sanmet 16.02.2012 13:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2012 do Remigiusza .nie lekceważ chlopie sprawy z butla.propan butan jest ciezszy od powietrza i w przypadku rozszczelnienia butli scieli sie po podlozu a jesli masz kratke sciekowa to wplynie do niej i mala iskierka i bum szkoda ciebie i domu.kratka wentylacyjna nic w tym przypadku nie dziala.na pierwszej stronie Last Rico perfekcyjnie opisal jak palimy od gory krok po kroku.i tyle.leszek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mikar1 16.02.2012 13:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2012 Witam.Dziękuję wszystkim, którzy swoją wiedzą ,zaangażowaniem i chęcią niesienia pomocy przyczynili się do możliwości uzyskania ekonomicznego i ekologicznego spalania węgla kamiennego. Zakończyłem wczoraj modernizację swojego pieca Defro OKP 25 kw. Zlikwidowałem dmuchawę, zmniejszyłem komorę spalania (cegła szmotowa na płask do wys. drzwiczek zasypowych), zamontowałem KPW z regulowaną przysłoną (pomysł LastRico), miarkownik, klapkę w drzwiczkach popielnika z przysłoną (pomysł Nilsana), dodatkowy ruszt (pręt 14x14) na ruszcie wodnym, deflektor(pomysł Resqa). Zmieniłem sposób palenia z tradycyjnego od dołu na od góry. Ogrzewam 180 m kw, CWU 120 l.Dom 2 kondygnacje, ściany trójwarstwowe: suporex 24cm, styropian 10 cm, suporex 12 cm. Strop ocieplony wełną mieralną - skosy 25 cm, sufit 30 cm, okna drewniane "Sokółka".Rozpaliłem wczoraj o 15.30 na zimnej instalacji. Załadunek: węgiel -12 kg (50% orzech z Wujka, 50% drobna kostka "ze wschodu"), 4 kg miału (wschodni), 3 szczapki dębu (1ox6x30cm),na wierzch drobne drewno sosnowe (garść) na rozpałkę. Temperatura zewn.(-4*C) w nocy (-7*C). Temperatura zadana 60*,rzeczywista ok 59 do 63*.Temperatura w mieszkaniu wieczorem 22-23*. O 3.00 rano temperatura na piecu 38*,w mieszkaniu 22,5*. Czy to dobry wynik?. Co jeszcze mogę zrobić by go polepszyć?Pozdrawiam wszystkich GS. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Remigiusz. 16.02.2012 13:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2012 W sumie mój filmik w cale nie jest instruktażowy chciałem wam tylko pokazać jak rozpalam i usłyszeć wasze komentarze, co źle co dobrze robię Teraz niestety stałopalnosc jest dłuższa bo cieplej i dziś już nie zdarzę nic nakręcić bo będzie ciemno jak znów rozpalę sanmet, nie lekceważę gazu bo wiem jakie to niebezpieczne. Na lato mam i tak pomysł zrobić mocowanie butli na zewnątrz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sanmet 16.02.2012 14:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2012 remigiusz zawsze mozesz wsypac tyle aby wypalilo sie w dzien .ja rozpalam rano o 7.00 przed pojsciem do pracy a drugi raz po powrocie sypiac tyle aby starczylo do rana .i dziala . a z butla to lekcewazysz bo ona tam wciaz jest .i nie mow ze u innych stoi .u mnie nie stoi.leszek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mati8201 16.02.2012 14:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2012 mikar1 jesli to wszystko założyłes w 1 dzien to mi sie wydaje ze to niezbyt dobrypomysł bo nalezy poeksperymentowac tak conajmniej po dwa dni a nie wszystko naraz bo teraz niewiesz co by było gdyby układ był taki jaki jest ale bez szamotu jak wygladala by stałopalnosc albo bez dodatkowego rusztu to ze komus sprawdził sie szmot to nie znaczy ze tobie sie sprawdzi ktos miał w takim piecu jak ja dodatkowy ruszt i był zadowlony a ja juz nie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mikar1 16.02.2012 15:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2012 mikar1 jesli to wszystko założyłes w 1 dzien to mi sie wydaje ze to niezbyt dobrypomysł bo nalezy poeksperymentowac tak conajmniej po dwa dni a nie wszystko naraz bo teraz niewiesz co by było gdyby układ był taki jaki jest ale bez szamotu jak wygladala by stałopalnosc albo bez dodatkowego rusztu to ze komus sprawdził sie szmot to nie znaczy ze tobie sie sprawdzi ktos miał w takim piecu jak ja dodatkowy ruszt i był zadowlony a ja juz nie Nie zrobiłem tego w jeden dzień. Robiłem to stopniowo zaczynając od zmiany sposobu palenia, a kończąc na zamontowaniu deflektora. Przed wprowadzeniem modernizacji piec zjadał węglarkę wegla ok.12kg w 4-5 godzin. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bullineczka 16.02.2012 17:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2012 Planuję podłączyć elektromagnes od rozrusznika przez prostownik sterowany ze sterownika zamiast wentylatora. Jak myślicie da rade? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcel_S 16.02.2012 18:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2012 HejWielkie podziękowania dla twórców wątku. Zabrałem się za palenie w piecu od góry.Mam jednak problem. Z węgla który spala się od góry, powstaje sporo popiołu.Ten popiół opada niżej i blokuje przepływ powietrza przez złoże.Próbowałem z orzechem I i II ale w obu przypadkach to samo.Czy jest jakiś trick który pozwala samoczynie zrzucać popiół niżej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sanmet 16.02.2012 19:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2012 Hej ale co sie w koncu dzieje .gasnie czy nie spala do konca.l Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piot3r 16.02.2012 20:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2012 Planuję podłączyć elektromagnes od rozrusznika Radę da, ale bierze dużo prądu, ok. 30A, czyli raczej sterowanie nie da rady. Próbowałem kiedyś takowe stosować jako wyrzutniki elementów przy pewnej obróbce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jackw 16.02.2012 20:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2012 Pytanie do kol. Wezyra. Pisałeś kiedyś, że da się w kotle DS palić samą KPW. Rozumiem, że bez podawania powietrza z popielnika. Możesz to potwierdzić ? Jeszcze raz serdeczne podziękowania, za rurę, którą wymyśliłeś. Zapomniałem dzięki niej o bypassie i dymie, przy rozpalaniu. Teraz podczas rozpalania i dokładania do kotła praktycznie nie ma dymu i fuknięć podczas otwierania drzwi zasypowych. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcel_S 16.02.2012 20:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2012 Hej ale co sie w koncu dzieje .gasnie czy nie spala do konca.l Jedno i drugie. Całe złoże ma jakieś 35-40 cm wysokości. Spali się jakieś 5-10 cm z góry. Potem jest już tyle popiołu że blokuje powietrze pomimo dolnej klapy otwartej na maksimum. Jak był zasypany orzech II to zatkał się szybciej - gdzieś po 5 cm licząc od góry. Pomimo zatkania powietrza, żar na górze zostaje. Po przegarnięciu złoża pogrzbaczem, popiół się osypał i złoże ruszyło od nowa. Problem taki, że wraz z popiołem osypał się żar i złoże zajęło się w dużej części objętości. Zrobiło się z tego dolno-górne palenie. Przy paleniu od dołu jest ten sam problem - na początku ok. Potem w miarę zbierania się popiołu zaczyna go zatykać. Z tym że rozpalony od dołu na przymkniętej dolnej klapce i pełnym zasypie pali się uczciwie 8 godzin. Po przegarnięciu dopala się jeszcze ze 2-3 godziny. Przy paleniu od góry nijak to nie wychodzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Musaszi73 16.02.2012 20:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2012 Remigiusz jako jedyny do tej pory odważyłeś udostępnić szerokiemu gronu,swoje zmagania przy kotle.Brawo:yes: Ja od siebie tylko dodam,że zbiornik CWU masz goły,nie myślałeś by jego zaizolować?A co do butli gazowej się zgodzę z kolegami.Prawo Murphiego ,Co może się stać to się stanie.Licho nie śpi. Panie i Panowie dajcie sobie spokój z tymi elektromagnesami,zaworkami,silniczkami itd.Jest jedne nie zawodne,proste i skuteczne a nazywa się Miarkownik Ciągu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Remigiusz. 16.02.2012 21:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2012 Musaszi73, No Zbiornik ma piankę 2cm a na zewnętrze jest biała emaila. Nie wiem czemu ale taki goły tylko w piance był o ponad 150zl droższy od tego, jak kupowałem Ale myślę go wata ładnie otulić na wiosnę bo szybko wodna stygnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sanmet 16.02.2012 21:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2012 moze na probe kup worek innego wegla i sprawdz.jesli bedzie dobrze to sprobuj zmieszac dwa gatunki.a paliles polowe zasypu czyli 25cm.jak jest zbudowany twoj ruszt .l Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cysiokysio 16.02.2012 21:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2012 sorry chłopaki że tak truje ale mam następną zagwostkę mamy dwa piece o bardzo podobnej budowie: oba mają tą samą moc i powierzchnię grzewczą 1,2m2 różnica w nich taka że mają inną "ładowność". Do jednego za jednym razem wchodzi 23kg opału a do drugiego 43kg. Co lepsze? czy 2 x więcej opału oznacza 2x dłuższa stałopalność? wydaje mi się że tak ale czy nie ma czasem w związku z tym jakiś skutków ubocznych? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Musaszi73 16.02.2012 22:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2012 (edytowane) cysiokysio Ja na twym miejscu zwrócił uwagę na ten,co ma komorę węższą i wyższą niż niską i pękatą.Chodzi o to żeby ruszt nie był za bardzo rozległy.To tak jak z panienkami Remigiusz myślę że powinieneś,te ciut tańsze bojlery oszczędne są w ocieplenie.A podobnież kołderka to podstawa .Szkoda że ja nie mam tak otulonej chałupki jak swoje CWU A takie zewnętrze emaliowe są tylko dla oka,tak mi instalator podpowiadał no i kwestia z wężownicą lub dwupłaszcz(droższy).Remi.mamy podobne kotły.Teraz bawię w przeróbkę z GSa na DSa.Pierwszy dzień testuję. Mam pytanie do wszystkich Panów co przekierowali GSa na DSa. 1.Pali wam się tylko przed przegrodą-palnikiem,czy wciąga wam płomienie i równocześnie pali się w całej komorze? 2.Jak uszczelnić przegrody żeby nie łapać lewego powietrza? 3.Którędy podajecie PG? 4.Jak rozumiem Rura Wezyra robi za PW? 5.Jak sobie radzicie by opał zsuwał się kierunku palnika? 6.Jaką przewidujecie żywotność blachy-przegrody w komorze spalania? 7.Zaprawa szamotowa nada się by owe blachy-przegrody ładnie obsmarować? 8.W DSie dochodzi wam do zadanej tak jak w GSie? 9.Jakie macie wymiary palników-przegrody? 10.W swoich DSach stosujecie jakieś zawirowywacze? 11.Macie(DS) KPW w drzwiczkach zasypowych? Na załączonym rys. 1 to przegroda z blachy 5mm.A 2 to szamotowy palniczek o wym.13mmx6mm Edytowane 16 Lutego 2012 przez Musaszi73 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
awadam 16.02.2012 23:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2012 Witam wszystkich! Posiadam przewymiarowanego Viadrusa U22 i zaciekawiło mnie rozwiązanie dolnego spalania z rurą włożoną do kotła i zasypaną paliwem.Opisywał to kolega tomek08 i sobie chwalił. Chętnie też bym potestował, tylko do mojego kotła musiałbym rurę pociąć i włożyć w postaci trzech kręgów. Kombinuję, czy nie byłoby prościej z ceramiki wybudować sobie taki kominek na środku kotła? Wymurować z szamotu, użyć gotowych kształtek czy też odlać z betonu żaroodpornego? Szczególnie ciekawy wydaje mi się beton ale nie znam jego właściwości. Nie wiem, czy mechanicznie się nada do odlewania takiej konstrukcji, czy trzeba zbroić itp.Ma ktoś doświadczenie z takim betonem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yareka 16.02.2012 23:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2012 Hej Wielkie podziękowania dla twórców wątku. Zabrałem się za palenie w piecu od góry. Mam jednak problem. Z węgla który spala się od góry, powstaje sporo popiołu. Ten popiół opada niżej i blokuje przepływ powietrza przez złoże. Próbowałem z orzechem I i II ale w obu przypadkach to samo. Czy jest jakiś trick który pozwala samoczynie zrzucać popiół niżej? Możesz mieć słaby ciąg kominowy, jeśli kiedyś było lepiej sprawdź stan komina czy np. nie wywaliło Ci wyczystki albo czy drożny przewód kominowy. JA mam podobny problem z popiołem tylko przy zasypie 30-40 kg przy końcu palenia blokuje on przepływ powietrza i jest duży niedopał. Robiłem próby przy dodatnich temperaturach na zewnątrz ile wytrzyma pełny zasyp(ok. 42 kg) i było spokojnie 48h tylko musiałem kilka razy rusztować pogrzebaczem bo przygasało no i niedopał na końcu co w sumie mnie zniechęciło do dużych zasypów węgla bez potrzeby. Teraz testuje taki wymyślony przez Wezyra mix dmuchawa i miarkownik, niedopału nie ma za dużo za to więcej spieków(na miarkowniku nie było) plus mniej popiołu w popielniku za to więcej w wyczystce kotła Podoba mi się ograniczony do max 10 stopni spadek temperatury po odgazowaniu węgla(poprzednio nawet 20 stopni potrafiła mi temperatura spaść). Jak znajdę albo wymyślę jakiś sposób na automatyczne odpopielanie rusztu może wrócę do pracy na samym miarkowniku, na razie zostaje przy mixie Wezyra. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
minciu 17.02.2012 05:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2012 Jak się rozszczelni butla ( nawet ze starości a nie od temperatury ), to gaz wyścieli podłoże, ale raczej nie będzie szukał kratki ściekowej czy wentylacyjnej, a poczeka na otwarcie PW. A do zapłonu gazu wystarczy iskra, a co dopiero cały kocioł ognia ( łatwo sprawdzić odpalając zapalniczki elektryczne i z kamieniem ). Jak jedziesz na stację paliw, to palisz fajkę tankując auto? Teoretycznie dystrybutory są wyposażone w odsysanie oparów, czyli może się udać.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.