Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam,

mam zainstalowane zawory termostatyczne na dwóch grzejnikach po 25 żeberek żeliwnych każdy. Podczas osiągnięcia temperatury w pomieszczeniu zawory odcinają dopływ wody (grzejnik lekko ciepły) a na piecu podnosi sie temperatura. Czy mój piec jest za duży czy na styk z mocą ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 19,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

...Dziękuję za cenną uwagę kolego grybos1, ale po przygodzie związanej z montażem miarkownika(zalana kotłownia) nie chciałbym go wykręcać ponownie.Jeśli masz/cie jakiś pomysł jak mogę ten korpus odkręcić nie wykręcając całego urządzenia, to niezmiernie wdzięczny będę za rady.

Mam jeszcze jedno pytanie- ustawiając miarkownik na 60, łąncuszek przymocowany na klapce PG, naciągnięty( klapka otwarta 1mm), to potem mam zostawić i sam sobie miarkownik będzie regulował? Jak jest u Was?

PZDR.

 

Wykręcając tylko ten niklowany element miarkownika, nie spowodujesz wydostania się wody z układu. To jest coś jak długopis. :) Kluczem łap za nikiel, nie za mosiądz. :) Mosiądz możesz ewentualnie przytrzymać dla pewności, aby się przypadkiem nie odkręcił.

 

Ustaw tak, aby przy 60* klapka PG była uchylona na 2mm (tak jak piszą w instrukcji) i zostaw w cholerę. :) Miarkownik będzie sterował powietrzem w zależności od temp. wody w kotle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie do ciebie pytanie ani tekst powyżej niego, więc nie wciskaj się między wódkę a zakąskę.

 

KOLEŚ

BZDURY WYPISUJESZ I TYLE!!!

Zalezy ci bardziej na ekonomi niż na ekologi , to może nazbieraj butelek plastikowych i pal nimi.

Ekonomicznie nie prawda ? a ekologia to już pikuś u ciebie!

 

A dotyczy to mnie też bo to

LR STWORZYŁ TEN WĄTEK I JAK CI NIE PASUJE TO NARA I NIE NABIJAJ SIĘ Z INNYCH

 

WIDZĘ ZE JESTEŚ Z TYCH CO NIE WOLNO ZWRACAĆ IM UWAGI

A ZAPOMNIAŁ BYM

PROSZĘ CIĘ NIE ODPISUJ NA MOJEGO POSTA

POZDRAWIAM SERDECZNIE I PRZEPRASZAM ZE MIAŁEM CZELNOŚĆ ZWRÓCIĆ UWAGĘ WSZECH WIEDZĄCEMU :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KOLEŚ

BZDURY WYPISUJESZ I TYLE!!!

Zalezy ci bardziej na ekonomi niż na ekologi , to może nazbieraj butelek plastikowych i pal nimi.

Ekonomicznie nie prawda ? a ekologia to już pikuś u ciebie!

Plastikowa butelka pod wpływem temp. kurczy się i guzik z niej zostaje. Więc palenie tym "paliwem" nie jest ekonomiczne zwłaszcza, że trzebaby było jeszcze je zbierać. ;) hehehe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dlaczego tak długo tobie rozgrzewał instalację?

u mnie góra 40min i jest rozgrzana gdzie mam starą instalację na 2calowych wyj/wej

 

nie znam historii twojej odnośnie palenia ale coś nie bardzo sobie radziłeś z tą metodą LR.

 

Witam

Jacbelfer Radził sobie dobrze

Pamiętam jego przeboje z kociołkiem raz dołem raz góra

Czytajcie jego posty dokładnie bo to koleś co toczył nie jedną bitwę ze swoim kociołkiem i mieszkał w tamtym sezonie w kotłowni hi hi

Jacbelfer uczył się na błędach i wygrał ta wojnę dlatego ja czytam dokładnie jego posty i jak kiedyś zmienię kociołek na dolniaka to skorzystam z jego porad

POZDRAWIAM

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem po kilku próbach z górnym spalaniem i widzę, że jeszcze długa droga przede mną aby palić optymalnie i w szczególności bezstresowo. Miałem znów przygody z "rozpędzającym" się spalaniem więc wczoraj kombinowałem z ponownym uszczelnieniem drzwi popielnika i rusztu pionowego. Efekt jest dużo lepszy i jest stabilniej ale pojawiają się od czasu do czasu takie jakby" załamania" palenia i rusza mi lekko klapką od PG na przemian z KPW. Obejrzałem wczoraj jeszcze popielnik i oś na której umieszczone są łopatki do czyszczenia rusztu. Nie jest to niczym uszczelnione ale nie wyczuwam też luzu osiowego - czy tam może ciągnąć na tyle dużo powietrza by wprowadzało zakłócenia spalania? Druga sprawa paliłem drewnem od góry przez trzy załadunki. Po wymianie uszczelnień w drzwiczkach popielnika i rusztu pionowego zauważyłem widoczne ślady "lepiku" wokół rusztu pionowego i na ekranie termicznym na drzwiczkach. Czy to może być efektem braku powietrza wtórnego czy może dalej w tych okolicach zaciąga lewuchę? Paliłem drewnem na 60*. Czy kąt padania z KPW również może mieć wpływ na nierówne spalanie? U mnie jest trochę bardziej na tył kotla niż na środek. Podejrzewam że bardzo drobne detale robią mnie w konia i powodują lekkie obawy przy tym sposobie palenia. Po ilu mniej więcej godzinach powinno dojść do skoksowania około 10-12kg węgla? Liczę na Wasze wskazówki i pozdrawiam. Dodatkowo zamieszczam kilka fotek z mego spalania. Sorki za jakość zdjęć ale robiłem je telefonem.

widok przez kierownicę.jpg

po wypaleniu.jpg

tak się pali.jpg

nowy sznur.JPG

Edytowane przez Atros
zdjęcia c.d.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DS

 

Gdyby kocioł zaciągał powietrze przez nieszczelne drzwi zasypowe- zasyp będzie się rozpalał.

 

Niektórzy podają w DS'ach PW przez otwór w drzwiczkach zasypowych i nie rozpala im się cały wsad. Być może dzięki rurze zamontowanej na wymienniku, która zasysa tlen i gazy do palnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielkość oryginalna tylko opuszczona wróć do moich zdjęć

Mam wrazeni ,że u mnie plaskownik będzie ocierał o ekran drzwi moze regulacja drzwi by coś pomogła

Ja spalam drewno o wilgotnosci 15-20 % może opał masz wigotny?

Niestety nie ma tego zdjecia jest opuszczona tak aby powietrze szlo prosto pod ruszt

jak będziesz przerabiał pg to od razu pwiekszaj otwór bo jego tez za wiele nie ma

ŁAJDY zrobili dziurkę od razu pod dmuchawę

 

Mamy z bratem identyczne kominy bo blizniak on ma drew-met dorobił pw 2x 20mm i ma f16 a mnie krew zalewa jak by to defro było z drwena to bym go spalił

Edytowane przez defy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie ta przegroda była przyspawana od dołu do oryginalnej blachy która wychodzi spod rusztu poziomego. Efekt był taki, że dociskała uszczelkę w jej dolnej granicy. Wczoraj nadspawałem jeszcze jeden wąski płaskownik by poszerzyć niejako powierzchnię przylegania uszczelniając to wszystko masą na 1200*. Też się obawiałem obcierania ekranu ale jest spoko. Myślę, że w tym miejscu mam już szczelnie - no chyba że istnieją cuda;). Teraz zastanawia mnie waga klapy PG bo chyba jest za mała albo ja mam za duży ciąg - nie podobają mi się efekty załamywania palenia w pewnych momentach i takie jakby fukające zaciąganie powietrza raz PG raz KPW.

 

ŁAJDY zrobili dziurkę od razu pod dmuchawę

sąsiad ma drewniany mały domek i tez ma defro ale osobiście go nie widziałem. On za to widział mój kociołek i stwierdził, że on ma dużo większą klapkę przy popielniku i dodatkowo (niezamontowaną) jakąś zwężkę - podejrzewam, że jakaś przejściówka pod wentylator. Muszę to obadać kiedyś.

Edytowane przez Atros
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

G S

ZUG jak dużą masz powierzchnię grzewczą kociołka i wymiar komory zasypowej. Mam niepowtarzalną w późniejszym czasie możliwość porównania spalania miału z dmuchawą i węgla na różne sposoby, mój typowo miałowy pow grzewcza płaszcza 3,3 albo 3,0 m2 i chciałbym ją zmniejszyć porównywalnie do twojego. Kocioł pracuje 13 i ostatni już sezon, a zima ucieka. Do dyspozycji ciepłomierz, termometr do 300 st.., miarkownik mechaniczny. 3 sterowniki, KPW, cegły szamotowe i chęci. Nad BHP będzie czuwał czujnik tlenku węgla. Robiłem już trochę porównań i kiedyś wyglądało to tak

SDC14980.jpg

A teraz może być inaczej https://esterownik.pl/remote/2323 zakładki ARCHIWUM i wykresy. Bruli tylko monitoruje pracę a steruje stary HURAGAN. Narazie.

Edytowane przez wojtek65
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wykręcając tylko ten niklowany element miarkownika, nie spowodujesz wydostania się wody z układu. To jest coś jak długopis. :) Kluczem łap za nikiel, nie za mosiądz. :) Mosiądz możesz ewentualnie przytrzymać dla pewności, aby się przypadkiem nie odkręcił.

 

Ustaw tak, aby przy 60* klapka PG była uchylona na 2mm (tak jak piszą w instrukcji) i zostaw w cholerę. :) Miarkownik będzie sterował powietrzem w zależności od temp.

wody w kotle.

 

...a co gdy jak krece niklowana czescia i razew z ta niklowana kreci sie dolna mosiezna czesc?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Macie jakieś sposoby na przysypianie kotła? Chciałem polepszyć i wyszło gorzej, jeszcze tak nie miałem :/

Zdjąłem dmuchawę, zrobiłem klapkę w drzwiach popielnika, założyłem do sterownika proton pid MCI i teraz strasznie przysypia.

W tamtym roku paliłem z klapką na otworze po dmuchawie i miarkownikiem mechanicznym przysypiał ale max 10 oC (paliłem węglem z Wesołej, teraz wujek) teraz tylko pierwszy dzień z mci i klapką w popielniku(książkowo prawie 1/6 powierzchni rusztu) był w miarę udany, oprócz delikatnego fukanie nic nie zauważyłem.

Przedwczoraj: zasyp ten sam zmniejszyłem tylko max otwarcie na sterowniku, odgazowało strasznie szybko(z 3 h) a o 1 w nocy było 45 oC na kotle, zostawiłem go bez ingerencji i rano zimno kocioł wygasł.

Wczoraj zwiększyłem max otwarcie na sterowniku i temperaturę na kotle do 65 oC, zasyp taki sam(odgazowywało z 5 h) o 1 znowu 45 oC próbowałem ratować sytuację i zwiększyłem otwarcie na max. efekt do 8 rano kocioł osiągnął 50 oC i dopiero jak potraktowałem górę zasypu palnikiem coś tam się zapaliło i temperatura ruszyła w górę.

 

Na dmuchawie nic nie zauważyłem wcześniej żeby mocno przysypiało ale wkurzał mnie popiół w wyczystce no i chciałem protestować MCI.

Pewnie na mniejszym zasypie by poleciało(wsypywałem ponad 40 kg) ale wtedy 24h nie wytrzyma a ja nie za bardzo mam możliwość palić 2-3 razy dziennie.

Jakieś pomysły ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

H3nio

Była to tzw. rura Wezyra. Kiedyś aktywny temat na tym forum. Paliło się, ale nie tak dobrze jak teraz mam to zrobione.

Komora była w miarę czysta, ale wsad się niestety rozpalał. Palenie jednak było czyste.

 

G69

 

Zrób ten palnik i będzie nas dwóch !

U mnie uszczelnieniem jest tylko zaprawa szamotowa.

Ewentualne mini szczeliny szybko zostają zaczopowane drobinkami popiołu. Cały dym idzie w palnik. Gdyby nawet trochę się "zgubiło" bokiem to i tak wpadnie w strugę zapalonych gazów i też spłonie.

 

W moim przypadku mam pewien problemik i z nim muszę sobie poradzić- zdecydowanie za gorący czopuch- czyli sporo energii ulatuje.

Pomimo tego, jeszcze nigdy w historii użytkowania mojego kotła, nie paliłem tak ekonomicznie.:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

H3nio

Była to tzw. rura Wezyra. Kiedyś aktywny temat na tym forum. Paliło się, ale nie tak dobrze jak teraz mam to zrobione.

Komora była w miarę czysta, ale wsad się niestety rozpalał. Palenie jednak było czyste.

 

G69

 

Zrób ten palnik i będzie nas dwóch !

U mnie uszczelnieniem jest tylko zaprawa szamotowa.

Ewentualne mini szczeliny szybko zostają zaczopowane drobinkami popiołu. Cały dym idzie w palnik. Gdyby nawet trochę się "zgubiło" bokiem to i tak wpadnie w strugę zapalonych gazów i też spłonie.

 

W moim przypadku mam pewien problemik i z nim muszę sobie poradzić- zdecydowanie za gorący czopuch- czyli sporo energii ulatuje.

Pomimo tego, jeszcze nigdy w historii użytkowania mojego kotła, nie paliłem tak ekonomicznie.:)

 

DS

Witam.

Mało piszę,ale czytam ten temat o ekonomicznym spalaniu od ok 3 lat czyli chyba od początku.Mając w domu kociołek można dużo ekperymentować i się uczyć na własnej skórze.

Posiadam podobny w budowie kociołek do twojego Jacbelfer .Moim zdaniem pseudo DS.Moim zdaniem przy moim ciągu mam za szerokie kanały dymne.I spaliny zbyt szybko opuszczają kocioł.Dlatego czopuch jest zbyt gorący.Muszę pomyśleć nad jakimś zawirowywaczem i włożyć go w pierwszy kanał.

Tak jak ty mam b.duży ciąg i tym samym gorący czopuch.Próbowałem obniżyć-zmniejszyć palnik.Tylko że musiałbym często zaglądać i przegarniać węgiel pod niego.Po wielu próbach postanowiłem kupić i sprawdzić RCK.U mnie planuję zamontować go na czopuchu.Wstępnie podejdzie w miejsce zaślepki do czyszczenia.

Każdy z nas ma inny dom,kocioł i komin i każdy z nas musi wyciągać swoje wnioski z czytania wątku.

A palnik w twoim pomyśle i wykonaniu jest godny zastosowania.Wydaje mi się , że sprawdzi się wszędzie tam gdzie mamy duży ciąg kominowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...