jacbelfer 11.01.2012 20:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2012 matti89 Zdecyduj się na rodzaj opału. Zrobiłeś sobie kociołek dolnospalający. Powinien tutaj wystarczyć miarkownik. Zabrudzona komora- nie przejmuj się tym. Tam nie ma spalania więc ścianki nie muszą być suche. Wygląda brzydko, ale co z tego ? Mój kociołek (górno dolny- czyli tak jak Twój) palony wg instrukcji producenta też był brudny. Teraz też jest brudny, ale spala zdecydowanie sprawniej. Przy takich jak dzisiaj temp. spalam ok. 30 kg w 24 (paląc ciągle) w mieszkaniu ok 170 m2 (szczegóły w podpisie). Nie spalam jednak całkowicie ekologicznie (muszę pokombinować z PW), ale z całą pewnością EKONOMICZNIE. Mrozu nie ma, ale w poprzednim roku podczas zimy waliłem w ten kocioł (przed przeróbkami) 60 kg. Więc chyba nie jest źle (tak pisała dex001, ale teraz zamilkł...) Pozdrawiam Jacek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
matti89 11.01.2012 21:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2012 jacbelferJeżeli miarkownik to jaki i jak go zamontować? Mam osobne drzwi do popielnika i do rusztu, na których zamontować klapkę? Jak najlepiej doprowadzić powietrze wtórne? Ja też palę ciągle, w domu 22-23 stopnie. U mnie jakoś 45 kg na dobę wychodzi... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yareka 11.01.2012 21:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2012 (...) Panowie poradźcie czy taki termometr bagnetowy do mięsa sprawdzi się do monitorowania temp.spalin w kominie? [ATTACH=CONFIG]94601[/ATTACH] (...) Mam taki sam, działa od grudnia 2010 Miałem z kapilara to padł po miesiącu a ten tylko przekręca skalę Rada, zrób troszkę większy otwór i go uszczelnij czymś bo nie wyjmiesz termometru jak się oblepi sadzą Mój ma dopasowany otwór i już tak zostanie aż do końca jego albo kotła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacbelfer 11.01.2012 21:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2012 (edytowane) Matti89 będę bezlitosny... Masz w moim podpisie link do spisu treści, ale zobacz pierwsze kilka stron wątku. Tam masz wszystko. Na temat PW odezwij się za jakiś czas. Ja na ten moment nie mam powietrza wtórnego. Mam dosyć mocno ograniczony palnik. Wiem, że to może wyglądać bez sensu, ale działa. Działa prawie 2 razy lepiej od wszystkiego co próbowałem. Gazuje węgiel na temp. 50 stopni na kotle. Dzisiaj wieczorem zapodałem 40 . Ciekawe co się stanie Edytowane 11 Stycznia 2012 przez jacbelfer Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Musaszi73 11.01.2012 22:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2012 (edytowane) Mam taki sam, działa od grudnia 2010 Miałem z kapilara to padł po miesiącu a ten tylko przekręca skalę Rada, zrób troszkę większy otwór i go uszczelnij czymś bo nie wyjmiesz termometru jak się oblepi sadzą Mój ma dopasowany otwór i już tak zostanie aż do końca jego albo kotła Yareka Dzięki za podpowiedź.Nic tylko zamawiać na allegro,w sklepach tego nie uraczysz:no:Dam znać jak będzie się sprawował Musaszi73 "Nilsan co masz na myśli WC kotła?Pozdrawiam" WC to wymiennik ciepła kotła, a nie Water Closet SzponiPrzyznaje bez bicia,jak widzę WC to w oczach kibelek stoi;)A u palaczy to wymiennik ciepła to niech i tak będzie Edytowane 11 Stycznia 2012 przez Musaszi73 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ansu 11.01.2012 22:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2012 Witam Jak podłączyć w kotle sas nwt 23 kw miarkownik ciągu. Konkretnie czy można zamontować klapkę do powietrza zamiast wentylatora? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacbelfer 11.01.2012 23:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2012 ensuNie bardzo widać jak to powietrze tam "lata".Najlepiej zaślepić otwór po dmuchawie i ...klapka w drzwiczkach popielnikowych. Ale... fajny ruszt, ręczny przegarniacz. Może DS ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tatamarek 11.01.2012 23:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2012 Szponi Odnośnie koksu, to było tak. Kupiliśmy swego czasu starą chałupę do remontu (cztery mieszkania po ok. 60m2 plus korytarz) i wszędzie żeliwne grzejniki. Ilość żeberek w tych grzejnikach od 12 do 22 sztuk. Wody do zagrzania od cholery. W części domu, która była przeznaczona do remontu, kaloryfery zakręciłem, a grzaliśmy tylko tam gdzie mieszkaliśmy, do tego jeden grzejnik w piwnicy. Wody kilkaset litrów( bo jeszcze w piwnicy odziedziczyłem dwa kolektory po ok 20 l każdy) grzane Pancernikiem, jak go ładnie określiłeś takim jak twój. Oczywiście problemy z ogrzaniem takiej ilości wody, więc szukałem jakiegoś sposobu i postanowiłem kupić koks. Koks palił się pięknie ,dawał radę i w ten sposób dotrwaliśmy z rodzinką do słonecznej wiosny:cool::. Na drugą zimę więc już nie szukałem niczego innego i chociaż koks w międzyczasie poszedł ostro do góry zafundowałem sobie tonę. Jakie było moje zdziwienie gdy koks się nie chciał za cholerę palić Ile wrzuciłem do kotła koksu, tyle wyciągałem czarnego i wygaszonego. Mieszałem z węglem, mieszałem z drewnem, kombinowałem na wszelkie sposoby, ale dalej nie chciał się palić. W końcu jakoś go wymęczyłem, (a nie jest łatwo spalić tonę koksu, który nie chce się palić) i od tego czasu palę już tylko węglem, oczywiście metodą Last Rico Teraz pytanie do "fachowców" :co takiego się zmieniło że koks nagle przestał się palić? Ja wiem:yes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacbelfer 11.01.2012 23:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2012 Miarkownik (klapka) na drzwiczki popielnika. W Twoim przypadku- elektroniczny, chyba że przerobisz "rury". Najpierw zdecyduj jak chcesz palić. Teraz masz kociołek uniwersalny. Zaślep go nad wiszącym wymiennikiem- zapal na dole i zasyp. W popielnik musi dawać powietrze. Chcesz popalić górą- poczytaj pierwsze strony wątku Sorki... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Remigiusz. 12.01.2012 00:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2012 Musaszi73 Ja ten termometr miałem a ta kapilarę owinięta w ALu-Folie i potem przymocowana nad metalowa rurę który idzie z pieca do dziury wykutej w kominie. Kapilara była najbliżej komina. Czyli nie była bezpośrednio wsadzony w spaliny, bo się balem ze się przepali. A jak widać i tak się przepaliła Termometr jeszcze działa ale od zakresu 170° do 350°, tzn jak wsadzę go nawet do wody to już nie spada na 0° i rośnie tylko w tedy jak sie mocno piec rozpali do 250° czy 350°. Wiec pewność do działania już nie mam i go wywaliłem :/ Ale ktoś pamiętam miał nawet jakiś termometr niby do 500° i się bo bo kilku miesiącach spaliło Niech chciałem w to wierzyć ale jednak sie okazuje ze długo żaden Term. nie wytrzyma jakoś. Na własnej skórze doświadczyłem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
smarki 12.01.2012 06:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2012 Komora załadunkowa oprócz funkcji zasobnika paliwa, pełni również funkcję komory spalania i WC kotła, którą przejmuje w miarę wypalania się paliwa. Wymiana ciepła do płaszcza wodnego w tej części kotła odbywa się głównie poprzez promieniowanie oraz niewielkim stopniu konwekcję naturalną. Wykładając komorę załadunkową szamotem o dużym oporze cieplnym, automatycznie wyłączamy tą część kotła z możliwości pracy jako WC. Na przykładzie kotła Sztoker z palnikiem rynnowym i wymiennikiem klepsydrowym pracującym w sąsiedztwie rozżarzonego węgla oraz niskich temperatur wody w płaszczu kotła, wynikających z sąsiedztwa króćca powrotnego, udowodniono praktycznie, że taka konfiguracja nie powoduje żadnych negatywnych skutków w postaci osadzania się smoły lub sadzy na ściankach wymiennika, jak również nie ma wpływu na przebieg procesu zgazowania paliwa. Analogiczna sytuacja występuje w fabrycznych rozwiązaniach kotłów GS. Więc po co wykładać ścianki wymiennika szamotem i ograniczać powierzchnię wymiany kotła? Według mnie jedynym pozytywnym skutkiem takiego działania jest zmniejszenie powierzchni paleniska. Poza tym ciepło zmagazynowane w szamocie jest ciepłem traconym, ponieważ tylko w ograniczonym stopniu może zostać przekazane od płaszcza wodnego kotła i w większości jest wyciągane przez komin w trakcie stygnięcia kotła po zakończeniu procesu spalania. Głównie z tego powodu proponuję wykonanie deflektora z blachy stalowej, ponieważ szybko się nagrzewa i zaczyna pełnić swoją funkcję oraz ma niewielką pojemność cieplną. nilsan Potwierdzam powyższe, jak wyłożę komorę szamotem to może i trochę lepiej się pali, ale za to krócej. Dlatego mam tylko szamot na tylnej ścianie w celu zmniejszenia paleniska. Kombinuję też nad deflektorem z blachy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hes 12.01.2012 07:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2012 (edytowane) Szponi (...) Teraz pytanie do "fachowców" :co takiego się zmieniło że koks nagle przestał się palić? Ja wiem:yes: Ja też wiem. Ten cudzysłów miał na celu obrażenie ewentualnych chętnych do odpowiedzi ? Edytowane 12 Stycznia 2012 przez hes Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nilsan 12.01.2012 07:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2012 Ja też wiem. Ale nie odpowiem, bo to pytanie do "fachowców" (znaczy pseudo-?) Podpowiedź - lambda powietrza. nilsan Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hes 12.01.2012 07:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2012 Podpowiedź - lambda powietrza. nilsan Powietrze nic nie pomoże, jeżeli zabraknie tam dostatecznie wysokiej temperatury... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nilsan 12.01.2012 07:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2012 (edytowane) Powietrze nic nie pomoże, jeżeli zabraknie tam dostatecznie wysokiej temperatury... Bez odpowiedniej wielkości współczynnika nadmiaru powietrza jej nie uzyskasz, a mówimy o kotle pracującym na ciągu naturalnym. nilsan Edytowane 12 Stycznia 2012 przez nilsan Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Vld 12.01.2012 09:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2012 Bez odpowiedniej wielkości współczynnika nadmiaru powietrza jej nie uzyskasz, a mówimy o kotle pracującym na ciągu naturalnym. nilsan kontynuuj dalej ... ich współczynnik jest za duży czy za mały, że nie chce się palić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nilsan 12.01.2012 09:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2012 Vld: Przypuszczam, że był problem z ciągiem kominowym i w konsekwencji ze zbyt małym współczynnikiem nadmiaru powietrza, który dla koksu jest wymagany zdecydowanie większy niż dla węgla. nilsan Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ansu 12.01.2012 09:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2012 Pomyślałem, może w kotle sas nwt 23 kw miarkownik ciągu podłączyć do klapy terminatora. Miarkownik ustawić o powiedzmy o 10°C wyżej jak sterownik. Tak by np miarkownik otwierał przy 60°C a, jak powietrza będzie mało to sterownik dmuchnie przy np 50°C. Przy silnym ciągu kominowym powinno zadziałać. Jedynie pozostaje problem wietrzenia kotła po wygaśnięciu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Vld 12.01.2012 09:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2012 Vld: Przypuszczam, że był problem z ciągiem kominowym i w konsekwencji ze zbyt małym współczynnikiem nadmiaru powietrza, który dla koksu jest wymagany zdecydowanie większy niż dla węgla. nilsan czym to koks różni się od węgla, że potrzebuje więcej nadmiarowego powietrza? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gelo2104 12.01.2012 09:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2012 jacbelferJuż obmyślam przeróbkę na dolniaka , powietrze wtórne też doprowadzę .Niestety nie będę miał miejsca na rozbudowanie palnika miedzy płomieniówką a wymiennikiem jest tylko 5cm . No i martwi mnie to , że nie będzie możliwości czyszczenia miejsca za palnikiem . Czy mogę liczyć na samoistne wypalanie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.