yareka 01.02.2013 22:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2013 (edytowane) Kol. Yareka Witam bardzo mnie interesuje twoja przeróbka z doprowadzeniem PW przez wymiennik- ja chcę robić podobnie tylko podłączenie od dołu i wymiennikiem nad zasyp. Jak będziesz korzystał z górnej wyczystki jak masz tamtędy wejście pw? chyba że źle widzę na rys. jakie profile użyłeś i czym łączyłeś na kątach prostych bo mi rury 5/4 nie wlazły kolanka za duże... muszę coś innego wymyślić. kol. Animuss- nie wiem jak te profile co na zdjęciu dałeś chciałbyś łączyć wewnątrz kotła na kątach prostych?- ciężko widzę... Musiałem czyścić wymiennik po paleniu drzewem przez brata(dorzucił trochę a 48 oC było nastawione) to cyknąłem fotki. Oczywiście wszystko prowizorka Do czyszczenia można wyjąć tylko górny profil i całość cofnąć w kierunku drzwiczek. Edytowane 1 Lutego 2013 przez yareka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artur11 01.02.2013 22:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2013 ............artur11 pisał, że rekuperacja nie ma wpływu na wilgotność powietrza - nieprawda ja miałem wilgoć jak cholera gdy kupiłem dom, teraz z reku 45-60% Ogniowy pisał, że na reku przy -15 st C ma nawiew 15 st C - nawet z GWC to ciężko to osiągnąć, ja mam wtedy max 8-10 st C, ale kto to wie. Masz ładne spalenie, wyjdzie Ci ze 2 tony na sezon -tak trzymać gizela75 Obie te rzeczy to ja napisałem, mam gwc żwirowe i reku Bartosza (takie wielkie, sam wymiennik ma 2 metry) takie temp są u mnie przy 21 w domu. To ognowy pisał, że nawiewa mu 24C. Pisząc o wentylacji miałem na myśli, że ona nie "reguluje" ale owszem wpływa: stała wymiana nie dopuszcza do kumulacji wilgoci w budynku. Chciałem przekazać, że ciężkie ściany z silikatu są stabilizatorem wilgotności, do penego momentu chłoną wilgoć ale nie stanowią dla niej bariery, jak w domu zaczyna się robić zbyt sucho to one zaczynają oddawać tą wilgoć i na odwrót. Utrzymują stabilny poziom wilgoci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dex001 01.02.2013 23:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2013 amator 14 ale ty masz ten kocioł czy go będziesz robił od zera? Jak masz i narazie nie zmieszasz to wszelkie przeróbki mają sens, ąle jak na własne świadome życzenie pchasz się w gs to już lekkie nieporozumienie. Wyjedź na tydzien i poproś kogoś żeby w twoim kotle codziennie albo 2 razy na dzień przekładał żar z rusztu do popielnika, sypał węgiel na ruszt, a potem żar z popielnika na górę zasypu .... Wiesz jak na ciebie popatrzy i to jest ta różnica pomiędzy gs, a ds. Pionowa przegroda szamotowa jak się rozgrzeje będzie zapalała cały zasyp. Ci którzy są skazani z różnych względów na gs np. Ja, to próbują z nich cuda wyciągnąć, ale jak masz już wiedzę i pchasz się w cykliczne palenie, to tego już zrozumieć nie potrafię. Pozdr Święte słowa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amator 14 02.02.2013 07:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2013 Jeśli obecnie muszę być w kotłowni co półtorej godziny-na noc duży klocek dębu niestety mam ich mało,to jak będę dwa razy na dobę to będę szczęśliwszy.Od Was oczekuję pomocy jak poprawić projekt a nie tylko DS.Boję się o ciąg komin tylko 5,5m a częste wyłączenia prądu nie pozwalają na wentylator wyciągowy,poza tym chciałbym jak najprostszą instalację.Aktualnie jest pospawana strona ogniowa,brak płaszcza zewnętrznego,ale zawsze można jeszcze coś dospawać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artur11 02.02.2013 09:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2013 Jeśli obecnie muszę być w kotłowni co półtorej godziny-na noc duży klocek dębu niestety mam ich mało,to jak będę dwa razy na dobę to będę szczęśliwszy.Od Was oczekuję pomocy jak poprawić projekt a nie tylko DS.Boję się o ciąg komin tylko 5,5m a częste wyłączenia prądu nie pozwalają na wentylator wyciągowy,poza tym chciałbym jak najprostszą instalację.Aktualnie jest pospawana strona ogniowa,brak płaszcza zewnętrznego,ale zawsze można jeszcze coś dospawać. http://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/11959-kociol-wlasnego-pomyslu/ poczytaj trochę tu i na tym forum. DS nie potrzebuje wentylatora ani prądu do działania, GS to takie niby DS ale postawione do góry nogami i nie do końca takie fajne,.... jak już musisz GS to przemyśl komorę spalania tak żeby można było do niej dokładać szamotowe elementy, deflektor itp, wymiennik ciepła "pionowy" ma dużo +.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gizela75 02.02.2013 09:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2013 ZUG przy zgazowywaniu zawsze troszkę dymi, ale poprzez rozżarzenie do białości końca zasypu z dnia poprzedniego i kontynuację tego procesu po wrzuceniu na nowy zasyp ogranicza dymienie i przy okazji oczyszcza piec ze wszystkiego co się na ściankach zebrało . Po wrzuceniu nowego wsadu otwieram PG na ok 1 cm i PW tak samo, aż cała góra się rozżarzy później PW zamykam (i tak nie jest szczelna, a PG wg miarkownika). Palę ok godz. 16/17, więc na dworze często jest szaro i dymu nie widzę (może coś leci ale ze względu na szarówkę nie bardzo idzie go zaobserwować) na drugi dzień nie widac nic, czasem para leci jak wiatr wieje.artur11 masz wypasioną centralę jak i GWC pewnie przy montażu też nie oszczędzałeś, ja robiłem wszystko sam na tyle na ile fundusze pozwoliły (izolacja kanałów "Termoflex" przynosi duże spadki temperatury i muszę coś z tym zrobić bo temperatura na wyjściu reku to nie to samo co na wejściu do pokoju). Jeżeli chodzi o spalanie to (nie chcę nikogo wkurzać) przy temperaturach jak obecnie +5 st C idzie mi max 15 kg/24h i jak napisałeś o tych 2 T węgla to masz rację kupiłem tyle właśnie i jeszcze sporo leży, mam nadzieję, że wystarczy a jak nie to i tak byłby super wynik. Wychodzę z założenia (może się mylę), że te nowe piece zamiast być lepsze, są coraz gorsze przy okazji bardziej skomplikowane i droższe. Jak się wprowadziłem na "nowy dom" chciałem wymienić i piec i instalację, widzę że byłby to duży wydatek i błąd z mojej strony. TAK WYGLĄDA TO W MOIM PRZYPADKU. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ZUG 02.02.2013 09:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2013 (edytowane) ZUG przy zgazowywaniu zawsze troszkę dymi, ale poprzez rozżarzenie do białości końca zasypu z dnia poprzedniego i kontynuację tego procesu po wrzuceniu na nowy zasyp ogranicza dymienie i przy okazji oczyszcza piec ze wszystkiego co się na ściankach zebrało . Po wrzuceniu nowego wsadu otwieram PG na ok 1 cm i PW tak samo, aż cała góra się rozżarzy później PW zamykam (i tak nie jest szczelna, a PG wg miarkownika). Palę ok godz. 16/17, więc na dworze często jest szaro i dymu nie widzę (może coś leci ale ze względu na szarówkę nie bardzo idzie go zaobserwować) na drugi dzień nie widac nic, czasem para leci jak wiatr wieje. przy zgazowaniu dymi ??? jak jest juz sam koks i jak górę masz rozżarzoną to zamykasz PW??? kurcze jakiś misz-masz nie twierdze że tak nie robisz ale dziwne to trochę. a z tym ze go prawie nie widać to sie zgadza ale kiedyś za dnia spróbuj obejść dom w około obserwując owy dym to zauważysz że z jeden strony prawie go nie widać a z drugiej strony zobaczysz śniezno biały dymek (ale rozpal rano o 8mej). jak obeswujesz między 16do 17(nastepnego dnia) co sie tobie pali wsad to wcalę się nie dziwie że dymku nie widzisz i sąsiedzi też nie widzą nawet przez cały dzień drugiego dnia jak już jest koks do wypalenia. Edytowane 2 Lutego 2013 przez ZUG Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
animuss 02.02.2013 10:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2013 a będę czekał na nowości. ja też ruszam wiosną z moją czapką szamotową a widziałeś takie coś ? przystawka http://www.allegro.proar.pl/img/big/26-07-2011_68711.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artur11 02.02.2013 10:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2013 gizela75 Skoro Ci dymi w pierwszej fazie to pewno dajesz za dużo PP w stosunku do PW. Podczas odgazowywania węgla w 1 fazie trzeba stale podawać minimalne ilości PP, ja podaję od 0,3mm do 2mm, zależy od temp na zewnątrz jak -10 to 0,3 jak +5 to1,5mm RCK by się przydała. Nie pozwalam miarkownikowi zamknąć całkowicie PP i minimalny uchył klapki zapewniony jest przez śrubę regulacyjną. Jak się wszystko zgazuje to żeby dalej utrzymać 75C miarkownik podnosi klapę aż na 5mm, PW postanowiłem zmienić na 2/5 i nie zmieniam go w całym zakresie palenia. Tym sposobem nie muszę nic robić przy kotle przez co najmniej 12 godzin.GWC - żwirowe robiłem sam - około 50 ton otoczaka frakcja 20-60. Bartosz mnie przekonał wielkością wymiennika i brakiem potrzeby rozmrażania wymiennika - problem nie występuje a instalację ma na spiro ocynk + owijanie wełną z aluminium. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ZUG 02.02.2013 10:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2013 a widziałeś takie coś ? przystawka http://www.allegro.proar.pl/img/big/26-07-2011_68711.jpg zadziwiasz mnie ,ponieważ 2dni temu przeglądałem te oferty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ZUG 02.02.2013 10:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2013 (edytowane) gizela75 Skoro Ci dymi w pierwszej fazie to pewno dajesz za dużo PP w stosunku do PW. Podczas odgazowywania węgla w 1 fazie trzeba stale podawać minimalne ilości PP, ja podaję od 0,3mm do 2mm, zależy od temp na zewnątrz jak -10 to 0,3 jak +5 to1,5mm RCK by się przydała. Nie pozwalam miarkownikowi zamknąć całkowicie PP i minimalny uchył klapki zapewniony jest przez śrubę regulacyjną. Jak się wszystko zgazuje to żeby dalej utrzymać 75C miarkownik podnosi klapę aż na 5mm, PW postanowiłem zmienić na 2/5 i nie zmieniam go w całym zakresie palenia. Tym sposobem nie muszę nic robić przy kotle przez co najmniej 12 godzin. GWC - żwirowe robiłem sam - około 50 ton otoczaka frakcja 20-60. Bartosz mnie przekonał wielkością wymiennika i brakiem potrzeby rozmrażania wymiennika - problem nie występuje a instalację ma na spiro ocynk + owijanie wełną z aluminium. artur11 od kiedy zainstalowałem sprzęt który mam w stopce uwierz już nie musze jak to było wczesniej a tego to tyle mm a tamtego to tyle to było naprawde męczące. teraz rozpalam i co najmniej mam 24godz spokoju. i naprawdę nie sugerujcie sie innymi że ten da 1mm tamten 1cm tego czy tego ponieważ jeden pali sort groszek inny sort orzechII i ma taki ciąg a tamten ma inny to jest rzecz indywidualna bo dojdzie do tego że jeden bedzie pisał ale się pali zajebiście a drugi ale mój strzela. Edytowane 2 Lutego 2013 przez ZUG Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artur11 02.02.2013 11:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2013 ZUG zgadzam się z tobą, mm i kg - tak każdy ma inaczej - zasada pozostaje, ale nie każdy ma MCI + coś logicznego, czy neuronowego w scalaku Czy Twój sterownik mierzy temp spalin, a co z PW - na stałe uchylone? Kiedyś chciałem inwestować w jakiś automat na groszek, zrębki, owies, pellet,.. itp. Ale patrząc po cenach i upierdliwości obsługi tego wszystkiego coraz bardziej skłaniam się do PC które są coraz tańsze. A kociołek zostanie żeby się ratować w wielkie mrozy albo jak prądu braknie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
animuss 02.02.2013 11:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2013 zadziwiasz mnie ,ponieważ 2dni temu przeglądałem te oferty Myślimy podobnie . http://czysteogrzewanie.pl/wp-content/uploads/2013/01/ulotka.pdf Mam zamiar podrukować trochę tych ulotek ,porozdawać i obserwować kominy sąsiadów to bardzo fajna przy okazji zabawa . W świadomości większości ludzi palących w kotłach zasypowych jak widzą dym w kominie to cieszą się i wiedzą że się pali . Już od przedszkola wpaja się ,utrwala się ten obraz w oczach człowieka, że taki stan to norma, ogólne przyzwolenie ,dym jest akceptowany, wręcz nieodzowny podczas rysowania domu komina od dzieciństwa . Kto dożyje takich czasów , że jedno dziecko w przedszkolu, zwróci uwagę drugiemu rysującemu dziecku dym z komina, że to jest "be". Temat pracy "bezpieczny dom" http://cdn20.dlarodzinki.smcloud.net/t/photos/thumbnails/6397/bezpieczny_dom_440x282_crop_rozmiar-niestandardowy.jpg A dom to przecież cała planeta . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amator 14 02.02.2013 13:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2013 http://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/11959-kociol-wlasnego-pomyslu/ poczytaj trochę tu i na tym forum. DS nie potrzebuje wentylatora ani prądu do działania, GS to takie niby DS ale postawione do góry nogami i nie do końca takie fajne,.... jak już musisz GS to przemyśl komorę spalania tak żeby można było do niej dokładać szamotowe elementy, deflektor itp, wymiennik ciepła "pionowy" ma dużo +.... Komora spalania ma elementy do mocowania szamoty zarówno na bocznych ścianach jak i na tylnej,pod poziomym wymiennikiem są przyspawane dwie długie nakrętki do mocowania deflektora.Ponadto przewiduję możliwość przeróbki na DS poprzez wstawienie pionowej przegrody z szamotu ale podobno może ona doprowadzić do zapłonu całego wsadu.Będę robił próby zobaczymy co z tego wyjdzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ZUG 02.02.2013 14:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2013 (edytowane) ZUG zgadzam się z tobą, mm i kg - tak każdy ma inaczej - zasada pozostaje, ale nie każdy ma MCI + coś logicznego, czy neuronowego w scalaku Czy Twój sterownik mierzy temp spalin, a co z PW - na stałe uchylone? Kiedyś chciałem inwestować w jakiś automat na groszek, zrębki, owies, pellet,.. itp. Ale patrząc po cenach i upierdliwości obsługi tego wszystkiego coraz bardziej skłaniam się do PC które są coraz tańsze. A kociołek zostanie żeby się ratować w wielkie mrozy albo jak prądu braknie. PW jest sterowane unister-em gdzie jego sonda jest na drzwiczkach rusztowych i daje informacje przy jakiej temp. ma opuścić klapkę PW na pewien dystans aby nie zamykała sie całkowicie ponieważ uchylenie klapki jest większe przy odgazowaniu a podczas zgazowania też jest potrzebne ale o połowę mniej a to juz pilnuje unister. mam termometr ze sondą w czopuchu z tym tylko jako informacja dla mnie sterownik nie ma wglądu na temp, czopucha i widzę jak ten spr11 boleckiego chodzi to faktycznie ta informacja dla niego nie jest nie potrzebna. Edytowane 2 Lutego 2013 przez ZUG Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pilkarz1616 02.02.2013 15:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2013 do ZUG i wszystkich ZNAWCÓW! u mnie coś nie tak z KPW wymiary 11x6 gazy nie chcą się zapalić przy uchyleniu jej w jakiej kol-wiek pozycji klapki natomiast przy uchyleniu drzwiczek na ok 1,5cm o wym 26x38 wszystko się zaczyna do palać niebieskimi płomykami i jasnymi płomieniami zero dymu co jest grane? już jestem załamany nie mówiąc o żonie która mnie ciągle opier ...że siedzę przy piecu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artur11 02.02.2013 15:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2013 do ZUG i wszystkich ZNAWCÓW! u mnie coś nie tak z KPW wymiary 11x6 gazy nie chcą się zapalić przy uchyleniu jej w jakiej kol-wiek pozycji klapki natomiast przy uchyleniu drzwiczek na ok 1,5cm o wym 26x38 wszystko się zaczyna do palać niebieskimi płomykami i jasnymi płomieniami zero dymu co jest grane? już jestem załamany nie mówiąc o żonie która mnie ciągle opier ...że siedzę przy piecu. Obstawiam, że KPW nie dmucha w zasyp, albo dmucha za bardzo i punktowo zdmuchując ogień, lub nie pozwala mu się zapalić a PW leci do komina, Zrób z cienkiej blaszki taką nakładkę na KPW jak dysza do opalania gazem; szeroka i wąska z jakiejkolwiek blaszki - prowizorkę jak pomoże to przerobisz . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pilkarz1616 02.02.2013 15:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2013 (edytowane) Obstawiam, że KPW nie dmucha w zasyp, albo dmucha za bardzo i punktowo zdmuchując ogień, lub nie pozwala mu się zapalić a PW leci do komina, Zrób z cienkiej blaszki taką nakładkę na KPW jak dysza do opalania gazem; szeroka i wąska z jakiejkolwiek blaszki - prowizorkę jak pomoże to przerobisz . mógłbyś narysować jak to by miało wyglądać? jak zrobię dysze to też punktowo będzie dmuchać? chyba że nie rozumiem o co Ci chodzi? wąska a szeroka a dokładniej jakiej szerokości i wysokości ta nakładka by miała być i na wprost kpw mają być dziury czy tylko z boków czy jak? Edytowane 2 Lutego 2013 przez pilkarz1616 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artur11 02.02.2013 16:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2013 (edytowane) Nie będzie punktowo bo dysza będzie miała np 10cm szerokości i 1 cm wysokości, od dołu może być w zasadzie całkowicie otwarta. http://www.sklepwojcik.pl/zdjecia/Image/puzzi%20stalowa%20dysza.JPG coś jak to, lub to http://www.aquario.pl/658-1211-large/loc-line-dysza-wylotowa-1-2-.jpg lub to http://www.narzedzia.pl/photo/product/f980x600/dysza-szczelinowa-10-mm-15300.jpg Edytowane 2 Lutego 2013 przez artur11 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pilkarz1616 02.02.2013 16:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2013 Nie będzie punktowo bo dysza będzie miała np 10cm szerokości i 1 cm wysokości, od dołu może być w zasadzie całkowicie otwarta. http://www.sklepwojcik.pl/zdjecia/Image/puzzi%20stalowa%20dysza.JPG coś jak to. teraz nie bedzie punktowo chyba jeszcze bardziej jak mam kpw szerokość 11cm a wysokość 6cm? czyli mam tylko na kpw założyć nakładkę 11x1cm? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.