Last Rico 23.10.2009 11:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2009 Witam, Piec pracował bezproblemowo. Latem włożyliśmy wkładkę do komina - prostokąt 15cm na 10cm. Dom jednopiętrowy(mogę zmierzyć wysokość komina). Pod koniec zeszłego sezonu paliliśmy trochę drewnem, piec bardzo się zasmołował - był czyszczony. Dwa tygodnie temu zaczęliśmy sezon i zaczęły sie problemy - piec zaczął strzelać i czasami porządnie. Raz aż daszek z komina wyrwało, drzwiczki od wyczystki wylatują za każdym razem. Palone tak samo jak w zeszłym roku (...) Możecie mi coś poradzić? Witaj Atze Kocioł będzie grzać jak malina potrzebuję tylko parę dodatkowych informacji. 1. Piszesz że kocioł był zasmołowany od drewna i że został wyczyszczony. Co z kominem, czy też został wyczyszczony... czy nie ? 2. Namaluj przekrój wewnętrzny kotła, tak żebym widział co jest w środku. Najprawdopodobniej twoje kłopoty biorą się z tego, że miałeś szczęście... i trafił ci się dobry miał. Nie chcę wyrokować bez tych dwóch informacji ale tak mi to wygląda. Poprzedni sezon - kocioł nie fukał. Nie fukał bo miał był do niczego, nowy zawiera dużą ilość palnych węglowodorów i ujawniła się ta dolegliwość. Po prostu zasyp wytwarza dużą ilość energetycznych związków lotnych, stary MIAŁ tego nie MIAŁ. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Last Rico 23.10.2009 11:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2009 Witam! Znów się pochwalę: rozpaliłem (oczywiście od góry) wczoraj ok 17 i do tej pory jeszcze się pali. , a rusztem ruszyłem pierwszy raz dopiero po 24 godzinach, chociaż węgiel mam wyjątkowo "popiołowy" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Last Rico 23.10.2009 11:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2009 Witam ponownie POMOZECIE ? POMOŻEMY ! Miło się czyta wspomnienia, ciepło, dom rodzinny i te klimaty... Twoja opinia o mnie trochę mnie oszołomiła (może będę sobie to czytać - zamiast piwa heheeeee) Myślę że jest mocno przesadzona, ale działa. Byłem przekonany że już kupiłeś podlinkowany kocioł, a tu widzę że jeszcze nie. Przemyśl swoją decyzję, bo ten kocioł wymaga trochę pracy. Zastanów się nad kotłem górnego spalania KDO, albo dolnego KDO Plus (ten sam producent). Co prawda w drugim kotle też trzeba będzie zaślepić końcową część rusztu (albo od góry albo od dołu). Ciekawym projektem jest KDO MAX, tyle że najmniejszy z modeli ma moc........80 kW. Oba muszą być z miarkownikiem, mechanicznym albo elektronicznym, ale jakiś być musi. Tam gdzie mieszkasz pogoda bywa dynamiczna i warunki ciągu kominowego potrafią się b. szybko zmieniać – sam to wiesz. Nie jesteś w stanie opanować kotła żeby nie było strat, musi to robić automat. Czy sa szanowni koledzy ocenic czy palc weglem spale powiedzy 2 tony a czy palac mialem 4 tony czy wogule moje dewagacje maja jakis sens Jak narazie nadmienie ze jestem nastawiony na mial i niebede tu owijal w bawelne ze cos tam poprostu jest tanszy hmmm to chyba na tyle Trudno oszacować ile miału stanowi równowartość 2 ton węgla bo z miałem bywa różnie, zobacz dwa posty wyżej. Raz trafisz na energetyczny opal, a raz na bardzo słaby w dodatku jeszcze mokry. (kupujesz wodę, płacisz za paliwo). Jeśli chcesz zupełnie przejść na miał, to powinieneś szukać kotła typowo na miał. Kotły węglowe czy koksowe z reguły mają większe otwory w ruszcie, chyba że lubisz usuwać popiół z miałem. Pozdrowienia oczywiście odwzajemniam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sewerynslowi 23.10.2009 11:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2009 Witaj Sewerynslowi. Właściwie kolega K160 podał możliwe przyczyny tworzenia się smoły, odezwałem się tylko dlatego że wspomniał o Sadpalu. Warto go kupić i rozsypać na węgiel i grubsze drewno przed podpaleniem rozpałki. Jest on potrzebny podczas startu zimnego kotła, bo wtedy są gorsze warunki do czystego spalania (brak temperatury). Dzięki K160 za przypomnienie. (około dwie łyżeczki od herbaty na 10 kW mocy kotła), chyba że masz inne pytania. dziękuję za odpowiedzi a tak wogóle to wątek przeczytałem od deski do deski juz dawno temu, kiedyś rozpalałem z dołu, obecnie z góry i juz zauważyłem wzrost stałopalności o jakieś 2 godziny, co jest dobrym wynikiem. Po sezonie mam jednak zamiar przerobić mój kocioł - wstawić miarkownik, wyrzucić wentylator, ale będę potrzebował Waszej pomocy, gdyż nie jest to "firmowy" kocioł tylko od sąsiada - fachowca, który spawa kotły i piece. [/b] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Last Rico 23.10.2009 11:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2009 Witam, Palę b . suchym odsiarczonym ekogroszkiem, sypię jakieś 15kg, rozpalnie super parę drobnych suchych szczapek i wszytko ok, nastawiam 45C, żar po 12h zschodzi na dół i stop temperatura spada do 40 trzyma tak długo ale niedopala tego co pozostało po zejściu żaru i prawie cały piec wypełniony jest niedopalonym kruchym węglem. nie przerusztował bym pogrzebaczem od doły paleniska i nie otworzył drzwiczek to chyba by wygasało. Komin 7m o b.dużym przekroju wymurowany bez wkładu , zetka w kotłowni. miarkownik Unister, górne powietrze doprowadzone, żadnego fukania,suchy kocioł tylko troszkę sadzy. Co robić? Witaj Yordan Przyczyną twoich kłopotów z niedopalaniem ekogroszku nie jest kocioł ale komin. Komin musi mieć odpowiedni przekrój dla wydajności danego paleniska. To że nie może być za mały jest jakoś ogólnie zrozumiałe, ale komin nie może być również za duży. W dobrze dobranym przekroju komina, gorące spaliny wędrując ku górze oddając po drodze część energii ściankom. Komin od tego się nagrzewa co zdecydowanie poprawia ciąg. Jeśli wykonamy komin o wielkim przekroju do małego kotła, to ten kocioł nie nagrzeje tego komina nigdy ! Mechanizm jest taki, że środkiem kanału idą gorące spaliny, a po ściankach (z góry na dół) spływają masy zimnego więc cięższego powietrza. Dzieje się tak dlatego, bo w ten sposób naturze najłatwiej wyrównać ciśnienia obu gazów.. Nie wiem jak duży masz ten przekrój... ale należy go ostro zawęzić na szczycie komina. Najlepiej zrób na kominie czapkę z mniejszym otworem. Zdecydowanie odradzam montowanie rur metalowych wystających ponad komin, tego nie rób - mimo że inni tak mają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Last Rico 23.10.2009 11:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2009 P:)apolinek. Może nie zauważyłeś, ale ja już tobie odpowiedziałem wyżej. Obejrzałem sobie podany malunek. Tak nie rób, bo będziesz miał kłopoty. Po pierwsze dym w kotłowni i wielki problem z rozpaleniem kotła, po drugie silne i stale nękające wybuchy gazu. Na 100%. Nie możesz jeszcze wydłużać drogi spalinom, bo ciąg wymiennikowy i tak jest już wystarczająco długi, a dodatkowo spaliny muszą iść w dół. Pewnie myślisz że cudowna dmuchawa da sobie z tym radę, tylko pytanie co się stanie z palnymi gazami gdy dmuchawa się zatrzyma. Ciągle przecież nie będzie chodzić bo się zagotujesz. Powiem ci że oszacowanie potrzeb konkretnego domu na odległość jest jak wróżenie z fusów, no niestety. Napisałem żebyś się nie godził na 29 kW, bo to zdecydowanie za dużo ! Zaproponowałem 25, wyłącznie z powodu dużej ilości okien. Taki dom jak twój o mniejszej powierzchni przeszklenia powinien się zadowolić (lubelskie - bywa zimno) kilkunastoma kilowatami i to w największe mrozy. (podkreślam, gdyby nie ta ilość okien). Jednak kocioł zapalany od góry, mimo że przewymiarowany dobrze sobie poradzi z mniejszym zapotrzebowaniem na energię. Tak więc wolałbym żeby ktoś na miejscu oszacował potrzeby domu, Wierz mi, straty ciepła zależą nawet od sposobu wykończenia powierzchni elewacji - co może się niektórym wydawać dziwne ale tak jest. Czyli: 29kW, to zdecydowanie za dużo, tą propozycję ODRZUĆ całkowicie i zaraz zapomnij. 25 kW też dużo, ale ta ilość okien.... musi to ktoś zobaczyć na miejscu (okolica też bardzo ważna). Przepraszam, jestem dość odpowiedzialny więc nie chcę wpuszczać nikogo w maliny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Last Rico 23.10.2009 11:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2009 dziękuję za odpowiedzi a tak wogóle to wątek przeczytałem od deski do deski juz dawno temu, kiedyś rozpalałem z dołu, obecnie z góry i juz zauważyłem wzrost stałopalności o jakieś 2 godziny, co jest dobrym wynikiem. Po sezonie mam jednak zamiar przerobić mój kocioł - wstawić miarkownik, wyrzucić wentylator, ale będę potrzebował Waszej pomocy, gdyż nie jest to "firmowy" kocioł tylko od sąsiada - fachowca, który spawa kotły i piece. Dobrze uczynisz Jeśli tylko będę znać odpowiedź to oczywiście pomogę (ja albo ktoś inny). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
romo1970 23.10.2009 15:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2009 Witam po poludniowo Prosze szanownych uzytkownikow kotlow o mocy od 15-20kw prosze powiedzcie ile spalacie wegla miesiecznie a ile mialu pozbieram wszystkie informacje i bede swiadomy czego chce prosze o napisanie czy kociol dolno czy gorno spalajacy uwazam ze wtedy wszystko bedzie jasne pozdrawiam brdzo "walacych w kociol" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tofek 23.10.2009 16:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2009 Last Rico o co chodzi z ta rura na gorze komina czemu nie moze byc jaki jest powod, mozesz wyjasnic ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Papolinek 23.10.2009 16:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2009 Last Rico z tym ze ja juz posiadam kocioł 29 kw nwt sas.Miałem do wyboru jeszcze 23 kw.Zdecydowałem sie jednak na wiekszy ze wzgledu na planowana rozbudowe powiedzmy za około 4 lata.Chciał bym w obecnej chwili zmniejszyc moc kotła do 23 kw.Myslałem o obłozeniu komory spalania cegła szamotówka aby zmniejszyc i tak jej duza powierzchnie jednoczesnie podnoszac temperature spalania do odpowiedniej.Nie chciał bym obecnie aby kocioł chodził na pół gwizdka i sie pocił.Dlla porównania komora spalania tego samego typu kotłów sas nwt 23kw 40kg 50 dm3 sas nwt 29kw 60 kg 75 dm3.Obkładajac komore spalania 6 cm(szamot) wokoło 29 kw kotła zmniejsze jej powierzchnie do powierzchni komory 23 kw z jednoczesna mozliwoscia powiekszenia w przypadku rozbudowy metrazu domu.Czy takowe rozwiazanie moze byc dobre w obecnej chwili??Czy w taki sposób ogranicze moc kotła ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yordan 23.10.2009 17:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2009 yordan napisał: Witam,Palę b . suchym odsiarczonym ekogroszkiem, sypię jakieś 15kg, rozpalnie super parę drobnych suchych szczapek i wszytko ok, nastawiam 45C, żar po 12h zschodzi na dół i stop temperatura spada do 40 trzyma tak długo ale niedopala tego co pozostało po zejściu żaru i prawie cały piec wypełniony jest niedopalonym kruchym węglem. nie przerusztował bym pogrzebaczem od doły paleniska i nie otworzył drzwiczek to chyba by wygasało.Komin 7m o b.dużym przekroju wymurowany bez wkładu , zetka w kotłowni. miarkownik Unister, górne powietrze doprowadzone, żadnego fukania,suchy kocioł tylko troszkę sadzy. Co robić? Witaj Yordan Przyczyną twoich kłopotów z niedopalaniem ekogroszku nie jest kocioł ale komin.Komin musi mieć odpowiedni przekrój dla wydajności danego paleniska. To że nie może być za małyjest jakoś ogólnie zrozumiałe, ale komin nie może być również za duży. W dobrze dobranym przekrojukomina, gorące spaliny wędrując ku górze oddając po drodze część energii ściankom. Komin od tegosię nagrzewa co zdecydowanie poprawia ciąg. Jeśli wykonamy komin o wielkim przekroju do małego kotła,to ten kocioł nie nagrzeje tego komina nigdy ! Mechanizm jest taki, że środkiem kanału idą gorące spaliny, a po ściankach (z góry na dół) spływająmasy zimnego więc cięższego powietrza. Dzieje się tak dlatego, bo w ten sposób naturze najłatwiejwyrównać ciśnienia obu gazów.. Nie wiem jak duży masz ten przekrój... ale należy go ostro zawęzićna szczycie komina. Najlepiej zrób na kominie czapkę z mniejszym otworem. Zdecydowanie odradzammontowanie rur metalowych wystających ponad komin, tego nie rób - mimo że inni tak mają. LastRico dzięki za szybką odpowiedź. Sprawdziłem przekrój komina 20/20 sama cegła bez wzkładu, wysokośc 7,7mKocioł 23kw 3,2m pow grzewczej,wymiary komory zasypowej bez cegieł h40 40/35z cegłami h40 33/21 wymiar klapki dolnej h7/14 klapka podnosi się 3cm I\ LastRico proszę pochyl się nad tym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robercikzs 23.10.2009 19:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2009 Last Rico Tak jak obiealem zrobilem zdjecia mojej maszynerii. Bardzo prosze o sygestie jak ta bestie okielznac Oto moje cudo: http://img190.imageshack.us/img190/9527/p1000592f.th.jpg Widok przez gorne drzwiczki ku dolowi: http://img406.imageshack.us/img406/1962/p1000586j.th.jpg Widok przez srodkowe drzwiczki ku gorze: http://img210.imageshack.us/img210/6292/p1000589x.th.jpg Widk przez srodkowe drzwiczki na ruszt: http://img39.imageshack.us/img39/8407/p1000587v.th.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
broker 23.10.2009 20:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2009 Mam takie pytanie: widzę, że na Allegro sprzedają sterowniki i dmuchawy do pieców c.o. Ja mam tradycyjny piec (ma około 10 lat) i montowałem do niego kilka lat temu pompę obiegową ze sterownikiem. Czy jest możliwość zainstalowania dodatkowo dmuchawy i czy taki montaż miałby sens w przypadku mojego pieca? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mikesz62 23.10.2009 20:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2009 Romo1970 i LastRico czy nie można w ten sposób ? Ja mam zablokowany tylko u góry krótki wymiennik i wszystko jest wporządku. http://img372.imageshack.us/img372/502/przerbkakotaik8.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
romo1970 23.10.2009 20:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2009 witm brdzo milo z wieczora w temacie ma takie coś O wyższości świąt wielkiej nocy nd swietmi bozego narodzenia dolno splajacy czy gorno spalajacy wychodzi n to samo byle by niekopcilo a grzalo w dupe co ja sie taki ekologiczny sie zrobilem czyzbym juz niewlozyl do pieca buta ani kawlka papy oj Last Rico mowie ci budzisz swiadomosc zreszta powiedziales ze nawet opone mozna spalic czysto nasunelo mnie sie pytanie jak a nadmienie ze kilka mam Ojcie mam nadzieje ze bedzie sie dzialo Prosze o sugestie prosze za i przeciw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
romo1970 23.10.2009 21:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2009 Romo1970 i LastRico czy nie można w ten sposób ? Ja mam zablokowany tylko u góry krótki wymiennik i wszystko jest wporządku. tak sie zastanawialem co do tych plecow ale okazje sie ze plecy tez beda grzane jak widac na zlaczonym rysunku od Mikesz62 poniewaz plecki tez sa wymiennikiem a nie tylko blacha ktora dzieli komore spalania od komory zasypowej a moze otwarcie nowego tematu ekologiczne spalanie papy czy bocikow czy to niema sesu ale sami wieci drodzy koledzy co walimy w kociol pozdrawiam walacych w kociol PS pytanie do no tak znowu LastRico Paie kolego iel czasu spedziles w piwnicy i Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Last Rico 23.10.2009 21:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2009 Last Rico o co chodzi z ta rura na gorze komina czemu nie moze byc jaki jest powod, mozesz wyjasnic ?? Najpierw takie przypomnienie. Ciepłe powietrze może w sobie pomieścić (rozpuścić) dużo wody a zimne mało. Wiadomo że opał zawsze ma jakąś wilgotność, jeden większą (drewno), drugi mniejszą (węgiel). Podczas spalania, dodatkowo powstaje woda z łączenia się wodoru z tlenem. Woda w spalinach (para) zmieszana z gazami ze spalania tworzy kwasy, tzw. kondensat kotłowy. Mokre kwaśne spaliny idą ciepłym przewodem kominowym ku górze i tam (jest zima - 10*C) trafiają na całkowicie wyziębioną stalową rurę omywaną mroźnym zimowym wiatrem. Warstwa przyścienna ciepłych spalin natychmiast traci temperaturę na zimnej blasze i.... zaczyna się wykrapiać (to coś jak ciągłe chuchanie na lusterko na mrozie). Kondensatu przybywa i przybywa, tworzą się kropelki, potem krople które nie mogąc się już utrzymać zjeżdżają po rurze w dół, znajdują sobie jakieś miejsce kontaktu i zaczynają płynąć po wewnętrznej ścianie komina. Kiedy dotrą już na miejsce, objawią się w pokoju w postaci wielkiej ciemnobrązowej plamy na ścianie, dokładnie nad łóżkiem. Teraz mamy duży problem bo np kondensat ze spalania drewna potwornie cuchnie (dziegieć) i nawet zbicie tynku nic nie pomaga. Dlatego kominy powinny być ocieplanie powyżej kondygnacji mieszkalnych. Dodam może jeszcze że kondensat z wielkim apetytem zjada zaprawy cementowo-wapienne między cegłami. Widać z tego, że kominy z twardego zimnego klinkieru (bez wkładu) są modne i bardzo dobre... ale w Hiszpanii. W Polsce..... są już tylko modne. Moda jednak rządzi się swoimi prawami, nie musi być ani wygodna ani praktyczna. Komin z klinkieru czy stalowa rura u wylotu komina, działa tak dla naszego domu, jak koszulka z folii nylonowej ..... dla sportowca ale cóż. ------------ Koledzy, jutro wam odpowiem bo koniecznie muszę się przespać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały Mariusz 24.10.2009 11:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2009 Witam. Widać po ilości wątków w temacie że zima coraz bliżej Kupiłem 1 tone brunatnego , wczoraj zapaliłem od góry ale było dość dużo dymu , klapka powietrza wtórnego musi być mocno uchylona jak ja przymknołem od razu z komina zaczeło kopcić . Dzisiaj rano zagladam do kotła i jest troche osmolony i śmierdzi smołą , podejrzewam że mój brunatny jest za mokry , temperatura spalania jest za niska i stąd smoła . Mam pytanie odnośnie szamotu , czytałem że wyłożenie komory szamotem u niektórych kolegów poprawiło spalanie . Jak takie cegły przyczepić do ścianek w kotle , zaprawa szamotowa lepi sie do osmolonej blachy ??? pozdr. Mariusz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Last Rico 24.10.2009 12:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2009 Obkładajac komore spalania 6 cm(szamot) wokoło 29 kw kotła zmniejsze jej powierzchnie do powierzchni komory 23 kw z jednoczesna mozliwoscia powiekszenia w przypadku rozbudowy metrazu domu. Czy takowe rozwiazanie moze byc dobre w obecnej chwili?? Czy w taki sposób ogranicze moc kotła ?? To jest twoje jedyne wyjście (byłem przekonany że dopiero chcesz kupić kocioł). Tylko nie rób konstrukcji którą byłeś uprzejmy przedstawić w linku. Ten kocioł i bez tego może fukać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Last Rico 24.10.2009 12:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2009 Sprawdziłem przekrój komina 20/20 sama cegła bez wzkładu, wysokośc 7,7m Kocioł 23kw 3,2m pow grzewczej, wymiary komory zasypowej bez cegieł h40 40/35 z cegłami h40 33/21 wymiar klapki dolnej h7/14 klapka podnosi się 3cm I\ LastRico proszę pochyl się nad tym. Proszę bardzo. Oryginalnie twój kocioł miał 23 kW, zmniejszyłeś mu ruszt z powierzchni 1400 cm2, na 700 cm2, dodatkowo obłożyłeś ścianki szamotem (nie mówię że źle) i teraz z tych 23 kW zrobiło się 14 kW. Ale kocioł 14 kW nie może dobrze współpracować z kominem dla kotła prawie 60 kW.!! Dlaczego jednak na początku spalania węgla pracuje, a potem już nie bardzo chce ? Dlatego że kiedy rozpalisz w kotle to najpierw węgiel spala się płomieniowo, opał wytwarza trochę mokrych ale gorących spalin. Mimo zbyt dużego komina jakoś te spaliny idą w górę. Potem, kiedy wypalą się wszystkie lotne substancje z węgla i zostaje koks, wtedy kocioł nie produkuje już takich ilości gorących gazów, kocioł zaczyna być grzany kontaktowo a nie płomieniowo. Niepodgrzewany komin szybko zaczyna stygnąć, w końcu tak się przechłodzi że ciąg kominowy prawie zamiera....Koks nie jest już podsycany i czernieje. Tak to wygląda. Jeśli chcesz żeby było lepiej, to powinieneś zawęzić ujście tego komina, a następnie latem pomyśleć o ociepleniu go. Zauważ że zawężając samo ujście, nie zmniejszymy przecież pola powierzchni wewnętrznej komina, ona ciągle będzie za duża do ogrzania. Jednak spowodujemy że zimne powietrze nie będzie się już "wlewać" w takich ilościach do komina z góry, a po drugie utrzymamy więcej ciepła w całym przekroju. Najlepiej czapka albo odlej sobie z betonu wyjmowalną wstawkę z kołnierzem. Kołnierz oprze się na kominie a reszta w komin. Wymiar nowego otworu 14 x 14 cm. Powodzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.