Last Rico 18.09.2009 13:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2009 Wpadłem tylko po to żeby przeprosić za błąd - zanim dyskusja pójdzie dalej. O czujniku tlenku węgla napisałem 0-100 ppm, a miało być 0-1000 ppm, przy okazji zauważyłem w tym samym poście zwrot "rura wlotowa" a miało być oczywiście rura wylotowa - czyli spalinowa. Dziękuję koledze Hes za zadane pytanie, oba błędy na pewno poprawię a do treści odniosę się najprędzej jak tylko będę mógł. Wszystkich oczywiście pozdrawiam ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały Mariusz 18.09.2009 15:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2009 Witam. Kaczorr , mufke chciałem wspawać po to żeby przejść z 1/2" na 1/8" taki gwint jest na termometrze który posiadam. Ale rzeczywiście można to zrobić prościej(przewiercić i nagwintować) ale dla spawacza to wiesz Dzięki za link z termometrem jest ok i taki nabędę . ps Kto by pomyślał kiedyś żeby mierzyć temperature spalin a już o pomiarach CO to chyba tylko w filmach Science Fiction pozdrawiam. Mariusz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Last Rico 18.09.2009 18:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2009 Dzisiaj na kop. "Wujek" - Śląsk zginęło 12- tu górników, kilkunastu jest ciężko poparzonych.To dzięki tym ludziom mamy ciepło w domach, przecież węgiel sam spod ziemi nie wyskakuje.Pomyślmy przez chwilę o nich i ich rodzinach... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały Mariusz 18.09.2009 18:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2009 Dzisiaj na kop. "Wujek" - Śląsk zginęło 12- tu górników, kilkunastu jest ciężko poparzonych. To dzięki tym ludziom mamy ciepło w domach, przecież węgiel sam spod ziemi nie wyskakuje. Pomyślmy przez chwilę o nich i ich rodzinach... Bardzo smutne , niestety w kopalniach szczególnie weglowych co rusz dochodzi do wypadków Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zenek_akcent 19.09.2009 00:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2009 Witam po dłuzszej przerwie miłosników gornego splana, Jestem jednym z pierwszych ktorzy posluchali rad naszego Guru i poznali zalety miarkownika oraz pozbycia sie dmuchawy.Do tej pory palilem tylko weglem i pewnie tak zostanie ale trafila mi sie okazja i nabyłem z "doplata dla mnie" kilka ton miału i mam pytania do Last Rico mianowicie: Jak wyglada sytuacja z paleniem mialem? Czy jest to mozliwe jak w przypadku wegla ropalanie od góry? Jak miarkownik poradzi sobie z miałem, czy jednak potrzeba jest pomoc dmuchawy ? Czy w przypadku dmuchawy jest mozliwosc rozpalania od góry? Jezeli dmuchawa to musialbym uszczelnic górne drzwiczki bo sam dorabiałem otwory i czy ew. unikając spawania moge uzyc do tego celu silikonu do wysokich temp. firmy "tytan"? Ostatnie pytanie czy jest sens palenia mokrym miałem ? - wg mnie nie ma, no ale moge się mylić. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arturromarr 22.09.2009 11:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2009 WitamPrześledziłem ten ciekawy wątek i mam jedno pytanie.Mam zwykły piec uniwersalny o przewymiarowanej mocy, który oprócz instalacji grzewczej zasila bufor ciepła.Grzanie w nim polega na paleniu kilka godzin na maksa bo nadwyżka wędruje do bufora.Czy w takim układzie ma sens palenie "od góry"?Z jednej strony bardziej ekonomiczne spalanie, ale z drugiej słąbiej się pali może nie dogrzać bufora.Teoretycznie ilość ciepła z zasypu węgla powinna być jednak większa , czyli bufor też powinien się nagrzać.Piec 21KW, zbiornik 1000l. , domek 111m2. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały Mariusz 24.09.2009 04:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2009 Witam. Wydaje mi się że ekonomiczne spalanie opłaca się zawsze , nieważne czy ciepło idzie w bufor czy krąży po grzejnikach. Napewno przy zapaleniu od góry bufor będzie się grzał dłużej ale za to spalisz wszystkie gazy który zapalając od dołu uciekają w komin i tutaj można policzyć oszczędności $$$ pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arturromarr 24.09.2009 06:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2009 No tak, tylko mogę nie zdążyć wygenerować potrzebnego ciepła podczas wieczornego palenia.Cel robienia bufora był taki by palić tylko kilka godzin na dobę wieczorem i żeby starczyło do następnego dnia, gdy piec już zgaśnie.Może kupiłem za mały piec, żeby tak palić, ale do tego obligował mnie przekrój komina. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pete35 04.10.2009 18:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2009 Panowie, mała prośba o poradę: Mam do ogrzania ok 55m2, instalacja jest, grzejniki itd brakuje tylko pieca, postanowilem że bedzie to piec na węgiel, gazu nie mam. Liczę ze najmniejsza moc to kotła 6KW, max 10 kW. Niestety ciężko dostać małej mocy piece ze sterownikiem i dmuchawą a chciałbym mieć stałopalność chociaż 7-8h. Czy ktoś mógłby mi doradzić co kupić? Znalazłem piec Lumo RICO 10 kW, Defro optima plus 10 KW, na allegro można kupić kocioł fmy "Biadała" 6 lub 8 kW też z dmuchawą.Bardzo proszę o pomoc bo już długo walczę z tematem.pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fenix2 04.10.2009 18:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2009 Panowie, mała prośba o poradę: Mam do ogrzania ok 55m2, instalacja jest, grzejniki itd brakuje tylko pieca, postanowilem że bedzie to piec na węgiel, gazu nie mam. Liczę ze najmniejsza moc to kotła 6KW, max 10 kW. Niestety ciężko dostać małej mocy piece ze sterownikiem i dmuchawą a chciałbym mieć stałopalność chociaż 7-8h. Czy ktoś mógłby mi doradzić co kupić? Znalazłem piec Lumo RICO 10 kW, Defro optima plus 10 KW, na allegro można kupić kocioł fmy "Biadała" 6 lub 8 kW też z dmuchawą. Bardzo proszę o pomoc bo już długo walczę z tematem. pozdrawiam Przy takiej małej powierzchni jak chcesz palić węglem to przydał by się bufor ciepła. Wtedy piec może mieć i 15kW palisz na maxa ciepełko magazynujesz w buforze i jest cacy. 6kW i dmuchawa. To jakaś porażka! To już lepiej górniaka z miarkownikiem ciągu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Last Rico 04.10.2009 19:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2009 Witam ponownie. Koledzy pamiętam o was, ale wybaczcie mam ogromne braki czasu a kilka postów wymaga szerszej odpowiedzi. Dzisiaj tylko dwa słowa do Janus_z i kolegi Pete35 bo pili (czas, a nie oni) Janus_z element dla ciebie został już wykonany i zamontowany do kotła celem poddania próbom. Pete35, dobrze by było żebyś dopisał czy twój dom jest ocieplony i jakie ma okna. Wydaje się że powinieneś wstępnie przyjąć 6kW ale nie znam warunków a jedynie powierzchnię. Kolega Fenix2 dobrze radzi, nie koncentruj się na kotłach z dmuchawą choćby i nazywały się nomen omen RICO. Teraz możesz uwierzyć na słowo albo... przeczytać wątek – tam jest argumentacja. Pozdrowienia dla Wszystkich. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pete35 04.10.2009 19:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2009 to nie dom a mieszkanie. wysoki parter, okna plastik ale docieplenia zero. tak naprawdę to jest ok 40 m2 plus cwu wiec liczę że to tak jak 55m2 potrzebuje czegoś czego nie trzeba bedzie pilnować, tzn w miarę bezobsługowe no i kilka godzin stałopalności. Dmuchawa miała być bo obecny stary kocioł (brak dmuchawy i miarkownika) jest w piwnicy pod mieszkaniem i mam NAPRAWDĘ dość zchodzenia co godzinę do piwnicy a w nocy i tak zimno w mieszkaniu. koszzzmardziękuję wszystkimps.jeszcze raz przejrzę wątek od a do z, ale- mam problem ze znalezieniem kotła górnopalnego małej mocy... różni instalatorzy odradzali mi miarkownik, bo awaryjny itd - a co do bufora...nie wiem jak sie za to zabrać, tzn i tak nie ja tylko instalator ale jak na razie mam z tym problem tzn ze znalezieniem kogoś kto mogłby zrobić takie coś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TMK 04.10.2009 21:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2009 Jeśli mogę prosić abyś zerknął na moje boje z UKNem z 11 str.. Oprócz pytań z tamtej wypowiedzi chciałbym zorientować się czy piec UKN można przerobić na typowego dolniaka (zamurować całą górę zamiast przegrody). Miałem wątpliwości z tym ze względu na ryzyko wybuchów gazów, na razie mam tylko podciętą uszczelkę w górnych drzwiczkach. Witaj Twój kocioł nie jest kotłem ani dolnego spalania ani górnego spalania, to konstrukcja... średnio przemyślana. Dobrze zrobiłeś blokując szamotem przejście za pierwszym wymiennikiem płytowym, w ten sposób przystosowałeś go do czystego górnego spalania. Kotła dolnego spalania z niego nie zrobisz (dobrego kotła dolnego spalania, bo jakiś oczywiście można). Podciętą uszczelkę wymień na nową, to jest niebezpieczne ! Najlepszym rozwiązaniem przeciwwybuchowym w kotle nie jest dmuchawa ale miarkownik, już to pisałem - kotły nie lubią nagłych zmian ciśnienia, kierunku strug gazu lub powietrza. Tak już jest. Dmuchawa jest moim zdaniem zbyt szybka, nawet nie w sensie obrotów czy ekonomii, bo to bezsprzecznie, tylko prędkości wywoływania zmian napowietrzania w kotle właśnie. Jedynym rozsądnym rozwiązaniem jest przeróbka tego kotła na kocioł górnego spalania wraz ze wszystkimi towarzyszącymi zmianami, miarkownik, powietrze dodatkowe itd. p.s. Masz u mnie punkty za to, że wezwałeś serwis aby uszczelnił drzwi. To że trzeba było aż je przespawać w inne miejsce świadczy o jakości kontroli gotowego wyrobu u producenta. Jeśli płacisz mu swoimi pełnowartościowymi pieniędzmi (nie podrabiane jakieś czy co tam) - to masz prawo oczekiwać pełnowartościowego urządzenia, to konsekwencja. Koniec kropka. Sezon grzewczy tuz, tuż i wracam do tematu tj paranoi zwanej UKN Wykańczanie domu wykończyło mnie także i nie mam zamiaru dodatkowo użerać się z piecem... Po przemyśleniu zdecydowałem że gwarancję mam w.... szufladzie i przerobię skubańca na lepszą wersję Bardzo proszę o konkretne wytyczne (w miarę możliwości uwzględniające słaby budżet) do przeróbki pieca. Czy da rade w nim zamontować zwykły miarkownik? Jeśli nie, to elektroniczny na serwisach aukcyjnych jest po 350zł - jest dla niego jakaś alternatywa? Dalej - jakiej wielkości klapkę dorobić w dolnych drzwiczkach? Można zmajstrować ją na "sucho" tj bez spawania? Wycinać i wiercić mam czym, spawarki brak. W których drzwiczkach (środkowych czy górnych) dorobić otwór na wtórne powietrze i jakiej wielkości? Zakładam że trzeba wstawić jakąś blachę aby była możliwość zasłonięcia go? O czym jeszcze zapomniałem? Jeszcze jedna sprawa, czy przy miarkowniku dalej piec będzie fukał? Teraz przy paleniu od góry i dmuchawie potrafi tak pierdzie..ć że wywala rurę z komina! Jak to się może skończyć, każdy wie Stara fotka zrobiona zaraz po założeniu tej pomyłki, ale widać rurę. http://img248.imageshack.us/img248/206/m109jb3.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały Mariusz 05.10.2009 06:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2009 Witam.TMK , chyba nie ma gdzie wkręcić do twojego kotła miarkownika i teraz tak rozbierać obudowe i wspawywac raczej zły pomysł , myślę że albo elektroniczny albo podiechac rurą od tego miejsca gdzie jest zawór różnicowy (zaizolować) i na końcu wkręcić miarkownik . troche by to dziwnie wyglądało ale przecież temperatura była by taka sama jak w kotle . Co do klapek na powietrze to bez spawarki sie raczej nie obejdzie , .Prosta robota ale trzeba blache pociac i potem zespawać .Ja robiłem o wymiarach 7cm na 18cm z blachy 5mm .Dobrze jest klapke dolna zrobić pod katem żeby swoim ciężarem mocno domykała . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały Mariusz 05.10.2009 06:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2009 Tak jeszcze teraz sie przypatrzyłem , czy na górze jest termometr ? Jesli tak to jego można wykręcić i w to miejsce jakiś sztucerek , trójnik i z jednej strony miarkownik a z drugiej termometr.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marmark 05.10.2009 08:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2009 Ja zrobiłem sobie klapkę w dolnych drzwiczkach prawie bez spawania (ale chyba i te kilka "glutów" da się obejść). Mam piec 18 kw górnego spalania pierwotnie wyposażony w dmuchawę zainstalowaną w dolnych drzwiczkach. Zdemontowałem ją. Pozostał mi prostokątny otwór, który zamykam teraz klapką (jest jednak za mały będę go powiększał; wzory na powierzchnie otworu są gdzieś na poprzednich stronach tego wątku). Klapkę wyciąłem z blachy 2 mm. Taką miałem pod ręką. Nie wygina się, wbrew pozorom nie jest nigdy gorąca - przecież jest prawie stale odchylona od płaszczyzny drzwiczek i chłodzona wpadającym do kotła powietrzem. Zamontowałem ją na zwykłyym zawiasie meblowym za 2 zł. Ważne tylko aby lekko chodził - klapka musi swobodnie opadać pod własnym ciężarem. Zawias przykręciłem do śrub, na których była mocowana dmuchawa. Jeśli ich nie ma to trzeba nawiercić w drzwiczkach otwory na śruby i nagwintować. Ważne: całość trzeba zmontować tak aby opuszczona klapka szczelnie zamykała wlot do kotła. Dlatego polecam trochę grubszą blachę żeby można wniej było schować stożkowe łby śrub mocujących zawias. Oglądałem fabryczne rozwiązanie tego typu i ich szczelność woła o pomste do nieba (kilka milimetrów luzu). Domykanie klapki poprawiłem w ten sposób, że dospawałem (można przykleić na np. klej epoksydowy) w dolnych rogach klapki 2 śruby 12 mm x 100 mm (łbami do klapki). Powodują one przesunięcie środka ciężkości klapki przed kocioł i powstanie siły dociskającej klapkę do drzwiczek. Dodatkowo otrzymujemy możliwość zamocowania (na gwincie) ucha/haczyka dla łańcuszka miarkownika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
janus_z 05.10.2009 11:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2009 Witam Dziękuję za pamięć LastRico ...ostatnio jak załadowałem cały piec drewna i podpaleniu paliło mi sią około 30 min do tem. zadanej, no i jak klapka opadła to pomimo uchylonej klapki powietrza wtórnego , piec tak sie dziwnie "wzbudza" jakby sam nie wiedział co ma zrobic teraz i tak po 1 min. fuka ta klapka pow. wtórnego pare min., aż sie uspokoi... nie wiem co to za dziwny piec ...nie umie gdzieś sobie poradzić z tym Miarkownikiem Unister i szybkim zamykaniem klapki ... czekam na rady LastRico Do kolegi TMK--- tak z wyglądu Twój piec jest bardzo podobny do mojego SAS, u mnie tez w tamtym roku piec tak strzelił że aż wydarło mi uszczelnienie z gliny na kominie, a na strychu otworzyło wyczystke.... szok(pewnie w całym kominie były nie spalone gazy i jak poszedł płomień z pieca to wybuchło w całym kominie) a strachu najadłem się niemało....no i u mnie właśnie pojawiło sie to po zainstalowaniu MIARKOWNIKA ELEKTRONICZNEGO UNISTER, tak więc jak piec strzela to miarkownik chyba nic nie poradzi... Wcześniej jak miałem zwykły miarkownik to problemu "wystrzałów" nie znałem,(no i zechciało mi sie unowocześnić sterowanie piecem) ale tamten steruje klapą liniowo i nie ma takich gwałtownych zmian dopływu powietrza... Tak więc chyba jedyna nasza nadzieja w tym co wymyśli kolega LastRico, bo ja juz wyczerpałem wszytkie pomysły jakie mi przyszły do głowy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TMK 05.10.2009 15:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2009 Tak jeszcze teraz sie przypatrzyłem , czy na górze jest termometr ? Jesli tak to jego można wykręcić i w to miejsce jakiś sztucerek , trójnik i z jednej strony miarkownik a z drugiej termometr.. Nie ma, jest tylko sonda w dziurze w obudowie. Do kolegi TMK--- tak z wyglądu Twój piec jest bardzo podobny do mojego SAS, u mnie tez w tamtym roku piec tak strzelił że aż wydarło mi uszczelnienie z gliny na kominie, a na strychu otworzyło wyczystke.... szok(pewnie w całym kominie były nie spalone gazy i jak poszedł płomień z pieca to wybuchło w całym kominie) a strachu najadłem się niemało....no i u mnie właśnie pojawiło sie to po zainstalowaniu MIARKOWNIKA ELEKTRONICZNEGO UNISTER, tak więc jak piec strzela to miarkownik chyba nic nie poradzi... Wcześniej jak miałem zwykły miarkownik to problemu "wystrzałów" nie znałem,(no i zechciało mi sie unowocześnić sterowanie piecem) ale tamten steruje klapą liniowo i nie ma takich gwałtownych zmian dopływu powietrza... To lipa Przy obecnym paleniu najbardziej stresuje mnie problem wystrzałów. W skrajnym przypadku czad lub pożar, w mniejszym malowanie co troche... Może zamiast miarkownika wymienić sterownik na pida np takiego: http://www.bolecki.pl/index.php?option=com_content&task=blogcategory&id=51&Itemid=66 Z radości podoba mi się bardzo dokładna regulacja wentylatora z podziałem co 1% (teraz co 10%) i parę sprytniejszych rozwiązań od mojego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Last Rico 06.10.2009 20:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2009 Witajcie koledzy (i koleżanki) po dłuższej przerwie. Napisałem odpowiedzi dla wszystkich ale paluszki to czują (18 tysięcy znaków ). Jak sami widzicie potrzeba na to trochę czasu którego ciągle brakuje - skądś to znacie ? Zara wchodzem tylko malunek i fotki na serwerze umieszczę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Last Rico 06.10.2009 20:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2009 Witaj Last Rico. Wlasnie pogrzebales moje plany co do zastosowania sondy lambda do sterowania powietrzem w kominku:-( Chyba, ze przy spalaniu drewna jest latwiej? Prosze - napisz, ze tak.... Witaj Ja14, bardzo chętnie bym tak napisał ale to nie byłaby prawda. Przy spalaniu drewna jest jeszcze gorzej bo spaliny są bardziej turbulentne. Zwykle w kominkach ludzie palą od dołu (co wg. mnie jest błędem) dlatego w górę idą długie jęzory płomieni - zmieniające się po chwili w strefy beztlenowe. Tuż obok - tlenu jest pod dostatkiem przechodzi on bokiem zupełnie nie biorąc udziału w procesie spalania. W końcowym efekcie w "rurze wydechowej" mamy zmieniającą się mieszankę gazów. Trudno to sondą mierzyć. Przede wszystkim należałoby silnie zmieszać spaliny co w kotle domowym czy kominku jest dosyć trudne. Wirnik mieszający będzie się wypalać, dodatkowo zacznie odwirowywać drobne pyły na ścianki kominka, z czasem zrobi się z tego grubsza warstwa. Myślę że w kominku można całkiem dobrze wyregulować powietrze obserwując kolor i wygląd płomieni (szyba). W wielu profesjonalnych ciepłowniach dalej ten parametr bierze udział w ogólnej regulacji kotła. Mimo że to małotechniczny sposób, to jednak wygląd płomieni niesie w sobie bardzo wiele różnych informacji. Niestety trudno ten wygląd płomieni przenieść wprost - na język cyfrowy zrozumiały dla procesora, największa trudność polega na tym że środowisko jest bardzo nieprzyjazne dla sensorów a musiałoby być ich wiele.... Wyobraź sobie że masz stworzyć maszynę do ręcznego mycia samochodów. Człowiek intuicyjnie podchodzi do zadania, myje wszystkie krzywizny, ominie lusterka itd. Maszyna musi mieć bardzo precyzyjny program, opisany dokładnie cały kształt nadwozia. To że w końcu umyje jedno auto nie znaczy że umyje inne, praktycznie trzeba wpisać do programu wszystkie samochody świata, bo nie wiesz jaki akurat nadjedzie. Ktoś zmieni sobie położenie anteny w swoim aucie i antena zostanie urwana. Chciałem pokazać że niektóre projekty są albo bardzo trudne, albo nieopłacalne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.