tomek 1980 30.12.2011 22:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2011 Witam, przede wszystkim dzięki dla artura11 za fotki defektora.Czy te zawirywowacze to, to zwykła balach zgięta i wypalony w niej otwór, czy może jakiś profil czy coś takiego?Też myślałem o jakiś zawirowywaczach, ale do końca jeszcze pomysłu nie wprowadziłem w życie, jednak muszę też tam w te otwory, jak u ciebie coś wetknąć. Wszystkim Szczęśliwego Nowego RokuPozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Last Rico 30.12.2011 22:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2011 Trochę się porobiło... Nawet entuzjazm Last Rico osłabł. Pojawił się regulator ciągu a przykład z kostkami lodu do niczego...a może z milion osób zasugerowało się tym wpisem ? Można to było wyprostować 1,5 roku temu Po co sam się tym sugerowałem waląc w kocioł max zasyp ? Jacku, powiem to najłagodniej jak potrafię, wątek trzeba czytać. Cały. Niestety widać to w wątku co chwilę ----- że ludzie WOLĄ pisać niż czytać. Otóż ja to tłumaczyłem... tu w tym wątku (już nie pamiętam gdzie) ale ludzie jak to ludzie, każdy woli cykl 30 godzinny niż 12-to godzinny. Nawet całkiem niedawno pisałem żeby nie robić takich nie mających sensu wyścigów: > Ja spalam 24 kg węgla, a Janek tylko 17 i mówi że ma ciepło, no co jest?? Co ja robię nie tak??? Nic, kotły macie inne, domy inne, warunki inne itd. < Dodatkowo, należy próbować wyciągać samodzielne wnioski i nie sypać węgla pod sam sufit... nie dlatego że nie, tylko dlatego że przecież należy zostawić miejsce dla samego procesu spalania węgla (koks to wybaczy). Ktoś kto nie wie nic o spalaniu, może na to nie wpaść ale każdy kto widział obrazek z dwoma świecami - już powinien. Tak uważam. Co do ekonomiczności RCK. Tak jak pisze kolega Yareka, przy odrobinie czasu i chęci rzecz można samemu wykonać, można też zakupić za 23 złote. Jestem wielkim fanem urządzeń które RAZ zakupione, potem tylko zarabiają i zarabiają i zarabiają. Też pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały Mariusz 30.12.2011 22:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2011 Takie dwa pytania przed snem , jeżeli w czopuchu mamy taki regulator to jest to bezpieczne przecież może ie nie domknac i spaliny wywala nam do kotlowni to tak teoretycznie , drugie to czy wpusczajac do komina lewe powietrze nie wychłodzimy komina (skraplanie się kondenstatu na ściankach) wcześniej pisaliśmy o ussczelnieniach wyczystek i czopucha? Nie wiem czy jutro będzie czas a więc Wszytkiego Najlepszego w Nowym Roku . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Szponi 30.12.2011 22:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2011 Witam, Mały Mariusz Spalin nie powino wywalić bo klapka zawieszona jest na ośce i odstępem ciężarka od niej reguluje się podciśnienie. Co do wychłodzenia komina to owszem, ale bez przesady i tak większość z nas ma na czopuchu ok 50 stopni więc o jakim kondensacie my tu mówimy Lastr Rico Czy mógłbyś zerknąć tutaj http://forum.muratordom.pl/showthread.php?100061-Ekonomiczne-spalanie-węgla-kamiennego&p=5074063&viewfull=1#post5074063 i wypowiedzieć się co o tym sądzisz. Z góry dziękuję. Pozdrawiam i jakby co to WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO W NOWYM ROKU I OBYŚMY JAK NAJMNIEJ DYMKU WYPUŚCILI DO KOMINA Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
attex 30.12.2011 22:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2011 WitamGdzie można zakupić RCK za takie pieniądze ,jak narazie znalazłem tylko dużo droższe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yareka 30.12.2011 23:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2011 Mały Mariusz wylatujące gazy same zamykają a jak spada ciąg zamyka przeciwwaga. Nie potrafię rysować ale to coś takiego , no prawie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacbelfer 30.12.2011 23:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2011 (edytowane) Last Rico Jacku, powiem to najłagodniej jak potrafię, wątek trzeba czytać. Cały. Czytasz to KardinalE ? Przez szacunek dla Ciebie Mistrzu Last Rico- nie pociągnę tego wątku , ale tak jak piszesz- wątek trzeba czytać. Cały... Z drugiej strony, jeżeli masz czas- warto może się odnieść do tego co napisałem TUTAJ Ty tutaj jesteś autorytetem i kreujesz "politykę" palenia Edytowane 30 Grudnia 2011 przez jacbelfer Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KardinalE 30.12.2011 23:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2011 Last Rico Czytasz to KardinalE ? Przez szacunek dla Ciebie Mistrzu Last Rico- nie pociągnę tego wątku , ale tak jak piszesz- wątek trzeba czytać. Cały... Z drugiej strony, jeżeli masz czas- warto może się odnieść do tego co napisałem TUTAJ Ty tutaj jesteś autorytetem i kreujesz "politykę" palenia Ale, że co, że jak? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Vld 31.12.2011 02:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2011 jacbelfer łap, zrób, zapal i pochwal się wynikami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacbelfer 31.12.2011 08:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2011 (edytowane) Vld - nie mogę za bardzo redukować powierzchni rusztu bo mam dosyć sporą budę do ogrzania i cięcie na mocy tego kotła nie jest chyba za dobrym pomysłem. Bo nie chodzi tutaj chyba o to, że zmniejszenie powierzchni zwiększy moc ? Pomiędzy rusztem a wiszącym wymiennikiem mam tylko kilkanaście cm. Ten klin szamotowy nie bardzo się tam zmieści. Palnik (za pierwszym wymiennikiem) to tylko ok. 5-6 cm szczelina. Miałem szamot tylko na tylnej ścianie. Warstwy po przeciwnej stronie już nie zmieszczę. Ale... miałem zrobione co się dało. Powierzchnię rusztu ograniczoną i na niej leżący ruszt żeliwny. To sobie fajnie "latało", ale jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o powietrze Gdzie w tym ustrojstwie je podawać ? Ja zasypywałem ten kocioł po górę (trochę ponad 20 kg) i pojawiał się problem szybkiego zapalania załadunku co dawało dużą ilość gazów, które się już nie mogły dopalać bo brakowało im powietrza. Może tutaj coś doradzisz, bo widzę że masz zapał Wdzięczny bym był za schemat tej rury. tzw. hesówki Edytowane 4 Stycznia 2012 przez jacbelfer Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hes 31.12.2011 09:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2011 Vld - (...) Wdzięczny bym był za schemat tej rury. tzw. hesówki Wprawdzie to zapytanie nie do mnie (?) ale wyobrażam sobie zamontowanie w kanałach rur- nie rur, zaczopowanych jednostronne, o przekroju dopasowanym do kanałów. Chodzi o wyeliminowanie środkowego przekroju kanału. Gorące spaliny lecą w przestrzeni o najmniejszym oporze przepływu i warto to zablokować, puszczając spaliny blisko ścianek wymiennika. Sugeruję pozostawienie tam szczeliny naprawdę niewielkiej, rzędu 2- 2,5 cm; im mniejsza ta szczelina, tym lepsza wymiana ciepła. Pozdrawiam, życzę powodzenia w nowym roku. HS Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacbelfer 31.12.2011 09:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2011 (edytowane) Czytasz to KardinalE ? Widzę, że jesteś a miałeś kliknąć na priv . hes wyobrażam sobie zamontowanie w kanałach zaczopowanych z jednej strony rur- nie rur,... Te rury to zwykłe rury zamocowane w poziomie i dopasowane do szerokości szczeliny? Rozjańnij to trochę, jeżeli to nie tajemnica . Vld też coś na ten temat wie, ale się bestia nie odzywa. Może jest w pracy i potem coś kliknie. Dzisiaj był u mnie mróz w nocy. Na zabawę nie idę to można przy kotle spędzić kilka godzin Edytowane 31 Grudnia 2011 przez jacbelfer Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały Mariusz 31.12.2011 09:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2011 Mały Mariusz wylatujące gazy same zamykają a jak spada ciąg zamyka przeciwwaga. Nie potrafię rysować ale to coś takiego , no prawie , dzieki już wiem jak to dziala . Czyli spalin na kotlownie nie wywali i temperatury w kominie nie zmniejszy czyli OK. Z temperatura komina jestem troche uczulony bo przerabiałem u siebie temat kondensatu i plam. pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Vld 31.12.2011 10:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2011 Te rury to zwykłe rury zamocowane w poziomie i dopasowane do szerokości szczeliny? Rozjańnij to trochę, jeżeli to nie tajemnica . Vld też coś na ten temat wie, ale się bestia nie odzywa. Może jest w pracy i potem coś kliknie. Dzisiaj był u mnie mróz w nocy. Na zabawę nie idę to można przy kotle spędzić kilka godzin Ile spalasz jak na obecne warunki? Rurki nie rurki, ważna jest zasada wyeliminowania wewnętrznej przestrzeni w osi ciągów spalinowych i tym samym docisnąć spaliny do ścianek. W zależności jaki masz tam dostęp, mogą to być np kształtowniki o przekroju kwadratowym zespawane po 3 szt, by dało się je włożyć przez wyczystki. Te elementy mają być pozatykane z obu końców i mają mieć gładkie powierzchnie, nie ograniczające zbytnio ciągu i ograniczające zabrudzenia pyłem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artur11 31.12.2011 10:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2011 ... Czy te zawirywowacze to, to zwykła balach zgięta i wypalony w niej otwór, czy może jakiś profil czy coś takiego? ..... To są zdeptane puszki po piwie - wsadziłem je na próbę bo gdzieś przeczytałem, że pomogły, docelowo wsadzę dopasowane profile stalowe, widziałem na youtube jak jakiś czech lub słowak tak zrobił. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej_M_ 31.12.2011 10:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2011 (edytowane) ,,,, Te rury to zwykłe rury zamocowane w poziomie i dopasowane do szerokości szczeliny? Rozjańnij to trochę, jeżeli to nie tajemnica ,,,, Kiedyś w wolnej chwili, podnosząc sobie kwalifikacje w kunszcie kreślenia rysunków, zrobiłem taką wizualizacje „2 w 1” dla płomieniówek kolegi Vld. A z powodu, że kolega Vld jest człowiekiem wybrednym i grymaśnym, to dwa posty dalej jest wersja budżetowa. http://forum.muratordom.pl/showthread.php?65781-RANKING-KOT%C5%81%C3%93W-NA-EKO-GROSZEK&p=4810567&viewfull=1#post4810567 Edytowane 31 Grudnia 2011 przez Andrzej_M_ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Vld 31.12.2011 10:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2011 Kiedyś w wolnej chwili, podnosząc sobie kwalifikacje w kunszcie kreślenia rysunków, zrobiłem taką wizualizacje „2 w 1” dla płomieniówek kolegi Vlad. A z powodu, że kolega Vld jest człowiekiem wybrednym i grymaśnym, to dwa posty dalej jest wersja budżetowa. http://forum.muratordom.pl/showthread.php?65781-RANKING-KOT%C5%81%C3%93W-NA-EKO-GROSZEK&p=4810567&viewfull=1#post4810567 o tym też była mowa gładkie proste wypełniacza, są aż nad to wystarczające, bo temperatura spalin na małych mocach potrafiła schodzić do 80C. A przez to że są gładkie, bez spiralnych grzbietów, powoduje efekt samoczyszczenia z osadzającego się pyłu. Szczeliny ok 1 cm wystarcza na dwa tygodnie palenia (pozioma płomieniówka), w pionowych pewnie jeszcze dłużej by się dało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacbelfer 31.12.2011 11:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2011 Vld a to podnoszenie mocy kotła przez zastawienie rusztu ? artur11 Puszki się szybko przepalą. Wierz mi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mati8201 31.12.2011 12:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2011 Pytanie odnosnie zawirowaczymam ok 6-7 cm miedzy wymiennikami czy zakładac zawirowacze a jeslu tak to czy one maja byc na całą powierzchnie wyminników Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały Mariusz 31.12.2011 12:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2011 Dokladnie jesli wstawimy zawirowywacze + regulator otrzymamy zimny komin i bardzo możliwe że pocieknie. Strata kominowa jest jednak potrzebna do prawidłowego działania komina.Moja temperatura na czopuchu to 150-180*C w czasie rozpalania i około 80*C w czasie pracy ciaglej przy temperaturze na kotle 50 , komin suchy i cug bardzo dobry co dla dolnego spalania jest bardzo ważne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.