rybniczanin 13.01.2013 18:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2013 (edytowane) Akurat to jest żeliwo, ale mniejsza z tym. Ogólnie zgoda , ale ja odpowiadałem właścicielowi takiego kotła. Myślę że takie dyskusje mogą wnieść coś konstruktywnego. Edit: witam mam pytanko chce zrobić klapkę do KPW o wymiarach 14x8 i tu pytanie z czego zeby była przezroczysta i uchylana w górę na zawiasach?jakiesz szkło ale lepiej może jakiś plastik jest zaroodporny? taki zeby jakos zawiasy dało sie zamontować i zeby było wszystko widać?mam ale taką lipna zrobioną na szybko ale szpeci mi całą kotłownie:) Masz pole manewru. na przykład ze starej maski spawalniczej, z szyby piekarnika jak umiesz wyciąć. Oczywiście ze starego , bo inaczej żona co innego może Tobie wyciąć. Edytowane 13 Stycznia 2013 przez rybniczanin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ZUG 13.01.2013 18:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2013 o ile dobrze pamiętam to gdzieś LR opisywał manewry cięcia takiej szybki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gregorr 13.01.2013 18:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2013 Wita, posiadam kocioł S1-20k 23kw, stary ogniwoski, przekrój jak w załączniku. Dom nieocieplony 3 kondygnacje ok 250m2.Spalam ok 0,25 m3 drzewa i 20kg węgla na 24h.Przez dzień palę drewnem dorzucając po kłodzie co 30minut, na noc zasypuję dwie węglarki orzecha.Rano temp. spada do 30'C na piecu. Czy przy tych parametrach pieca i domu można spalić mniej?Co można zmienić w tym kotle? http://www.ogniwobiecz.com.pl/kotly/s7wc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacet100 13.01.2013 19:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2013 witam mam pytanko chce zrobić klapkę do KPW o wymiarach 14x8 i tu pytanie z czego zeby była przezroczysta i uchylana w górę na zawiasach?jakiesz szkło ale lepiej może jakiś plastik jest zaroodporny? taki zeby jakos zawiasy dało sie zamontować i zeby było wszystko widać?mam ale taką lipna zrobioną na szybko ale szpeci mi całą kotłownie:) U góry każdej strony jest do kliknięcia "Przeszukaj temat". Wpisałem "szybka" i dla przykładu: Do kolegi Dex 001. ...Klapka może być wykonana ze szkła żaroodpornego (pomysł Małego Mariusza) - piekarniki itp. ale nie jest to konieczne bo wpadające do kotła wtórne powietrze - skutecznie studzi klapkę. ... ... Klapa to wycięta ramka z blachy i przyklejona na silikonie szybka Przynitowane to na zawiasie meblowym do drzwiczek.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ZUG 13.01.2013 19:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2013 Wita, posiadam kocioł S1-20k 23kw, stary ogniwoski, przekrój jak w załączniku. Dom nieocieplony 3 kondygnacje ok 250m2. Spalam ok 0,25 m3 drzewa i 20kg węgla na 24h. Przez dzień palę drewnem dorzucając po kłodzie co 30minut, na noc zasypuję dwie węglarki orzecha.Rano temp. spada do 30'C na piecu. Czy przy tych parametrach pieca i domu można spalić mniej?Co można zmienić w tym kotle? http://www.ogniwobiecz.com.pl/kotly/s7wc ekologicznie na pewno ,ale wiem chyba do czego zmierzasz paląc taką ilość to co tu kombinować. jeśli takie masz spalanie to sam sie zastanawiam jesli chodzi o ekonomiczność to co da paląc od góry Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robit 13.01.2013 19:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2013 Robit. Jeśli kolego Robit nie ma w tobie strachu przed czadem, to nie nadajesz się do tej jazdy. Zostaw dmuchawę i żyj. Kandydatów na pilotów którzy się nie boją - przegania się ze szkoły NATYCHMIAST. Szkoda gościa i sprzętu. Strach przed czadem jest jak najbardziej uzasadniony i ja również z czadem nie chce mieć do czynienia. Ale to co prezentuje kolega Last Rico to nie strach przed czadem tylko upieranie się przy swoich i w mniemaniu kolegi Last Rico jedynych słusznych poglądach. Upieranie się przy tym żeby ludzie z nowych piecy wyrzucali wentylatory i przechodzili na miarkownik ciągu to tak jakby kazać im w nowych autach zrezygnować z wtrysku na rzecz starych, sprawdzonych gaźników. Przypomnę tutaj koledze Last Rico że przedstawił wiele hipotetycznych niebezpieczeństw związanych ogólnie z eksploatacją kotłów grzewczych ale nie przedstawił żadnych konkretów związanych z ewentualnym zagrożeniem wynikającym z użycia KPW w piecach z nadmuchem. Firma SEKOM stosuje KPW w swoich piecach z nadmuchem i jakoś nie słychać żeby piece tej firmy były jakoś szczególnie niebezpieczne. Sam również przeprowadziłem dość obszerne testy oraz dokładnie przyjrzałem się budowie mojego kotła i uważam że kocioł z nadmuchem jest tak zbudowany że przy sprawnej instalacji kominowej wydostawanie się dymu drzwiczkami załadunkowymi jest praktycznie niemożliwe. Może jednak moja ostatnia próba okaże się skuteczna. Posłużę się logiką na której opiera się cała nasza cywilizacja. Może tego ci trzeba. Dobre spostrzeżenie ale: Jaki wniosek z tego wyciągnąłeś?? Pomogę. Opał drobny skutecznie UTRUDNIA przechodzenie powietrza przez zasyp. Zwyczajnie zmniejsza siłę dmuchania dmuchawy, a to powoduje że opał nie jest PRZESADNIE napowietrzany, a kocioł niepotrzebnie studzony. Dlatego właśnie stałopalność rośnie. I znów muszę powiedzieć że Twoje wnioski są słuszne ale dla kotłów z przed dziesięciu lat gdzie regulacja temperatury ograniczała się do polecenia włącz dmuchawę lub ją wyłącz. Dziś nawet najprostsze regulatory posiadają płynną regulację obrotów które to można dobrać tak, aby nie powodować w kotle huraganu tylko wytworzyć prawie naturalny (ale niezależny od kaprysów natury) ciąg. A różnica w stałopalności opału drobnego i grubego wynika z tego że opał drobny dość ciasno ułożony odgazowuje i spala się cienkimi warstwami. Natomiast luźno ułożony i dobrze napowietrzony węgiel bardzo szybko się zajmuje i spala. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dzierga 13.01.2013 19:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2013 rybniczanin z racji tego ze jestem z okolic wodzisławia pytam więc czy była by możliwość podjechania do ciebie i zerknoęcia na twoje rozwiązania kotłowe i wymianę uwag( a raczej krótki wykład) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piastun 13.01.2013 20:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2013 (edytowane) uważam że kocioł z nadmuchem jest tak zbudowany że przy sprawnej instalacji kominowej wydostawanie się dymu drzwiczkami załadunkowymi jest praktycznie niemożliwe. . Kolego strasznie uparty jesteś i próbujesz na forum wymusić potwierdzenie twoich racji. Napiszę tylko, że jestem zwolennikiem wolności i szanuję to że masz swój pomysł/domysł nawe jak potencjalnie może on doprowadzić do tragedii (oby NIE!). Kolega LastRico pisał kiedyś o ocieplaniu komina styropianem ale po jakimś czasie wycofał się z tego i napisał, fajną anegdotkę o panu Kowalskim, który w ten sposób zaizolował komin i został bohaterem w swoim domu. Do czasu kiedy pan Kowalski czyścił komin wszystko było w porządku a domownicy nie wnikali w szczegóły. JAk zabrakło Kowalskiego i jego profilaktyki to stało się komin się zapchał, sadze się zapaliły resztę można sobie dopowiedzieć. Jeżeli jesteś w 100% pewien swoich racji to dam Ci przykład z własnego podwórka. Teściowa opowiadała mi, że parę razy nie wiedzieć czemu czujnik tlenku węgla zaczął pikać tuż po rozpaleniu. Byłem trochę zdziwiony bo pali od góry i ten proces ogólnie jest pod kontrolą.... aż w końcu udało mi się przyjechać do domu i usłyszeć pikanie czujnika. Wchodzę do domu i pytam się czy nie słyszycie że pika. Okazało się, że dopiero co zaczał pikac. Wchodzę do kotłowni a tam z rozetki PW piec "czka" sobie majestatycznie cyklicznie co jakiś czas strumieniem dymu. Co się okazało, była jakiś czas temu gwałtowna zmiana pogody z mrozów -19 w ciągu kilku dni zrobiło się +5. Piec to śmieciuch bez dmuchawy lekko przewymiarowany teściowa bezrefleksyjnie wrzucała do niego takie ilości paliwa jak w te mrozy (w przypadku tego pieca czas palenia w zależności od tem regulujemy ilością węgla) i za szybko rozpalała na uchylonych dolnych drzwiczkach. Dom był wygrzany, instalacja też, słaby ciąg w kominie z powodu inwersji temperaturowej, w domu ciepło więc miarkownik skręcony żeby nie było sauny a w piecu dużo rozpalonego węgla. PG zamkniete przez miarkownik, w kotle dużo gazów i..... resztę już znasz. dzięki Bogu, że to był dym i nikt tego nie lekcewarzył co by było gdyby taka sytuacja zdarzyla się przy CO? Wracając do meritum, zrobisz co będziesz chciał w zaciszu swojej kotłowni tylko dla dobra innych przestań udawadniać, że to jest bezpieczne bo jeszcze ktoś kiedyś zacznie czytać akurat od twoich dowodów i nie doczyta, że to źle i może być tragedia. pozdrawiam Edytowane 13 Stycznia 2013 przez piastun Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NotY 13.01.2013 20:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2013 I właśnie na taką czkawkę potrzeba zabezpieczenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gregorr 13.01.2013 20:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2013 ekologicznie na pewno ,ale wiem chyba do czego zmierzasz paląc taką ilość to co tu kombinować. jeśli takie masz spalanie to sam sie zastanawiam jesli chodzi o ekonomiczność to co da paląc od góry Chodzi mi o to czy da się zmniejszyć spalanie w tym kotle czy pozostaje tylko wymiana. Czy ekonomiczniej będzie, przez dzień, załadować kocioł drzewem i palić od góry do wypalenia i tak w kółko? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rybniczanin 13.01.2013 20:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2013 (edytowane) @robit nie zgadzam się z Twoją teorią nie będę z Tobą za bardzo polemizował. Dam tylko taki przykład starych babci jak mówiły." Oj takie duże kęsy to się będą dłużej palić". Teraz pomyśl dlaczego tak mówiły. Edit: rybniczanin z racji tego ze jestem z okolic wodzisławia pytam więc czy była by możliwość podjechania do ciebie i zerknoęcia na twoje rozwiązania kotłowe i wymianę uwag( a raczej krótki wykład) Co tu oglądać. ;)Kawałek rury przykręconej do ekranu drzwiczek. Tak samo kawałek blachy przykręconej do rusztu pionowego. Miarkowniki widać na zdjęciu podanym wcześniej na tym forum. Jak chcesz to przyjedź ja nie mam nic do ukrycia. Edytowane 13 Stycznia 2013 przez rybniczanin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ZUG 13.01.2013 20:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2013 Chodzi mi o to czy da się zmniejszyć spalanie w tym kotle czy pozostaje tylko wymiana. Czy ekonomiczniej będzie, przez dzień, załadować kocioł drzewem i palić od góry do wypalenia i tak w kółko? w 200m2 nie ocieplonym domu 20kgwęgla i trochę drzewa to jest dobry wynik (oczywiście mroźne dni) ale pal jak jest w tym watku a będzie o wiele lepiej a na pewno ekologicznie w stosunku do wcześniejszej metody;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NotY 13.01.2013 20:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2013 Chyba mnie nie rozumiesz O mi chodziło. Akurat o 18 rozpalałem więc rozbombardowałem swoją KPW, wstawiłem w jej miejsce kawałek profilu i zrobiłem w nim takie prowizoryczne mini RKC w KPW. Nawet taka prowizorka ciekawie się zachowuje, mocniej się pali w kotle klapka więcej się otwiera a po ustaniu ciągu(otwarcie drzwiczek) zamyka się całkiem. W kominie nam RKC i widać że pracują tak samo(praktycznie symetrycznie). Po odgazowaniu węgla klapka nie zamknęła się do końca ale już mało jej brakuje. Tak sobie myślę że po wykonaniu uszczelnienia na brzegach profilu można by nawet zakładać takie kpw do kotła z dmuchawą bo przecież po ustaniu lub odwrotnym ciągu podobnie jak RKC w kominie klapka się zamknie i uszczelni. Myślę, że za te pieniądze nie ma sensu się bawić: http://allegro.pl/regulator-ciagu-kominowego-maly-oszczednosc-opalu-i2923061011.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
h_piotr 13.01.2013 20:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2013 Nawet taka prowizorka ciekawie się zachowuje, mocniej się pali w kotle klapka więcej się otwiera a po ustaniu ciągu(otwarcie drzwiczek) zamyka się całkiem. W kominie nam RKC i widać że pracują tak samo(praktycznie symetrycznie). Po odgazowaniu węgla klapka nie zamknęła się do końca ale już mało jej brakuje. Dzięki za inspiracje, właśnie od jakiegoś czasu myślę nad tym aby w jak najprostszy sposób sterować dostarczaniem powietrza przez KPW i Twoje rozwiązanie myślę, że po dopracowaniu okaże się najlepsze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jankur 13.01.2013 21:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2013 w 200m2 nie ocieplonym domu 20kgwęgla i trochę drzewa to jest dobry wynik (oczywiście mroźne dni) ale pal jak jest w tym watku a będzie o wiele lepiej a na pewno ekologicznie w stosunku do wcześniejszej metody;) Ilość węgla na dobę OK, ale te "trochę drzewa" to jak pisze gregorr 1m3 na 4 doby moim zdaniem to dużo. Ja używając drzewa tylko na rozpałkę zużyłem 1m3 na prawie 2 sezony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ZUG 13.01.2013 21:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2013 jankurfaktycznie nie doczytałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yareka 13.01.2013 22:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2013 Dzięki za inspiracje, właśnie od jakiegoś czasu myślę nad tym aby w jak najprostszy sposób sterować dostarczaniem powietrza przez KPW i Twoje rozwiązanie myślę, że po dopracowaniu okaże się najlepsze. No nie wiadomo Dziś pierwszy raz rozpalałem od zera i klapkę na początku trzeba ręcznie podnieść bo jest za słaby ciąg a na początku potrzeba pw najwięcej, po rozgrzaniu komina już się sama uchyla. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robit 13.01.2013 23:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2013 Kolego strasznie uparty jesteś i próbujesz na forum wymusić potwierdzenie twoich racji. Napiszę tylko, że jestem zwolennikiem wolności i szanuję to że masz swój pomysł/domysł nawej jak potencjalnie może on doprowadzić do tragedii (oby NIE!). A może byś tak rozwinął swoją wypowiedź. W którym to miejscu próbuje cokolwiek wymusić ? Czy może napisałeś tak ogólnie bo uznałeś że tak wypada ? Ja oczekuje jakiejś poważnej odpowiedz odnośnie KPW w piecu z nadmuchem. Wszyscy potrafią napisać tylko żeby nie zakładać KPW przy nadmuchu bo będzie tragedia. A ja chce wiedzieć jaka tragedia i z jakiej przyczyny ? KPW to dodatkowy zastrzyk tlenu biorący udział w spalaniu to skąd te czarne wizje związane z tlenkiem węgla. I tak samo spalanie z nadmuchem to spalanie w dużej ilości tlenu czyli powstaje dwutlenek a nie tlenek. Ja nikogo nie przekonuje do stosowania KPW w piecu z nadmuchem i sam również nie wiem czy zastosuje takie rozwiązanie bo bardziej mi chodzi po głowie rozwiązanie z dyszami i być może również z wymuszonym podawaniem PW. Chciałbym również wiedzieć czy rozwiązanie zastosowane w piecu SEKOM-GK jest rozwiązaniem bezpiecznym czy też nie ? W końcu tych piecy nie klepie jakiś chałupnik na kolanie tylko produkuje je poważna firma. Tu na forum dość mocno się udziela Jarecki79 z którego postów wynika że jest dość mocno związany z producentem kotłów SEKOM-GK i czytając jego posty dowiedziałem się właśnie że w kotłach SEKOM jest stosowane coś podobnego do KPW. Może on by spróbował tu rozwiać wszystkie wątpliwości i wyjaśnić czy kocioł SEKOM-GK jest kotłem bezpiecznym czy też nie ? A swoją drogą to wszyscy widzicie niebezpieczeństwa związane z KPW w piecu z nadmuchem a nikt nie dostrzega niebezpieczeństwa związanego z KPW w piecu z miarkownikiem ciągu. Choćby z lektury Twojego posta wynika że przy takim sposobie palenia dość łatwo wytworzyć czad o co w piecu z nadmuchem raczej trudno. Inna sytuacja to brak prądu. Piec z nadmuchem zwyczajnie się wygasi. Natomiast piec z elektronicznym miarkownikiem ciągu powinien przejść na zasilanie awaryjne i zamknąć klapkę. A co jeżeli zasilanie awaryjne nie zadziała ? A co jeżeli w trakcie normalnej eksploatacji klapka się zatnie i pozostanie otwarta ? Woda się zagotuje, piec pęknie, gorąca woda zaleje pełen piec rozpalonego do czerwoności węgla i wówczas ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
toomm 13.01.2013 23:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2013 witam .. jako ze dopiero ucze się palenia w kotle mam pytanie - czy taki kolor nalotu kotła w środku jest prawidłowy ? pale od góry ,, na miarkowniku , węgiel , bez KPW . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kokos0 13.01.2013 23:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2013 Panie robit koledzy z forum dobrze radzą. Trafiłem na te forum po zaczadzeniu, omal nie straciłem żony i dziecka, szczęście mieliśmy że w ten dzień nie poszedłem do pracy jak działa się tragedia. Też miałem nowy piec z nadmuchem i bez wycinanych otworów a jednak czad wyszedł i pojawił się w domu, teraz mamy trzy czujniki w domu i człowiek cały czas ma obawy i myśli. Tak jak pisałem trafiłem na te forum po zaczadzeniu i tu dostałem porady aby dmuchawę wywalic i zastąpic miarkownikiem ciągu. Proszę czytac porad kolegów. Czadu nie widac ani nie czuc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.