Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 19,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Panowie paląc w zbyt niskich temp nie ma szans na dobre spalenie paliwa . Wiele osób pisze że pali 45 C i ma jeszcze gorącą wodę [ jaka wodę w baniaku nie będzie więcej jak 40 C to jest woda letnia ] .Proszę ustawić kotły na minimum 54 C , a zniknie większość problemów . Nikt nie karze przecież puszczać te 54 C na grzejniki , ja puszczam ok 50 C , ale kocioł chodzi 54 - 56 . Przy spalaniu dolnym występują wyższe temp [ pali się mniej opału ale w wyższej temp ] i tez trzeba podać powietrze nad ogień żeby było niemal bezdymnie [ tak samo jak w paleniu od góry nad ogień ] Powiem szczerze że kocioł w którym nie ma prawie obiegu spalin to totalna lipa całe ciepło ucieka w komin i takich tu wiele bo są tanie , jednak po 3 sezonach taki kocioł robi się cholernie drogi dużo droższy od tego drogiego .[ wyjątek jak palimy koksem ] .

 

ja palę z temp zadaną na miarkowniku 60, kocioł trzyma te 60 czasem przeciągnie do 63 i czasem są takie fluktuacje że spada do ok 55 miarkownik podnosi klapkę dochodzi do 60 i potrzyma te 60 i znowu pada do 55. Mam zawór 3d i puszczam na grzejniki ok 45 a i tak dymi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich

 

Mam straszny problem w tym roku z węglem. Mieszkam na północy lubuskiego i mamy straszne problemy z dobrym węglem. Większość składów nawet nie wie skąd mają węgiel... jedna pani powiedziała mi, że ze śląska hahaha a w innym składzie tez kobitka powiedziała cyt. "a co to Pana obchodzi" i "tajemnica handlowa" po czym ja nie wiedziałem nawet jak mam na imię. Oczywiście jeśli by ktoś chciał to mogę zapodać nr. do tych składów, bo można się uśmiać, moja rodzina chyba do świąt się nie wyśmieje z tego :D

 

Dobra, ale przechodząc do problemu, składy mają następujące węgle:

- Jankowice 880zł

- Piast Gliwice 820zł

- Chwałowice 750zł (wątpię, że to ten węgiel, bo dużo kamienia i baaaardzo słaby) <-- kupiłem go już trochę

- Wujek 870zł

 

oraz inny skład, który jest ponad 40km odemnie i nie chcą przywieźć, bo brakuje im transportu na ilość, którą chcę, a ja nie mam znajomego, który by tanio przywiózł. Węgiel tam to:

- Mysłowice-Wesoła 880zł <- wg. mnie najlepszy, ale strasznie drogo z transportem by mnie kosztował.

 

Więc... wujek odpada, bo miałem w zeszłym sezonie, straszne spieki!!! Jankowice to samo. Piast fajny (próbowałem) ale jeszcze słabszy od Chwałowic :/

Jutro jadę obejrzeć drewno, niby sezonowane 1,5 roku, buk i gość powiada, że sprawdzi mi wilgotnościomierzem, bo jest wystarczająco suche. Aaaa i buk po 220zł, a transport gratis. Oczywiście metr porąbany układany.

 

Co sądzicie, co się bardziej opłaca?

 

Dobrego :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich

 

Mam straszny problem w tym roku z węglem. Mieszkam na północy lubuskiego i mamy straszne problemy z dobrym węglem. Większość składów nawet nie wie skąd mają węgiel... jedna pani powiedziała mi, że ze śląska hahaha a w innym składzie tez kobitka powiedziała cyt. "a co to Pana obchodzi" i "tajemnica handlowa" po czym ja nie wiedziałem nawet jak mam na imię. Oczywiście jeśli by ktoś chciał to mogę zapodać nr. do tych składów, bo można się uśmiać, moja rodzina chyba do świąt się nie wyśmieje z tego :D

 

Dobra, ale przechodząc do problemu, składy mają następujące węgle:

- Jankowice 880zł

- Piast Gliwice 820zł

- Chwałowice 750zł (wątpię, że to ten węgiel, bo dużo kamienia i baaaardzo słaby) <-- kupiłem go już trochę

- Wujek 870zł

 

oraz inny skład, który jest ponad 40km odemnie i nie chcą przywieźć, bo brakuje im transportu na ilość, którą chcę, a ja nie mam znajomego, który by tanio przywiózł. Węgiel tam to:

- Mysłowice-Wesoła 880zł <- wg. mnie najlepszy, ale strasznie drogo z transportem by mnie kosztował.

 

Więc... wujek odpada, bo miałem w zeszłym sezonie, straszne spieki!!! Jankowice to samo. Piast fajny (próbowałem) ale jeszcze słabszy od Chwałowic :/

Jutro jadę obejrzeć drewno, niby sezonowane 1,5 roku, buk i gość powiada, że sprawdzi mi wilgotnościomierzem, bo jest wystarczająco suche. Aaaa i buk po 220zł, a transport gratis. Oczywiście metr porąbany układany.

 

Co sądzicie, co się bardziej opłaca?

 

Dobrego :)

jesli chodzi o ten z wesołej to radziłbym abys załatwił sobie transport to jest dobry wegiel ale sprawdz sobie czy faktycznie jest tak jak mówia

o ile sie nie mylę to jankowice i chwałowice to bliźniacze kopalnie i ceny maja te same.

widze ze ten chwyt to juz w całej Polsce chwałowicki za 750zł a tak naprawde to rusek.

aczkolwiek ja trafiłem na ruska który kalorycznosc jest na znośnym poziomie fakt mrozów niema ale zobaczymy tylko ten popiół kilkanascie procent jest denerwujący.

Edytowane przez ZUG
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie paląc w zbyt niskich temp nie ma szans na dobre spalenie paliwa . Wiele osób pisze że pali 45 C i ma jeszcze gorącą wodę [ jaka wodę w baniaku nie będzie więcej jak 40 C to jest woda letnia ] .Proszę ustawić kotły na minimum 54 C , a zniknie większość problemów . Nikt nie karze przecież puszczać te 54 C na grzejniki , ja puszczam ok 50 C , ale kocioł chodzi 54 - 56 . Przy spalaniu dolnym występują wyższe temp [ pali się mniej opału ale w wyższej temp ] i tez trzeba podać powietrze nad ogień żeby było niemal bezdymnie [ tak samo jak w paleniu od góry nad ogień ] Powiem szczerze że kocioł w którym nie ma prawie obiegu spalin to totalna lipa całe ciepło ucieka w komin i takich tu wiele bo są tanie , jednak po 3 sezonach taki kocioł robi się cholernie drogi dużo droższy od tego drogiego .[ wyjątek jak palimy koksem ] .

 

Pomijając względy ekonomiczne, nie należy zapominać o zdrowotnych. Grzejąc wodę do 45*C stwarzamy idealne warunki do rozwoju bakterii, wywołujących tzw. "chorobę legionistów"

Cyt.: "Bakteria Legionella pneumophila występuje niemal wszędzie, dobrze rozwija się w wodzie i mokrej glebie. Optymalne warunki dla rozmnażania bakterii to środowisko wilgotne oraz temperatury od 30 do 45 stopni Celsjusza. Giną dopiero powyżej 55 stopni.

Zakażenie nie następuje jednak przez wypicie wody, lecz przez powietrze. Bakterie przedostają się do dróg oddechowych i płuc wraz z maleńkimi kropelkami wody. Niebezpieczną pod tym względem mgiełkę wodną wytwarzają m.in. aparaty do inhalacji lub oszczędne baterie natryskowe, posiadające otworki małej wielkości. Bakterie choroby legionistów mogą znajdować się również w chłodzonym powietrzu urządzeń klimatyzacyjnych."

Tak więc miarkowniki w górę. Chyba, że kąpiecie się w wannie. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Co sądzicie, co się bardziej opłaca?

Paliłem kiedyś bardzo duże ilości drewna. Buk, dąb i sosnę. Jeżeli ten buk ma faktycznie 1.5 roku, to będzie się palił bardzo dobrze.

Bukiem paliłem zawsze rocznym i nie było żadnych problemów, nie wymaga on aż tak długiego sezonowania. Dąb leżał u mnie zawsze po dwa lata.

Cena jest moim zdaniem bardzo wysoka, pewnie ze względu na sezonowanie. Mógłbym spokojnie teraz kupować surowy buk w granicach 150-170 zł/m, kiedyś sporo taniej, bezpośrednio z wycinki, bez pośredników.

W tym roku nie biorę już "grubego" drewna, bo mi się po prostu nie opłaci, kupiłem tylko parę metrów sosny i zrzynek tartacznych i zostało mi trochę dwuletniego dębu. Jak mam wydać 700 zł za cztery metry dębu, czy buka, to wolę za te pieniądze kupić tonę dobrego orzecha, lub groszku , albo prawie dwie tony rewelacyjnego flotokoncentratu z Marcela.

Drewno, to nie jest towar do kiszenia i w normalnych kotłach, musisz je palić ostro, wtedy też nie musi być aż tak super wysezonowane.

Jak palisz drewnem ostro i go nie dusisz, to unikasz smoły w kotle i kondensatu w kominie, ale opał znika w oczach, szczególnie podczas mrozów i nalatasz się jak głupi, ciągle dokładając. Nawet bardzo dobry, gruby brunatny z Bogatyni 12Mj/kg, którego 1.5 tony kupiłem na próbę w cenie 265zł/tonę jest dla mnie dobry tylko na okresy przejściowe. Suchy jest bez dwóch zdań jest lepszy i relatywnie bardziej wartościowy jako opał, od najlepszego suchego dębu, czy buka. Podsumowując moje doświadczenia ogrzewania 230 metrowego domu bez ocieplenia, to dla mnie w tej chwili nic jednak nie przebija dobrego węgla i flotu, a jako rozpałka tanie zrzynki tartaczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jesli chodzi o ten z wesołej to radziłbym abys załatwił sobie transport to jest dobry wegiel ale sprawdz sobie czy faktycznie jest tak jak mówia

o ile sie nie mylę to jankowice i chwałowice to bliźniacze kopalnie i ceny maja te same.

widze ze ten chwyt to juz w całej Polsce chwałowicki za 750zł a tak naprawde to rusek.

aczkolwiek ja trafiłem na ruska który kalorycznosc jest na znośnym poziomie fakt mrozów niema ale zobaczymy tylko ten popiół kilkanascie procent jest denerwujący.

No Mysłowice obrosły już niemal legendą :) wszyscy go chwalą, ale ja oprócz 880zł/t musiałbym za transport z 200-300zł dać. Skład jest autoryzowanym KHW, więc faktury zakupu, certyfikaty itd. mają dostępne.

No pewnie rusek, tylko że nie mam siły i czasu na reklamację. Oczywiście nie jest najgorszy, bo pali się dobrze, ale ma dużo popiołu i poprzerastany jest łupkiem, oraz trafia się trochę kamieni. Lecz kaloryczność słabiutka, bo porównując do węgla z kopalni wujek, którym paliłem w zeszłym sezonie...no nie można nawet porównać. Węgiel z wujka pomimo tego, że się spiekał, kopcił z komina, ja musiałem rozbijać łomem wierzchnią warstwę po kilka razy podczas każdego palenia, palił się kilka godz. dłużej niż ten niby chwałowicki :/ nie wiem.

 

Drewno, jutro jadę obczaić co i jak, bo gość sezonował, ale nie rąbane, lecz w metrach, pewnie coś kręci... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Inaczej, to są ceny z różnych składów.

 

Nawet jak inne składy to cena nie powinna być tak rozbieżna. Cena węgla w tych sąsiadujących kopalniach jest porównywalna, a i odległość transportu bardzo się nie różni. Dlatego coś z tym jest nie tak. Widocznie tak jak pisze ZUG ruski podszywają pod chwałowicki.;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej

Drewno z buka też jest po 170zł/mp, a nawet po 160, ale świeże. Po 220 1,5 roku sezonowane, ponoć... ;)

 

Całe lubuskie i zachodniopomorskie to istna tragedia z węglem. Składy w ogóle mają w nosie kupujących, czyżby taki zbyt mają? Aaa i dzisiaj na 100% jestem przekonany, że ten niby chwałowicki to jakieś g.... ze wschodu. Zasyp ponad 25kg wypalony w 15 godzin (około 0* na dworze), ten sam zasyp wujka w zeszłym roku przy nawet -10*, wytrzymywał 22-24 godziny. TRAGEDIA!!!

 

Gdzie mogę zgłaszać to, że zostałem oszukany na węglu? Mam oczywiście fakturę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam wszystkich,

pytalem wyzej ale niestety nikt mi nie odpowiedzial :(

zapytam jeszcze raz z uwagi na pierwotny przekaz tego watku (przepraszam niemam polskich znaków)

Czy srednio/dobry piec dolnego spalania jest tak samo ekonomiczny jak piec górnego spalania rozpalany od góry (metoda Last Rico)

jakie sa korzysci w spalaniu w obu piecach gdyby pominac sposób dokladania (gornego trzeba dopalic zeby uzulepnic opal)?

Z góry dziekuje za odpowiedzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drewno, jutro jadę obczaić co i jak, bo gość sezonował, ale nie rąbane, lecz w metrach, pewnie coś kręci... ;)

 

Co to za sezonowanie w nieporąbanych metrówkach? Ja w tych cenach, o których pisałem brałem już drewno porąbane w szczapy, ewentualnie taniej kupowałem pocięte, gotowe do rąbania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam wszystkich,

pytalem wyzej ale niestety nikt mi nie odpowiedzial :(

zapytam jeszcze raz z uwagi na pierwotny przekaz tego watku (przepraszam niemam polskich znaków)

Czy srednio/dobry piec dolnego spalania jest tak samo ekonomiczny jak piec górnego spalania rozpalany od góry (metoda Last Rico)

jakie sa korzysci w spalaniu w obu piecach gdyby pominac sposób dokladania (gornego trzeba dopalic zeby uzulepnic opal)?

Z góry dziekuje za odpowiedzi

 

z tego co ja zauwazyłem to wygląda to tak:

czystość spalania to dolniak jesli chodzi o ekonomię to myślę że górniak jest lepszy istnieje możliwosc przysypiania a to już przekłada sie na dłuższy czas palenia ale z czystością to już lipa CO w świat;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co to za sezonowanie w nieporąbanych metrówkach? Ja w tych cenach, o których pisałem brałem już drewno porąbane w szczapy, ewentualnie taniej kupowałem pocięte, gotowe do rąbania.

 

ale z tym wyliczaniem 1m2 czy przestrzenny to już są jajca.

porąbane wygoda ale czy faktycznie płacisz za tyle ile jego jest czy za powietrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy, dzisiaj zważyłem te swoje wiaderko i w jedno wchodzi circa 6 kg. Dzisiaj w nocy ma być przymrozek więc zrobiłem zasyp 12 kilogramowy o godzinie 18, jutro wstaje o 6 rano i biegnę do kotłowni i zdam relację. Temperatura zadana na kotle ok 48-50 stopni. W domu ok 22 stopnie.

 

Czas palenia od 18 do okolic 5 wynosił. O 6 rano miałem na piecu 32 stopnie i 3 duże kostki rozżarzone, ale pod popiołem. Palone ruskiem, z duża ilością popiołu, typ gazowo-płomienny. Tanio kupiłem, a że nie wierze, że wyciągnę 24 godziny na nieocieplonym budynku, to palę systemem 12 godzinnym więc ruski się sprawdzi w tym roku. Za rok jak ocieple dom, kupię lepszy węgiel : )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czas palenia od 18 do okolic 5 wynosił. O 6 rano miałem na piecu 32 stopnie i 3 duże kostki rozżarzone, ale pod popiołem. Palone ruskiem, z duża ilością popiołu, typ gazowo-płomienny. Tanio kupiłem, a że nie wierze, że wyciągnę 24 godziny na nieocieplonym budynku, to palę systemem 12 godzinnym więc ruski się sprawdzi w tym roku. Za rok jak ocieple dom, kupię lepszy węgiel : )

 

ile wynosi grubosc zasypu tych 12kg i po jakim czasie jest już odgazowany wegiel?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...