Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam, dzięki panowie za odpowiedzi nilsan myślę o tym RCK.

[quote name="Gelo2104

"]Kpw ma służyć dotlenianiu anie wyziębianiu . Czy oby Twoja kpw jest skierowana w palenisko i najlepiej w sam środek . Czy po odgazowaniu paliwa przymykasz kpw do minimum lub całkiem zamykasz ? prawie w palenisko, myślisz, że to to jest przyczyną, a nie wielkość? KPW mam z rury 2" sklepane na jakiś 1cm u wylotu.

[quote name="jacbelfer

"]W moim podpisie masz kalkulatorek. Pobierz i sam sprawdź. tak, wiem, ale nie chce mi się to otworzyć na mim kompie. Gdybym mógł Cię prosić o wyliczenie??? :rolleyes:

Pozdrawiam.

Edytowane przez tomek 1980
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 19,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

yareka

(..)

Czapka na komin ? Słucham- jak to ma wyglądać ? Komin ceglany 10 m- przekrój znasz. Bo jak rozumiem- masz świadomość, że nie wystarczy położenie płyty chodnikowej na górze :), ale skoro doradzasz czapkę- chętnie poczytam co masz do powiedzenia.

 

Pomogę Ci kierując na właściwą drogę. ;) Trzeba sie uczyć np. poprzez czytanie takich postów. I radzę korzystać z usług fachowców ;)

Wiadomo że nieznajomość prawa nie czyni niewinnym... To taka przenośnia ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

yareka

I nie można tak było napisać od razu? Tak jak LR:

Nie wiem jak duży masz ten przekrój... ale należy go ostro zawęzić

na szczycie komina. Najlepiej zrób na kominie czapkę z mniejszym otworem.

 

Walisz tekst o czapce i jesteś z siebie zadowolony :( .

Co to jest ta czapka to trzeba poszukać wśród kilku tysięcy wpisów.

 

Widzisz yareka, prawie na wszystkie pytania znamy już dzisiaj odpowiedź. Na te na które odpowiedzi nie znamy "grożą" nagrodą Nobla.

Na jednym z innych forów internetowych mam taki podpis pod profilem:

Jeżeli wiem POMAGAM

Jeżeli wiem, że to już było - DAJĘ LINK DO ŹRÓDŁA

Za idiotyczne uważam wpisy, że to już było- wystarczy poszukać.

NIE PISZ WTEDY NIC.

 

Tak powinieneś postąpić...

 

Jeżeli ktoś na tym forum zada pytanie dot. pierwszych 2 stron wątku- warto go strofować. Kto zna odpowiedź na bardziej skomplikowane DAJE LINK DO ŹRÓDŁA. Czyli tak jak Ty to zrobiłeś, ale w międzyczasie wytworzyliśmy stronę bezsensownych postów.

 

"Załóż czapkę" ,a chodziło o założenie czapki z dziurą w środku :)

Edytowane przez jacbelfer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jacbelfer, yareka Dzisiaj juz rozpaliłem testowo z mniejszą porcją ( mix ), jutro spróbuję na samym kamiennym i zobaczę czy się kondensat wytrąci. Tak ogólnie to ten brykiet jest o niebo lepszy niż brunatny i wilgotność nie jest wysoka. Palę w mixie bo mi zostało z zeszłego sezonu, ekonomicznie to cena taka sama jak kamiennego orzecha z tym że mi się go udało kupić w zeszłym roku po 400 zł, a nie po 700. jacbelfer Faktycznie komin to masz pod Mikołaja postawiony. Padła propozycja bym zamontował zawór 4d, wydaje mi się że prędzej kupię mniejszy kocioł bo ten z tego co widzę wymaga nadzoru - w 15 minut potrafi do 90 st C podciągnąć, a taki nie pozorny :-).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomarańcza

Panowie eksperci ekonomicznego spalania pomóżcie niedoświadczonemu palaczowi zmodernizować mój piec Biesal Plus producenta z BIESALA WOJ. WARMIŃSKO-MAZURSKIE, który jest niby kotłem dolnego spalania ale tak naprawdę nim nie jest. Nie ma ruchomego rusztu ani innego mechanicznego rusztowania, nie ma ceramicznego palnika, głębokość komory spalania 30 cm, szerokość 33 cm, 3 kanały konwekcyjne pionowe, moc 17,5 kw, 1,5 m? pow. grzejnej. W zespolonych drzwiczkach popielnikowo-paleniskowych jest uchylna klapka PG a z boku popielnika okular na powietrze wtórne. Palenie w takim piecu od dołu jest koszmarne. Zasyfiona komora zasypowa, sadza, smoła i kondensat. Palenie na wyższych temperaturach nieco poprawiało sytuację ale nie do końca. Nie chciałbym modernizować kotła na palenie od góry i dlatego proszę was o narysowanie mi w których miejscach i w jaki sposób doprowadzić do mojego pieca powietrze wtórne, mówi się na tym forum, że powinno być aż trzy doprowadzenia tego powietrza z różnych stron. Narysujcie Panowie mi to w sposób przejrzysty. Mój popielnikowy okular to stanowczo za mało.Dorobiłem w drzwiczkach zasypowych KPW ,kierownicę i rurę przez zasyp ale to co zrobiłem to mało bo dalej w komorze spalania w pierwszej fazie spalania zasypu węglowego mocno dymi i smoli.Jak już pisałem wcześniej zmodernizowałem ten piec poprzez zmniejszenie komory spalania (ruchoma ściana przesuwna), wyłożenia komory spalania szamotkami z tyłu i z boku. Piec dymi i smoli w komorze zasypowej tylko wtedy kiedy miarkownik mechaniczny zamknie kPG. Jak pomożecie mi w tym temacie o którym piszę to piec będzie ok

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie przedstawiam mój Wam mój kocioł i proszę o wszelkie porady co byście zrobili by palić w nim czysto i ekonomicznie. Jest to kocioł górnego spalania Galmet GT-KWR 11.Niestety z rusztem wodnym.Dmuchawkę już odłączyłem i zamontowałem miarkownik REgulus. Wiem, że brakuje mu kpw ale już nad tym myślę. Pomierzyłem drzwiczki załadowcze i tak się składa, że mam dostęp do blachy i wypalarki laserowej więc postaram się zrobić nowe drzwi z kpw. Piec jest na gwarancji więc nie chciałbym nic na stałę zmieniać.Odkąd spotkałem to forum(kila dni) zacząłem palić od góry i w brew temu co myślałem( nie chciało mi się wierzyć, że w ogóle tak sie będzie chciało palić) jestem mile zaskoczony. Czas palenia jednego wsadu znacznie wydłużył się. Przed pójściem do pracy rozpalam, wracam a tam jeszcze się pali. Kiedyś żona prez ten czas 2 razy schodziła dokładać a teraz nawet nie schodzi a jak już to tylko kontrolnie.

Na załączonych zdjęciach czerwonym kolorem zakreśliłem elementy, których w moim piecu nie ma.

 

http://images46.fotosik.pl/1258/3c17b9488a83c664med.jpg

 

 

http://images46.fotosik.pl/1258/2962fe82b4ae2befmed.jpg

 

Najważniejsze czego chciałbym sie teraz dowiedzieć to to jakie wymiary powinno mieć wycięcie do powietrza wtórnego na drzwiczkach załadowczych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nowi koledzy - może jeszcze dzisiaj coś napiszę. :)

========================================

 

 

 

- Last Rico oszukiwanie kogokolwiek nie leżało nigdy w mojej naturze i nie leży.

Sam kiedyś pisałeś że można dojść do 18h. Siedziałem tyle w kotłowni aż mi się to udało :).

 

Kolega Vld założył, że stare nieocieplone mieszkanie potrzebuje 1W/h na każdy m2 dla 1C różnicy pomiędzy temp zew/we

 

 

W żadnym wypadku nie podważam twojej stałopalności, jak na starą nieocieploną

kamienicę - to nie jest wcale źle. Nie zgadzam się jedynie z metodologią kolegi

Vld która daje nierzetelny wynik. Powiem wprost, nie da się nawet w przybliżeniu

określić współczynnika przenikania ciepła na odległość. Trzeba wiedzieć z czego

zrobione są przegrody, z czego elementy nośne stropów, stal ma współ. U = 58.

Czy był używany kamień U 2,2 ? beton U 1,7, nawet na oknach można się łatwo

oszukać. Nie wiem czy wiesz, ale w salonach z oknami - handlowcy często gęsto

naciągają klienta podając mu współczynnik U = 1,1 nie mówiąc wcale - że jest to

współczynnik ale... samej szyby zespolonej (4x16x4 Ar.).:D Współczynnik całego

okna wygląda już gorzej bo U = 1,5. :) Uważam, że liczenie przenikalności dla

(całego mieszkania naraz) i jeszcze na odległość jest niewykonalne. Tak uważam.

A już wyrokowanie na tej podstawie o sprawności kotła za...lekko nieprzemyślane.:)

Edytowane przez Last Rico
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego Nilsan.

Odpowiedź za chwilę, jednak wcześniej chciałbym odnieść się jakoś

do twojego - kategorycznego dość powiedziałbym ostrzeżenia - co do RCK. :)

Ja radzę montować RCK nad czopuchem, ty ostrzegasz, że w żadnym wypadku!

 

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?100061-Ekonomiczne-spalanie-węgla-kamiennego&p=5098950&viewfull=1#post5098950

 

Ludzie chcący zamontować RCK, muszą jednak coś wybrać...:D

Na samym początku napiszę - że to nie ma specjalnego znaczenia, czy nad

czy pod czopuchem...Specjalnego nie ma, ale jakieś tam ma. Jest pytanie:

 

Po co w ogóle montuje się regulator ciągu kominowego? :)

Po to aby ochronić kocioł, piec, kominek czy co tam jeszcze przed zbyt dużym

podciśnieniem w kominie. Skoro RCK ma chronić, to powinien być umocowany

przed... a nie za ochranianym. :D Gdyby rzecz dotyczyła cieczy - nie miało by

to praktycznie żadnego znaczenia, ale powietrze jest gazem, czyli ośrodkiem

ściśliwym. Zatem RCK powinien reagować JAKO PIERWSZY a nie jako drugi -

uniemożliwiając w ten sposób pojawianie się nadmiernego podciśnienia w kotle.

 

A już tak poza wszystkim, to RCK pod czopuchem (za kotłem) - jest praktycznie

niewidoczny, może się zabrudzić i zaciąć - a my nie będziemy o tym wiedzieć.

Dlatego proponuję kolegom montowanie regulatora nad - a nie pod czopuchem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz o temperaturze startu pompy CO.

Najpierw może malunek. Wykres pokazuje jak niejednakowo (w funkcji czasu)

stygnie woda ---> oczywiście zakładamy, że temperatura otoczenia jest stała.

 

http://www.fotofotki.pl/pliki_img/wgete8ks7n9t6qo8eyv.jpg

 

Zaraz do tego wrócimy, teraz chciałbym tylko przekazać taki przykład:

Łódź motorowa z silnikiem 4 kW, płynie ze stałą prędkością = 10 km/godz.

Jaki silnik mam dać tej łodzi żeby popłynęła 2 x szybciej czyli 20 km/godzinę?

Humanista powie, no jak to jaki? :D Trzeba dać... dwa razy tyle, czyli 8 kW.

Niestety nie jest to prawda, łodzi trzeba dać aż 4 razy tyle mocy - czyli 16 kW.

Na tym przykładzie dobrze widać, że nie wszystko w przyrodzie "działa" liniowo

i jeśli chcę płynąć zaledwie DWA razy szybciej- to muszę włożyć 4 x więcej. :(

 

Stygnięcie wody także nie przebiega liniowo co widać na załączonym obrazku

- im woda ma niższą temperaturę -- tym stygnie wolniej. Warto wykorzystać tę

cechę i grzać na niższych temperaturach. Już to gdzieś pisałem, pokój można

ogrzać metalowym prętem rozgrzanym do 800*C powieszonym u sufitu - albo

ciepłą ścianą o temperaturze 26*C. Na to samo wyjdzie, problem z kotłami jest

taki, że im wyżej pracują (temperaturowo), tym dają większą stratę kominową.:(

Dlatego też zachęcam ludzi do CIĄGŁEGO spalania na niższych temperaturach

a to w sposób bezpośredni wiąże się z potrzebą obniżeniem parametrów pomp.

 

Możesz zobaczyć takie coś, są tu na temat aż trzy posty po kolei. :)

 

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?100061-Ekonomiczne-spalanie-węgla-kamiennego&p=3778268&viewfull=1#post3778268

 

Oraz to:

 

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?100061-Ekonomiczne-spalanie-węgla-kamiennego&p=3663161&viewfull=1#post3663161

(a inni koledzy przesuną ostatnią stronkę w górę, zobaczą przy okazji parę rysunków). :)

 

=====================================

 

Musiałem edytować bo pomyliłem ostatnią linkę.

Edytowane przez Last Rico
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam takiego kotła. Mój kocioł posiada pierwszy pionowy wymiennik zawieszony a u góry jest klapa bajpas, drugi i trzeci wymiennik też jest pionowy, przy trzecim wymienniku tez jest bajpas. U góry kotła jest wyczystka do pierwszej i drugiej komory konwekcyjnej a wyczystka do trzeciej komory jest z boku pieca.Kiedy pierwsz bajpas jest zamknięty to piec jest niby gotowy do dolnego spalania
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego Last Rico.

 

Na wstępie zaznaczę, że bardzo wysoko cenię sobie twoją wiedzę oraz włożoną pracę w propagowanie idei czystego spalania paliw stałych.

Jednak nie ze wszystkim co piszesz mogę się zgodzić. W tym z miejscem montażu RCK. Wydawało mi się, że wytłumaczyłem dlaczego uważam, że powinny one być montowane pod czopuchem w możliwie jak najbliższej jego odległości. Dlatego proponuję przeczytaj to co napisałem jeszcze raz i możemy do tego tematu ponownie powrócić. Ja to sprawdziłem empirycznie przeszło cztery lata temu, dlatego pozwoliłem sobie może w zbyt rygorystyczny sposób podkreślić moim zdaniem prawidłowe miejsce montażu RCK.

Jak rozumiem druga część twojej wypowiedzi dotyczyła mojej metody ustalania optymalnego przepływu dla danego kotła, podpiętego do instalacji o nieznanym oporze hydraulicznym. Jest to również sprawdzona przeze mnie wielokrotnie metoda na rożnych uruchamianych przeze mnie instalacjach pompowych z kotłami stałopalnymi GS, co prawda tylko jednej marki, którą w Polsce promuję. Nie twierdzę, że jest najlepsza, ale na razie na inną nie wpadłem. Idea tej metody jest taka, żeby do danej mocy wymiennika kotła dobrać możliwie jak największy przepływ, przy którym temperatura wody w kotle zachowuje tendencję wzrostową, w fazie rozruchu kotła (najwyższa temperatura spalin). Tzw punkt pracy pompy. Dla każdego branżysty jest jasne, że ze wzrostem prędkości przepływu wody przez kocioł maleje opór przejmowania ciepła i rośnie moc wymiennika. Ta z kolei decyduje o tym jak szybko od momentu rozruchu kotła możemy uzyskać pożądany efekt w postaci ciepła w budynku. W przypadku najczęściej stosowanych pomp ze stałą charakterystyką, ów punkt pracy określa nam maksymalny przepływ w naszej instalacji CO i tym samym wpływa na to jaką maksymalną moc będziemy w stanie do niej przekazać. Jeżeli chcemy obniżyć temperaturę pracy kotła, żeby zmniejszyć stratę kominową, to w tej samej proporcji musimy zwiększyć przepływ, żeby zachować zdolność układu do przenoszenia mocy. Stąd metoda poszukiwania maksymalnego przepływu dla danego kotła i instalacji CO. W porównaniu do kotłów DS ten maksymalny przepływ jest i tak o 1,5-2 razy mniejszy. Przy pracy kotła na mniejszych mocach proporcjonalnym obniżeniem przepływu przez kocioł steruje zawór 3D lub 4D, który umożliwia jednocześnie zabezpieczenie kotła przed zimnym powrotem. Dlatego nie bardzo rozumiem o czym chcesz mnie przekonać. Ja próbuję tylko pokazać proste metody optymalizacji pracy kotła GS, wynikające z mojej wiedzy i osobistych doświadczeń, a kotły GS mają pewne nieprzekraczalne warunki temperaturowe, przy których zapewniają czystą i ekonomiczną pracę.

 

Pozdrawiam

nilsan

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uważam, że liczenie przenikalności dla

(całego mieszkania naraz) i jeszcze na odległość jest niewykonalne. Tak uważam.

A już wyrokowanie na tej podstawie o sprawności kotła za...lekko nieprzemyślane.:)

Pozwolę sobie mieć odmienne zdanie w tym temacie, a to dlatego że właśnie tą stratę policzymy najszybciej i najdokładniej.

Skomplikowane programy podliczają teoretyczne zapotrzebowanie domu na ciepło (zużycie opału). Zatem jeśli możemy policzyć ilość ciepła dostarczonego do systemu grzewczego z danego nośnika energii - najlepiej średnia z kilku dni (dzienne zużycie opału na ogrzewanie w kWh/dobę) to bez problemu policzymy stratę domu w W/K, do tego oprócz opału potrzeba tylko średnie temperatury wew/zew. Zwracam uwagę, że taki wynik zawiera wszystkie straty zarówno domu jak i jego systemu grzewczego, dlatego nie ma znaczenia U poszczególnych przegród, straty na wentylacji czy kominowe - one są łącznie policzone dla całego domu. W moim arkuszu ze stopki to pole B34 z arkuszy od 33 do 37. Jeśli ten wynik podzielimy przez m2 powierzchni ogrzewanej to otrzymamy dokładną stratę domu w W/K/m2.

Krótki opis arkuszy ze stopki jest tu

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?172206-pr%C4%85d-gaz-olej-w%C4%99giel-inne&p=4974907&viewfull=1#post4974907

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zatem jeśli możemy policzyć ilość ciepła dostarczonego do systemu grzewczego z danego nośnika energii - najlepiej średnia z kilku dni (dzienne zużycie opału na ogrzewanie w kWh/dobę) to bez problemu policzymy stratę domu w W/K, do tego oprócz opału potrzeba tylko średnie temperatury wew/zew.

Dwa przykłady:

1. 220 m2 ocieplony, spalanie 15 kg, 25MJ, Delta 20K.

2. 47 m2 nie ocieplony, spalanie 12 kg, 23 MJ, Delta 20K

Jakie są W/K dla tych dwóch obiektów według kalkulatora, i czy aby napewno?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...