Gelo2104 20.11.2012 08:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2012 Czyli jednak , u mnie jest bez otworów i górne drzwiczki oraz deflektor są czarne . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ZUG 20.11.2012 08:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2012 Czyli jednak , u mnie jest bez otworów i górne drzwiczki oraz deflektor są czarne . myśle że same dziurki nie załatwią sprawy ,natomiast dobre napowietrzenie (PW) gazów napewno i nie myślałem że takie gazy dają tyle power-u jak zwiększyłem napowietrzenie to przy takim samym nasypie 20-21 cm grubości i uchyleniu klapki PG spowoduje ze temp na kotle wzrośnie i na czopuchu zamiast +/- 90stC mam +/-130stC gdzie jest taki sam czas odgazowania i stało-palności ,oraz zadymienie zdecydowanie mniejsze aż wręcz przy stabilizacji po od paleniu jest jego brak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gelo2104 20.11.2012 10:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2012 Ja PW nie żałuję ale Pg na minimum bo cały zasyp się rozpala . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ZUG 20.11.2012 12:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2012 (edytowane) Ja PW nie żałuję ale Pg na minimum bo cały zasyp się rozpala . o ile dobrze pamiętam to w tym watku było napisane że niby tego PW nie trzeba dużo ale z tego co sam doswiadczyłem to własnie jego potrzeba dość duzo oczywiście nie jakiś "przeciąg" ale fundamentalną sprawa jest jego w odpowiedni sposob dostarczyć co da jak na GS nie złe osiagi. ostatnio wezyr bardzo ciekawie to opisał #8817 Edytowane 20 Listopada 2012 przez ZUG Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
g_stanislaw 20.11.2012 18:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2012 Dzięki ZUG. Prosto i pomysłowo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Szponi 20.11.2012 20:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2012 (edytowane) Witam, Koledzy wiecie może dlaczego najniższa warstwa brązowego popiołu z wyczystki zalatuje amoniakiem ? Odskraplacza oczywiście nie mam, komin suchutki. Czy ktoś wie dlaczego? Pozdrawiam Edytowane 20 Listopada 2012 przez Szponi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lukasz24 21.11.2012 09:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2012 (edytowane) Witam.Około 8 stron temu opisywałem moje perypetie z kotłem. W końcu jednak postanowiłem poświecić 80zł i kupiłem tradycyjny miarkownik. Pale na nim kilka dni i jestem mega zadowolony, efekty podobne jak przy przymykaniu czopucha. Miarkownik utrzymuje stałą temp cały czas. Otwarcie klapki w granicach 0,5 - 1cm. Wygląda to jak palenie z stałą szczeliną, z tym że nie trza latać i co chwile regulować. Do montażu miarkownika użyłem króćca termometru który znajduje się w górnej płycie kotła ale na środku nieco z boku, a nie z przodu kotła. Miałem pewne obawy co do funkcjonowania ale działa elegancko. Żałuje że wcześniej nie skusiłem na zmianę. Dziękuje wszystkim za pomoc. Mam inne pytanie. Na jakich biegach macie pompki obiegowe i czy ktoś może objaśnić różnice po między szybkim obiegiem a wolnym i zużycie opału z tym związane? @Szponi, myślę że ten popiół nasiąka gazami i kondensatem. Ktoś też wcześniej napisał że lepiej palić na 60* niż na mniej. Ja to potwierdzam, palenie opału przy 50* zajmowało tyle samo czasu co na 60 albo nawet paliło się dłużej a kupę czyściej i ciepła więcej. Chyba dlatego powstały bufory bo czasem przy 60 to w domu nie idzie wytrzymać. Edytowane 21 Listopada 2012 przez lukasz24 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Szponi 21.11.2012 12:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2012 (edytowane) Witam, @Szponi, myślę że ten popiół nasiąka gazami i kondensatem. Ale dlaczego tylko najniższa warstwa? Reszta popiołu z wyczystki jest ok, amoniakiem zalatuje tylko ta warstwa która leży na dnie wyczystki. Przy wyjmowaniu ta najniższa warstwa jest troszke wilgotna (była lekko zbita, ale latwo się rozsypywała na drobinki). Kondensatu nie ma komin suchy i brązowy. "Ktoś też wcześniej napisał że lepiej palić na 60* niż na mniej" - ale nie dopisał, że węglan wapnia czyli kamień kotłowy intensywnie wydziela się z wody przy temp 54C - jeżeli nie stosuje się odpowiednich środków zaradczych to z czasem może być kiszka. Pozdrawiam Edytowane 21 Listopada 2012 przez Szponi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rybniczanin 21.11.2012 12:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2012 ...."Ktoś też wcześniej napisał że lepiej palić na 60* niż na mniej" - ale nie dopisał, że węglan wapnia czyli kamień kotłowy intensywnie wydziela się z wody przy temp 54C - jeżeli nie stosuje się odpowiednich środków zaradczych to z czasem może być kiszka.Pozdrawiam Dlatego nie jest wskazane częste spuszczanie wody i ponowne napełnianie instalacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Szponi 21.11.2012 12:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2012 Dlatego nie jest wskazane częste spuszczanie wody i ponowne napełnianie instalacji. Trzeba jeszcze sprecyzować co oznacza częste spuszczanie wody czy np. 2 razy w miesiącu czy 1 na rok, a może raz na 5 lat? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lukasz24 21.11.2012 12:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2012 Witam, @Szponi, myślę że ten popiół nasiąka gazami i kondensatem. Ale dlaczego tylko najniższa warstwa? Reszta popiołu z wyczystki jest ok, amoniakiem zalatuje tylko ta warstwa która leży na dnie wyczystki. Przy wyjmowaniu ta najniższa warstwa jest troszke wilgotna (była lekko zbita, ale latwo się rozsypywała na drobinki). Kondensatu nie ma komin suchy i brązowy. "Ktoś też wcześniej napisał że lepiej palić na 60* niż na mniej" - ale nie dopisał, że węglan wapnia czyli kamień kotłowy intensywnie wydziela się z wody przy temp 54C - jeżeli nie stosuje się odpowiednich środków zaradczych to z czasem może być kiszka. Pozdrawiam Sam napisałeś że popiół jest wilgotny czyli jednak coś tam kondensuje. Nie mówię że to smoła ale może to jakieś związki azotu dlatego wali amoniakiem. Czemu w najniższej warstwie nie wiem. Może gorące spaliny powodują odparowanie kondensatu z wierzchu. W kwestii kamienia to bez względu na temp on i tak Ci się wytrąci, prędzej czy później. Raz zalana instalacja posiada jakąś zawartość w wodzie. I wytrąci się on tylko RAZ. Jak ktoś nie dolewa co chwile wody do instalacji to nie ma co sobie głowy kamieniem zawracać. Ja mam nową instalacje zalaną trzy lata temu i nic nie dolewałem do tej pory. Układ otwarty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Szponi 21.11.2012 13:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2012 Sam napisałeś że popiół jest wilgotny czyli jednak coś tam kondensuje. Nie mówię że to smoła ale może to jakieś związki azotu dlatego wali amoniakiem. Czemu w najniższej warstwie nie wiem. Może gorące spaliny powodują odparowanie kondensatu z wierzchu. Spaliny mieszane sa w czopuchu z powietrzem przez RCK i do komina nie idą gorace. Tylko w trakcie rozpalania są gorące, potem już intensywnie studzone przez RCK, a na czopuchu prawie tyle samo co na kotle. Więc skąd ta wilgoć na samym dole wyczystki? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gelo2104 21.11.2012 14:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2012 SZPONI Paląc od góry dolniejsza warstwa jest ogrzewana . Jeśli Opał będziesz miał wilgotny to będzie się skraplała wilgoć i opadała na dół . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Szponi 21.11.2012 15:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2012 SZPONI Paląc od góry dolniejsza warstwa jest ogrzewana . Jeśli Opał będziesz miał wilgotny to będzie się skraplała wilgoć i opadała na dół . Węgiel też suchy Wilgoć jaka by nie była przechodzi przez warstwę żarzącego się na górze zasypu węgla, a czasami na górę sypię koks. Ale czemu tylko ta najniższa warstwa z wyczystki zalatuje amoniakiem, górna już nie. Dolna lekko wilgotna, górna sucha. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szwedii 21.11.2012 16:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2012 Siema, tak się zastanawiam czy zagląda tu jeszcze załozyciel forum, lub może Wy pomożecie.Problem jest w wyborze kotła i nie chodzi tutaj dokładnie o markę lecz o samą konstrukcję. Za niedługo stanę przed zakupem kociołka. Po przeczytaniu i tego i forum kolegi NILSAN i wogóle chyba połowy inetrnetu mam totalny mętlik w głowie. Jestem jednak chyba za dolnym spalaniem chociaz kolega LASTRIKO udowodnił że górne jest tak samo ok jak może nawet nie ekonomiczniejsze i ekologiczniejsze, ale tyczylo sie do kotlow ktore z trzeba bylo by troche przerabiac zeby uzyskac dobre wyniki. Ja chcialbym kupic juz kociol o dobraj konstrukcji co by sie nie bawic w przerobki. Tak jak pisalem wczesniej ide raczej w dolne spalanie a kociol ma ladowac bufor 1500l. Sa osoby ktore twierdza ze przy buforze byle jaki kociol sie nada bo palimy ostro i ladujemy bufor. Ja sie z tym do konca nie zgadzam bo i owszem chodzi nam o jak najszybsze naladowanie bufora i tu trzeba hajcowac ale nie moze byc tak ze polowa energii idzie w komin bo kociol ma do bani konstrukcje i nie odbiera ciepla tak ja powinien, bo wymiennik za krotki bo ruszt wodny bo za szybki przeplyw powietrza i sie dobrze nie dopalaja gazy tylko w kosmos leca itp itd. Wynalazlem litewskie konstrukcje KALVIS oraz VIENYBE ktore mojim zdaniem chyba sa przemyslane ale drogie a alternatywa jest poczciwy ZABIEC KWKD dobrze opisany i przetestowany prze forumowiczow i prawie polowe tanszy. Potrzebuje kilku przerobek ale moze nie ma co przeplacac i brac nasza polska konstrukcje, lub jeszcze cos innego wchodzi w gre.Mysle ze na forum napewno znajdzie sie ktos kto ma podobna instalacje i moze podzielic sie doswiadczeniem co by nowobudujacym ulatwic życie. Chcialem zaznaczyc ze nic nie sprzedaje nie instaluje wiec nie zjedzcie mnie na dzien dobry z mysla ze cos polecam lub reklamuje bo tak nie jest, szukam pomocy. Pozdro dla wszystkich Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lukasz24 21.11.2012 17:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2012 (edytowane) @ szwedii, jeśli mogę doradzić to do ładowania bufora tylko i wyłącznie kocioł z dolnym spalaniem, bo co zrobisz jak zasyp w górniaku nie starczy na zagrzanie całego bufora? Rozpalisz jeszcze raz albo będziesz dosypywał z góry? W dolniaku dokładasz ile Ci pasuje i finito. To raz a dwa poszukaj jeszcze kotłów DAKON DOR albo JUNKERS, też są dolniaki a tańsze. Ja osobiście rozważałbym jeszcze VIADRUSA U 24 ale cena kosmiczna. Te litewskie też są ok. Wybrać musisz sam. Najwyżej potem będziesz sam na siebie psioczył. Ale myślę że jak weźmiesz przemyślanego dolniaka to będziesz zadowolony. To jak panowie z tymi pompkami? Jest ktoś kto ma większą wiedzę i podzieli się na forum? Edytowane 21 Listopada 2012 przez lukasz24 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szwedii 21.11.2012 18:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2012 hej lukasz24 dzięki za odzew, z tym zasypem masz racje dlatego te litewski chodzą mi po głowie bo maja pojemne komory załadowcze, a moja stodoła dosyc durza do ogrzania to i bufor musi być w miarę pojemny co by się za szybko nie rozładował. Myślałem kiedyś o Junkersie ale gadałem z Piczmanem On ma Junekrsa i narzeka na niego bo mu się paliwo wiesza w komorze także tu trochę lipa. Myślę że pomęcze jeszcze temat tych litewskich i coś wreszcie wybiorę. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lukasz24 21.11.2012 18:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2012 No tak, kupić dobry kocioł to nie lada sztuka. Sam nieraz jak jestem w jakimś sklepie to podpuszczam sprzedawce żeby przedstawił mi jakiś fajny kocioł. Większość wciska mi górniaka z dmuchawą, jak wspominam o miarkowniku to widzę szyderczy uśmieszek i tekst że to epoka kamienia łupanego. Na takie zakupy lepiej się merytorycznie przygotować żeby nie kupić bubla. Taka naszła mnie refleksja: są zagraniczne kotły typu GS bo jakoś tylko o DS słychać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szwedii 21.11.2012 19:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2012 no właśnie, prawda 100% w Polsce niestety trzeba sie znać na wszystkim bo na każdym kroku cię w bambuko zrobią, przykład, gość potrzebował do siebie kocioł o mocy 15kW a sprzedawca z hydraulikiem wcisneli mu 30kW bo fajny kolorowy, wyświetlacze , dmuchawy i inne pierdoły i po dwóch latach i kocioł i komin do wymiany bo wszystko zgniło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mario1p 21.11.2012 19:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2012 Około 8 stron temu opisywałem moje perypetie z kotłem. W końcu jednak postanowiłem poświecić 80zł i kupiłem tradycyjny miarkownik lukasz24 jaki miarkownik kupiłeś? W piątek chcę kupić i zastanawiam się nad Honeyway czy Regulus? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.