Gelo2104 07.01.2012 18:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2012 Bo LR wypił za dużo bimberku hmmm a może ja , ciekawie jaką moc miał i na ile to ciepełko starczy No co? To też o grzaniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
smarki 07.01.2012 19:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2012 A w jakim kotle pali LastRico? Przyznaję, nie czytałem całego wątku, jest to gdzieś opisane? Nie mówie tu o spalaniu bimberku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Remigiusz. 07.01.2012 22:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2012 Musaszi73, ty masz piec Defro ?? Ruszt ładny tez o takim czymś myślę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gizela75 07.01.2012 22:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2012 Witam wszystkich "Górnospalaczy". Palę tą metodą od początku sezonu i jestem bardzo zadowolony. Ogrzewam piecem GS Enka 1,2 domek poniemiecki 85m kw. ocieplony 10 cm styropianem, okna PCV + bojler 140l - spalanie przy tegorocznej zimie w sumie 20kg/dobę brykietu RECORD i orzecha ll w stosunku 50/50. Temperatura na kotle 40-45 st C tylko przed kąpielą bujam do 55-60 st C - temperatura w domu noc19-dzień21 st C. Instalacja z lat 70-ch grube rury / grawitacja / kaloryfery żeliwne - 70 żeberek + drabinka w łazience. Teraz o problemie, zauważyłem że w piecu na dnie popielnika wykrapla się kondensat, dzieje się to wtedy gdy żar schodzi na dół (góra czarna bez żaru). Gdy otworzę drzwiczki popielnika dym zamiast iść w komin wychodzi leniwie do kotłowni, jeżeli uchylam klapkę drzwiczek popielnika zaczyna zasysać do pieca. Gdzieś o tym czytałem, ale temat się tak rozrósł, że nie podejmę się odszukania go ze względu na brak czasu. Podpowiedzcie jak pamietacie lub przerabialiście zagadnienie. Pozdrawiam serdecznie, a mistrza LastRico przede wszystkim. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacbelfer 07.01.2012 23:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2012 Kiedy jest już koks, trzeba więcej powietrza z dołu, ale ... Na górze zasypu jest teraz czarno i zimno a to powoduje, że Twój komin nie pracuje jak należy. Zimny komin nie ciągnie i masz co masz.Zmniejsz warstwę zasypu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KardinalE 07.01.2012 23:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2012 Witam wszystkich "Górnospalaczy". Palę tą metodą od początku sezonu i jestem bardzo zadowolony. Ogrzewam piecem GS Enka 1,2 domek poniemiecki 85m kw. ocieplony 10 cm styropianem, okna PCV + bojler 140l - spalanie przy tegorocznej zimie w sumie 20kg/dobę brykietu RECORD i orzecha ll w stosunku 50/50. Temperatura na kotle 40-45 st C tylko przed kąpielą bujam do 55-60 st C - temperatura w domu noc19-dzień21 st C. Instalacja z lat 70-ch grube rury / grawitacja / kaloryfery żeliwne - 70 żeberek + drabinka w łazience. Teraz o problemie, zauważyłem że w piecu na dnie popielnika wykrapla się kondensat, dzieje się to wtedy gdy żar schodzi na dół (góra czarna bez żaru). Gdy otworzę drzwiczki popielnika dym zamiast iść w komin wychodzi leniwie do kotłowni, jeżeli uchylam klapkę drzwiczek popielnika zaczyna zasysać do pieca. Gdzieś o tym czytałem, ale temat się tak rozrósł, że nie podejmę się odszukania go ze względu na brak czasu. Podpowiedzcie jak pamietacie lub przerabialiście zagadnienie. Pozdrawiam serdecznie, a mistrza LastRico przede wszystkim. A z jakiej kopalni węgiel? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Vld 08.01.2012 00:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2012 Wobec tego mam teraz ćwieka, z jaką sprawnością szedł kocioł przez te 19h ? Czy ktoś mi odpowie? podaj jeszcze może dokładną powierzchnie zewnętrznych ścian ich grubość i z czego są wykonane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek 1980 08.01.2012 00:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2012 Witam, panowie proszę o pomoc w wyliczenie ile powinienem spalać opału na dobę, godzinę.Mój dom to ok. 200m2, a powierzchnia ogrzewana to 131,25m2, w zaokrągleniu to 132m2, wysokość pomieszczeń 2,75m.Ściany o grubości 48cm z cegły cementowej, dom z lat pięćdziesiątych ocieplony styropianem 5cm, okna plastikowe.Węgiel z kopalni Julianna Piekary Ślaskie i miał (groszek) 19tka z Piasta.Z góry dzięki za pomoc i wyrozumiałość.Jeszcze takie pytanie, czy przez wiatr lub montaż KPW możliwe, że stało palność spadła o 5-6 godzi???Wiem, że przez wiatr jest to możliwe, ale żeby, aż tak dużo???KPW powinno pomóc???Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nilsan 08.01.2012 07:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2012 Tomek: Raczej RCK. nilsan Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gelo2104 08.01.2012 09:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2012 gizela75Na początek czyszczenie komina , pieca .Jeśli nie pomoże przy rozpalaniu albo podkładaniu uchyl(rozszczelnij)okno , jeśli pomoże to znaczy że musisz zrobić doprowadzenie powietrza do kociołka z zewnątrz . A jeśli nie szukaj przyczyny w piecu i opale .tomek 1980 Kpw ma służyć dotlenianiu anie wyziębianiu . Czy oby Twoja kpw jest skierowana w palenisko i najlepiej w sam środek . Czy po odgazowaniu paliwa przymykasz kpw do minimum lub całkiem zamykasz ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacbelfer 08.01.2012 10:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2012 tomek 1980W moim podpisie masz kalkulatorek. Pobierz i sam sprawdź. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacbelfer 08.01.2012 10:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2012 Gelo2104 kolega gizela75 jest zadowolony z palenia. Na początku pali mu się dobrze, więc powietrza w piwnicy ma dosyć. Dopiero w drugiej fazie ma kondensat.Jakość opału ? Raczej nie... Jemu się ten opał zaczyna w drugiej fazie kisić. Stawiam na komin lub dawno nieczyszczony kocioł. Na początku kiedy jest płomień i żar to dobrze wygrzany komin ma cug a potem z czasem staje się chłodniejszy, ciąg spada. Dokładnie ta sama sytuacja wystąpi jak bardzo mocno przymkniemy czopuch. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gizela75 08.01.2012 11:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2012 (edytowane) jacekbelfer Komin jest 24*24 cm czyszczony przed rozpoczęciem sezonu (ponoć komin przed kupnem przeze mnie tego domu nie był czyszczony nigdy ) było wiadro sadzy rzekł bym nie sadzy a pyłu. Czyszczenie pieca polega na kontroli przez otwór rewizyjny praktycznie to tam nic nie ma,ale zawsze coś wyskrobię, a w środku komory zasypowej czyści się sam gdy podnoszę temperaturę wody przed kąpielą. W piwnicy są dwa okienka (jedno to otwór do wrzucania opału zawsze otwarty) więc powietrza do oporu. Według mnie przyczyną jest zapożyczony sposób cyklu rozpalania poprzez przerzucenie żaru z popielnika (po wcześniejszym przerusztowaniu i wybraniu popiołu) na górę świeżego zasypu. Zawsze trochę popiołu tam się też zabierze (nie przesiewam jak to ktoś wcześniej opisał)i może w ten sposób odcinam dostęp powietrza. Jeżeli jednak zwiększę PG to zjawisko znika (ciągnie w komin) tylko temperatura rośnie (niepotrzebnie) i stałopalność i ekonomika spada. Może faktycznie mniejsze porcje zasypu by zmniejszyć warstwę i stworzyć lepsze warunki dla przepływu powietrza? Edytowane 8 Stycznia 2012 przez gizela75 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nilsan 08.01.2012 11:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2012 (edytowane) gizela: Twój kocioł nie nadaje się do pracy na tak niskich temperaturach. Minimalna to około 55-60*C.Kocioł dymi bo zmniejszyłeś ilość powietrza niezbędną do prawidłowego przebiegu procesu spalania i tym samym temperaturę spalin.Dodatkowo ponieważ pracuje na grawitacji to masz bardzo niską temperaturę powrotu, która normalnie powinna być w okolicach 35-40*C, a jest gdzieś na poziomie 20-25*C, dlatego masz kondensację. Jak podnosisz temperaturę na kotle do 55*C, to rośnie ci temperatura spalin i ciąg kominowy, wzrasta przepływ grawitacyjny i temperatura powrotu.Jak chcesz sterować temperaturą w instalacji CO, to koniecznie zamontuj zawór 4D i nie schodź tak nisko z temperaturą na kotle. Wbrew temu co sądzisz poprawisz w ten sposób ekonomikę spalania i stałopalność.nilsan Edytowane 8 Stycznia 2012 przez nilsan Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yareka 08.01.2012 13:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2012 (edytowane) gizela75 ten brykiet to węgiel brunatny spala się trochę inaczej niz kamienny a na pewno też jest mocno wilgotny, podniesienie temperatury może pomóc ale i tak pewnie czeka Cię czyszczenie komina. Na samym kamiennym pewnie by nie było takich problemów, mieszanie różnych rodzajów paliw nie zawsze pozwala każdy rodzaj odpowiednio spalić Dodam jeszcze że nie paliłem brykietem ale chyba nawet w tym wątku czytałem że rozpada się po pewnym czasie i blokuje przepływ powietrza głównego. Spróbuj zapalić sam kamienny i zobaczysz czy to już komin czy tylko spalanie brykietu. Edytowane 8 Stycznia 2012 przez yareka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacbelfer 08.01.2012 14:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2012 (edytowane) gizela75 niektórzy piszą, że celowo sypią popiół na górę aby nie dopuszczać do szybkiego wypalenia zasypu. Ty masz duży kominJa miałem olbrzymie problemy z paleniem górnym bo wina leży prawdopodobnie w moim kominie. Mój kolos ma 30X40 cm !Kiedy ogień był na dole a na górze ciemno i zimno- komin przestawał ciągnąć i długo leciał dymek (bo nie było temp. aby go zapalić) a temp. potrafiła spadać o 15-20 stopni.Paląc dołem pali się cały czas i kominek pracuje. Spróbuj niskiego zasypu (10-15 cm). Edytowane 8 Stycznia 2012 przez jacbelfer Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yareka 08.01.2012 14:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2012 Załóż czapkę na ten komin. Napisałeś że jesteś że jesteś nauczycielem, piszesz mnóstwo postów, chcesz pomagać ludziom ale sam sobie nei potrafisz pomóc Nauczyciele chyba tak jak lekarze muszą się czegoś nauczyć żeby potem przekazywać wiedzę i nie szkodzić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tob 08.01.2012 14:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2012 Tomek 1980, daj "cynk" czy doszła wiadomość na priv. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gelo2104 08.01.2012 14:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2012 yareka Nie denerwuj się . Po otwarciu Kpw problem znika czyli ciąg jest . Natomiast może trzeba pokombinować z Kpw (wymiar kąt ustawienia) . Trzeba doprowadzić żeby był na górze płomień ale temp. była stała , próbuj regulować kpw . Dodam że ja u siebie 5 razy przerabiałem Kpw żeby było ok . Dla każdego paliwa czy pogody ustawienia będą inne . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacbelfer 08.01.2012 15:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2012 (edytowane) yareka Jako nauczyciel zrozumiałem, że to nie ma sensu w moim przypadku (górne spalanie ). Czy ja szkodzę ?... Komu ? Gdybyś mógł, tak konkretniej ... Z powodzeniem palę dołem, bez rury (dzięki pomocy Vld) i jestem zadowolony . W dzisiejszych temp. spalam zdecydowanie mniej jak górą i klasycznym (śmieciowym) paleniu Ludziom chcę pomagać bo lubię i mnie to nie męczy. Sam spróbuj- to nie boli. Przeszedłem z górnym paleniem sporo (chyba trochę się nauczyłem ) i mogę powiedzieć, że mam doświadczenie. Dlatego staram się pomóc. Spróbuj poczytać moje posty , polemizuję, doradzam i pytam - bo kto pyta nie błądzi. Czapka na komin ? Słucham- jak to ma wyglądać ? Komin ceglany 10 m- przekrój znasz. Bo jak rozumiem- masz świadomość, że nie wystarczy położenie płyty chodnikowej na górze , ale skoro doradzasz czapkę- chętnie poczytam co masz do powiedzenia. Edytowane 8 Stycznia 2012 przez jacbelfer Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.