ZUG 30.12.2012 17:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2012 Witam, w sąsiedniej miejscowości jest skład opałowy, koleś ma cały opał z KWK Wesoła. Jakby był ktoś chętny to gdzieś mam tel. do gościa, może gdyby było więcej chętnych to w dobrej cenie by zawiózł cały zestaw tj. około 25ton. Zug jeśli możesz daj jakieś foto tego szamotu, który leży na palecie? Pozdrawiam. nie ma problemu jutro machnę foto:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacet100 30.12.2012 18:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2012 Pomoże ktoś? http://forum.muratordom.pl/showthread.php?100061-Ekonomiczne-spalanie-w%C4%99gla-kamiennego&p=5699869&viewfull=1#post5699869 ...Powietrze wtórne podane "prowizorycznie" w drzwiczkach zasypowych jest rozetka którą odkręciłem, po drugiej stronie drzwiczek sa otwory, 2 na górze i 2 na dole drzwiczek. Te na dole zaślepione, a z tych górnych powietrze przekierowane w rurkę miedzianą 28 poziomo a następnie przed pierwszym wymiennikiem na dół. Ta pionowa część kończy się na wysokości dolnej krawędzi drzwiczek zasypowych... Nie "widzę" tego. Możesz dać jakieś zdjęcia, ew. rysunek? Wiem, że stanowczo odradzacie PW przy dmuchanie, ale nigdy nie zauważyłem aby powietrze wydostawał się tędy na zewnątrz, jest stale zasysane do kotła. Problem i zagrożenie jest takie, że gdy zacznie się wydobywać, to możesz już tego nie zauważyć. Po prostu stracisz przytomność i już się więcej nie obudzisz. Dodam jeszcze, że jest to nowy kocioł , wycinanie jakichkolwiek otworów zakończy się planuję zatem zamiast dmuchawy założyć jakąś klapką sterowana ze sterownika. (trochę potrzeba na to czasu...) Myślę, że jej wielkość powinna wystarczyć, jak piec był rozpalony, wyłączyłem wtyczke od wentylatora i otworzyłem ręcznie klapkę przy dmuchawie to po malutku temperatura zaczęła rosnąć. No i sam znalazłeś rozwiązanie. Zdemontuj dmuchawę. Na początek, by było szybciej, daj jakąś klapkę, przesłonę bez sterowania. Będziesz regulował szczelinę ręcznie. Wielu ludzi tak pali całe życie. Sterowanie dorobisz gdy się przekonasz jak to się sprawdza. Najlepiej jednak jeśli dorobisz klapkę w drzwiczkach popielnikowych i tam zrobisz sterowanie. Kup drugie drzwiczki albo tnij te co masz. Miał ktoś przypadek nieuznania reklamacji np. na przeciekający kocioł, bo drzwiczki były przerabiane? Możesz też zadzwonić do producenta z pytaniem. Sąsiadka miała krótko po zakupie przeciek i chcieli spawać na miejscu. Wymogła wymianę całego pieca. Gdyby miała przerobione drzwiczki to myślę, że po prostu możne je wtedy przełożyć. Jeśli nie chcesz ryzykować to pozostań przy gorszym wariancie: klapce w miejscu wentylatora póki nie skończy się gwarancja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ZUG 30.12.2012 18:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2012 Chciałem przypomnieć że to ja wygrzebałem ten skład węgla . całkiem możliwe że to był ten trop ale niema chyba strony którą się przegląda po necie to ich reklamówka jest. ale wielkie dzięki;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
animuss 30.12.2012 18:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2012 (edytowane) Jednak Ty byleś pierwszy ryzykant i kopiłeś u nich węgiel i teraz można kupić bez większego stresu.Kupiłem parę dni temu 2 tony bo mi wyszedł ,ale w mojej miejscowości ze składu i jest słabszy od tego co miałem wcześniej i mokry .Zjada teraz więcej 5-6 kg na dobę pewno mniej kaloryczny .Dobry węgiel to podstawa sukcesu . Edytowane 1 Stycznia 2013 przez animuss Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ZUG 30.12.2012 18:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2012 (edytowane) animuss tak zakupiłem od nich ponieważ to jedyna firma która wysłała mi 2 worki na próbę bo wszystkie inne w Polsce "laskę" na mnie położyli.sprawdziłem owe worki i faktycznie mają dobry węgiel. na pewno musicie się liczyć że będzie wilgotny. Edytowane 4 Marca 2013 przez ZUG Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacbelfer 30.12.2012 19:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2012 Pan Ekonomiczny Przy dr zwiczkach węgiel się nie dopala i muszę go ręcznie przesuwać w koniec pieca. Też tak miałem. Jest na to rada- na całą powierzchnię drzwiczek mam zrobioną (wyciętą) cegłę szamotową. Wchodzi nawetw powierzchnię paleniska, ale jej temperatura wszystko mi dopala. W pozostałych tematach- kotła nie znam, ale daj to wszystko na zaprawie. Tylko powkładane zawsze daje tam trochę gorsze warunki spalania. Tym co w komorze się nie przejmuj. Masz mokre drewno- stąd woda. Nawet paląc węglem jest smoła, ale wymienniki suchutkie. ZUG -daj namiar na ten sklep internetowy z węglem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ZUG 30.12.2012 19:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2012 ZUG -daj namiar na ten sklep internetowy z węglem. http://www.eko-groszek.org/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacek37 30.12.2012 20:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2012 Mają ten węgiel w ofercie w bardzo dobrej cenie, orzech II 640zł/tonę, groszek 600zł/tonę z transportem. Zastanawiam się tylko, czy brać orzech II, czy groszek? Różnica we frakcji nie jest tak duża. Gdzie Wy mieszkacie, że macie takie ceny, u mnie w Lubuskim, ponad 800 stówek to norma:sick: Transprtuja na cala Polske:confused: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lysy1l 30.12.2012 20:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2012 Na Śląsku... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacek37 30.12.2012 20:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2012 Ale Śląsk to też Polska!!! Dowiezie mi ktoś ze 3 tony w tej cenie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam1205 30.12.2012 20:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2012 http://www.eko-groszek.org/ Ale jakie to typy węgla?, to mogliby również podać na swoich stronach, chyba że nie widzę i nie doczytałem. ZUG czy "orzech" mają 1 typ czy różne? Ty chyba brałeś typ. 32 jak się nie mylę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
g_stanislaw 30.12.2012 20:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2012 Ale jakie to typy węgla?, to mogliby również podać na swoich stronach, chyba że nie widzę i nie doczytałem. ZUG czy "orzech" mają 1 typ czy różne? Ty chyba brałeś typ. 32 jak się nie mylę. http://www.eko-groszek.org/index.php/zamowienie/2-artykuly/8-ekogroszek-ii Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ZUG 30.12.2012 20:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2012 Ale jakie to typy węgla?, to mogliby również podać na swoich stronach, chyba że nie widzę i nie doczytałem. ZUG czy "orzech" mają 1 typ czy różne? Ty chyba brałeś typ. 32 jak się nie mylę. o ile pamietam to mają opisy tych węgli. orzech II czyli między groszkiem a orzechem tak ja brałem typ 32 bo kwk wesoła jest takim typem;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
potle 31.12.2012 08:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2012 (edytowane) witam szanownych forumowiczów, otóż, mam Zębca SWK 28KW, troszkę przerobiony, ścianka z szamotu mniej więcej w połowie paleniska, dorobione KPW, oddzielony ruszt pionowy od drzwiczek popielnikowych i ogólnie wydaje mi się, że dobrze spalam węgiel, ale ciekawi mnie jedna rzecz, otóż przy rozpalaniu, w pierwszej powiedzmy godzinie palenia, na ściankach kociołka osadzają się takie małe czarne kuleczki, no chyba sadzy, dające się zdmuchnąć siłą płuc, później już nic, czysto, a i dymu z komina prawie nie widać. Co to może być ? dodam, że węgiel z KWK Jankowice, orzech. Próbowałem różne proporcje powietrza PG i PW ale bez zmian, może to nie z węgla a z drzewa ? Edytowane 31 Grudnia 2012 przez potle dopisanie typy kotła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ZUG 31.12.2012 10:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2012 Witam, w sąsiedniej miejscowości jest skład opałowy, koleś ma cały opał z KWK Wesoła. Jakby był ktoś chętny to gdzieś mam tel. do gościa, może gdyby było więcej chętnych to w dobrej cenie by zawiózł cały zestaw tj. około 25ton. Zug jeśli możesz daj jakieś foto tego szamotu, który leży na palecie? Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ZUG 31.12.2012 10:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2012 Ten Twój orzech dwójka jest drobny, czy raczej troszeczkę grubszy? Możesz wrzucić jakieś zdjęcie z linijką, jakąś zapalniczką, czy pudełkiem zapałek dla porównania? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lysy1l 31.12.2012 10:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2012 Dzięki ZUG, widzę że praktycznie to samo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rybniczanin 31.12.2012 11:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2012 witam szanownych forumowiczów, otóż, mam Zębca SWK 28KW, troszkę przerobiony, ścianka z szamotu mniej więcej w połowie paleniska, dorobione KPW, oddzielony ruszt pionowy od drzwiczek popielnikowych i ogólnie wydaje mi się, że dobrze spalam węgiel, ale ciekawi mnie jedna rzecz, otóż przy rozpalaniu, w pierwszej powiedzmy godzinie palenia, na ściankach kociołka osadzają się takie małe czarne kuleczki, no chyba sadzy, dające się zdmuchnąć siłą płuc, później już nic, czysto, a i dymu z komina prawie nie widać. Co to może być ? dodam, że węgiel z KWK Jankowice, orzech. Próbowałem różne proporcje powietrza PG i PW ale bez zmian, może to nie z węgla a z drzewa ? Nie pomyślałeś że to może być spowodowane zimnymi ściankami kociołka( płaszcza wodnego). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
potle 31.12.2012 14:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2012 Nie pomyślałeś że to może być spowodowane zimnymi ściankami kociołka( płaszcza wodnego). hm...nie pomyślałem...a Ty też tak masz ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rybniczanin 31.12.2012 16:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2012 @potle raczej wszyscy mają przy rozpalaniu na zimnym kociołku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.