Szponi 21.12.2011 12:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2011 Witam, jacbelfer Oczywiście, że lepszy jest kocioł ze wzglednie małą powierzchnią a wysoki. Każdy kocioł czy nawet silnik samochodowy na wyższej temp jest sprawniejszy. Kolega wczesniej pisał, że kocioł nie jest przewymiarowany, więc cegły szamotowe zmniejszyłyby objetość i podniosły temp, a tym samym skróciły stałopalnośc. Decyzję trzeba podjąć samemu w zależności od własnych oczekiwań. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
farek 21.12.2011 12:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2011 Czemu podniesienie temperatury miałoby zmniejszyć stałopalność? Moim zdaniem wyższa temperatura powinna raczej spowodować bardziej efektywne spalanie. Bo skąd miedzy innymi pomysły z deflektorem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacbelfer 21.12.2011 13:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2011 Panowie- kłóćcie się, wymieniajcie argumenty, a ja z tego wyciągnę ile się da . Tak na poważnie to sami widzicie, że jednego zdania na ten temat napisać nie można. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Szponi 21.12.2011 13:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2011 Witam, farek Stalopalność spadłaby nie z powodu podniesienia temperatury, tylko z powodu zmniejszenia objetości zasypu cegłami. Kolego czytaj uważnie Wyższa temp jest przy okazji dołożenia szamotu Owszem spalanie jest bardziej efektywne, ale i woda w układzie szybciej stygnie - np. z 80 do 70 szybciej stygnie niż z 50 do 40 oczywiste i bezdyskusyjne. Wykresik. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
farek 21.12.2011 13:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2011 (...) cegły szamotowe zmniejszyłyby objetość i podniosły temp, a tym samym skróciły stałopalnośc. Powinno być tak: cegły szamotowe zmniejszyłyby objętość, czym skróciłyby stałopalność, ale jednocześnie podniosłyby temperaturę. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacbelfer 21.12.2011 13:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2011 Wyjaśnijmy już ostatecznie- ograniczenie powierzchni paleniska w żaden sposób nie przełoży się na zaoszczędzenie opału- prawda Panowie ? artur11 Skoksowanie całego zładu zajmuje od kilku do kilkunastu godzin. W innym miejscu piszesz, że sypiesz tylko 20 cm opału. Tobie koksuje się taka ilość KILKANAŚCIE godzin ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Szponi 21.12.2011 13:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2011 Witam, Zgadza się farek i jacbelfer PS. Co sądzicie o pomyśle z nawierconymi cegłami położonymi na rozżarzonym opale? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
farek 21.12.2011 13:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2011 Wyjaśnijmy już ostatecznie- ograniczenie powierzchni paleniska w żaden sposób nie przełoży się na zaoszczędzenie opału- prawda Panowie ? No ja do tej pory nie potrafię potwierdzić ani zaprzeczyć. W przypadku przewymiarowania zmniejszenie komory powinno spowodować, iż zasyp będzie się palił, a nie "kisił", co na pewno ma przełożenie na ilość spalanego paliwa, bo w tym drugim przypadku sporo energii nam ucieka. Ja zmniejszyłem sporo dla uzyskania lepszego stosunku powierzchni do wysokości zasypu, a ze względu na w ogóle niską komorę zasypową również po to, aby PW miało szansę dotrzeć na obrzeża paleniska, bo mi się tam dymiło i smoliło po bokach. Na razie jednak, to jedyną odczuwalną korzyścią jest fakt, iż do szamotu opał się nie przykleja i zasyp nie zawiesza się, co zdarzało się wcześniej. artur11 W innym miejscu piszesz, że sypiesz tylko 20 cm opału. Tobie koksuje się taka ilość KILKANAŚCIE godzin ? To mnie też zastanawia . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacbelfer 21.12.2011 14:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2011 Moja komora to 24X30 i 50 cm wysokości. Nie mam pojęcia czy to nie za wysokie do górnego palenia bo żar kiedy jest na dole to cała góra jest długo zimna. Co do wierconych cegiełek. Mogłoby to zdać egzamin pod warunkiem, że leżałoby szczelnie na całej powierzchni. Jeżeli będzie większa szczelina to gazy pójdą tam- najmniejszy opór. Ja zrobiłem zaczepy na wymiennik i położyłem na nie 2 szamotki pozostawiając szczelinę około 5 cm na środku. W nią dmuchała KPW. Boki tego "dachu" obsypałem delikatnie popiołem aby to uszczelnić. Miałem ładny efekt w postaci strugi niebieskiego płomyczka. Teraz palę dołem, ale ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacbelfer 21.12.2011 16:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2011 Wrócę jeszcze do wysokości mojej komory oraz tego co napisał artur11 Na innym forum znalazłem wypowiedź kolegi na temat zapalania od góry. Vlad24 ...w zależności oczywiście od granulacji i części lotnych grubość warstwy dla optymalnego spalania to od ok 10 do max 15 cm, wszystko ponad to powoduje niedostatek tlenu i nadmiar CO. Jak mamy 20-40 cm odgazowanego opału i niemal zamknięty dopływ powietrza to niestety, ale ten kocioł zamienia się już w generator gazu. A powietrze wtórne ponad złożem już nic nie dopala bo jest tam zwyczajnie za niska temperatura, a jedynie powoduje przewietrzanie i straty kominowe. Może przez to, że moja ma 50 cm mam takie kiepskie wyniki w GS? Może dot. to również innych z wysokimi komorami ? Może warto zatem sypać tylko 30 cm i taką warstwę zapalać ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacet100 21.12.2011 18:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2011 Ja w swoim kotle wzorowałem się jak na rysunku poniżej, zastosowałem takie elementy jak 20, 21 i 23 wskazane na rysunku. sprawdza się rewelacyjnie. [ATTACH=CONFIG]91049[/ATTACH] Powiem więcej, dopiero teraz mam biały nalot w komorze spalania, żadnej skorupy na ściankach. Rysunek jest do konkretnego kotła, więc do swoich trzeba wykorzystać pomysł i dopasować. pozdrawiam Proszę o rozwinięcie tematu. Efekty masz rewelacyjne. Rysunek niewiele mi mówi. Proszę o obszerniejszy opis i fotki z Twojego kociołka. Będą z pewnością naśladowcy jeśli zobaczymy jak to w praktyce wykonałeś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Szponi 21.12.2011 18:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2011 Witam, jacbelfer Ja osobiście chciałbym mieć taką wysoką komorę. Poeksperymentuj lepiej z KPW. Nie może tak być, że żar przejdzie do dołu zostawiając u góry czarne złoże. Spróbuj przy rozpalaniu dać miarkownik na 30 i lecieć na samej KPW przez 2-3h obserwując efekty. Zobacz do jakiej temp kocioł dobije na samej KPW. Jak zniknie Ci 1/4 do 1/3 z góry zasypu to będziesz wiedział co i jak dalej robić. Z tym powietrzem z KPW nie przesadzaj, ma być go mało tak jak to mówił LR. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tadeusz112 22.12.2011 07:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2011 czy większa ilość połączeń kolanowych na zasilaniu instalacji CO po wymianie kotła może spowodować wolniejszy grawitacyjny przepływ wody Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacbelfer 22.12.2011 07:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2011 Oczywiście tak. Każdy zakręt powoduje większy opór dla przepływającej wody. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jargang 22.12.2011 08:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2011 (edytowane) Widzę że zębiec 16kW od 12kW nie wiele się różnią powiedz ile na wysokość masz tych cegieł? A tak przy okazji czy mógłbyś mi wyklarować co te cegły spowodują bo do końca sam nie wiem jak one mają działać cegły 4szt położone na wozówce (na płasko) na wełnie i uszczelnione zaprawą szamotową cały sezon wytrzymały. Kocioł mam sporo przewym. ogrzewam ok100m2 znaczna poprawa mniej smoły biały nalot, ale niestety ruchomy ruszt nie funkcjonował aktualnie jestem po przeróbkach: szamot na ruszcie, płytka szamotowa na ściankach, nad paleniskiem szamot, ruchomy ruszt śmiga. Narazie jest za wccześnie żeby się chwalić ale po 2 dniach jest lepiej. za jakiś czas dam foty. Pozdr. A przy okazji składam wszystkim forumowiczom CIEPŁYCH WESOŁYCH SPOKOJNYCH ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA SPĘDZONYCH Z RODZINĄ A NIE W KOTŁOWNI!!!!! ORAZ UDANYCH UDOSKONALEŃ I BARDZIEJ EKONOMICZNEGO SPALANIA W NOWYM 2012 ROKU. Edytowane 22 Grudnia 2011 przez jargang Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
resq 22.12.2011 09:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2011 Proszę o rozwinięcie tematu. Efekty masz rewelacyjne. Rysunek niewiele mi mówi. Proszę o obszerniejszy opis i fotki z Twojego kociołka. Będą z pewnością naśladowcy jeśli zobaczymy jak to w praktyce wykonałeś. Ok. Kocioł ze standardowo zamontowaną dmuchawą i sterownikiem PID ( Defro OKP 15 KW). Zmiany w moim kotle: 1. Wyłączenie (demontaż) dmuchawy. (Czynność bezwzględna gdyż istniała nieszczelność, dodatkowe niczym nie kontrolowane powietrze) 2. Sterownik służy tylko do monitorowania ( temp. Spalin ) i pracy pomp. (napisze krótko, bez tego czujnika godziny spędzone w kotłowni wzrosłyby 3 może 4 krotnie, Dla tych którzy nie mają, warto monitorować temperaturę na czopuchu, nie będzie to temperatura spalin ale będzie obrazowała to co dzieje się na wyjściu z pieca) 3. Zamontowany miarkownik ciągu ( Honeywell) ustawiony na 60 oC. ( dla mnie jest to optymalna temperatura ze względu na warunki pogodowe, dom, itp. Itd.) 4. KPG zamontowana oryginalna z obciążeniem 0,5kg ( bez tego nie pracowała prawidłowo) 5. Otwarcie czopucha 100% 6. Nie zdecydowałem się na KPW u mnie wystarczyły trzy otwory fi13 w drzwiach zasypowych, dlaczego? O tym poniżej. 7. Dodatkowy ruszt żeliwny ( rozwiązałem problem z rusztem wodnym który nadmiernie schładzał żar) 8. Komora w całości wyłożona szamotem: a. Boki i przód szamotówką 230 x 114 x 32 mm b. Tylna ścianka szamotówką 230 x 114 x 64 mm c. No i chyba najważniejsze zwieńczenie komory spalania ( taki daszek ) (tu pomysł wziąłem z pieca ceramicznego Szrajbera, dlaczego? A czemu nie ) Wyjątkowo skutecznie dopala gazy poprzez promieniowanie ciepłem od góry – zamiast zimnego wymiennika mam gorący szamot. U mnie wygląda tak: Komorę wyłożyłem szamotem z kilku powodów: 1. Lepsze warunki spalania dla złoża oraz gazów ( wyższa temperatura) 2. Odizolowanie zimnego wymiennika od strefy dopalania gazów 3. Utrzymanie wysokości złoża nie przekraczającej 30 cm. 4. Pojedynczy zasyp wystarcza mi na 12 godz. palenia 9. Kupiłem pięć rodzajów węgla : Ziemowit, Janina , Piast, Staszic, Wujek oczywiście w ilościach potrzebnych to testowania. Różnią się one typem, kalorycznością , zawartością popiołu , siarki no i oczywiście ceną. Z moich obserwacji wynika, że nie ma co przepłacać i łudzić się wysoką kalorycznością i niską zawartością popiołu w węglu. Zaznaczam, że w moich warunkach najlepiej palił się typu 31.1 lub 31.2 (rozsądna cena). Typ 32 i 33 choć ma imponujące parametry techniczne „nie nadaje się” do palenia ( a raczej środowisko w którym się spala czyli mały kocioł C.O. nie jest optymalny dla niego). 10. Parametry: a. zużycie 0,8- 0,9kg/h b. temp. C.O. 55-60 oC c. C.W.U. 45-50 oC d. Temp w domu 21-22 oC e. Dom nieocieplony 11. Jak palę: a. Zasyp węgla b. Rozpałka na całej powierzchni zasypu c. KPG otwarta maksymalnie , po godzinie miarkownik i tak już do końca d. PW wcale nie reguluję wystarczają otwory wspomniane wyżej, powietrze wtórne wędruję pod daszek bo nie ma innej drogi e. Popiół wybieram po każdym paleniu, wymiennik czyszczę raz w tygodniu ( jest tego tak mało że zajmuje to całe 2 min. ). To wszystko dzieje się w moich specyficznych warunkach, więc nie jest to instrukcja montażu i działania lecz pewien model , do którego można brać jakieś ( bliżej nieokreślone) odniesienie. pozdrawiam ciepło w ten przedświąteczny czas. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artur11 22.12.2011 09:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2011 (edytowane) Już uściślam te parę do kilkunastu godzin. Jak wszyscy tutaj eksperymentuję z najoptymalniejszym - dla mnie najwydajniejszym spaleniem węgla. U mnie podłogówka i CWU idzie przez bufor więc troszeczkę inaczej. Potrafię w moim piecu palić na jednym zasypie z niską temperaturą prawie 30h i w tym wypadku koksowało sie całą wieczność !!!. Zoptymalizowałem sobie proces palenia tak, żeby rozpalać gorący piec co równe 24h. Okazało się jednak, że więcej ciepła mi zostaje w buforze jak palę krócej ale z większą temp, więc teraz palę z temp 80-90C i w tym wypadku koksuje mi się parę godzin. A całość zasypu pali się około 16 godzin stabilnie z temp około 80C z pod mieszaniem temperatury powrotu do około 50C. Ładuję 1 wiaderko około 12-14 kg, średnio 13kg, to daje mi około 20Cm na to po bokach zasypuję po szklance popiołu po obu stronach i kawałki suchej buczyny takie 4x8 +- 2cm + świerkowe 1x1cm tak z 15 szt i papier i podpalam.. W taki sposób cały czas mam nad paleniskiem niebiesko, fioletowo, białe płomienie, a po skoksowaniu tylko niebiesko. Nad zasypem mam dorobiony deflektor z połówek cegieł szamotowych w taki sposób, że KPW dmucha pod cegły a nad zasyp. Po załadowaniu przy rozpalaniu mam tam ze 2cm luzu. Cegły nie dochodzą do tylnej ściany przec co spaliny mają dłuższą drogę zanim wejdą do wymiennika, pięknie się dopalając. Zrobię fotkę to wkleję.Doprowadziłem do sytuacji w której po deflektorem szamotowym nigdy nie gaśnie, i wszystko jest dopalane. Edytowane 22 Grudnia 2011 przez artur11 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Vld 22.12.2011 10:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2011 W taki sposób cały czas mam nad paleniskiem niebiesko, fioletowo, białe płomienie, a po skoksowaniu tylko niebiesko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artur11 22.12.2011 10:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2011 Było by miło jak byś odpowiedź zamieścił po polsku, niestety nieużywany rosyjski przez paręnaście lat jest raczej niezrozumiały. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Vld 22.12.2011 11:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2011 Było by miło jak byś odpowiedź zamieścił po polsku, niestety nieużywany rosyjski przez paręnaście lat jest raczej niezrozumiały. no to jest okazją sobie odświeżyć, zanim zaczniemy na dobre urzędowo uczyć się chińskiego dla wyjątkowo leniwych: http://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/9544-antracyt-jak-palic/page__view__findpost__p__83982 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.