wojtek65 25.10.2012 13:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2012 Viater przez 11 lat paliłem w miałowcu z dmuchawą i otwartym powietrzem wtórnym, zanim trafiłem na ten wątek i przeczytałem co na ten temat pisze LAST RICO. Później zamontowałem ciepłomierz, miarkownik ciągu, kierownicę powietrza wtórnego i trochę innych czarów. Spędziłem dużo czasu w kotłowni , aby węgiel na miarkowniku spalić ekonomiczniej niż miał z dmuchawą. Przyszła wiosna a mnie to się nie udało. Dlatego pytam czy ktoś przerabiał ten temat, czy mój przypadek jest jakiś szczególny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cysiokysio 25.10.2012 14:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2012 (edytowane) Viater przez 11 lat paliłem w miałowcu z dmuchawą i otwartym powietrzem wtórnym, zanim trafiłem na ten wątek i przeczytałem co na ten temat pisze LAST RICO. Później zamontowałem ciepłomierz, miarkownik ciągu, kierownicę powietrza wtórnego i trochę innych czarów. Spędziłem dużo czasu w kotłowni , aby węgiel na miarkowniku spalić ekonomiczniej niż miał z dmuchawą. Przyszła wiosna a mnie to się nie udało. Dlatego pytam czy ktoś przerabiał ten temat, czy mój przypadek jest jakiś szczególny. ale to co szybciej ci się opał wypala na miarkowniku niż na dmuchawie czy co? w porównaniu do miału ciężko palić taniej węglem ale jeżeli miał paliłeś w klasyczny sposób to na pewno będzie ekologicznej. Edit: A sorka, skoro używałeś PW tzn paliłeś od góry. nie mniej jednak wydaje mi się że autorowi wątku chodziło że ekonomiczniej i ekologiczniej jest w porównaniu do palenia od dołu w GS-ach. Edytowane 25 Października 2012 przez cysiokysio Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wojtek65 25.10.2012 14:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2012 Opał jest dokładnie ważony i po spaleniu wiem ile uzyskałem z niego MJ czy kWh ciepła. Według czasu palenia mogę wyliczyć średnią moc z jaką kocioł pracowal, a jakby wierzyć deklarowanej kaloryczności opału to także sprawność z jaką kocioł pracował. Na podstawie tych wyników w moim przypadku, ekonomiczniej i wygodniej wychodzi miał+ dmuchawa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarecki79 25.10.2012 15:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2012 Opał jest dokładnie ważony i po spaleniu wiem ile uzyskałem z niego MJ czy kWh ciepła. Według czasu palenia mogę wyliczyć średnią moc z jaką kocioł pracowal, a jakby wierzyć deklarowanej kaloryczności opału to także sprawność z jaką kocioł pracował. Na podstawie tych wyników w moim przypadku, ekonomiczniej i wygodniej wychodzi miał+ dmuchawa. Wojtek, bo Ty masz "prawdziwą" konstrukcję miałową o tzw zasypie cyklicznym, dobrze skonstruowaną. Zapłaciłeś za nią więcej jak za typowego GS. Większość osób z tego wątku kupiła tanie GS i coś z tego próbuje zrobić. Stąd miarkowniki i węgiel.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wojtek65 25.10.2012 15:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2012 Faktem jest że moc znamionowa 25kw a pow. grzewcza 3,0 albo 3,3 m2, a zapotrzebowanie mojego domu na ciepło max 7,5 kw średniodobowo czyli 180 kWh na dobę, ubiegłej zimy tylko 3 razy, więc mocno przewymiarowany. W celach testowych chyba się pokuszę i zmniejszę pow grzewczą do ok. 2,0 m2 i zobaczymy jak wtedy będzie ze sprawnością. A LAST RICO propagując metodę palenia od góry oczywiście robi dobrą robotę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarecki79 25.10.2012 16:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2012 Miałówki nie dobiera się do mocy znamionowej.Średnia ekspl. Twojej 25-ki to 16,6kW piki mocy w ciągu doby są czymś normalnyma na uzupełnienie strat ciepła wystarcza właśnie dolny zakres mocy, 30% mocy 25-ki to po raporcie z badań właśnie 7,5kW... Miałówkę dobiera się w taki sposób właśnie ze względu na jej stałopalność, dobór do średniej mocy ekspl. był także dla takich modeli sugerowany przez jednostkę badawczą.Dobierając go do znamionowej miałbyś stałopalnośc = ok.8h Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wojtek65 25.10.2012 16:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2012 (edytowane) Tutaj masz rację, ale ja lubię eksperymenty. W tej chwili mam dwa sterowniki , jeden mierzy temp w dedykowanej studzience a drugi na rurze wylotowej, i na nim jest stabilniejsza praca bo tak nie przeciąga temp. a ten w studzience spóźnia się z pomiarem.Jeszcze przydałby się licznik czasu pracy dmuchawy a o sterowniku PID już nie wspomnę. Ale już nie warto inwestować. Na mocy 4-5 kw stałopalność 35-40 godzin. Edytowane 25 Października 2012 przez wojtek65 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarecki79 25.10.2012 16:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2012 Tutaj masz rację, ale ja lubię eksperymenty. W tej chwili mam dwa sterowniki , jeden mierzy temp w dedykowanej studzience a drugi na rurze wylotowej, i na nim jest stabilniejsza praca bo tak nie przeciąga temp. a ten w studzience spóźnia się z pomiarem.Jeszcze przydałby się licznik czasu pracy dmuchawy a o sterowniku PID już nie wspomnę. Ale już nie warto inwestować. Na mocy 4-5 kw stałopalność 35-40 godzin. Mogę Ci dać w prezencie sterownik PID po moim kotle miałowym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wojtek65 25.10.2012 17:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2012 Myślę że warto by porównać różne sterowania na jednym obiekcie w imię nauki, Na miom HURAGANIE też próbowałem pracy ( ala PID ). W obudowie dmuchawy wyciąłem dziurę i dorobiłem klapkę regulowaną na śrubę, bo najniższe obroty były za duże, aby część powietrza uciekała bokiem. Warowałem przy kotle i kręciłem regulacją i przez kilka godzin dmuchawa nie zatrzymywała sie, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarecki79 25.10.2012 17:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2012 oki, napisz mi na priva na jaki adres wysłać, instrukcji już raczej nie znajdę, podaj maila, to wyślę w pdf-ie podaj też jak możesz typ dmuchawy, jaki posiadasz np. RV-01, czy RV-05 czy WPa120....Ustawię wstępnie charakterystykę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Viater 26.10.2012 06:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2012 (edytowane) W nawiązaniu do mojego problemu z miarkownikiem załączam zdjęcia: tak wygląda mój miarkownik i klapka PG z ustawioną temperaturą 60* przy ustawieniu temperatury na około 53* klapka jest już całkowicie zamknięta Poradźcie coś proszę, bo już mi się skończyły pomysły! Jak ewentualnie poznać, że miarkownik jest uszkodzony (ramię pracuje przy każdej nastawie temperatury)? Właśnie dostrzegłem różnicę pomiędzy moim miarkownikiem a tym miarkownikiem ze strony o tuningu miarkownika: http://zielonestrony.pl/miarkownik-ciagu-regulus/ Mój ma wstawioną jakąś tuleję redukcyjną, bo gwint mam na 1/2 " a w oryginale chyba jest 3/4". Czy to może mieć jakiś wpływ na jego pracę? Edytowane 26 Października 2012 przez Viater Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wojtek65 26.10.2012 07:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2012 Viater jak wejżysz na miarkownik z góry to zobaczysz strzałki z + i - a to odpowiada tym białym liczbom nastaw które widzisz odwrócone. Z tyłu miarkownika jest strzałka według której robisz nastawy. W kotłach fabrycznie zamontowane miarkowniki widziałem w poziomie i wtedy widać normalnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Viater 26.10.2012 07:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2012 Viater jak wejżysz na miarkownik z góry to zobaczysz strzałki z + i - a to odpowiada tym białym liczbom nastaw które widzisz odwrócone. Z tyłu miarkownika jest strzałka według której robisz nastawy. W kotłach fabrycznie zamontowane miarkowniki widziałem w poziomie i wtedy widać normalnie. wojtek jest tak, jak napisałeś, ale nastawy dla białych liczb i strzałki z tyłu miarkownika odpowiadają nastawom dla czerwonych cyfr i strzałki z przodu, tak jak na moim zdjęciu w instrukcji jest napisane, że miarkownik można montować zarówno w pionie (wtedy patrzysz na czerwone liczby), jak i w poziomie (wygodniej patrzeć na białe) mam dziwne przeczucie, że to ta tuleja redukcyjna odpowiada za moje problemy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wojtek65 26.10.2012 08:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2012 W wieczku pokrętła jest strzałka, jeżeli kręcisz w stronę plusa i dźwignia podnosi się to według mnie jest prawidłowo, a to odpowiada liczbom białym.Tak to wygląda u mnie i działa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Viater 26.10.2012 09:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2012 W wieczku pokrętła jest strzałka, jeżeli kręcisz w stronę plusa i dźwignia podnosi się to według mnie jest prawidłowo, a to odpowiada liczbom białym.Tak to wygląda u mnie i działa. u mnie jest dokładnie tak samo: kręcę w kierunku "+" to dźwignia się podnosi i to odpowiada liczbom białym z jednej strony i czerwonym z drugiej Na jakiej zasadzie działa ten miarkownik? W środku jest jakiś bimetal czy działa na zasadzie rozszerzalności płynów? Czy jest możliwe, ze przez tą tuleję redukcyjną element termiczny jest niedogrzany i tak mocno zafałszowuje regulację? Ale czy wtedy efekt byłby zupełnie odwrotny: czym niższa temperatura - tym szerzej otwarta klapa? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DjKosmit 26.10.2012 10:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2012 Hey Obiecałem wstawić fotki z procesu odgazowywania węgla. Jak widać mam oto taki dymek. Dzisiaj jest wyjątkowo szary/biały lecz miarkownik często otwierał klapkę PG gdyż od wczoraj dość zimno (dzisiaj mam 3 stopnie) Jak wcześniej pisałem dymek potrafi być brązowy. I jak widać nie kopce jak batory Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artur11 26.10.2012 10:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2012 (edytowane) nie ma możliwości by to zależało od warunków zewnętrznych. Gdyby temperatura w pokoju spadła tak samo jak ta za oknem to i owszem, ale jak będzie na podobnym poziomie, to nie morze być taka różnica (tzn raz 6C innym razem 14C). Proponuje zrobić u siebie regulacje przepływów na poszczególnych grzejnikach, tak by na wszystkich (niezależnie czy duży, czy mały) delty zasilanie/powrót były podobne. Bo aktualna mała delta wskazuje, że gdzieś na jednym lub kilku najbliższych grzejnikach przepływ jest zdecydowanie za duży i dlatego tak bardzo podgrzewa ci powrót. Niektórzy wręcz celowo wykorzystują to zjawisko i specjalnie tak regulują przepływy by zyskać wyższą temperaturę powrotu, z zachowaniem wystarczających przepływów na pozostałych grzejnikach. Wszystko można byłe świadomie i z głową. Pozdr Vld - a jak ZUG zamontuje głowice termostatyczne to co w tedy ??. Może być tak jak piszesz, bo nie ma zaworków i wypadkowa oporów decyduje o przepływie. ZUG jeżeli masz komfort cieplny to jest OK i grzejniki są dobrze dobrane, jeżeli nie masz, to wstaw regulatory przy grzejnikach. Faktem jest natomiast że delta temperatury zasilanie - powrót zależy w b. dużym % od temperatury na zewnątrz. Testuję węgiel ze Staszica z Katowic Orzech II 27-30MJ/Kg, w moim Viadrusku z deflektorem spala się idealnie, pięknie gazuje, w pierwszej fazie idzie w zasadzie na samym PW (rozetka otwarta na 100%) - PP uchylone 1mm i praktycznie z komina nic nie leci. U mnie kociołek idzie na 90C - wszystko w bufor, natomiast przy zdławieniu spalania zaczyna ostro dymić. Jeżeli ktoś ma ustabilizowany i opanowany proces spalania cyklicznego ze stałą konkretną mocą polecam ten węgiel. Edytowane 26 Października 2012 przez artur11 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Vld 26.10.2012 10:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2012 jak założy głowice, to wtedy dopiero temp zew będą mu się przekładać na deltę. A wodę z wyczystek będzie wybierał wiadrami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artur11 26.10.2012 10:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2012 jak założy głowice, to wtedy dopiero temp zew będą mu się przekładać na deltę. A wodę z wyczystek będzie wybierał wiadrami. Hehe.... Mój ojciec ma jakiś piec z podajnikiem i głowice termostatyczne - efekt jest taki, że w okresie przejściowym nie da się palić w piecu bo robi takie JAJA !!!!! ratunkiem jest zostawienie jednego grzejnika otwartego na full. Albo buforek który przyjmie wszystko i odda tyle co trzeba, ale to dotakowe $ ;( . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wojtek65 26.10.2012 10:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2012 (edytowane) Viater tak powinno być, niższa temp. szerzej otwarta klapa - więcej powietrza do opału - temp. rośnie. Temp zbliża się do nastawionej klapa opada i przestaje rosnąć. A tuleja może trochę fałszować ale nie działać odwrotnie.Artur 11 ja mam wszędzie głowice i taki zawórhttp://www.sklep.etermo.pl/index.php?products=product&prod_id=560 Edytowane 26 Października 2012 przez wojtek65 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.