animuss 20.01.2013 16:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2013 (edytowane) animuss wybacz że się czepiam, ale na jakiej podstawie tak twierdzisz. Co roku miał kupuję pod koniec lata i zawsze dokupuje zimą. Próbka 5 kg badana pod względem zawartości wody wagowo. Wychodzi 6 - 10% wody jak jest mokry, zimą 8 - 12%, Raz było 15% to nie szło tym napalić, ale brałem tylko trochę do testów. . Tu w składach węgla większa kultura jest i koparką mieszają zgarniany śnieg z placu z miałem ,jak przywiezie się do domu w workach to po kilku godzinach zaczyna się dopiero jazda .Latem tez sobie radzą dolewają wężem wodę żeby opał nie stracił swoich właściwości. Paliłem miałem 4 lata ,potem przeszedłem na groszek i wiem co piszę .Miał w fazie zakupu opału wychodzi oczywiście taniej ,jednak w trakcie sezonu grzewczego nie ma już takiego uzasadnienia .Palenia groszkiem trzeba się nauczyć jak go spalać ekonomicznie ,po paleniu miałem z większymi przedmuchami i mocną dmuchawą niekiedy nawet nie da się tego ustrojstwa wysterować ,bo nie ma w niej tak wolnych obrotów na 1 biegu . Dlatego najlepiej palić bez dmuchawy na naturalnym ciągu bezdymnie ,po co sobie robić krzywdę finansową , wdychać jeszcze ten smród i truć małe dzieci bawiące się w okolicy zimą w śniegu. Edytowane 20 Stycznia 2013 przez animuss Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
animuss 20.01.2013 16:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2013 Witam Kolegów! Pytanie mam- czy może ktoś mi wytłumaczyć jedną rzecz? Mianowicie gdy wypalał mi się już zasyp(od góry palenie) to dołożyłem pare polan drzewa i szufelkę węgla. Po tym kocioł zaczął się krztusić i kaszleć,wywalał spaliny, jakby ciąg się momentami zrywał i nagle przestawał ciągnąć. I tak na przemian, aż do momentu gdy na dobre węgiel się zapalił. Na było=dworzu około -10*. Trwało to parę minut. Dodam że mam KPW. PZDR. Paliłeś odwrotnie i odgazowywałeś na raz cały nowy zasyp zimnego paliwa więc dym dusił ogień, a wsypałeś wszystko na żar który pozostał na ruszcie ,trzeba było się nie lenić wybrać resztę żaru, zasypać od nowa na górę żar i drewno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ZUG 20.01.2013 17:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2013 Witam Kolegów! Pytanie mam- czy może ktoś mi wytłumaczyć jedną rzecz? Mianowicie gdy wypalał mi się już zasyp(od góry palenie) to dołożyłem pare polan drzewa i szufelkę węgla. Po tym kocioł zaczął się krztusić i kaszleć,wywalał spaliny, jakby ciąg się momentami zrywał i nagle przestawał ciągnąć. I tak na przemian, aż do momentu gdy na dobre węgiel się zapalił. Na było=dworzu około -10*. Trwało to parę minut. Dodam że mam KPW. PZDR. czytałeś wątek kolego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AVE5074 20.01.2013 17:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2013 GSŹle coś ostatnio napisałem - spróbuję prościej o co mi biega...Wiem że przy zmniejszaniu komory zasypowej szamotem trzeba samemu doświadczalnie dobrać wielkość ile trzeba ją zmniejszyć ale chodzi mi o coś innego otóż:- zmniejszając komorę spalania po "bokach" zawsze trzeba dawać cegły od rusztów do samej góry na cały bok? czy wystarczy np. na wysokość jednej lub 2 cegieł? (boję się że wtedy zajmie się cały zasyp węgla)- na pewno ktoś z was tego próbował - proszę o podzielenie się spostrzeżeniami z dokonywanych przeróbek... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacbelfer 20.01.2013 18:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2013 sylwek_kwiecień Najprościej można powiedzieć tak, że zapaliłeś dokładnie tak samo, jak w klasycznym śmieciuchu. Rozpalanie na dole a potem nawalenie opału na górę. Jak pewnie zauważyłeś, białego nalotu nie było Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rtpm 20.01.2013 18:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2013 Kolego @jacbelfer Nie mogę nigdzie doczytać. Czy w swoim kotle masz ruszt wodny ? Walcżę z moim kotłem wg. Twojego pomysłu, ale dalej dymi i stałopalność taka sama, jak przy śmiecuchu.Mam także wrażenie, że dużo ciepła leci w komin. Dodatkowo spieka się węgiel niemiłosiernie. Spróbuję jeszcze na pompce na biegu #1 (obecnie #2 i #3). Mam dziadowski (jakiś mega kaloryczny smołujący węgiel) i do tego wychładzanierusztu przez szybki przepływ wody. Bynajmniej tak jak to widzę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacbelfer 20.01.2013 19:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2013 rtpm Poczytaj o kryzowaniu grzejników. Zajęło mi to sporo czasu, ale dzisiaj działa mi wszystko na 1 biegu a potrafiło szwankować na 3 ! Mam ruszt wodny. DS Masz zły węgiel. Pewnie bardzo kaloryczny i do tego spiekający się. Spróbuj typu 31.1. Sam nie znam się na tych oznaczeniach. Mam w okolicy kilkanaście składów węglowych. Kupuję worek i sprawdzam. Potem od razu 2 tony. Kupuj kiedy jest sucho- teraz dobry okres, bo mróz suszy opał. U mnie stałopalność wzrosła bardzo. Nie mogę pisać, że wsad pali się 8 czy 12 godzin. Ważne, że średnia spalania wychodzi ok. 1,5 kg na 170 m2 nieocieplonego budynku. W moim starym (poniemieckim) budynku mieszkają 3 rodziny. Ja oraz sąsiadka mamy wspólny kocioł i kanał w kominie. W tej samej piwnicy jest sąsiad, który pali w innym przewodzie kominowym, swoim kotłem. Ma malutki kociołek i pali jak w śmieciuchu. Zrobię fotkę- zobaczycie. Jeden komin, 2 przewody a tylko z 1 leci czarny gęsty dym. Sam spala 2/3 tego co my z sąsiadką. To jest młody, 30 letni człowiek i nie da się przekonać na żadne palenie- ani góra, ani dół. Typowy klasyk Taka obserwacja dopiero motywuje ! Gdyby udało się zabrać spaliny z jego kociołka i puścić przez nasz palnik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amator 14 20.01.2013 19:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2013 Kolego @jackbelfer Wiec zadaję pytanie do wszystkich. Po przeczytaniu tego wątku i paliw stałych podjąłem decyzje o budowie GS jednak nie chciałbym rezygnowac z DS i pojawił się pomysł przygotować konstrukcję pod pomysł Nielsena z postu 311 z jego wątku.I teraz pytanie jakie zrobić x na palnik -mocowania do przegrody z szamotu i gdzie otwory PW,czy w bocznych ścianach czy też w kształtce szamotowej na skosie miedzy tylną ścianą a palnikiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Drifte 20.01.2013 19:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2013 Cześć Słuchajcie, czy znane są Wam przypadki robienia się spieków podczas palenia w camino z zawirowywaczami spalin umieszczonymi w wyczystce ??? Czy te zawirowywacze mogą jakoś przeszkadzać w procesie palenia ? Zrobiłem sobie dwa z czystej ciekawości, wkładam je dopiero po rozpaleniu, gdyż troche obniżają cug kominowy, ale za to wydłużyły mi stałopalność o dobre 1-2h. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Last Rico 20.01.2013 20:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2013 (edytowane) Koledzy, wpadam teraz tylko na moment. Chcę potwierdzić to, co o miale pisze kol. Animuss. Jakiś czas temu robiłem badania nad małymi ziarnami. (zwyczajnie wkurzył mnie pewien przyszły inżynier; na forum) http://forum.muratordom.pl/showthread.php?81435-Podsypka-pod-ławy-fundamentowe-PILNE-POMÓŻCIE!&p=1668402&viewfull=1#post1668402 Pozdrowienia Geno, mam nadzieję że skończyłeś i obroniłeś!! W tym przypadku będzie chodzić o piasek, lecz to dotyczy również innych drobnych ziaren. Robiłem doświadczenia dot. siły wytrzymałości ziaren piasku na nacisk, ale i na wodochłonność - (czego tu nie podałem). Skrócę. Im drobniejsze ziarno, tym badany materiał (piasek, miał, gruz) potrafi wypić więcej wody. Zatem kupując miał, KUPUJESZ WODĘ w cenie węgla. Ta woda i piasek tanio wychodzi przy kasie, ale dużo drożej po spaleniu. Pozdrówka dla Wszystkich! Edytowane 20 Stycznia 2013 przez Last Rico Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Vld 20.01.2013 20:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2013 cóż w tym odkrywczego?lub inaczej co chcesz przez to powiedzieć, że nie opłaca się kupować i palić miałem?bo chyba nie o przekorę chodzi, typu "wody po 550zł/t kupował nie będę". czy się komuś coś opłaca i jak bardzo w porównaniu do czegoś innego, można prosto stwierdzić mając wagę i ciepłomierzi to bez zbędnego filozowania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tom1000k 20.01.2013 20:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2013 Im drobniejsze ziarno, tym badany materiał (piasek, miał, gruz) potrafi wypić więcej wody. Zatem kupując miał, KUPUJESZ WODĘ w cenie węgla. Ta woda i piasek tanio wychodzi przy kasie, ale dużo drożej po spaleniu. Pozdrówka dla Wszystkich! Hm, paląc w kotle, który opisałem w moim poprzednim poście tona miału starcza mi na około miesiąc. Przeprowadzałem próby z groszkiem i przy takim samym sposobie palenia tona groszku starczyła mi na kilka dni krócej, a więc i drożej niestety. Może było by inaczej po zmianie sposobu palenia, stąd mój poprzedni post z zapytaniem, ale w porównywalnych warunkach miał jest zdecydowanie tańszy również w paleniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacet100 20.01.2013 20:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2013 (edytowane) W tym ostatnim kontekście mam prośbę o pomoc w kwestii posta, który zamieściłem wcześniej: http://forum.muratordom.pl/showthread.php?100061-Ekonomiczne-spalanie-w%C4%99gla-kamiennego&p=5735910&viewfull=1#post5735910 Chodzi przede wszystkim o to: 1. Czy można bezproblemowo pogodzić współpracę wewnętrznej dyszy PW z rozetą i kierownicą PW w drzwiczkach zasypowych? Czy ktoś przerabiał ten temat? 2. Czy są jakiekolwiek przeciwwskazania do tego, żeby umieścić równolegle obok siebie dwie mniejsze kierownice PW zamiast pojedynczej większej, jak jest tu w wątku zalecane? 3. Czy w przypadku, gdy kocioł posiada dodatkowe doprowadzenie PW dyszą z popielnika można zmniejszyć przekrój rurek kierownicy PW i tym samym dawkę powietrza z otworów w drzwiczkach zasypowych? Dodatkowo, czy zawirowywacz spalin to musi być kawałek odpowiednio wygiętej blachy (jak to jest w Zębcu, Per-Eco albo Defro), czy funkcję tą może pełnić np. cegła szamotowa umieszczona w wymienniku? Będę wdzięczny za pomoc. Pozdrawiam 1. Jeśli PW w drzwiczkach zrobisz z regulacją to dlaczego nie? 2. Piszą tu koledzy o rozbijaniu powietrza z pojedynczej KPW kawałkiem blachy, by nie wpadało punktowo. Dwie KPW spełnią tą samą rolę. Pojedyncza KPW jest zalecana ze względu na łatwiejsze wykonanie. 3. Z pewnością. Cegła na zawirowywacz kiepska jest. Zawirowywacz nie ma magazynować ciepła. Jego zadaniem jest wydłużenie drogi spalin, ich przyśpieszenie i dociśnięcie do ścianek wymiennika. Więcej energii odbierze wtedy woda ze spalin. W ten rurowy kanał wymiennika powinieneś zrobić z blachy wiertło do gruntu (wpisz w google grafika). Pomysł z wydłużeniem drogi spalin przez łączenie półek szamotem (deflektory przy okazji), jak dla mnie, bardzo dobry. Edytowane 22 Stycznia 2013 przez jacet100 napisałem deflektor zamiast zawirowywacz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ZUG 20.01.2013 20:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2013 (edytowane) 2. Piszą tu koledzy o rozbijaniu powietrza z pojedynczej KPW kawałkiem blachy, by nie wpadało punktowo. Dwie KPW spełnią tą samą rolę. Pojedyncza KPW jest zalecana ze względu na łatwiejsze wykonanie. . gdzieś widziałem jak ktoś miał zainstalowany zawór (z głowicy samochodowej) do KPW aby powietrze o ten zawór rozbijało się i szło na boki. Edytowane 20 Stycznia 2013 przez ZUG Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacbelfer 20.01.2013 20:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2013 (edytowane) amator 14 Po przeczytaniu tego wątku i paliw stałych podjąłem decyzje o budowie GS jednak nie chciałbym rezygnowac z DS Tak to się nie da... Można oczywiście zrobić sobie kociołek jako DS, ale po przejściu na GS trzeba zaślepiać DÓŁ. (i odwrotnie) W GS szczelny ma być DÓŁ a w kociołkach DS góra. Ale ze względu na to, że to nie są przeróbki inwazyjne dla kotła- można to robić wiele razy. Też jakiś czas temu myślałem, aby w okresach przejściowych palić od góry. Jednak moje palenie jest teraz na tyle fajne, że w temp. -10 jak +10. szybko o tym zapomniałem Edytowane 20 Stycznia 2013 przez jacbelfer Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zagiboss 20.01.2013 21:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2013 Jestem nowym forumowiczem, a wiec witam wszyskich. Otoz mam problem z piecem polegazy na tym, ze na max zaladunku trzyma do 6 godzin. walczylem z roznymi ustawieniami sterownika, lecz bez wiekszych sukcesow.Pale dolnym paleniskiem orzechem z Sosnicy w tym o to piecu http://cokupic.pl/produkt/ST-PORK-W-UKN-17-KW- Co moge poprawic, zmienic (tylko nie mowcie, ze piec bo wiem ze to nieudana konstrukcja) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacurys 20.01.2013 22:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2013 Witam koligen ! Zacząłem palić w swoim Termixie BKW G od góry i jest OK. nie muszę co chwilę latać i podrzucać ... komfort. Jednak kiedy warstwą palaca schodzi trochę niżej niż połowa zasypu temperatura zaczyna spadać i w momencie kiedy otwieram górne drzwiczki zasypowe w.celu zobaczenia jak się pali wydostaje się dym z dolnych drzwiczek. Zasyp powoli zaczyna się tylko zarzyc i nie widać nawet małego plomyka. Nie mam KPW ani żadnej rozetki lub otworu w drzwiczkach zasypowych. co może być przyczyną takiego stanu ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacurys 20.01.2013 22:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2013 Witam koligen ! Zacząłem palić w swoim Termixie BKW G od góry i jest OK. nie muszę co chwilę latać i podrzucać ...j komfort. Jednak kiedy warstwą palaca schodzi trochę niżej niż połowa zasypu temperatura zaczyna spadać i w momencie kiedy otwieram górne drzwiczki zasypowe w.celu zobaczenia jak się pali wydostaje się dym z dolnych drzwiczek. Zasyp powoli zaczyna się tylko zarzyc i nie widać nawet małego plomyka. Nie mam KPW ani żadnej rozetki lub otworu w drzwiczkach zasypowych. co może być przyczyną takiego stanu ? Dodam że wynajmuje domek i moja ingerencja w kociołek na razie jest żadna ... jeżeli coś poradzicie to wtedy mam zamiar przekonać właściciela do zmian - na lepsze oczywiście Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Szponi 20.01.2013 22:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2013 (edytowane) Jednak kiedy warstwą palaca schodzi trochę niżej niż połowa zasypu temperatura zaczyna spadać i w momencie kiedy otwieram górne drzwiczki zasypowe w.celu zobaczenia jak się pali wydostaje się dym z dolnych drzwiczek. Zasyp powoli zaczyna się tylko zarzyc i nie widać nawet małego plomyka. Nie mam KPW ani żadnej rozetki lub otworu w drzwiczkach zasypowych. co może być przyczyną takiego stanu ? Opisany przez Ciebie przypadek ze schodzeniem żaru na dół, czarnym górnym zasypem i spadkiem temperatury jest normalną sprawą (szczególnie odczuwalną przy mechanicznych miarkownikach). Bez KPW nic na to nie poradzisz i będzie dymić, bo brakuje dwóch czynników do zapłonu tego dymu - temp i dodatkowej dawki powietrza, która powinna być dostarczana nad zasyp. Po otwarciu górnych lub dolnych drzwiczek dym nie może się wydostawać. Wyczyść komin, czopuch i kocioł. Pozdr Edytowane 20 Stycznia 2013 przez Szponi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mikar1 21.01.2013 06:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2013 rtpm Poczytaj o kryzowaniu grzejników. Zajęło mi to sporo czasu, ale dzisiaj działa mi wszystko na 1 biegu a potrafiło szwankować na 3 ! Mam ruszt wodny. Możesz podać linki dotyczące kryzowania grzejników? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.