Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

OK. Więc jak znajdę chwilę to wezmę sondę bosch (4-przewodową) i tytułem testów przedwstępnych podepnę pod

płytkę testową ATmegi i będę mierzył napięcia w czasie pracy pieca. Jak będę miał wyniki to udostępnię wykresy na forum.

Od tego momentu do wykonania użytecznego mikrokontrolera droga jest długa ale całkowicie wykonalna.

 

Pozdrawiam,

grzesiek

 

o własnie mistrzu oto chodzi będe bardzo wdzięczny jak takie coś wykonasz poniewaz sama lambda z miliwoltomiwrzem to tylko

świateło w tunelu.

 

dlatego narazie co chcę u siebie zainstalowac to przekźnik temp. np. CM-TCS który przy odpowiedniej temp. będzie mi otwierał klapke PW i trzymał otwartą cały czas jak temp. na czopuchu będzie powyzej 120stC a jak poniżej przełączy mi na włącznik który będzie sprzężony z klapką PG i jak zamknie PG to włącznik spowoduje zamkniecie PW.

A wszystko po to aby nie potrzebnie była przez cały czas klapka PW otwarta co powoduję wychładzanie kotła.

a Przekażnik temp. jest potrzebny ponieważ przy takiej temp. na czopuchu świadczy że są wypalane gazy i PW jest potrzebne pomimio że PG będzie zamknięte a tak czasami bywa że ładnie zasyp gazuję i jest powyzej 100stC na czopuchu to zamknięcie też PW to była by wielka pomyłka i przewaznie się tak dzieje po rozpaleniu kociołka.

Edytowane przez ZUG
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 19,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

napisz jeszcze jak masz ocieplone te 120 m i czy masz bojler, jeśli dom jest w miare ocieploiny to 24kW spokojnie by ogrzało dwa takie domy jak twój. Skutki za dużego kotła oprócz smoły to ciągłe kiszenie opału (dym) i będziesz spalał dużo więcej opału niż przy odpowiednio dobranym kotle.

 

nie wiem czy jesteś świadom bo producent na swojej stronie pisze bzdury

"Kotły typu SKG to uniwersalne piece c.o. przystosowane do pracy w systemie górnego i dolnego spalania."

jest to kocioł górnego spalania i aby palić w nim ekologicznie i ekonomicznie należy palić w nim od góry co wiąże się z cyklicznym rozpalaniem (nie należy dokładać opału podczas palenia). I jak przeczytasz początek tego tematu dowiesz się że nie obejdzie się bez jego przeróbek.

W żadnym wypadku nie jest to kocioł dolnego spalania a najwyżej śmieciowego palenia.

Myślę że te „bzdury’’ to celowe działanie producentów którzy przedstawiają nazwijmy to nie do końca prawdę o swoich produktach ,licząc że nieświadomy klient wybierze właśnie ich produkt w wierze że będzie spełniał jego oczekiwanie .Niestety walka z tym to walka z wiatrakami jednak czy nie warto stworzyć swego rodzaju czarną listę producentów którzy podają nieprawdziwe informacje ? Czytając to forum od pierwszego posta napotkałem sporo osób będących przed zakupem kociołka (którzy nie wiedzą jak wygląda GS a jak DS.) opierają się na informacjach producenta lub sprzedawcy a jakie są już wiemy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, czy taka akcja nie ruszyłaby przysłowiowej lawiny przeciwników ogólnie palenia węglem i trucia ... Zakładam bowiem,

że łączyłaby się z mocną akcją propagandową, bo dlaczego nie połączyć tego z ekologicznym paleniem, a więc książką,

czy też streszczeniem tego wątku.

 

Przeciwników węgla jest sporo i nieraz był tutaj poruszany wątek opodatkowania i sprawiania, by palenie takie nie było opłacalne.

 

Dla mnie dziwne jest, dlaczego te centra badawcze itd. firm nie potrafią stworzyć dobrego kotła, a grupa użytkowników na forum potrafi

chociażby wymyśleć i zaimplementować pewne usprawnienia.

 

Może stworzymy projekt kotła na licencji jakieś wolnej open source?, czy jak to się zwie ;-)

Fundusze na kickstarter'ze lub innym serwisie by się znalazły :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Wszystkich forumowiczów!

Jeżeli chodzi o palenie w CO nie jestem fachowcem. Z racji że większość swojego życia nie byłem zmuszony palić to nie interesowałem się tym w ogóle. Teraz sytuacja zmieniła się- od początku sezonu jestem zmuszony ogarnąć palenie w kotle. Początki takie jak mówi "tradycja"- pół zeszytu na ruszt, szczapy, grubsze drewno, trochę węgla, potem drewna( na przemian z węglem), ogólny chaos i bajzel. Niczego nie świadomy nie zasypywałem kotła( 25 KW, nie znam niestety producenta ani innych parametrów, tylko moc) tylko paliłem" dosypkami" co 1,5, -2 h. Kupa dymu gryzącego po otwarciu drzwiczek zasypowych aż w oczy drapało. Metoda jaką paliłem nie istniała, po prostu na tzw. farta, nie miałem określonej dokładnej techniki. Paliłem nieraz więcej drewnem(mokre iglaste i liściaste), nieraz dołożyłem węgla. Coraz mniej to mi się podobało, już znudziło mi się cuchnąć wędzonką, biegać do kotłowni co chwila. Szukając innego, lepszego sposobu palenia i obsługi kotła trafiłem na to forum( za co jestem wdzięczny Bogu). Last Rico nieoceniony jesteś. Przeczytałem na razie do str 120 bodajże, zapewne nie dam rady tak szybko przeczytać tak obszernej treści. Palę od jakiegoś tygodnia sposobem LR. Na dniach przeróbki (uszczelnienie, miarkownik, KPW. zmniejszenie paleniska) Teraz ma pytanie dotyczące ognia w czopuchu, chciałbym dowiedzieć się czy Wy również macie często ogień w czopuchu. Sprawa ta jest najbardziej widoczna przy gazowaniu węgla. Naczytałem się i widziałem na własne oczy jak wygląda pożar sadzy :( Komin czyszczony przed sezonem. Jestem początkującym palaczem a lęki mam jak cholera. Mam prośbę do Ciebie Last Rico i innych kolegów o odpowiedź. Z góry dziękuję

Pozdrawiam serdecznie!

 

Ps. Wielkość oryg. rusztu(500x350mm), Palenisko zmniejszone do 260x350mm) za pomocą cegieł, układanych luzem, uszczelnionych od spodu wełną min.

 

 

 

bok kotła.jpgkociol perspektywa.jpg

 

 

 

 

Pow.domu- ok.250 m.kw, nie ocieplony

Instalacja grawitacyjna+ bojler dwu funkcyjny 120L.

Edytowane przez sylwek_kwiecien
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że te „bzdury’’ to celowe działanie producentów którzy przedstawiają nazwijmy to nie do końca prawdę o swoich produktach ,licząc że nieświadomy klient wybierze właśnie ich produkt w wierze że będzie spełniał jego oczekiwanie .Niestety walka z tym to walka z wiatrakami jednak czy nie warto stworzyć swego rodzaju czarną listę producentów którzy podają nieprawdziwe informacje ? Czytając to forum od pierwszego posta napotkałem sporo osób będących przed zakupem kociołka (którzy nie wiedzą jak wygląda GS a jak DS.) opierają się na informacjach producenta lub sprzedawcy a jakie są już wiemy.

 

Wiem już że w tym piecu rozpala się od góry ale czy piec Krzaczek SKG Plus jest coś wart. Tam gdzie mieszkam nie mam bardzo możliwości wyboru. I cena też nie jest najgorsza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyciskiem STOP w waszym sterowniku wyłączam także pompę c.o. a jestem tylko człowiekiem i mogę zapomnieć nacisnąć start, nie domknąć dobrze drzwiczek a awaryjne załączenie pompy może nie zadziałać i co wtedy?

Wtedy wybierz się do apteki i kup coś na sklerozę. :) Innym wyjściem jest wymiana kotła na gazowy. Raz ustawisz i masz spokój.

Możesz też skonstruować własny sterownik, który będzie mieć wszystko, o czym sobie zamarzysz. :D

Przestańcie już jątrzyć i wróćcie do tematu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tam gdzie mieszkam nie mam bardzo możliwości wyboru.

 

A sklepy internetowe? Swój kociołek tak kupiłem. Kierowca wstawił go paleciakiem do garażu, obejrzałem i dopiero zapłaciłem. Bez żadnej zaliczki. I cena była niższa niż u dystrybutora kilka kilometrów od mojego domu. To zakup na lata, lepiej mieć duży wybór.

Edytowane przez jacet100
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kompletnie , nie opłacalne jest teraz kupowanie GS i DS który jest przecież drogi , chyba że przystosujemy go do podajnika . Mój sąsiad za moją namową taki sam budynek jak mój na jesieni zakupił tłokowca - powalczyliśmy tydzień i teraz to jest to . Jak moja Logika się wypali [ palę 9 sezon ] to idę zdecydowanie w tłoka . Do tej pory tłokowiec 19 kW z Pleszewa [ praca ciągła dzień i noc ] nie przeżarł nawet 2 ton miału tego tańszego po 440 zł i już widzę że 3,5 tony to maks - temp pracy to ok 55 C , powierzchnia ogrzewana ok 150 m .Gs jest tańszy w zakupie , ale koszty tłoka zwrócą się już po 3 latach . Co prawda raz się zawiesił opał i wyłączył [ trzeba było powtórnie rozpalać , ale nic w porównaniu z moim . Tłokowiec był próbowany na miale , groszku i palet [ owies nie próbowany z braku możliwości taniego zakupu ] jednak miał jakby był dla niego stworzony . Cena prawie 7 tys ale koszty eksploatacji nijakie choć pracuje non stop .Ja palę od 6 do ok godz 23 jak od góry to dwa zasypy po ok 15 kg czyli 30 kg dziennie , dolne podobnie węgiel po 720 zł a spalę ok 4 ton - ok 2,5 tys zł + 3 - 4 m drewna tłok w tym czasie połknie ok 1,5 tys zł paląc praktycznie ciągle czyli oszczędność do mnie to 1,5 tys zł rocznie . proszę policzyć nawet z kredytem .o obsłudze i spokoju nawet nie piszę bo po co się denerwować .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tłok fajny jest, ale też ma kilka pułapek

raz są różne palniki z róznymi problemami, typu defro akm2

dwa nie może być za duży, nalepiej pracuje w trybie ciągłym, bez potrzymania. Jak bedzie inaczej, od sadzy się nie opędzisz.

trzy to opal, nie może nadmiernie się spiekać. W pracynciągłej jeszcze sobie z takim poradzi, ale z podtrzymaniem będzie produkował buły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Vid ale analizując to co widzę u niego i u mnie to dzień i noc . Ktoś powie że głośny , ale przecież nie stoi w salonie - regulacja mocy w instrukcji to od 2 kW do ponad 20 , chociaż średnia to ok 12 kW . Dalej tłoka trzeba wyregulować - a co nie trzeba nawet nie mający zielonego pojęcia w miesiąc ustawi jak trzeba [ wiadomo jak nie spala i sypie na dół paliwo to trzeba dać mniej i wolniej ] ja go nie chwalę bo go nie mam tylko patrzę trzeźwo że to jest chyba to co bym chciał .Na razie zima licha więc spalanie może być trochę zakłamane , ale tylko trochę .Oczywiście producent się chwali że ma ok 90 % sprawności , ale wszyscy się czymś chwalą - dodam tylko że maszyna nie ma żadnego deflektora co chyba jest nowością w tego typu kotłach . Nie podaję typu bez reklamy jednak komu wypali się kocioł daje tą myśl pod rozwagę jak tanio i czysto spalić . Edytowane przez Wezyr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powalczyliśmy tydzień i teraz to jest to .

To co napisałeś jest najważniejsze :p. Mało kto ma takiego sąsiada/taką wiedzę i pasję, żeby osiągnąć taki rezulatat o jakim piszesz. Jeżeli ktoś ma dwie lewe ręce i alergię do kotłowni to nawet z piecem gazowym może mieć problem :).

Ja bym nie pisał tak hurra-optymistycznie o tych kotłach bo na konkurencyjnym forum można poczytać o zużyciu opału przez ludzi i aż można się z głowę złapać, niektórzy miesiącznie w sezonie letnim spalają po 300kg eko-groszku dla samego CWU!Pytanie jest czy sąsiad ma podobną temperaturę w domu, czy podgrzewa CWU itp.

Takie piece wymagają dużo więcej czasu od użytkownika w celu odpowiedniego/ekonomicznego ustawienia ...a co zrobić jak ktoś zakupi jakiś badziewny miał :p itp. Zastanawia mnie też zużycie energii elektrycznej przez okres grzewczy

pozdrawiam

Edytowane przez piastun
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic nie było tak na friko kolektor z puszek od piwa powstał miedzy innymi z takich posiedzeń .Kocioł jest z sterownikiem titanic , jednak ponoć teraz jest jeszcze lepszy [ iryd ] jednak tego nie wiem tylko zasłyszane i reklamowane więc sprawa tylko gębowa .Motoreduktor firmy Nord [ To zapisałem dla siebie jak będę kupował ] Energii nie wiem ile zużywa , ale pewnie są to ilości pomijalne .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic nie było tak na friko kolektor z puszek od piwa powstał miedzy innymi z takich posiedzeń .Kocioł jest z sterownikiem titanic , jednak ponoć teraz jest jeszcze lepszy [ iryd ] jednak tego nie wiem tylko zasłyszane i reklamowane więc sprawa tylko gębowa .Motoreduktor firmy Nord [ To zapisałem dla siebie jak będę kupował ] Energii nie wiem ile zużywa , ale pewnie są to ilości pomijalne .

Tłokowca nie kupujcie tylko szukajcie ślimakowca .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...