Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Dolniak Zębiec KWKD 22KW

 

co do uszczelnienia zasypu nie mogę jeszcze definitywnie nic napisac bo uszczelniałem tylko trocinami ( dopiero kupię miał i sprawdze mieszankę miałowo - trocinową)

Przy uszczelnieniu zasypu samymi trocinami nie bardzo pomogło bo były bardzo brobne i w zasadzie przeleciały przez węgiel, aż do samego rusztu. Czyli nie było to uszczelnienie takie jak powinno być. musze popracowac nad bardziej wydajną masą uszczelniająca. Pomyślę żeby sypnąć łopatę groszku na to dopiero mieszankę trocin z miałem.

a jakim sortem węgla palisz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 19,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

atsyrut

DS KWKD 22 kW

 

Jak to określił na innym forum ("forum o ogrzewaniu") jeden z właścicieli KWKD masz "bubla". Ale pocieszające jest to, że da się go jako tako okiełznać. Nie ma sensu tu wszystkiego przepisywać - poszukaj na "forum o ogrzewaniu" wątków o KWKD 15 i 22 kW oraz podpiętego tematu o usprawnieniach kotłów zasypowych - tam są propozycje rozwiązań.

 

BorzY

GS Per-eko KSW 18 kW

Najpierw reprymenda:-)

Nie czytałeś całego wątku. Gdybyś to zrobił to widziałbyś moje zdjęcia - dawałem linka już ze dwa razy:

http://picasaweb.google.com/mmmkk2/KocioEk#

Na zdjęciach nie widać ściany z cegieł szamotowych na tylnej ścianie paleniska - do samej góry, z przewężeniem dla spalin - warto zrobić bo wydaje mi sie, że masz kocioł przewymiarowany w podobnym stopniu co ja.

Słabo też widać uszczelnienie za dolnymi drzwiczkami - "problem zespolonych drzwiczek".

 

Koledzy poszukujący przyzwoitych kotłów DS:

Zapomnijcie o "uznanych" markach. Szukajcie małych producentów, którzy "uszyją" wam kociołek na miarę i wiedzą jak to zrobić. Są tu, na forum - uważnie czytajcie posty.

Edytowane przez Marmark
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za termometr mógłby mi posłużyć sterownik, mam założony przylgowy czujnik od niego na zasilaniu i nawet wskazuje dobrze, porównując wskazania z termometru.

 

Ale termometr musisz mieć na wypadek braku prądu wtedy trzeba bardziej uważać żeby nie zagotować a u Ciebie będzie zonk :)

 

Zwykły mechaniczny też się da. Gdzieś w tym wątku była nawet foto relacja jak zrobić klapkę na otworze wentylatora.

 

Otwór wentylatora przeważnie jest za mały,i na górze to musisz zaślepić włożyć przekładkę i ponownie przykręcić dmuchawę niech wisi .

Edytowane przez animuss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Napisał jacek37

Za termometr mógłby mi posłużyć sterownik, mam założony przylgowy czujnik od niego na zasilaniu i nawet wskazuje dobrze, porównując wskazania z termometru."

 

Ale termometr musisz mieć na wypadek braku prądu wtedy trzeba bardziej uważać żeby nie zagotować a u Ciebie będzie zonk :)

.

bez komentarza

 

 

 

 

Wentylator mam zamontowany na górze pieca, (widać na zdjęciu) więc jak?

Otwór wentylatora przeważnie jest za mały,i na górze to musisz zaślepić włożyć przekładkę i ponownie przykręcić dmuchawę niech wisi .

 

 

możesz zrobić to tak jak np kolega wezyr

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?100061-Ekonomiczne-spalanie-węgla-kamiennego&p=4639507&viewfull=1#post4639507

 

lub zaślepić wentylator, przerobić drzwiczki popielnika a miarkownik wkręcić zamiast termometru.

Edytowane przez cysiokysio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

atsyrut

DS KWKD 22 kW

 

Jak to określił na innym forum ("forum o ogrzewaniu") jeden z właścicieli KWKD masz "bubla". Ale pocieszające jest to, że da się go jako tako okiełznać. Nie ma sensu tu wszystkiego przepisywać - poszukaj na "forum o ogrzewaniu" wątków o KWKD 15 i 22 kW oraz podpiętego tematu o usprawnieniach kotłów zasypowych - tam są propozycje rozwiązań.

 

BorzY

GS Per-eko KSW 18 kW

Najpierw reprymenda:-)

Nie czytałeś całego wątku. Gdybyś to zrobił to widziałbyś moje zdjęcia - dawałem linka już ze dwa razy:

http://picasaweb.google.com/mmmkk2/KocioEk#

Na zdjęciach nie widać ściany z cegieł szamotowych na tylnej ścianie paleniska - do samej góry, z przewężeniem dla spalin - warto zrobić bo wydaje mi sie, że masz kocioł przewymiarowany w podobnym stopniu co ja.

Słabo też widać uszczelnienie za dolnymi drzwiczkami - "problem zespolonych drzwiczek".

 

Koledzy poszukujący przyzwoitych kotłów DS:

Zapomnijcie o "uznanych" markach. Szukajcie małych producentów, którzy "uszyją" wam kociołek na miarę i wiedzą jak to zrobić. Są tu, na forum - uważnie czytajcie posty.

 

tak zrobię - poczytam i poeksperymentuję trochę.. dziękuję za namiary

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DS

 

DS

 

 

to jest twój kociołek?

[ATTACH=CONFIG]154942[/ATTACH]

jeśli pytasz o te dziury w ścianie kotła to ja bym spróbował wkręcić w nie jakieś śruby.

 

Tak, tylko mam starszy model i przekrój wygląda jak ten poniżej. Te dziury są w tak jakby wystających profilach.

 

Dworek ZN 17kW.jpg

 

Spróbuje te śruby, ale wolałbym jakiś materiał tam wsadzić, dlatego pytałem czy dobra byłaby wełna mineralna.

Edytowane przez H3nio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DS

 

 

 

Tak, tylko mam starszy model i przekrój wygląda jak ten poniżej. Te dziury są w tak jakby wystających profilach.

 

[ATTACH=CONFIG]155011[/ATTACH]

 

Spróbuje te śruby, ale wolałbym jakiś materiał tam wsadzić, dlatego pytałem czy dobra byłaby wełna mineralna.

jeśli uda ci się tak upchać żeby było szczelne to czemu nie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawdopodobnie twój miarkownik miał długi ten element wewnętrzny- (sonda ) mierzący temperaturę wody bez niej pewnie nie dało by się go wkręcić ponieważ ograniczają to wewnątrz blachy ,poszukaj miarkownika z krótszą sondą żeby pozbyć się tej tulejki ,lub tą gołą przedłużkę spróbuj zaizolować cieplnie czyli założyć na miarkownik od dołu "szalik " z izolacji tak żeby nie zablokować mechanizmu .To że miarkownik zamontowany jest w fabryczny otwór na górze kotła nie znaczy że jest dobrze może wystarczyło by przespawać gniazdo kilka cm w którąś stronę i działał by lepiej ,pomiary trzeba by robić po rozebraniu z blach zewnętrznych i izolacji, termometrem laserowym

http://www.bionovo.pl/images/zdjecia/termometr_laserowy.jpg

przesuwając go po rozgrzanym płaszczu zewnętrznym kotła.

 

Miarkownika z obudowy powinno wystawać tylko tyle :

http://img812.imageshack.us/img812/5539/20111017666.jpg

Mój jest taki.Ociepliłem go. zobaczę co będzie. Wmontowanie w inne miejsce to dla mnie zbyt skomplikowana sprawa i musi poczekać do wiosny. http://allegro.pl/regulator-ciagu-miarkownik-regulus-pol-cala-1-2-i2850988913.html

Prośba do użytkowników w/w miarkownika. Jaka jest temperatura zewnętrzna Waszego miarkownika np. przy 60* na kotle. Ja swój mogę swobodnie trzymać gołą dłonią.

Edytowane przez mikar1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

H3nio Napisz coś więcej jaki to model [ moc ] czy jest to kumulator [ taki mam 20 - 27 ] z którego roku czy ruchomy ruszt jest na całości czy tylko z tyłu a środek to ruszt wodny , jaki masz sterownik , czym palisz drewnem czy węglem [ musi być drobny ] kostka się nie nadaje dobry to orzech 2 , groszek , miał . Logica to jeden z najlepszych kotłów i na razie nic nie zatykaj . Te otwory jak piszesz to specjalne dysze do wytworzenia wiru ognia i należy je czyścić [ ogień podczas palenia powinien kręcić się w koło ] w nowych kotłach już tego nie ma bo poszli na łatwiznę i dmuchawa jest z tyłu . Sprawdź czy w popielniku są zasuwy do przełączania na spalanie dolne lub górne . Napisz to wszystko tutaj , a ja powiem ci co trzeba zrobić żebyś był zadowolony .Jeszce jedno jaką temp palisz - koniecznie sprawdź czy jak odkręcisz dolną wyczystkę nie ma tam wody lub nie jest [ mokro wilgotno , forma błota itp ] .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DS - Dworek ZN 17kW

 

Logica to jeden z najlepszych kotłów i na razie nic nie zatykaj

 

Chyba źle spojrzałeś, mam kocioł Dworek ZN 17kW, czyli zwykły "śmieciuch" z zasłoniętym górnym przelotem.

 

- kocioł jest z 2007 roku

- ruchomy ruszt jest na całości paleniska

- sterownik ST-22

- palę zwykłym orzechem (650 zł tona), niestety nie jest drobny.

- temperatura aktualnie to 56-58°C, dmuchawa zwiększa temperaturę o 5-6 stopni od zadanej.

 

Na razie w kotle zasłoniłem górny przelot, palnik wyłożyłem płytkami szamotowymi (tak jak na rysunku poniżej), ponadto był problem z niedomykaniem się wlotu od nadmuchu, ale został już naprawiony. Wiem, że głównym powodem tego, że zajmuje mi się cały zasyp jest dmuchawa, ale nawet jak kilka razy paliłem na naturalnym ciągu po kilkudziesięciu minutach cały zasyp był już w ogniu. Nie wiem czy jest możliwa instalacja u mnie miarkownika ciągu, ponieważ kocioł nie posiada chyba takiego otworu.

 

Dworek ZN 17kW 2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj AVE5074. :D

(Ave cezar...- mi się przypomniało) ;)

Napisałeś:

""A teraz pytanie : Czy spalanie tego typu węgla (kostka) jest ekologiczne

przy dokładaniu cały czas od góry? Nadmieniam że dymienia praktycznie nie

mam tylko jakieś 5 min po dorzuceniu nowej partii węgla troszku podymi czy

to dzięki temu że palę dużymi grudami i są duże dziury? I jak to się ma do

tych KPW i innych takich..""

 

Trzeba powiedzieć sobie otwarcie, kto ma szczelny kocioł, ten nie musi już

(a nawet nie powinien) kupować grubych sortów np. Kostka. To pozostało

nam z czasów gdy kotły były bez uszczelek i JEDYNIE grube kęsy nie znikały

z rusztu w ciągu godziny. Nie wiem kolego czy zauważyłeś, ale my tu raczej

nie dosypujemy opału, uznając to za marnotrawstwo i trucie. Sypiemy zimny

węgiel do kotła i zapalamy go od góry. Jednak twój przypadek jest

trochę inny, zatem sprawa ma się tak:

 

Paliwa takie jak węgiel czy drewno spalają się powierzchniowo, czyli im

większy kęs - tym ma mniejszą powierzchnię, nie żartuję :D, chodzi mi o to

że relatywnie --> ma mniejszą powierzchnię w stosunku do tej samej ilości

wagowej węgla drobnego np. Groszku. Inaczej. Gdyby wziąć kostkę węgla

o krawędziach 10cm x 10cm x 10cm, to pole powierzchni tej kostki = 600 cm2

--- ale gdy potniemy ją na drobne kostki, to pole powierzchni tego węgla

bardzo się zwiększy. Zatem jeśli wrzucasz z góry grube kęsy w kotle GS,

to tracisz dużo mniej opału niż gdybyś wrzucał tam np. Orzech II. Kęs jest

wolniej podgrzewany (większa masa) i sam ma stosunkowo małą powierzchnię

kontaktu z ogniem - zatem z całą pewnością miej kopci niż węgiel drobny,

jednak wg. mnie takie spalanie też ma swoje wady. Gruby sort powoduje

bardzo nierówne warunki napowietrzania dla różnych miejsc w kotle, i tak

są miejsca o zbyt dużym nadmiarze tlenu, są też takie gdzie tlenu brakuje.

Drobniejszy opał np. Orzech II tworzy dość równomierną, powiedziałbym

bardziej jednorodną warstwę z jednakowymi warunkami napowietrzania.

Jeśli masz szczelny kocioł, mógłbyś stłuc jeden zasyp na mniejsze kawałki

i podpalić to OD GÓRY, a zobaczysz że węgiel w takiej formie utrzymasz

dłużej niż Kostkę, warunek to naprawdę szczelny kocioł, zwłaszcza dół.

A KPW ? Nadaje sie do każdego kotła górnego spalania (GS).Warto ją mieć.

Pozdrawiam. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć G_stanisław :D

Napisałeś:

""Rico. A może poradzisz coś na mój kocioł? Z modernizacji, to dorobiłem

kierownicę. Zastanawiam się nad szamotem. Nie wiem jeszcze, czy go

ładować i ewentualnie w które miejsce? Spalanie po zamontowaniu KPW

przeciągnęło się o 4 godz. (z 8-12), ale dym wciąż szary z komina wylata.""

 

Stasiu, masz trochę niską komorę spalania, zatem dwie rzeczy, jeśli nie

musisz (mróz) to nie syp węgla pod same drzwiczki, zostaw trochę miejsca

dla płomieni, dopóki węgiel nie skoksuje. Kolor "dymu" celowo piszę dymu

w cudzysłowie, bo to może nie być dym, tylko brudna para wodna. Nie musi,

ale może. Zatem kolor może wynikać z mokrego lub tylko wilgotnego opału.

Najlepiej gdy zobaczysz to samo przy większym mrozie, jeśli dalej będzie

szary, to wrócimy do rozmowy. Szamot w kotle GS to ostateczność i daję

go się w celu zmniejszenia mocy (ktoś kupił zbyt duży kocioł). Inaczej nie.

Zresztą jeszcze dzisiaj coś napiszę o montowaniu deflektorów (jeśli zdążę).

------------

 

 

Siema Attex :D

Napisałeś:

""GS

Witam mam problem ze smołą w dolnych drzwiczkach(komora jest sucha) ,

kiedyś był post (Last Rico) gdzie był opis przeróbki ,może ktoś

pamięta stronę""

 

Smoła w kotle "wyszukuje sobie" zimne miejsca. Pary smoły lub wody

pogazowej w zetknięciu się z zimną powierzchnią jakiegoś fragmentu

kotła wykrapiają się na nim, podobnie jak para wodna wykrapia się na

zimnych rurkach w łazience (potocznie mówi się że rurki się pocą). :)

W kotłach najczęściej takim miejscem są dolne drzwiczki lub okolice.

Raz że brak tam ciepłej wody - a dwa że to przez nie jest wciągane PG

(powietrze dodatkowo chłodzi drzwiczki).

 

Postaraj się docieplić te miejsca (materiałem niepalnym!) z zewnątrz.

W sytuacji gdyby z jakichś powodów nie można było tego zrobić, należy

smołę zwyczajnie skanalizować do komory popielnikowej. Można tu użyć

małych np. 10x10 mm kątowników aluminiowych, albo wygiąć je z blaszki,

które klei się klejem dwuskładnikowym w taki sposób i w takim miejscu

żeby spływająca smoła nie dostawała się już na uszczelkę. Smoły tej za

sezon będzie bardzomało, może łyżka, może dwie, ale nawet 1/4 tej ilości

pochłonięta przez uszczelkę ze sznura szkl. spowoduje stwardnienie

uszczelnieniaa tym samym - rozszczelnienie kotła.

------------

 

 

Witojcie Adam 1205 :D

Napisałeś:

""Może by tak przyjąć jako zasadę że każdy wpisuje do swojej sygnatury

podstawowe informacje, jaki ma kocioł, jaki metraż do ogrzania, jakie

ocieplenie, może nawet jakie ma zużycie opału itp. Wtedy wiadomo by było o

czym ktoś pisze i do czego się odnosi. Często ktoś podawał te informacje, ale

z biegiem czasu i przy tej ilości postów nikt już nie pamięta co kto napisał

(...)""

 

Pomysł niezły, ale trzeba mieć na uwadze fakt - że ludzie zmieniają kotły

i może się zdarzyć, że ktoś na str. 197 opisuje swój stary kocioł, jednak

w stopce widnieje już zupełnie inna, nowa konstrukcja. Nowa sygnatura może

zmylić w starym tekście, bo ona się zmieni dla całego wątku, do tego zmierzam.

------------

 

Pozdrawiam wszystkich Czech. :D ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolor "dymu" celowo piszę dymu

w cudzysłowie, bo to może nie być dym, tylko brudna para wodna. Nie musi,

ale może. Zatem kolor może wynikać z mokrego lub tylko wilgotnego opału.

Najlepiej gdy zobaczysz to samo przy większym mrozie, jeśli dalej będzie

szary, to wrócimy do rozmowy.

 

możesz LR wytłumaczyć co to jest "brudna para wodna"

uwierz ja bardzo wnikliwie analizuję proces odgazowania węgla i uważam że ten białawy dymek nie jest parą wodną.

myślę że to niestety są to nie spalone węglowodory górniak za dużo ich produkuję aby móc je w kotle wszystkie wypalić w takich kiepskich warunkach jakie panują w tych kotłach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DS - Dworek ZN 17kW

Wiem, że głównym powodem tego, że zajmuje mi się cały zasyp jest dmuchawa, ale nawet jak kilka razy paliłem na naturalnym ciągu po kilkudziesięciu minutach cały zasyp był już w ogniu.

[ATTACH=CONFIG]155059[/ATTACH]

H3niu LastRico się nie odniósł do twojego postu a ja widzę, że w Twoim kociołki masz w komorze załadunkowej coś co się nazwya "Dystrybutor powietrza" nr 25 na rysunku, który załączyłeś.

Może to jest powód twoich kłopotów.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...