Gelo2104 18.01.2012 12:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2012 nilsan A jak temu przeciwdziałać? ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nilsan 18.01.2012 12:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2012 (edytowane) tak mnie nachodzi wątpliwość czy ten deflektor nie wyłączy nam częsciowo z pracy pierwszego wymiennika, pierwszej półki, którą znacznie przysłoni? Nie powinien, choć wątpliwość jak najbardziej słuszna. Myślałem również o tym, dlatego zaproponowałem, żeby odległość od krawędzi deflektora do ścianek kotła była nie mniejsza niż odległość pomiędzy półkami WC. Również zaproponowałem, żeby odległość pomiędzy deflektorem, a pierwszą półką była taka sama jak pomiędzy półkami WC. Deflektor będzie pośrednio pełnił funkcję dodatkowej półki w WC. W normalnym układzie kotła bez PW+D pierwsza półka pełni dokładnie rolę deflektora chłodzonego płaszczem wodnym, co nie jest dla tego typu funkcji najszczęśliwszym rozwiązaniem. Dlatego niektórzy z użytkowników podwieszają pod nią dodatkowa półkę ceramiczną otrzymując wydajny deflektor spalin i dodatkowy kanał ciągowy WC. czy aby na pewno to powietrze rozpełznie sie po powierzchni spodniej deflektora? wydaje się, że jak będzie dmuchać z rury (czyli efekt jak w kierownicy LR) to raczej w palenisko, bardziej pionowo w dół, dmuchania w dół doświadczył właśnie Musaszi73 na swoim prototypie, dmuchanie dobre w fazie rozpalania kotła, potem moze przydałby się jakis rozdzielacz typu krzyż z bocznymi otworami-dyszami? Musaszi, żeby sprawdzić słuszność mojej koncepcji wstawił do kotła kawałek pionowej rury, przez którą PW doprowadzane jest nad palenisko z pod rusztu i uzyskał efekty jakie opisał. Dół rury oparł na ruszcie, natomiast górę wyprowadził z 10cm nad zasyp paliwa. Pamiętaj, że spaliny znad paleniska są zasysane do wymiennika poprzez ciąg kominowy i w komorze spalania panuje podciśnienie, dlatego PW nie będzie dmuchać w palenisko, tylko będzie się rozpływać po spodniej stronie gorącego deflektora i mieszać ze strumieniem gazu palnego napływającego od strony paleniska w kierunku do góry. Dalej oba zmieszane strumienie gazu palnego i PW skierowane zostaną na pionowe ścianki wymiennika kotła i popłyną dalej pomiędzy deflektorem i pierwszą półką WC w kierunku do czopucha poprzez WC. nilsan Edytowane 18 Stycznia 2012 przez nilsan Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nilsan 18.01.2012 13:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2012 nilsan A jak temu przeciwdziałać? ? Typową przyczyną wytrącania się w kominie kondensatu jest zbyt niska temperatura spalin, która z kolei jest efektem zbyt niskiej temperatury wody wylotowej z kotła. Żeby móc podnieść temperaturę wody na kotle i utrzymać taką samą jego moc, należy proporcjonalnie obniżyć przepływ wody przez kocioł, najlepiej zaworem 4D, a jeśli go nie ma to przy pomocy zaworu regulacyjnego w obiegu kotłowym, jeżeli jest zamontowany. Samo obniżenie wydajności pompy o jeden stopień może nie rozwiązać problemu, ponieważ w większości instalacji pracuje ona na pierwszym biegu i fizycznie nie ma jak tego zrobić. Dlatego proponuję, w przypadku zamontowanych zwykłych zaworów grzejnikowych w instalacji CO, na każdym z nich zmniejszyć przepływ wody przez grzejnik np. o 1-1,5 obrotu, co spowoduje wzrost całkowitego oporu w instalacji CO i zmniejszenie przepływu wody przez kocioł. Jak będzie za mało, to jeszcze dokręcić o pół obrotu, zapewniając jednak cały czas przepływ wody przez grzejnik. W przypadku instalacji z zaworami termostatycznymi z nastawą wstępną, należy obniżyć nastawę o jedno oczko w dół. Jak będzie za mało to o jeszcze jedno. Tym sposobem doprowadzić do stabilnej pracy kotła na wyższej temperaturze. nilsan Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
art23 18.01.2012 14:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2012 @nilsanCzytam z duża uwaga twoje wypowiedzi i chylę czoła przed taka wiedza jaką posiadasz.Mam pytanie co do twojego usprawnienia kotła PW+D.Sam jestem dolnospalajacy ale paru już zaraziłem metoda od góry.Idąc po najmniejszej linii oporu i stawiając na ruszcie na środku paleniska rurę do PW z deflektorem co będzie lepsze do doprowadzenia powietrza wtórnego-otwory powiedzmy Fi-10 dookoła rury czy wycięte prostokątne otwory powiedzmy 4szt.Pomysł mi sie podoba i może ktoś z rodziny albo znajomych podchwyci temat i coś tam wykombinujemy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edde 18.01.2012 15:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2012 rura posrodku paleniska moze być niewygodna w użytkowaniu (zasyp, czyszczenie komory), jej część będzie też cały czas w ekstremalnej temp. co może działać na nią destrukcyjnie mimo przepływu poiwetrza- nilsana rozwiazanie "przytulone" jest do płaszcza jakby mniej narażone na żar (na żar narażone , jeśli juz to też tu może blaszany deflektor zawieszony na rurze (w zasadzie tu nad rura z centymetr na jakiś wspornikach, koszyku) bedzie jak pisze nilsan dobrym dystrybutorem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artur11 18.01.2012 15:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2012 Poprzykręcam, nasmaruje...i zobaczymy.... Dzięki za linka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wezyr 18.01.2012 15:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2012 Więc tak myślę że Musaszi wcale takowego nie zrobił bo by wiedział że drzwiczki zasypowe nagrzewają się do wręcz do niespotykanej temperatury .Wszyscy co będą wykonywali takie próby wpierw muszą do drzwiczek zasypowych przykręcić płytę szamotową 3 cm [ obejma , profil U itp] .Ogólnie taka wstawka przyda się wszystkim zapalającym od góry i proponuje to zrobić bez względu czy spróbujemy deflektora powietrznego czy nie . Faktycznie zauważyłem że płyta szamotowa w tym miejscu [ drzwiczki zasypowe ] działa bardzo dobrze jako dopalacz. Profil U można przykręcić nawet blachowkrętami i wsunąć w niego płytki szamotowe . Profil taki jaka grubość szamotu . [ deflektor powietrzny nagrzał się do czerwoności bo miałem pod ręką zbyt cienką blachę - z grubszą może być inaczej ] Niestety nie mam możliwości podglądu co tam się dzieje , więc proponuje żeby takowe coś przetestować osobie posiadającej wziernik [ szybkę ] i opisać na tym forum . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Musaszi73 18.01.2012 16:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2012 Witam.Obiecane fotki.Wniosek będzie później... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Musaszi73 18.01.2012 16:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2012 cd... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Musaszi73 18.01.2012 16:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2012 cd....fotek.To na razie wszystko.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek712 18.01.2012 16:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2012 No , ładnie to wygląda . Palisz drewnem . Jakim dokładnie i ile je sezonowałeś ? Mamy takie same piece , więc chyba też podejmę próby i zobaczymy czy z porównywalnymi efektami . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Vld 18.01.2012 16:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2012 cd....fotek.To na razie wszystko.Pozdrawiam a nie przeszkadzają ci w obserwacjach tabuny m3 powietrza wpadającego przez otwarte drzwiczki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
art23 18.01.2012 16:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2012 @eddeZ tego co wstawił Musaszi73 to ma rurę okrągłą a powierzchnia przylegania raczej mała.Na myśl przychodzi mi rura żeliwna powiedzmy fi-120mm.Co do czyszczenia,uzupełniania komory to w zależności od kotła.Na przykład u znajomego w miałowcu można wstawić Szopkę Bożonarodzeniową i jeszcze będzie miejsce.@Musaszi73Napisz jak ze stałopalnością.Czas palenia się wydłużył czy skrócił?Dorób ten deflektor i wrzuć fotki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wezyr 18.01.2012 16:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2012 Faktycznie przedstawia pracę deflektora . Tak to wygląda - silny huczący ogień idący na cztery ściany kotła [ sprawdzone ] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nilsan 18.01.2012 17:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2012 Musaszi: Bardzo dobry pomysł z mocowaniem do rusztu oraz połączenie rozłączne na odcinku poziomym rury PW.Myślę, że jakbyś skrócił tą wewnętrzną rurkę na łączniku żeby zostało tylko 5cm, to łatwiej będzie wyciągać z kotła deflektor do załadunku. nilsan Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nilsan 18.01.2012 17:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2012 (edytowane) Dla wszystkich zainteresowanych regulacją swojej instalacji CO, zamieszczam przydatny wzór opisujący zależności pomiędzy mocą kotła, temperaturą na zasilaniu i powrocie kotła oraz przepływem wody przez kocioł: Q = 1,163 x V x dT = 1,163 x V x (Tz - Tp) gdzie: Q - moc kotła w [kW]V - przepływ wody przez kocioł w [m3/h]dT - spadek temperatury wody w kotle ( różnica pomiędzy temperaturą zasilania Tz i powrotu Tp) w [*C] Na jego podstawie widać, że dla tej samej mocy kotła jeżeli zmniejszymy przepływ, to musi wzrosnąć temperatura na zasilaniu kotła i tym samym spadek temperatury dT na kotle. Jeżeli zwiększymy przepływ to musi zmaleć temperatura na zasilaniu kotła i tym samym spadek temperatury dT na kotle. nilsan Edytowane 18 Stycznia 2012 przez nilsan Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gieniu 18.01.2012 18:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2012 Witam.Panowie, co do obserwacji spalania w kotle to proponuję zrobić sobie jakiś wziernik z szybką. Naprawdę co innego dzieje się w kotle przy otwartych drzwiczkach, a co innego jak te drzwi zamkniemy. Pozdrawiam górnospalaczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacbelfer 18.01.2012 19:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2012 Warunek w tym paleniu musi być jeden- ciągły ogień na górze. Ile powietrza na górę nie podasz a tam nie będzie temperatury to tylko przewietrzanie kociołka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
farek 18.01.2012 20:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2012 W przypadku instalacji z zaworami termostatycznymi z nastawą wstępną, należy obniżyć nastawę o jedno oczko w dół. Mam właśnie takie zawory. Nie bardzo rozumiem, po co zmieniać nastawę wstępną. Przecież, jak wzrośnie temperatura wody, to zawór sam się przymknie zmniejszając tym samym przepływ. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ryszardryszard 18.01.2012 20:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2012 Moim zdaniem problem polega na tym, że jak kocioł dochodzi do temperatury zadanej to miarkownik zbytnio przymyka klapkę PP.... nilsan Dzięki nilsan za naprowadzenie na trop Zwiększyłem dziś szczelinę PP z 2 na 3 mm i pali się dużo lepiej. Kocioł trzyma zadaną temp. prawie idealnie i co najważniejsze nie było dotąd żadnego fuknięcia. A, i otworzyłem na max zawór kulowy za pompą obiegu "pierwotnego" - przedtem był w połowie przymknięty. Mam jeszcze pytania: 1. czy zwiększanie/ zmniejszanie przepływu przez kocioł da się jakoś zautomatyzować? 2. kocioł mój posiada 3 półki (tym samym dym zawraca 4 razy zanim trafi do czopucha) - czy jest sens stosować zawirowywacze? 3. dlaczego po skoksowaniu się węgla temp kotła spada o ok 10 C i zostaje tak aż do całkowitego wypalenia? ryszard Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.