubią "żywe" spalanie, te rasowe mają dodatkowo ceramiczny palnik

i komorę spalania wyłożoną ceramiką. Ceramika grzeje się wysoko i WSZYSTKO

się wypala. Gorzej kiedy komora spalania, to zimne blachy (dla ognia są zimne

bo chłodzone wodą). W okresach przejściowych wiosna - jesień, kiedy dom ma

b. małe potrzeby na ciepło, my jesteśmy ZMUSZENI do podawania małych ilości

powietrza głównego, wtedy w komorze spalania mogą i często tworzą się struktury

z popiołów zmieszanych z sadzą. Warto wtedy mieć je jak zrzucić.

 

Unikajcie niesymetrycznego ustawiania cegieł szamotowych w kotle. Jeśli jest

cegła z lewej, to powinna być i z prawej. jeśli dwie, to z drugiej strony też dwie.

Chodzi o symetryczne obciążenie cieplne kotła, zmniejszy to naprężenia spawów.

To jest WAŻNA uwaga, spaw może nie pęknie już za rok, ale za pięć lat ??

 

Budowanie cegieł na rygle sam opisywałem gdzieś wcześniej, to dobra metoda

(choć trochę pracochłonna). Mnie jednak chodziło o to żeby NIGDY nie stawiać

samych cegieł na ruszcie - bo takie połączenie jest zwyczajnie nieszczelne.

Zaprawa szamotowa ma mieć dość luźną konsystencję gdyż cegły szybko piją

wodę z zaprawy i zaprawa sztywnieje. Można cegły wcześniej lekko spryskać.

Nie należy jednak przesadnie śpieszyć się z paleniem, gdyż temperatura łatwo

zagotuję wodę zawartą w mokrej zaprawie i para wodna zaprawę rozsadzi...

Rozebranie wypalonej ścianki (na sucho) nie stanowi żadnego problemu.

 

Mały Mariusz, również pozdrawiam. :D

Art23, życzę szybkiego powrotu do zdrowia!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heja mam pytanie mam zwykły kominek i bym chcial do niego podłaczyc jakiś piec wolnostojący typu koza z szybą bo palenie w kominku bez żadnego szybru itp to marnotrastwo musze full drewna spalic aby sie rozgrzało i teraz moje pytanie jak podłacze rure do tego pieca i bede chcial ja podlaczyc do kominka to niestety rura ta od pieca bedzie wyzej niz kominek i czy rura wylotowa od pieca moze isc lekko w dol do kominka? czy bedzie ciąg itp? dodam ze góra 20cm by szła w dół
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heja mam pytanie mam zwykły kominek i bym chcial do niego podłaczyc jakiś piec wolnostojący typu koza z szybą bo palenie w kominku bez żadnego szybru itp to marnotrastwo musze full drewna spalic aby sie rozgrzało i teraz moje pytanie jak podłacze rure do tego pieca i bede chcial ja podlaczyc do kominka to niestety rura ta od pieca bedzie wyzej niz kominek i czy rura wylotowa od pieca moze isc lekko w dol do kominka? czy bedzie ciąg itp? dodam ze góra 20cm by szła w dół

 

Będzie problem, jeśli nie zatkasz otworu kominkowego .Komin

od tej strony będzie otwarty, czyli nieszczelny. Powiem, mocno

nieszczelny :D. Tak więc nie dziwne podłączenie rury stanowi

tu problem, lecz uszczelnienie komina . Rozwiązaniem mogą

być szczelne drzwiczki do kominka, z szybą. Możesz też zatykać

kominek jakimś niepalnym materiałem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nieszczelność to nie problem bo obecnie mam podłączoną zwykła koze bez szybki i ten wlot rury do kominka mam uszczelniony wełna mineralna chodzi mi tylko teraz oto ze od kozy rura idzie poziomo nie do gory nie w doł tak jak powino być a piec wolno stojacy otwor wylotowy bedzie mial wyżej niż wlot do kominka i chodzi oto czy ta rura wylotowa od pieca do kominka bedzie mogla isc lekko w dol czy to nie spowoduje braku ciagu itp czadzenia ? szczelnosc nie problem bo mam obecnie ją pod kontrolą
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do cegieł w górniaku to się zgodzę ale w dolniaku w komorze zasypowej to raczej jest to obojętne.Sprawdzałem kiedyś na ile potrafią się rozgrzać.Przy prawie pełnej komorze można je dotknąć gołą ręką rozgrzewają się przy końcu spalania zasypu ale nawet wtedy dolne cegły nie są rozgrzane do czerwoności.Do wszystkiego niestety trzeba dojść metodą prób i błędów a wiedza czyt.węgiel niestety kosztuje.Jednak dla chcącego nic trudnego.Jedno mnie tylko zastanawia na tym forum.Jest tu dużo osób które mają kotły górno-dolne i eksperymentują raz w górę ,raz w dół.Niestety nie tędy droga trzeba się w końcu zastanowić jak palić i ustawić kociołek jak komu potrzeba.Sam męczyłem się jeden sezon z przestawianiem spalania góra-dół co dwa dni.W końcu jednak zdecydowałem się na dolne i powoli dochodziłem do lepszych czy gorszych wyników.Nie powiem że nie można by jeszcze czegoś poprawić ale ogólnie nie jest źle.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj KardinalE :D

Szybę od piekarnika należy ciąć silnie chłodzoną bezzębną piłą diamentową.

Chłodzenie ma być wodne. To dość trudne zajęcie - jeśli nie masz odpowiedniej

maszyny. Możesz próbować ciąć stacjonarną piłą do płytek. Zwykłym rysikiem

diamentowym raczej uciąć się nie da.. Myślę jednak że nie będzie ci potrzebna

szyba ognioodporna, klapka nad KPW jest ciągle chłodzona wpadającym

powietrzem i raczej na pewno nie powinna pękać od temperatury.

Kolega Grybos1 dobrze podszedł do zadania (szyba obok, ale tu już MUSI

być ognioodporna niestety. Pozdrowienia Grybos1 :D

------------------------

 

Cześć Leśny LudkuBT :D

Teoretycznie możliwe, praktycznie powiedziałbym mocno ryzykowne.

Nie rób sideł bo licho nie śpi. Jakiekolwiek rozszczelnienie takiego układu

i masz czad w domu. Spaliny muszą mieć zagwarantowaną naturalną drogę

wyjścia poza dom. Naturalną - czyli opartą na samej grawitacji. Na wypadek braku

prądu, uszkodzenia turbiny czy czego tam jeszcze. Kąt układania rur spalinowych

zawsze powinien być dodatni. Zaraz zaraz ktoś powie, przecież ja mam kocioł CO

gdzie spaliny schodzą w dół i dopiero potem w górę. Zgoda, tylko że kotły CO

zwykle stoją w kotłowniach… a nie w salonach. Wentylacja w kotłowni jest inna -

jest dużo silniejsza! No i (przeważnie) ;) nikt z domowników w kotłowni nie śpi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...