Luka79 27.12.2012 19:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2012 Wydaje mi się ze już nic tu nie wskórasz możesz jeszcze zrobić krótki obieg i zawór 4-drogowy żeby podnieść temperaturę w kotle w trakcie spalania ,kocioł jest przewymiarowany . Patent na krótki obieg mam taki jak opisujesz - w mojej instalacji jest układ otwarty przy kotle, potem wymiennik + zawór 4d a dalej za wymiennikiem mam układ zamknięty, grzejnikowy z osobną pompką. Co do przewymiarowania, to być może fakt - co radzisz, próbować z szamotem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ZUG 27.12.2012 19:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2012 @ZUG teraz sprzedaż ogólnie to jedna wielka ściema (nie tylko kotłów). Przecież podpisywanie umów z operatorami tez polega na naciąganiu klientów i zatrzymywaniu ich na dłuższy czas przy sobie. prawda i to mnie w k...wia kto z nas lubi być w h..a robiony na pewno nikt dlatego musi żyć w podziemiu zwanym forum Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ZUG 27.12.2012 19:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2012 podaję je, tzn. PW na maksa. mam nadzieje że się rozumiemy ,chodzi o spalanie już koksu po odgazowaniu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
g_stanislaw 27.12.2012 19:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2012 Dziwnie funkcjonuje ta cała Unia Europejska. Wprowadzają coraz ostrzejsze przepisy, np. normy CO2 dla samochodów, ale kotłami nikt się nie zajmuje. Jak myślisz? Po co spisują Twoje dane przy zakupie węgla? Ty się módl, żeby nie wprowadzili. W kapciach zostaniemy, jak dowalą domiar. Proponuję przenieść tę dyskusję do innego wątku, bo robi się śmietnik. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KardinalE 27.12.2012 19:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2012 Jak myślisz? Po co spisują Twoje dane przy zakupie węgla? Ty się módl, żeby nie wprowadzili. W kapciach zostaniemy, jak dowalą domiar. Proponuję przenieść tę dyskusję do innego wątku, bo robi się śmietnik. Chodzi mi o zakaz produkcji takich kotłów jak np. mój. No coś szykują, niby akcyza, ale po cóż im dane... Nic nie przenośmy, ja tylko poinformowałem, bo być może ktoś jeszcze się skusi na podobne działania, a gdy dostanę odpowiedź to się odezwę co "producent" odpowiedział. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Luka79 27.12.2012 19:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2012 Witam Luka79 To spróbuj tak Nie otwieraj dolnych drzwiczek przy rozpalaniu tylko leć na miarkowniku od początku lub zostaw minimalną przerwę na klapie PG do zadanej temp a następnie wepnij miarkownik Przy otwartych drzwiczkach popielnikowych za szybko odgazowuje zasyp i z tąd sadza i dym;) Hej dex001, Próbowałem wolniej wprowadzić maszynerię w ruch, rozpalało się przy zakmniętych drzwiczkach i uchylonej klapce, ale jest to samo. W dodatku wkręcił się na 52st. chociaż na miarkowniku ustawiłem dziadowi 42 st. Po zamknięciu drzwiczek nie zbija temperatury, tylko trzyma te swoje 52, gdzieś musi być nieszczelność, ale gdzie? Może ten sznur naokoło drzwiczek? KPW skracam bo wali w środek zasypu - środek rozgrzany a bokami czarno i to chyba te boki zasypu tak dymią Twoja dziura w KPW jakie ma wymiary (tzn. końcówka rury)? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rybniczanin 27.12.2012 20:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2012 @Luka79 nie skracaj KPW , tylko załóż na koniec KPW zagiętą blaszkę na rozprowadzenie powietrza. Tak ok 2-3 cm zgiecie od końca KPW Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lysy1l 27.12.2012 20:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2012 (edytowane) Witaj Luka79 . Ja nie dorabiałem KPW (zrobię ją w przyszłym sezonie) i nie wyrzucałem blachy, natomiast zrobiłem taka małą przeróbkę: W ten sposób mam zachowaną żeliwną zasuwę, która pozwala wyłapać wymiennikowi więcej ciepła i jednocześnie mam wejście powietrza wtórnego zrobione z uniesionego pod pewnym kątem do góry płaskownika. Wylot powietrza wtórnego z rozetki jest w dolnej części drzwi zasypowych i trafia w miarę dokładnie w utworzoną szczelinę. Mocowanie płaskownika jednocześnie nie pozwala dociągnąć zasuwy do końca. Na pewno nie jest to tak skuteczne jak kierownica, ale działa. Mam również po dniu palenia na wymienniku i drzwiczkach takie lekkie i puszyste płatki brązowej sadzy, ale nie jest to jakaś koszmarna ilość - używam węgli typu 33 z Sośnicy (gruby sort) i Marcela (drobny orzech II). Maksymalne powietrze wtórne podaję tylko w momencie rozpalania. Jak kocioł dojdzie do 50-60 stopni ograniczam je do połowy i zapinam miarkownik. Całkowicie otwarta rozetka zbyt wychładza mi spaliny i wymiennik. Na zdjęciach w kotle częściowo widoczny, żarzący się, zapalony od dołu na żarze z porannego zasypu i drewnie Flotokoncentrat z Marcela, którym palę wieczorem. Jak widać zero jakiegokolwiek dymu, na kotle ok. 65 stopni. Edytowane 27 Grudnia 2012 przez lysy1l Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ZUG 27.12.2012 20:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2012 (edytowane) Całkowicie otwarta rozetka zbyt wychładza mi spaliny i wymiennik. po czym poznajesz że wychładza spaliny i wymiennik? jesli spalasz węgiel typ 33 bez sadzy to podziwiam. ile trwa odgazowanie zasypu? bo u mnie 30cm zasyp odgazowuję sie 9-10godz oczywiscie jest to zalezne od zapotrzebowania cieplnego. Edytowane 27 Grudnia 2012 przez ZUG Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Luka79 27.12.2012 20:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2012 @Luka79 nie skracaj KPW , tylko załóż na koniec KPW zagiętą blaszkę na rozprowadzenie powietrza. Tak ok 2-3 cm zgiecie od końca KPW Czy dobrze rozumiem, chodzi o coś takiego? Czyli tylko od góry, taki jakby deflektorek wysunięty na 2-3cm? http://images48.fotosik.pl/540/d875ee8c0e064d5f.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lysy1l 27.12.2012 20:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2012 Po czym poznaję, po termometrze. Przy całkowicie otwartej rozetce słyszę, jak powietrze buszuje po kotle, a temperatura stoi, przymknięcie o połowę powoduje uspokojenie i widoczny wzrost temperatury. To, że wzrasta również temperatura spalin słyszę po lekkich strzałach nagrzewajacego się kolana łączącego czopuch z kominem. Jutro wieczorem zrobię Ci zdjęcie wymiennika i drzwiczek po wypaleniu zasypu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
animuss 27.12.2012 20:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2012 Patent na krótki obieg mam taki jak opisujesz - w mojej instalacji jest układ otwarty przy kotle, potem wymiennik + zawór 4d a dalej za wymiennikiem mam układ zamknięty, grzejnikowy z osobną pompką. Co do przewymiarowania, to być może fakt - co radzisz, próbować z szamotem? To dlaczego obniżasz temperaturę kotła na 40 st. przecież możesz regulować temperaturę C.O. na zaworze 4d a na kotle dać większą 60 st. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ZUG 27.12.2012 20:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2012 Po czym poznaję, po termometrze. Przy całkowicie otwartej rozetce słyszę, jak powietrze buszuje po kotle, a temperatura stoi, przymknięcie o połowę powoduje uspokojenie i widoczny wzrost temperatury. To, że wzrasta również temperatura spalin słyszę po lekkich strzałach nagrzewajacego się kolana łączącego czopuch z kominem. Jutro wieczorem zrobię Ci zdjęcie wymiennika i drzwiczek po wypaleniu zasypu. nie odbieraj tego jak coś podchwytliwego i że tobie nie wierzę. wystarczy co tutaj napisałeś ,a zdjęcie chętnie zobaczę bo węgle typ33 nie są łatwe do spalania i w dodatku w tradycyjnych kotłach bez oznak sadzy to już wyższa szkoła jazdy za co kolegę podziwiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rybniczanin 27.12.2012 21:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2012 (edytowane) @Luka 79 nie deflektorek na KPW tylko jak np. daszek na blaszanym kominku. Możesz eksperymentować z rozprowadzeniem powietrza po komorze, wyginając różnie ten "daszek" i kierować powietrzem z KPW. Wszystko zależy od Twojej inwencji twórczej i zaobserwowanych postępów. Jeśli w ogóle będą. Jeśli ludzie by nie eksperymentowali to dziś w tym miejscu byśmy nie byli. Edytowane 27 Grudnia 2012 przez rybniczanin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ZUG 27.12.2012 21:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2012 @Luka 79 nie deflektorek na KPW tylko jak np. daszek na blaszanym kominku. Możesz eksperymentować z rozprowadzeniem powietrza po komorze, wyginając różnie ten "daszek" i kierowali powietrzem z KPW. Wszystko zależy od Twojej inwencji twórczej i zaobserwowanych postępów. Jeśli w ogóle będą. Jeśli ludzie by nie eksperymentowali to dziś w tym miejscu byśmy nie byli. ja u siebie mam zainstalowany żeliwny deflektor 23cmx21cm na profilu KPW i faktycznie pomaga w odgazowaniu aby po całej powierzchni nastąpiło żarzenie zew. zasypu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Luka79 27.12.2012 21:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2012 Witaj Luka79 . Ja nie dorabiałem KPW (zrobię ją w przyszłym sezonie) i nie wyrzucałem blachy, natomiast zrobiłem taka małą przeróbkę: Mam również po dniu palenia na wymienniku i drzwiczkach takie lekkie i puszyste płatki brązowej sadzy, ale nie jest to jakaś koszmarna ilość - używam węgli typu 33 z Sośnicy (gruby sort) i Marcela (drobny orzech II). Maksymalne powietrze wtórne podaję tylko w momencie rozpalania. Jak kocioł dojdzie do 50-60 stopni ograniczam je do połowy i zapinam miarkownik. Całkowicie otwarta rozetka zbyt wychładza mi spaliny i wymiennik. Na zdjęciach w kotle częściowo widoczny, żarzący się, zapalony od dołu na żarze z porannego zasypu i drewnie Flotokoncentrat z Marcela, którym palę wieczorem. Jak widać zero jakiegokolwiek dymu, na kotle ok. 65 stopni. A tak wygląda u mnie sytuacja przy otwartej na maksa KPW, przymkniętej klapce PG i 52 stopniach na piecu. Przedmuchy co 6 min na 10sek. http://images34.fotosik.pl/504/b7fa951a3b52ff98med.jpg Tak więc taka wędzonka jak na fotce trwa mniej więcej do czasu zgazowania zasypu. Po wejściu w fazę koksu spalanie jest bardzo stabilne i czyste, wiadomo. Jutro spróbuję rady rybniczanina aby rozproszyć PW przy pomocy blaszki i zdam relację P.S. Aha, tak wyglądają płomiennice po 2h palenia od góry, jest to ponura sprawa, aż korci żeby otworzyć PG, rozbujać kocioł do 60 i wypalić ten szajs... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Luka79 27.12.2012 21:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2012 To dlaczego obniżasz temperaturę kotła na 40 st. przecież możesz regulować temperaturę C.O. na zaworze 4d a na kotle dać większą 60 st. No jasne, masz rację, jakieś zaćmienie umysłu. Powiedz mi jeszcze, czy wysoka temperatura na piecu nie przełoży się w ŻADEN sposób na niebezpieczeństwo rozbujania kotła? Będzie pracował nadal stabilnie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Luka79 27.12.2012 21:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2012 ja u siebie mam zainstalowany żeliwny deflektor 23cmx21cm na profilu KPW i faktycznie pomaga w odgazowaniu aby po całej powierzchni nastąpiło żarzenie zew. zasypu. ZUG, rybniczanin - mam pytanie. Jesteście w stanie wrzucić fotki wnętrz swoich kotłów? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rybniczanin 27.12.2012 21:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2012 @Luka79 z tego co pokazujesz to dopuszczasz do schodzenia żaru w głąb zasypu i go tłamsisz. Po prostu wędzisz, a nie palisz w piecu. Musisz utrzymywać żar na całej powierzchni zasypu. Dlatego musisz dobrać odpowiednie proporcje PG-PW. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ZUG 27.12.2012 21:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2012 (edytowane) ZUG, rybniczanin - mam pytanie. Jesteście w stanie wrzucić fotki wnętrz swoich kotłów? post #8876 http://forum.muratordom.pl/showthread.php?100061-Ekonomiczne-spalanie-w%C4%99gla-kamiennego/page444 post#8987 http://forum.muratordom.pl/showthread.php?100061-Ekonomiczne-spalanie-w%C4%99gla-kamiennego/page450 i nic dziwnego że jest sadza z tego co u ciebie na zdjeciu widać ewidentnie nie wypala gazy podczas odgazowania. podejrzewam że za szybko zasyp się zajmuję i nie jest w stanie wypalić wszystkich gazów tutaj musi być synchronizacja ile powstałych gazów tyle wypalonych fakt to ideał który w GS nie istnieje ale mozna w duzym procencie okiełznać aby odbywało sie to warstwowo ponieważ oprócz odpowiedniego napowietrzania musi byc odpowiednia temp. do zapłonu jak jej niema to jest dym. Edytowane 27 Grudnia 2012 przez ZUG Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.