Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Nie rób tego ,a czemu tłoka wyszła jakaś nowa wersja ?

 

zastanawiam się nad kociołkiem BIO oraz zakupem peleciarki ,myślę że to może być alternatywa i wykorzystanie "matki natury"

dlaczego peleciarka ,ponieważ ceny gotowego peletu to chyba jakaś kpina a tak sam sobie surowce dostarczę i tu zakres jest duży i sam sobie zrobie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 19,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Witam przy niedzieli :rolleyes:

 

w dolne drzwi przy ruszcie pionowym wlozyłem kawał deski żeby calość powietrza szła pod węgiel

 

czy PW może ochładzać wymiennik?

mam wrażenie że gdy zamknę PW to mi szybciej łapie temperature, ale co wtedy z gazami? Moze drzwi zasypowe nie są 100% szczelne i coś tam się dostaje i to jest dawka optymalna?

 

zrobiłem parę zdjęć, odnośnie tego miarkownika - musze go ustawić tak aby bardziej odchylał klapkę

 

na rozpalce w drewna uzyskałem 46C, następnie temp na żarze zaczeła spadać i jest w okolicach 43C

teraz powoli się zajmuje węgiel, dolna klapka uchylona na około 5mm, mam dylemat z tym PW jedynie - teraz zostawiłem otwarte na maxa i zobaczę jak się kocioł zachowuje

 

dym z komina dziścięzko ocenić, niebo zachmurzone i prawie go nie widać - takie szaro-białe obłoki

 

edit: zaraz dorzucę zdjęcia - ładują się

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zastanawiam się nad kociołkiem BIO oraz zakupem peleciarki ,myślę że to może być alternatywa i wykorzystanie "matki natury"

dlaczego peleciarka ,ponieważ ceny gotowego peletu to chyba jakaś kpina a tak sam sobie surowce dostarczę i tu zakres jest duży i sam sobie zrobie.

 

Tak ceny gotowego pelletu to drożyzna ale koszty wytwarzania są wysokie .Peleciarka to drogi interes, prasowanie i prądu pójdzie dużo przy produkcji ,gdybym nie mieszkał w mieście to poszedł bym w innym kierunku . Kociołek BIO to dobra droga ale kupił bym zrębiarkę to szybszy i tańszy proces a gałęzie w lesie są bardzo tanie wystarczy jakaś wiata do składowania lub silos ,od tego może iść podajnik ślimakowy do kotłowni i dosypywać do zasobnika ,dalej do kotła , mało popiołu więc można to ładnie dograć i zachodzić raz na tydzień wywalić popiół.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam przy niedzieli :rolleyes:

 

w dolne drzwi przy ruszcie pionowym wlozyłem kawał deski żeby calość powietrza szła pod węgiel

 

czy PW może ochładzać wymiennik?

mam wrażenie że gdy zamknę PW to mi szybciej łapie temperature, ale co wtedy z gazami? Moze drzwi zasypowe nie są 100% szczelne i coś tam się dostaje i to jest dawka optymalna?

 

zrobiłem parę zdjęć, odnośnie tego miarkownika - musze go ustawić tak aby bardziej odchylał klapkę

 

na rozpalce w drewna uzyskałem 46C, następnie temp na żarze zaczeła spadać i jest w okolicach 43C

teraz powoli się zajmuje węgiel, dolna klapka uchylona na około 5mm, mam dylemat z tym PW jedynie - teraz zostawiłem otwarte na maxa i zobaczę jak się kocioł zachowuje

 

dym z komina dziścięzko ocenić, niebo zachmurzone i prawie go nie widać - takie szaro-białe obłoki

 

edit: zaraz dorzucę zdjęcia - ładują się

 

Jak otwierasz PG to drzwiczki od PW zamykaj PW to do dopalenia gazów i podtrzymania procesu palenia .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli jak mam rozpalać?

1. odpalam od góry stosik drewna - zasypowe drzwi lekko uchylam żeby się rozpaliło, klapke PG na 1-2mm

2. po rozpaleniu, zamykam zasypowe , otwieram PG mocniej. PW zamknięte

3. osiągam zadaną temp. np. 60C, otwieram PW, wieszam miarkownik i PG na 1-2mm

 

tak to ma wyglądać?

 

ile tego PW, po czym poznać że jest już optymalna dawka? Gdy utrzymuje temp? przy 60C ma być ogien czy mocny żar? kiedy gazy sie wydzielają?

 

pompa na 1 biegu, PW zamknąłęm, dałem więcej PG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli jak mam rozpalać?

1. odpalam od góry stosik drewna - zasypowe drzwi lekko uchylam żeby się rozpaliło, klapke PG na 1-2mm

2. po rozpaleniu, zamykam zasypowe , otwieram PG mocniej. PW zamknięte

3. osiągam zadaną temp. np. 60C, otwieram PW, wieszam miarkownik i PG na 1-2mm

 

tak to ma wyglądać?

 

ile tego PW, po czym poznać że jest już optymalna dawka? Gdy utrzymuje temp? przy 60C ma być ogien czy mocny żar? kiedy gazy sie wydzielają?

 

pompa na 1 biegu, PW zamknąłęm, dałem więcej PG

 

Obserwuj zależność chodzi o najszybszy wzrost temperatury w kotle ,masz dostarczyć jak najmniej powietrza czy to górą czy dołem (dołem przy większym spadku temperatury , górą przy rozgrzanym już domu przy podtrzymaniu ) a temperatura na kotle ma najszybciej rosnąć. U Ciebie może nadal pakować się te lewe powietrze pomiędzy drzwiczkami więc PW zamknij całkiem .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka fotek z dzisiejszego rozpalania:

 

1) Załadunek opału ok. 10 kg węgla (orzech), jak widzimy pali się ładnie na dole (15 minut od rozpalenia), huczy aż miło. Na górze położyłem dwa kawałki drewna, aby pokazać kiedy się zapalą. Od razu zadam pytanie jak zlikwidować te spieki na ściankach? Czy jest to niekorzystne dla palenia?

 

2) 5 minut później widzimy, że ogień sięga już górnych partii zasypu.

 

3) 10 minut później jest zadana temperatura, pali się już u góry, łącznie z kawałkami drewna.

 

Nie wiem czemu tak się dzieje, może przy rozpalaniu robię coś nie tak...

 

 

Pozdrawiam

masz chyba trochę palnik za wysoki bo z tego co widać 10 kg wsadu go nie zakrywa to raz

po drugie to w dolniaku lepiej jest palić drobniejszym sortem, zasyp jest bardziej uszczelniony i nawet jak dostaje się na lewe powietrze przez pionowy ruszt lub nieszczelne górne drzwiczki to zasyp nie rozpala się tak szybko.

Edytowane przez cysiokysio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka fotek z dzisiejszego rozpalania:

 

1) Załadunek opału ok. 10 kg węgla (orzech), jak widzimy pali się ładnie na dole (15 minut od rozpalenia), huczy aż miło. Na górze położyłem dwa kawałki drewna, aby pokazać kiedy się zapalą. Od razu zadam pytanie jak zlikwidować te spieki na ściankach? Czy jest to niekorzystne dla palenia?

 

2) 5 minut później widzimy, że ogień sięga już górnych partii zasypu.

 

3) 10 minut później jest zadana temperatura, pali się już u góry, łącznie z kawałkami drewna.

 

Nie wiem czemu tak się dzieje, może przy rozpalaniu robię coś nie tak...

 

 

Pozdrawiam

 

To wina twojego zasypu opału po rozpaleniu zawal tylną ścianę węglem a ty walisz na przednie drzwi .

Spieki robią się z powodu za dużej dawki powietrza PG pozwól żeby w kotle paliło się dłużej ,to znaczy jeżeli kocioł nie osiągnął zadanej temperatury przez Ciebie a brakuje mu 1-2 st żeby ją osiągnąć niech się pali wolniej a spokojniej -w dłuższym czasie kocioł i tak osiągnie zadaną temperaturę wtedy proces palenia się zakończy, a w dolniakach najlepszy najekonomiczniejszy proces spalania to jakby ciągle paliło się a tempreratura by była taka sama (+ -) kilka stopni .Więc postaraj się o to i ustaw to ustrojstwo tak żeby kocioł spalał a nie stał na podtrzymaniu .:)

Edytowane przez animuss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak ceny gotowego pelletu to drożyzna ale koszty wytwarzania są wysokie .Peleciarka to drogi interes, prasowanie i prądu pójdzie dużo przy produkcji ,gdybym nie mieszkał w mieście to poszedł bym w innym kierunku . Kociołek BIO to dobra droga ale kupił bym zrębiarkę to szybszy i tańszy proces a gałęzie w lesie są bardzo tanie wystarczy jakaś wiata do składowania lub silos ,od tego może iść podajnik ślimakowy do kotłowni i dosypywać do zasobnika ,dalej do kotła , mało popiołu więc można to ładnie dograć i zachodzić raz na tydzień wywalić popiół.

 

dla własnych potrzeb taka peleciarka to nie taki drogi interes.

najważniejsze w tym wszystkim jest aby mieć surowce i za odpowiednie cenę aby to wszystko miało sens ekonomiczny i nie tylko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli to ma być palenie w dolniaku to może masz zamały ciąg. Jeżeli jezyk ognia byłby wyciagny do wymienników to góra nie powinna się zapalić.

 

Hmm, a przepustnica spalin powinna być całkowicie otwarta? Ja ją przymykam przynajmniej na 50-70% i chyba to powoduje słaby ciąg?

 

masz chyba trochę palnik za wysoki bo z tego co widać 10 kg wsadu go nie zakrywa to raz

po drugie to w dolniaku lepiej jest palić drobniejszym sortem, zasyp jest bardziej uszczelniony i nawet jak dostaje się na lewe powietrze przez pionowy ruszt lub nieszczelne górne drzwiczki to zasyp nie rozpala się tak szybko.

 

Jaka byłaby odpowiednia wysokość dla tego palnika?

 

To wina twojego zasypu opału po rozpaleniu zawal tylną ścianę węglem a ty walisz na przednie drzwi .

Spieki robią się z powodu za dużej dawki powietrza PG pozwól żeby w kotle paliło się dłużej ,to znaczy jeżeli kocioł nie osiągnął zadanej temperatury przez Ciebie a brakuje mu 1-2 st żeby ją osiągnąć niech się pali wolniej a spokojniej -w dłuższym czasie kocioł i tak osiągnie zadaną temperaturę wtedy proces palenia się zakończy, a w dolniakach najlepszy najekonomiczniejszy proces spalania to jakby ciągle paliło się a tempreratura by była taka sama (+ -) kilja stopni .Więc postaraj się o to i ustaw to ustrojstwo tak żeby kocioł spalał a nie stał na podtrzymaniu .:)

 

Ok, następnym razem zrobię tak jak piszesz. W tygodniu pracuje dmuchawa, więc rozumiem, że mam ustawić częste przedmuchy?

 

Dzięki Panowie za tak obszerne i pomocne odpowiedzi.

 

PS. Piec pracuje tylko 3 godziny, a załadunek już na wyczerpaniu ehh...

Edytowane przez H3nio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

właśnie doczytałem że puszczasz PW przez górne drzwiczki. W twoim wypadku (gruby sort węgla) to błąd i nawet rura wezyra tu nie pomoże. Podstawą w dolniakach to brak powietrza w komorze zasypowej dzięki temu właśnie nie zapala się cały wsad.

W twoim przypadku lepiej podawać PW(dopalające gazy) z popielnika np robiąc dwie dziury w szamocie tak o ok 1cm średnicy. Ideałem było by z tych dziur poprowadzić rurki na zewnątrz kotła po to aby przy odcięciu PG nie odcinać PW ale i bez tego nie powinno być najgorzej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Hmm, a przepustnica spalin powinna być całkowicie otwarta? Ja ją przymykam przynajmniej na 50-70% i chyba to powoduje słaby ciąg?

 

 

 

Jaka byłaby odpowiednia wysokość dla tego palnika?

 

 

 

Ok, następnym razem zrobię tak jak piszesz. W tygodniu pracuje dmuchawa, więc rozumiem, że mam ustawić częste przedmuchy?

 

Dzięki Panowie za tak obszerne i pomocne odpowiedzi.

 

PS. Piec pracuje tylko 3 godziny, a załadunek już na wyczerpaniu ehh...

 

Jeżeli pracujesz-spalasz na dmuchawie to ustaw nadmuch na najniższy najwolniejszy bieg lub % nie wiem jak masz w programatorze ,a może masz przysłonę z boku taką na zasysaniu powietrza dmuchawy to byś ją przymknął zostawił prześwit na grubość palca ,a przy takim grubym węglu to przedmuchy są praktycznie zbędne ,przy groszku gdzieś co 15 minut /1m a przy miale dopiero trzeba je ustawić bo gazy mogą wybuchać.

Piszesz że masz szyber za kotłem ?- przepustnica spalin jeżeli masz i ją przymykasz to znaczy ze masz dziurawy kocioł nieszczelny powietrze musi wchodzić przez nieszczelności drzwiczek otworu dmuchawy ? Szyber- przepustnica spalin powinien być całkowicie otwarty powinieneś o nim zapomnieć a uszczelnić kociół od przodu i dawkować odpowiednią ilość powietrza ,uwierz jak nic nie wleci do kotła to nic z tamtej strony nie ma prawa wylecieć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To PW zamknąć zupelnie?

 

PG jest na 1-2mm teraz, osiągnął kocioł 60C

 

teraaz PW właśnie otworzyłem zobacze jak będzie sie zachowywać kocioł

 

Zostaw na PG i zmniejszaj prześwit jak zacznie drastycznie rosnąć temperatura , najlepiej jak byś utrzymywał tak cały czas a PW zamknij zostaw w spokoju. Włącz pompę na 2 bieg jeżeli zajdzie potrzeba, jeżeli dogrzewa ci wszystkie pomieszczenia na 1 biegu, bo grawitacja jeszcze pomaga to zostaw tak już .

Edytowane przez animuss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po otwarciu PW i przymknięciu PG do 1mm, temp spadła do 55C

 

wieczorem wrzucę zdjęcia miarkownika, klapki trzeba go ustawić odpowiednio

 

znowu muszę gonić te pare stopni

Bo po otwarciu PW spowolniłeś proces palenia powietrze znalazło łatwiejszą drogę do komina przez wymiennik i klapkę PW , zwiększyłeś przepływ zimnego powietrza do wymiennika kotła i do komina więc musiał kocioł ostygnąć a ciepło i kasa zwiało kominem na zewnątrz budynku .

 

Otwieranie klapki PW bez kierownicy PW wiąże się przeważnie z większymi stratami niż zyskiem .

Edytowane przez animuss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...