Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Jest to mój pierwszy post więc witam wszystkich forumowiczów a zwłaszcza Last Rico.

Jednak część kotłów np. Defro Optima czy Camino ma inną budowę, posiada zespolone drzwiczki dolne.

Zamykają one jednocześnie otwór popielnikowy oraz rusztowy. W tych drzwiach jest klapka.

Czyli mamy JEDNE (zespolone) drzwiczki dla dwóch OSOBNYCH komór kotła.

Niestety takie uproszczone rozwiązanie powoduje że powietrze główne zamiast wchodzić do komory

popielnikowej i dalej w górę między ruszta, wchodzi krótszą i łatwiejszą dla powietrza drogą. Wpada

klapką i ostro w górę, tam przelatuje przez ażurowy "ruszt pionowy", następnie przez węgiel i wprost

do komina. Na skutek takiej drogi, większość zasypu jest ciągle niedotleniona - stąd kocioł kopci....

Dodatkowo, nie może wytworzyć pełnej mocy - ze zrozumiałych powodów. Camino ma większe otwory

w ruszcie więc jakoś sobie radzi, chociaż to rozwiązanie jest niefortunne, nie ma co gadać.

Bynio, spróbuj zagrodzić drogę temu powietrzu, wiem nie będzie to łatwe zadanie tym bardziej że

nie można tego zrobić na stałe - drzwiczki przecież muszą pozostać ruchome. Proponuję najpierw

nic nie wierć, nic nie szlifuj ale dobrze rzecz przemyśl. Pozdrawiam.

Ja mam kocioł Ogniwo i właśnie takie zespolone drzwiczki. Paliło się tak jak opisał Last Rico. Po zablokowaniu przelotu powietrza między drzwiczkami a rusztem jest wszystko OK. Dziękuje Last Rico za tą informację.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 19,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Chwila przerwy na eksperymenty. U mnie zatkanie przepłytu powietrza od strony drzwiczek nie dało żadnego efektu, a kiedy to zrobiłem na palącym się już kotle to powodowało zaduszenie kotła dymem (dym był wciągany do komina po otwarciu drzwiczek środkowych a gromadził się w kotle gdy drzwiczki te zamknąłem. A wynikało to z tego że rozpalpny opał od przodu pieca zaciągał powietrze niezbędne do spalania właśnie przez tą szczelinę.

Natomiast nie zauważyłem żadnej różnicy gdy rozpalałem kocioł z zatkaną lub nie szczeliną którą opisałeś. Wydaje się że została ona tam zrobiona specjalnie (blacha rusztu kończy się wcześniej niż obrys drzwiczek).

Po tym jak powiększyłem otwór w dolnych drzwiczkach piec się uspokoił i jego stałopalność powiększyła się przy podobnym zasypie z 3 do 5 godzin, ogień jest krótki i czysty. Z komina nadal wydobywa się dym, ale rzadki i jest go dużo mniej niż wcześniej. Wygląda na to że coś jeszcze można poprawić, na razie obserwuję konstrukcję kotła SEKO aby się zorientować co oni tam zrobili że kocioł zachwuje się dużo bardziej przewidywalnie i stabilnie.

Jako że mam na razie ok 70m do ogrzania moim kotłem to instalacja rozgrzewa się w ok pół godziny, po godzinie mam temperaturę powrotu pow. 40* przy zasilaniu 55-60* więc kocioł w zasadzie powinien pracować już wtedy na "luzie".

 

Za dotychczasową pomoc serdecznie dziękuję, myślę że więcej już nie wymyślimy, i tak osiągnąłem spory sukces, a dzięki radom kolego Last Rico ojciec uniknął tego błędu i od razu kupił właściwy kocioł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam Last rico mam pytanko od sąsiada , posiada kocioł dolnego spalania,viadrus u 24 chcialby sterowac nim przez regulator pokojowy /tak jak u mnie i u Ciebie /ma obawy czy przy dlugim postoju piec nie zgasnie,? nie chcialby ponieść zbędnych kosztów. Ja takze mam pytanko zablokowałem

pionowy ruszt watą szklaną .odniosłem wrażenie że kocioł stracił na ciągu

i to bardzo mocno, czy to możliwe? Po 2 godz. palenia klapka podniesiona

a temp.na kotle nie wzrasta a wręcz pomalutku spada,po wyjęciu waty kocioł

zaczął pracować .co się stało? Mam kociołek z drzwiczkami jak na rys.22 pozdro. i dzięki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

==================

Koledzy, pokasujcie podwójne posty. Dzięki :)

 

[ od moderatora - skasowane ] ;)

 

==================

 

 

Ja też mam kocioł, w którym otwierając dolne drzwiczki uzyskuję dostęp do popielnika i dolnej części komory zasypowej. I również wydaje mi się, że żar schodzi do poziomu rusztu zbyt szybko - przy okokoło 12 kg węgla trwa to nie dłużej niż 3 godziny (od momentu podpalenia rozpałki).

 

Wymysliłem więc KPG (taka analogia do KPW:-)

W najprostrzej wersji byłby to daszek z blachy umieszczony nad otworem wlotowym powietrza głównego (od strony wewnętrznej drzwiczek oczywiście). Myślę, że dałoby się eksperymentalnie opracować taką kierownicę/rozbijacz strugi powietrza, żeby rozprowadzić je bardziej równomiernie pod rusztem.

 

Kierunek dobry, wydaje się jednak że może być trudny w realnych warunkach. Normalnie bowiem

cała komora popielnikowa powinna robić za KPG. :) To właśnie taki większy tunel do prowadzenia

i rozprowadzania strugi wpadającej przez klapkę drzwi popielnikowych. Myślę że warto się skupić

na odgrodzeniu poziomu rusztu - chociaż nie będzie to łatwe. Niemniej jednak daleki jestem od

zniechęcania kogokolwiek od nowatorskich prób. Działaj więc i nie zapominaj o nas. ;) :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój piec ma jednak trochę inną budowę niż kolegi bynio00. Mam oddzielne drzwiczki od komory popielnikowej i paleniskowej więc nie muszę nic zatykać. W ostatnich dniach kiedy jest cieplej muszę trochę piecowi pomagać aby wypalił cały zasyp.

 

Januszu, przepraszam za pomyłkę, :oops: oczywiście mimo że ta sama wytwórnia i nazwa podobna to jednak

macie z Byniem00 różne modele kotłów. Niedopalanie koksu powstałego z węgla ma przyczynę

w proporcjach powierzchni rusztu do przekroju komina. Może warto zmniejszyć powierzchnię rusztu.

Koks będzie się dopalać a i kocioł przestanie przygasać (wyższy słup węgla). Pozdrawiam. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi o to ze wydaje mi się że przepływ powietrza jest taki jak na rysunku 22 LastRico i dlatego nie wypala się do końca na tylnej ścianie pieca opał.

Piec z miarkownikiem mechanicznym ale paląc "gęstym" opałem dużo węgla drobnego piec nie może utrzymać zadanej na miarkowniku temp.

Pytanie moje czy zamontować (uszczelnić ) szczelinę którą miedzy rusztem a tam gdzie się rozpala jak sugerował Last Rico.

Czy może trzeba zamontować dmuchawę bo ciąg za mały.

Chyba ze jeszcze jedna sprawa ze nie trzyma temp. za mało wsadu wrzucam. Dosłownie do połowy pieca jest węgla.

Proszę benio00 jak i LastRico o jakieś sugestie.

 

NA PEWNO powietrze z rysunku 22 jest szkodliwe, jeśli tylko potrafisz zagrodzić mu drogę, to zrób to.

Kociołek ożyje bo wreszcie dostanie powietrze tam gdzie lubi, czyli pod ruszt. Właściwie prowadzone

powietrze jest kluczem do wszystkiego. Do braku dymu na kominie, do większej sprawności samego

spalania z racji dotlenionego paliwa, oraz czystego kotła (brak smoły = dużo lepsza wymiana ciepła).

W końcu... prowadzi do znacznego zmniejszenia ilości spalanego węgla, czyli do tego wszystkiego

na czym opiera się ten wątek. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozdrawiam.

Podnoszę klapkę stycznikiem, załączanym termoregulatorem z możliwością ustawiania histerezy. Jak radziłbyś palić? Mała histereza-częste otwieranie klapki na krótki czas? Czy też duża histereza-mniejsza ilość cykli ale dłuższe? Jakie wahania temperatury na kotle są optymalne?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich

 

Na wstępie chciałbym wyrazić wyrazy uznania dla Last Rico za posiadaną wiedzę oraz determinacje z jaką się nią dzieli. Śledzę to forum prawie od roku i dzięki poradom naszego nieocenionego doradcy udało mi się wydłużyć stałopalność mojego kotła z ok. 8 do 24h i to bez konieczności odwiedzania kotłowni :D . Mogę powiedzieć, że komfort mojego życia zimą zwiększył się niezmiernie 8), nie wspominając już o takich rzeczach jak czyszczenie pieca czy komina (porównując do starej metody palenia czynności te są praktycznie zbędne). Ale dosyć tych pochlebstw.

Do tej pory nic nie pisałem gdyż zgadzałem się za wszystkimi radami Last Rico oraz wszystko było dla mnie jasne. Postanowiłem się odezwać po przeczytaniu porad dot. uszczelnienia drzwiczek, jak inne, bardzo dokładnych i fachowych. Ja poradziłem sobie z tym problemem zeszłej zimy, może mniej fachowo ale za to w znacznie prostszy sposób, przyklejając sznur przy pomocu silikonu odpornego na temp. do 300C. Mniej więcej "na oko" wyznaczyłem linie styku drzwiczek z "częścią stałą" pieca a następnie po tej lini posmarowałem silikonem i przykleiłem sznur. Zamiast ścisków po prostu zamknąłem drzwiczki korygując położenie sznura tak aby znalazł się dokładnie tam gdzie trzeba czyli na styku drzwiczek z piecem, następnie otwarłem drzwiczki i ostatecznie skorygowałem położenie sznura w miejscach gdzie nie był przygnieciony, zamknąłem drzwiczki, nasypałem węgla i napaliłem w piecu, efekt natychmiastowy bez skrobania i namaczania :wink: . Myślę że jest to sposób dobry dla mniej ambitnych lub nie posiadających wystarczającej ilości wolnego czasu. Cała czynność nie zajęła mi więcej niż 10min. Dodam, że uszczelnione w ten sposób drzwiczki służą mi od stycznia tego roku i jak na razie nic nie odpadło ani się nie rozszczelniło. Oczywiście zawiasy mają luzy, ale grawitacja sprawia że drzwiczki zawsze są tak samo opadnięte i uszczelka (jak na razie :wink: ) trafia tam gdzie trzeba.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No a ja w końcu po długich bojach i zmaganiach jakie miałem z moim piecem SAS NWG współpracującym z miarkownikiem UNISTER ... (problem z fukaniem kotła) powróciłem do Miarkownika Mechanicznego... no i pale tak juz od około tygodnia i jedno co mogę wam powiedzieć to to że przez ten okres zero fuknieć i żadnych niepożądanych objawów, piec pracuje stabilniej (oczywiście zapalny od góry)

TAK wiec jesli ktoś ma piec o podobnej konstrukcji do mojego to jedyna rada używać Miarkownik Mechaniczny ... bo z Unisterem nie da rady - jest po prostu za szybki i nawet z KPW lubił fuknąć i po zamknięciu klapy dostawał takiej wyraźnie słyszalnej "zadyszki" - powietrze tak cyklicznie pulsowało .

A Unister sobie leży ... szkoda było tylko 400zł wydanych na niego .

Ze zmianą silnika może być problem bo dowiedziałem się że silnik dostaje prąd tylko przez określony czas, tak więc jak włożyło by się reduktor o większym przełożeniu to nie podniesie klapki bo mikroprocesor odetnie mu prąd...

Podobnie będzie problem przy braku prąd, zapas energii przechowywany jest w kondensatorze i zabraknie mu energii do dłuższej pracy silnika, aby klapkę zamknąć

 

:roll:

Dziękuję Januszu że podajesz ważne wnioski z obserwacji współpracy swojego kotła opalanego

drewnem z Unisterem. Myślę że na węglu mógłby współpracować poprawnie, ale marna to pociecha

skoro chcesz spalać i drewno i węgiel. :( Dobrze zrobiłeś zamieniając miarkowniki. Unistera albo

wystaw na All albo może któryś z kolegów będzie zainteresowany. Wkładanie go do szafy jest

najgorszym rozwiązaniem. Skoro kocioł za nim nie tęskni, to niech komu innemu służy a są kotły

które dobrze współpracują z elektronicznymi miarkownikami, nawet tu pisali zadowoleni koledzy.

 

Nie znam schematu Unistera, myślę jednak że czas podawania napięcia na silnik nie jest limitowany

przez procesor a wynika on wprost z pojemności baterii kondensatorów. Zatem większe kondziołki

= dłuższy czas. Dotyczy to również zamykania awaryjnego. W moim miarkowniku jest tak, że oś

przekładni przechodzi przez płytkę drukowaną SMD. Na osi przekładni jest kółko z umieszczonym

na nim magnesem. Pod tym kółkiem (w odległości 3 mm) jest płytka druk. Do niej jest przylutowany

miniaturowy kontaktron. Kiedy kółko wykona 1 pełny obrót, napięcie z kondensatorów jest

odłączane (przez ten wspomniany kontaktron). Zatem dopóki klapy nie zamknie - to się sam nie

zatrzyma. Gdyby zwiększyć pojemność kondensatorów, wtedy można by było użyć silnika z większą

przekładnią (wymiary zewnętrzne te same). Jest całkiem możliwe że w Unisterze jest podobny system.

Niestety nie wiem tego na pewno bo jak wiesz posiadam inny miarkownik.

Jeszcze raz dziękuję za informację i pozdrawiam. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam jestem tu nowy na tym forum.Przeczytałem wszystkie posty w tym temacie i myślę że jeszcze nie wszystko zostało ty powiedziane.Last Rico -jesteś wielki.Wg.Twoich porad palę od góry w piecu górno-dolnego spalania-ten z wiszącym pierwszym wymiennikiem.Na dole zatkałem kanał cegłami szamotowymi i gliną.Jutro przeróbka górnych drzwiczek-klapka powietrza wtórnego.Jak na razie stałopalność wydłużyła się o 3 godziny.Zobaczymy co bedzie po przeróbce bo na razie górne drzwi muszę mieć lekko uchylone.Miarkownik zwykły mechaniczny spisuję się dobrze już 4 sezon.Palenie od dołu to jednak wielka pomyłka. :D :D :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Praktycznie wszystkie miarkowniki

mają bardzo podobną konstrukcję, różnią się głównie rozmiarem gwintu, zakresem temperatury pracy

oraz udźwigiem - jeśli masz duży kocioł, to może mieć znaczenie (ciężka klapa). Tak więc zważysz

klapę i sam coś wybierzesz. Honeywell uznawany jest jako wiodący miarkownik, ale tańsze też są o.k.

Ma ktoś pomysł jak zważyć klapę bez jej zdejmowania?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szkoda rezygnować z nowego podejścia producenta pieca do spalania opału stałego . Mam piec z dmuchawą i to nie prawda że pieniądze idą w komin. Należy posiedzieć i ustawić moc dmuchawy ciąg komina i wolny przepływ powietrza przez piec . Komin będzie czysty, piec też i my zadowoleni. Ważne jest aby nigdy nie palić samym węglem,tylko mieszać go z drzewem to poprawia napowietrzenie pieca.Druga istotna sprawa musi on być dolnego spalania z rusztem wodnym(dodatkowa moc uzyskana z żaru).Nigdy nie powinien mieć jednej komory spalania(ścianka z tyłu ).Dobrze jeśli ma on możliwość przestawiania z dolnego na górne spalanie , wtedy można wykorzystać to do lepszego rozpalenia pieca (i tylko do tego).No i najważniejsze utrzymanie temperatury na piecu nie mniej niż 55 stopni aby samemu nie doprowadzać do zasmolenia pieca i komina.

 

ps. odnośnik do pierwszego tematu - proszę sprawdzić w ilu stopniach C pali się sadza(czysty chemicznie węgiel).Jak do tego dojdzie czy nasz komin to wytrzyma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

===================

Bardzo dziękuję Moderatorowi za błyskawiczne usunięcie podwójnych postów. :)

===================

 

Przepraszam kolegów Tomasz1 i Laparia za pominięcie ich pytań, odpowiem natychmiast.

 

Tomasz1

"""Czy sterownik do klapy glównego powietrza masz Uinistera.

pytam dla tego że nie wiem czy kupić zwykły mechaniczny czy też takiego unistera - tylko czy

do tego można podłaczyć regulator pokojowy?"""

-----

Posiadam inny, nie Unister. Jeśli chodzi o podpięcie miarkownika do regulatora pokojowego

to zasadniczo nadaje się tylko elektroniczny. Można by było "usprzętowić" ;) mechaniczny ale

nie wszyscy dadzą sobie z tym radę. Przeróbka nie należy do tzw. łatwych. Praktycznie trzeba

by było wytworzyć nowy miarkownik hybrydowy. :)

------------------

 

Laparia

"""Mam piec z podajnikiem na ekogroszek Elektromet 25 kW. Czy w przypadku tego pieca mopżna

wprowadzić jakieś udoskonalenia pozwalające na polepszenie spalania. """

-----

Zasadniczo... wątek dedykowany jest użytkownikom kotłów górnego spalania gdyż to te kotły są

najbardziej "rozrzutne" ;) w wersji spalania w sposób tradycyjny (rozpałka i na to węgiel do pełna).

Kotły z podajnikami w miarę oszczędnie obchodzą się ze środowiskiem (z kieszenią - różnie to bywa).

Oczywiście że można je udoskonalić ale powiem szczerze, nie chciałbym tu ich mieszać bo wątek

zrobi się trudny w odbiorze. Już teraz zdarzają się pomyłki ( kotły dolnego ? górnego ? spalania).

Jest na forum osobny temat wyłącznie o tych kotłach i tam koledzy wymieniają doświadczenia.

Również pozdrawiam. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Last Rico

 

Jakiej mocy wybrac piec dolnego spalania? Dom mam z lat 80, sciany zewnetrzne ok. 45 cm, nieocieplony, duze stare drewniane okna skrzynkowe, pow. ok. 200m2 w tym spizarka, kotlownia i drewutnia, gdzie nie grzeje sie, bo nie ma tam grzejnikow, czyli do ogrzania jakies 170-180m2. Parter ma wysokosc 2,33m a pietro 2,60m. Za 2 lata okna bede wymienial i docieplal sciany 10cm styropianu. Za kilka lat (moze 5, a moze wiecej) bede chcial garaz zaadaptowac na kuchnie i dobudowac salonik ok 20m2 na parterze, a nad nim bedzie tarasik.

Ten piec ktory mam na uwadze ma moc 16kW lub 25 kW i wyzej oczywiscie.

Piec jest zeliwny.

Do tej pory palilem tylko w dzien i na sezon zuzywalem 4-5 ton wegla, przy czym piec mam 20-to letni i jest nieszczelny i nieocieplony.

Prosze o sugestie, bede bardzo wdzieczny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Last Rico

Jak większość Foumowiczów jestem pod wrażeniem Twojej pracy na forum :)

Jeden z wypowiadających się stwierdził nawet, że zmieniło się jego życie, to fakt, zamiast biegać ciągle do kotłowni można np: pobyć z rodziną ...

O Twojej działalności na Forum Muratora dowiedziałem się od Sąsiada, który natychmiast przeprowadził próby spalania węgla od góry i oczywiście bardzo mu się to spodobało, więc zadzwonił do naszej Sąsiadki, która szybko kupiła sobie miarkownik ( sama wymieniła nie spuszczając wody – dzielna kobieta:) ) zaczęłą palić od góry i też jej się spodobało.

Dymu nad naszymi głowami jakby mniej…

 

Wątek jest o ekonomicznym spalaniu węgla i głównie zajmujesz się sprawą palenia w kotłach z górnym spalaniem i poprawianiem tego procesu.

Była mowa też o kotłach z dolnym spalaniem, ale jednoznacznie nie wypowiedziałeś się czy jeśli ktoś planuje zakup kotła to powinien celować w w dolne czy górne spalanie.

Jestem dopiero na 15 stronie Twojego wątku ( staram się czytać dokładnie ) i znam Twoją powściągliwość w polecaniu kotłów, ale mi chodzi o zasadę spalania - która jest lepsza, bardziej ekonomiczna, bardziej przyjazna dla użytkownika.

Spotkałem się z opinią na temat kotłów dolnego spalania, że trudniej jest je rozpalić i mają tendencje do dymienia ( w kotłowni )

Natomiast spalanie górne - to ładuje do pełna, podpalam od góry, nic się nie dymi i wracam za 24 godziny:)

Intuicyjnie wybrałbym to drugie...

 

I jeszcze pytanie o dobór mocy kotła:

- nowy parterowy dom 180m2

- ściana porother 24 +18 styropian

- strop 25 wełny

- 6 okien 1,1 i 3 drzwi balkonowe

- zbiornik na wodę 80 litrów

 

Prawdopodobnie nawet 17kW mógłby być dobry, ale taki 20kW tego producenta ma bardzo fajną komorę paliw :)

Żadnych dmuchaw itp.

http://www.ogniwobiecz.com.pl/s6wc.jsp

 

Byłbym wdzięczny za radę.

 

Pozdrawiam

 

andy999

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Last Rico wczesniej napisałem że nie moge dopalic wegla i po wygasnięciu kotła wybieram wiadro szlaki. Podniosłem nieco temperature na kotle i daje trochę wiecej drewna na góre (czyli do zasypu wchodzi mniej wegla) i teraz wybieram dwie szufelki popiołu :D

 

miki-miki2 chyba nie czytałeś tematu , hmm

pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Last Rico

 

Dzięki za odpowiedz.

Ale mam jeszcze jedno pytanie.

nie zmieniłem jeszcze dmuchawy na miarkownik.

Zbieram się do tego.

I jak tak sobie palę na tej dmuchawie - to czy wrzucę 4 łopaty czy 7 łopat to pali się tyle samo ok. 7 godzin. czy do czasu zmiany możne temu jakoś zaradzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich a szczególnie Last Rico. Mam pytanie. Posiadam taki oto piec http://www.sas.busko.pl/pl/index.php?option=com_content&view=category&layout=blog&id=41&Itemid=59 (1,5-17kw z dmuchawa). Sporo poczytałem na tym forum i stwierdziłem że tan kocioł można zmodernizować przez wywalenie dmuchawy i wycięcia otworu w drzwiczkach zasypowych oraz założenia Miarkownika ciągu powietrza. Chcę palić ekonomicznie/ekologicznie. Proszę o rady (Last Rico) i z góry dziękuję.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...