julko22 06.12.2012 20:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2012 uważam że szamot bardziej jest potrzebny tam gdzie następuje odgazowanie. komora zasypowa w GS szamotem odradzam skutkuję że przyspiesza odgazowanie co w sumie nam nie chodzi aby te odgazowanie odbyło sie szybko tylko skutecznie zostały gazy wypalone a nie jako nie dopalone wychodziły kominem. Zgadzam się. Chyba, że ktoś ma przewymiarowany kocioł i musi zmniejszyć moc kotła. Ja tak robiłem jesienią i wiosną. Z jednej strony moc kotła była mniejsza (paliła się mniejsza powierzchnia węgla) z drugiej jednak strony na ścianie gdzie znajdowały się cegły paliło się szybciej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
julko22 06.12.2012 20:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2012 Sorry, nie zauważyłem, że animuss powietrze główne podał przez środkowe drzwiczki a ja pisałem o popielnikowych. Wydaje mi się, że powietrze pod ruszt (przez drzwiczki popielnikowe) dotrze pod całą szerokość zasypu węgla. Przez drzwiczki środkowe nie będzie dochodzić do tyłu komory zasypowej.Ale spróbuj jedno spalenie całego zasypu dolnymi drugie środkowymi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
animuss 06.12.2012 20:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2012 Sorry, nie zauważyłem, że animuss powietrze główne podał przez środkowe drzwiczki a ja pisałem o popielnikowych. Wydaje mi się, że powietrze pod ruszt (przez drzwiczki popielnikowe) dotrze pod całą szerokość zasypu węgla. Przez drzwiczki środkowe nie będzie dochodzić do tyłu komory zasypowej. Ale spróbuj jedno spalenie całego zasypu dolnymi drugie środkowymi. Właśnie dlatego żeby żar nie przesuwał się szybciej wzdłuż ściany z szamotu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ZUG 06.12.2012 20:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2012 Zgadzam się. Chyba, że ktoś ma przewymiarowany kocioł i musi zmniejszyć moc kotła. Ja tak robiłem jesienią i wiosną. Z jednej strony moc kotła była mniejsza (paliła się mniejsza powierzchnia węgla) z drugiej jednak strony na ścianie gdzie znajdowały się cegły paliło się szybciej. dokładnie tak samo jak u mnie. jak kocioł przewymiarowy to niestety ale jedyna możliwość ale w przeciwnym razie nie ma sensu jak juz to zrobić czapke szamotowa nad zasypem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
animuss 06.12.2012 20:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2012 (edytowane) dokładnie tak samo jak u mnie. zrobić czapke szamotowa nad zasypem. Nie chciałem zmniejszać tylko powiększyć powierzchnię wymiany ale zobaczymy co napisze nam Rtpm po odpaleniu . Najgorsze jest to że ma badziewiaste, byle jak zrobione drzwiczki w tym kotle Edytowane 6 Grudnia 2012 przez animuss Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rtpm 06.12.2012 20:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2012 (edytowane) Mnie ciężko ocenić, czy ten z szamot tyłu cokolwiek dopala, ale jak wcześniej miałem szamotki na bocznych ścianach to ładnie węgiel dopalało.Niweluje on pewnie częściowo cudowny efekt wychładzania żaru przez ruszt wodny. Edytowane 6 Grudnia 2012 przez rtpm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
erok 06.12.2012 20:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2012 zaraz mnie panowie cos strzeli jak tak dalej będzie nosi mnie jak....... Probuje rozpalić tak jak mi radzicie, od góry, na powietrzu wtornym itd no za nic nie idzie osiągnąć chociazby 50C na kotle do tego zauważylem ze w ogóle cięzko idzie jakiekolwiek łapanie temperatury dla tego kotła co robić? druga sprawa, gdy tak rozpalalam widzę ze lepiej 'idzie' jak dolne drzzwi (nie klapke od PG) uchyle, wiadomo zwiększam ciąg, jednak na zamknietych dzrzwikach + klapka 1-2mm od PG cięzko to idzie.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
animuss 06.12.2012 20:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2012 (edytowane) zaraz mnie panowie cos strzeli jak tak dalej będzie nosi mnie jak....... Probuje rozpalić tak jak mi radzicie, od góry, na powietrzu wtornym itd no za nic nie idzie osiągnąć chociazby 50C na kotle do tego zauważylem ze w ogóle cięzko idzie jakiekolwiek łapanie temperatury dla tego kotła co robić? druga sprawa, gdy tak rozpalalam widzę ze lepiej 'idzie' jak dolne drzzwi (nie klapke od PG) uchyle, wiadomo zwiększam ciąg, jednak na zamknietych dzrzwikach + klapka 1-2mm od PG cięzko to idzie.. Wyczyszczałeś wymiennik w kotle ? Może musisz poprostu popalić tak ze 2 doby żeby budynek "złapał równowagę cieplną ." Czy okienko na PG masz odpowiedniej szerokości w stosunku do powierzchni rusztu ? Przy niższych temp. możesz zwiększyć prześwit klapki. Edytowane 6 Grudnia 2012 przez animuss Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ZUG 06.12.2012 20:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2012 (edytowane) erok Ponieważ trzeba dać PG w przeciwnym razie kocioł nie nabierze mocy.Za mała warstwa żaru do tego nie odpowiednia temp. owego żaru aby coś uzyskać to trzeba coś dać i w tym przypadku PG, u jednego bedzie 1mm u drugiego bedzie 10mm.Ja jak u siebie wsypie wegiel z miałem to już potrzeba więcej PG aby odgazowywało się na takim poziomie aby otrzymac temp. zadaną.Nie można sugerować się tak dokładnie innymi że mają tak a tak. Edytowane 4 Marca 2013 przez ZUG Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
erok 06.12.2012 20:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2012 (edytowane) http://zapodaj.net/f7558b155998c.jpg.html zdjęcie kotła Wszystkie otwory ta fabryczne, więc chyba powinny być dobre? edit: zdjecie stare, jeszcze z dmuchawą, teraz jest miarkownik Edytowane 6 Grudnia 2012 przez erok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
julko22 06.12.2012 20:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2012 ponieważ trzeba dać PG w przeciwnym razie kocioł nie nabierze mocy. za mała warstwa żaru do tego nie odpowiednia temp. owego żaru aby coś uzyskać to trzeba coś dać i w tym przypadku PG u jednego bedzie 1mm u drugiego bedzie 10mm. ja jak u siebie wsypie wegiel z miałem to już potrzeba więcej PG aby odgazowywało się na takim poziomie aby otrzymac temp. zadaną. nie można sugerować się tak dokładnie innymi że mają tak a tak. Chyba nie posiadasz kierownicy pw. Przez rozetę powietrze wtórne może nie uczestniczyć w spalaniu lecz uchodzi od razu do wymiennika. Proponuje montaż kierownicy, dodatkowo możesz zamontować deflektor. Zobaczysz jaka jest kolosalna różnica. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
erok 06.12.2012 20:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2012 jakieś przykładowe zdjęcia? nigdy nie słyszałem o takich bajerach PW wpada przez otworki a wychodzi tez przez otworki w wewnętrznej strony kotła, troche niżej niż jest wlot Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ZUG 06.12.2012 20:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2012 Chyba nie posiadasz kierownicy pw. Przez rozetę powietrze wtórne może nie uczestniczyć w spalaniu lecz uchodzi od razu do wymiennika. Proponuje montaż kierownicy, dodatkowo możesz zamontować deflektor. Zobaczysz jaka jest kolosalna różnica. zobacz post #8876 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ogniowy 06.12.2012 20:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2012 Przy takim małym zapotrzebowaniem mocy to zacznij od 5kg zobaczymy czy twój kociołek jest szczelny i utrzyma zadaną temperaturę . 30 st *C to dużo w podłogę ale jezeli masz wychłodzoną to zadaj więcej a po rozgrzaniu obniżaj ,u mnie temperatury zasilania i powrotu podłogi wyglądają tak : zasilanie jak widzisz 22-23 st *C ,powrót 19-20 st *C dwie pompy chodzą non-stop zużywają 11Wat 240-250 m2 podłogówki obsługują nie ma siłowników ani innych cudeniek ,ktoś mądry zauważył niszę i produkuje takie wynalazki żeby polepszyć sterowalność źle zrobionym instalacjom ogrzewania podłogowego. Posłuchałem się, wczoraj paliłem (jak pisałem węgiel był kiepski - z kamieniami) dziś wymieniłem ten wegiel (gruby orzech) na drobny orzech. Załadowałem piec do pełna, tzn. 5 kg węgla i do pełna drewno - coś ze 12 kawałków i rozpaliłem od góry. Szybko się rozpaliło, w ciągu 1/2 godziny temperatura 60 st.C , potem ustabilizowało się na 70. Paliło się to wszystko 5.5 godziny. Temperatura w domu podniosła się z 22 na 24 - podłogi ciepłe. I tak będę palił - jeden załadunek, w przypadku większych mrozów moim zdaniem należy zwiększać ilość węgla a zmniejszać drewna. W ostatnim tygodniu spaliłem ogółem 25 kg węgla i zaoszczędziłem ze 3 taczki drewna. Mnie się podoba. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
julko22 06.12.2012 20:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2012 A także post nr 9274 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piastun 06.12.2012 21:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2012 Mówisz w kwestii ekonomiczności, bo dym wydobywa się dalej, tak ? Możesz opisać dokładniej swoją obudowę? Zastosuję jutro, zanim przeprowadzę męską rozmowę z właścicielem kotła Obecnie mam małą szamotówkę na płasko z tyłu paleniska a na niej pionowo wzdłóż ściany też 2 małe. Może jakiś tam 1% ogrzeje spalin i mnie z komina wyleci. Do tego jedna duża cegła przy drzwiczkach rusztowych, bo mam wypukłą komorę drzwiczek rusztowych i zwykle się tam nie dopalał węgiel (teraz go tam nie ma i się ładnie dopala reszta). Napisz jeszcze, czy masz ruszt wodny. Pozdrawiam, RM. Przekrój mojego pieca wygląda tak: Dla testów jak pisałem zabudowałem szczelnie szamotem dolna szczelinę i w przypadku zasypu połowy komory było tak samo jak bez tej ściany a po zasypaniu do pełna działo się tak jak pisałem. Żar schodził "po szamocie" w głąb zasypu. Teraz palę od góry bez tej ściany i jestem zadowolony. Jeśli chodzi o dym z komina to czasem jest go więcej czasem mniej ale są to naprawdę śladowe ilości więcej przy rozpalaniu potem raczej mało w porównaniu do palenia wg. zaleceń producenta to nie ma go wogóle . Mam ruszt żeliwny. Nie mam KPW ale mam rozetę którą dopuszcam PW. Jak zbiorę się w sobie to kiedyś może ja dorobię. A i co najważniejsze PG stereowane jest przy pomocy miarkownika. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rtpm 06.12.2012 21:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2012 Wybacz, ale nie do końca rozumiem, a bardzo bym chciał Masz podobne wnętrze komory zasypowej jak ja, czyli wymiennik, który ma przerwę na dole i u góry. Kolega animuss polecał, by postawić z szamotu przed tym wymiennikiem ściankę z szamotu + zatkać u góry ten "fabryczny" wymiennik i warstwę rusztu pod nim, co stworzyłoby taki dodatkowy tunel. Zbudowałeś taką ścianę, czy też Twoja potwierdzona teza dotyczy zabudowania (tylko) dołu tego fabrycznego wymiennika ? Palisz teraz od góry z zabudowanym na dole szamotem wymiennikiem, czy też nie masz obecnie żadnych zmian projektowych w kotle? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piastun 06.12.2012 21:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2012 (edytowane) W trakcie testów zablokowałem tylko dół tego fabrycznego wymiennika zrobiłem to tak, żęby nie brał lewego powietrza przez ruszt. Obecnie od ponad miesiąca palę od góry bez żadnych modyfikacji w kotle. Akurat są mrozy więc w weekend sprawdzę jak się zmianiła stałopalność bo do tej pory uzyskiwałem ~6h/12h przy załadunku węgla ~7kg/15kg. Co do tego co Ci polecał animuss to ciężko się odnieść jeżeli to pomoże i rozwiąrze Twoje problemy to ja bym to zrobił ale na pewno po tej modyfikacji zmniejszy Ci się komora załadunkowa oraz sporo się będziesz musiał nagimastykować cegłami 2cm, żeby to jakoś się trzymało do tego zaprawa szamotowa potrzebuje jednak trochę czasu na przeschiecie.... Aaaa i najważniejsze w jaki sposób będziesz czyścił ten nowy kanał? Bo będziesz miał kanał w kształcie litery "U" bez dostępu do czyszczenia. pozdrawiam Edytowane 6 Grudnia 2012 przez piastun Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
erok 06.12.2012 21:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2012 jeszcze mam jedno pytanie odnośnie miarkownika. Wydaje mi się że klapka za mało sie odchyla gdy kocioł powinien łapać temperature, poprostu jest małe całkowite odchylenie kłapki od pozycji zamknietej do otwartej. Da sie jakoś to zmienic, zeby mocniej sie otwierala a jednoczesnie zamykała sie do konca przy osiagneciu temp? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rtpm 06.12.2012 21:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2012 Wnioskować więc można, że ściana szamotowa w miejscu, gdzie leży węgiel nie jest dobra dla górniaka, gdyż zakłóca "powolne" spalanie od góry. We wpisie: http://forum.muratordom.pl/showthread.php?100061-Ekonomiczne-spalanie-w%C4%99gla-kamiennego&p=2844683&viewfull=1#post2844683 Autor naszego wspaniałego wątku proponuje 2 miejsca, gdzie można przyblokować kanał. Czy są wady i zalety blokady u góry lub na dole? W przypadku blokady górnej, węgiel nie ma styczności z szamotem, ale z kolei wsypuje się pod ten kanał i w przypadku dojścia żaru do tego poziomu może być problem z powietrzem ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.