Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 19,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Witam, dziś ja nie rozpalałem w kociołku i również zauważyłem, że po otwarciu PW temperatura idzie w dół.

Albo jest to spowodowane, tym, że za szybko rozpalił się cały zasyp, albo jest większe zapotrzebowanie na ciepło?

Zauważyłem, że miarkownik cały czas utrzymuje klapkę PG minimalnie uchyloną.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli odpuszczę PW. czyli gazów nie podopalam poki co?

 

nurtuje mnie jedynie ten miarkownik. wieczorem wrzucę zdjęcia i mam nadzieje ze jakoś go sie ustawi

 

Myślę że dopalasz przez te drzwiczki wchodzi tam powietrze te zamknięcie nie jest szczelne .

Może się okazać że teraz już takie otwarcie klapki PG wystarczy ,ale pokombinujemy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, dziś ja nie rozpalałem w kociołku i również zauważyłem, że po otwarciu PW temperatura idzie w dół.

Albo jest to spowodowane, tym, że za szybko rozpalił się cały zasyp, albo jest większe zapotrzebowanie na ciepło?

Zauważyłem, że miarkownik cały czas utrzymuje klapkę PG minimalnie uchyloną.

Pozdrawiam.

 

Czym niższa temperatura na zewnątrz tym kocioł staje się bardziej nieszczelny ciąg kominowy coraz bardziej się zwiększa i testuje nasze kociołki ucieczka ciepła poza opałem najkrótszą drogą przez drzwiczki zasypowe lub popielnik to strata wszystko zależy od kotła czy to górniak czy dolniak kaska wylatuje przez komin. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszesz że masz szyber za kotłem ?- przepustnica spalin jeżeli masz i ją przymykasz to znaczy ze masz dziurawy kocioł nieszczelny powietrze musi wchodzić przez nieszczelności drzwiczek otworu dmuchawy ? Szyber- przepustnica spalin powinien być całkowicie otwarty powinieneś o nim zapomnieć a uszczelnić kociół od przodu i dawkować odpowiednią ilość powietrza ,uwierz jak nic nie wleci do kotła to nic z tamtej strony nie ma prawa wylecieć

 

Tzn. przymykam ją bo tak zostałem nauczony. Była nieszczelność drzwiczek otworu dmuchawy, po prostu ta przysłona nie domykała się do końca po wyłączeniu się nadmuchu, ale jakiś czas temu to naprawiłem. Trudno mi ocenić co i gdzie jest nieszczelne, podczas pracy dmuchawy kocioł huczy aż miło, po jej wyłączeniu zasypia i nie słychać jakiejkolwiek pracy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

teraz spadło do 58C i ten miarkownik bez mojej pomocy nie otworzy odpowiednio klapki...

wsadzam teraz śrubę i ona podtrzymuje uchyloną klapkę, jednak kiedy mam 61C wyjmuje ją zostaje miarkownik minimalnie uchylony i niestety tego powietrza przy 1mm uchylenia nie starcza i temp ponownie spada i tak w kółko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

animuss palę orzechem z Marcela a przedmuchy mam co 15 min i na 10 sekund pracy dmuchawy.

Może wydłużyć ten czas pracy dmuchawy? gdyż jest mocno zdławiona i ledwo co to dmucha.

 

Lepiej podłożyć pod klapkę przy dmuchawie jakiś przedmiot tak żeby do końca się nie zamykała a przedmuchy przy orzechu całkiem wyłącz ,sprawdź czy nie rośnie za szybko temp. jeżeli rośnie to wsadź coś niższego aż uzyskasz pożądany efekt

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tzn. przymykam ją bo tak zostałem nauczony. Była nieszczelność drzwiczek otworu dmuchawy, po prostu ta przysłona nie domykała się do końca po wyłączeniu się nadmuchu, ale jakiś czas temu to naprawiłem. Trudno mi ocenić co i gdzie jest nieszczelne, podczas pracy dmuchawy kocioł huczy aż miło, po jej wyłączeniu zasypia i nie słychać jakiejkolwiek pracy.

 

Postaraj się żeby mniej huczało ale nie ruszaj szybra i paliło się dużo dłużej najlepiej niech kocioł nie zasypia .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i jeszcze kwestia dosypywania, wspomnialeś że można

http://zapodaj.net/e98b5dff4eb9a.png.html

 

tak jak na tym rysunku to zrobić? na tył żar na przód świezy węgiel i na góre wszystkiego troche drewna?

 

czy na świezy wegiel, nagarnąć żaru i dopiero drewna?

 

w ogóle nie wiem czy ten miarkownik jest sprawny - drązek reaguje jak kręce pokrętłem ale ma jakby luzy. nie jest na sztywno przykręcony. Tak ma być? miarkownik Regulusa

 

przesyłam zdjęcia tegoż miarkownika

http://zapodaj.net/ee9046336261c.jpg.html

http://zapodaj.net/ed883da941c30.jpg.html

 

chcę aby odchylał bardziej klapkę przy tych 59/58C przy zadanych 60C

Edytowane przez erok
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ustaw na miarkowniku 65 lub 70 *. Miarkownik reaguje tak jak go ustawiłeś, jeżeli masz problem z jego regulacją to zwiększ nastawę. Już pisaliśmy, że zamiast stopni na miarkowniku mogłyby być cyfry lub tylko kreseczki i też przecież by działał. Ustaw sobie więcej na miarkowniku i zobacz czy to pomoże.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

HEH, dobry pomysł

spróbuję tak

 

a jeszcze pytanie: teraz wsypuję ok. 20 - 25kg, jeżeli w większe mrozy wsypię więcej nie będzie mi za mocno kotła bujało do większych temp?

 

ale druga sprawa - jeżeli ustawię 70 to nigdy mi się klapka nie domknie, ciągle będzie jakiś dopływ tlenu nie ukróci to czasu spalania?

Edytowane przez erok
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i jeszcze kwestia dosypywania, wspomnialeś że można

http://zapodaj.net/e98b5dff4eb9a.png.html

 

tak jak na tym rysunku to zrobić? na tył żar na przód świezy węgiel i na góre wszystkiego troche drewna?

 

czy na świezy wegiel, nagarnąć żaru i dopiero drewna?

 

w ogóle nie wiem czy ten miarkownik jest sprawny - drązek reaguje jak kręce pokrętłem ale ma jakby luzy. nie jest na sztywno przykręcony. Tak ma być? miarkownik Regulusa

 

przesyłam zdjęcia tegoż miarkownika

http://zapodaj.net/ee9046336261c.jpg.html

http://zapodaj.net/ed883da941c30.jpg.html

 

chcę aby odchylał bardziej klapkę przy tych 59/58C przy zadanych 60C

 

Można przeretuszować przesunąć żar w kąt i dosypywać świeży węgiel ale po kilku razach nazbiera się tyle kamieni że trzeba wszystko wypalić ,wywalić ,zależy jeszcze jak bardzo zanieczyszczony jest węgiel .

http://img22.imageshack.us/img22/7587/e98b5dff4eb9a.png

Najważniejsze żeby nie zasypać żaru świeżym węglem ,na żar można położyć 1-2 drewka resztę na świeży węgiel tak żeby po nich ogień wlazł na wierzch nowego zasypu.

Edytowane przez animuss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

HEH, dobry pomysł

spróbuję tak

 

a jeszcze pytanie: teraz wsypuję ok. 20 - 25kg, jeżeli w większe mrozy wsypię więcej nie będzie mi za mocno kotła bujało do większych temp?

 

 

Przy większych mrozach jest większe zużycie opału więc teoretycznie powinieneś tak zrobić ,w praktyce może być duża nieszczelność kotła (drzwiczek itd) i może być problem ale musisz spróbować i być przy tym najwyżej jak zobaczysz problem to nasypiesz posypiesz pól wiadra popiołu na wierzch jak to nie pomoże to jakąś część węgla z kotła wyniesiesz w stalowym wiadrze na dwór .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rmenel, czy dorobiłeś już w swoim kociołku KPW, ewentualnie czy robiłeś już jakieś przymiarki do zamontowania KPW i deflektora? Jak wygląda u Ciebie faza odgazowania, czy gazy w fazie odgazowania dopalają się, czy podobnie jak u mnie z braku KPW i deflektora ulatują do komina, bo niestety fabryczne otworki z przesłoną w drzwiczkach zasypowych nie bardzo zdają egzamin.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Animus a jak sie odniesiesz do słów menela nt miarkownika, żeby go ustawić na troche wyższa nastawę np. 65 - 70C. zda to egzamin? ( przy docelowo chcianej 60C temp)? to że ciągle bedzie dopływ powietrza nie wpłynie niekorzystnie na stałopalność?

 

czy jeżeli zadaje 60C na miarkowniku i tyle osiągam to dalej ma być szparka 1-2mm w PG? czy ma byc domknięte na amen?

 

co zrobimy z moim PW?

 

czym mogę zaślepić na stałe ruszt pionowy?

Edytowane przez erok
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Animus a jak sie odniesiesz do słów menela nt miarkownika, żeby go ustawić na troche wyższa nastawę np. 65 - 70C. zda to egzamin? ( przy docelowo chcianej 60C temp)? to że ciągle bedzie dopływ powietrza nie wpłynie niekorzystnie na stałopalność?

 

czy jeżeli zadaje 60C na miarkowniku i tyle osiągam to dalej ma być szparka 1-2mm w PG? czy ma byc domknięte na amen?

 

co zrobimy z moim PW?

 

czym mogę zaślepić na stałe ruszt pionowy?

 

Jeżeli ustawiasz 60 *C na miarkowniku i jest 60 *C na termometrze kotła to skala miarkownika pokrywa się z prawdziwą temperaturą i jest dobrze ,jeżeli jest inaczej to przekręcaj w lewo lub w prawo .Po osiągnięciu zadanej temperatury czyli twoje 60 *C klapka powinna się zamyknąć.

PW bez kierownicy u Ciebie przynosi tylko straty .

Ruszt pionowy zaślepić masz pomysł ? , musisz mieć dostęp do czyszczenia rusztowania rusztów.

 

A tak masz przegiąć ramię od klapki zeby się bardziej otwierała :)

 

http://img24.imageshack.us/img24/7366/ed883da941c30.jpg

 

masz przegiąć a nie urwać ! poszukaj może ktoś przespawa pręt .

Edytowane przez animuss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

trzeba chyba przespawać, kawał twardego ramienia nie idzie ruszyć a nie chce ryzykować połamaniem

 

teraz probuję z miarkownikiem ustawionym na 70C

 

czyściłem wymiennik w górnej części kotła, za pare dni chcę zobaczyć jak wyglada po czyszczeniu i paru dniach uzytkowania. Czym to najlepiej sie czyści bo chętnie bym doczyszcił? był taki gruby korzuch, twardej chyba sadzy. w sobote poszorowalem to i popryskalem jakimś preparatem do usuwania sadzy, miała podobno sama sie wypalić po tym :confused: więc chce zobaczyć efekty. Fakt ze dostep do górnej części wymiennika jest juz cięzki i trzeba miec jakis sposob

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

trzeba chyba przespawać, kawał twardego ramienia nie idzie ruszyć a nie chce ryzykować połamaniem

 

teraz probuję z miarkownikiem ustawionym na 70C

 

czyściłem wymiennik w górnej części kotła, za pare dni chcę zobaczyć jak wyglada po czyszczeniu i paru dniach uzytkowania. Czym to najlepiej sie czyści bo chętnie bym doczyszcił? był taki gruby korzuch, twardej chyba sadzy. w sobote poszorowalem to i popryskalem jakimś preparatem do usuwania sadzy, miała podobno sama sie wypalić po tym :confused: więc chce zobaczyć efekty. Fakt ze dostep do górnej części wymiennika jest juz cięzki i trzeba miec jakis sposob

 

Musisz wymontować klapkę ,odciąć spawy szlifierką kątową i oszlifować je -usunąć ,ustawić pręt pod kątem 45* do drzwiczek złapać szczypcami zaciskowymi i przyspawać jak nie masz spawarki to zawieź do mechanika migomatem to chwyci .

 

A masz termometr na kotle ? i czy zgadza się temperatura na miarkowniku i na kotle czy reaguje w tych temperaturach -nastawy.

Udało Ci się zdjąć blachę zasłaniającą wymiennik?

Edytowane przez animuss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...