QIM 06.02.2013 13:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2013 też też a temperatura w palenisku rośnie:) dlaczego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ZUG 06.02.2013 13:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2013 też też a temperatura w palenisku rośnie:) dlaczego? to w kazdym rośnie ,ale powirzchnia grzewcza kotła też jest mocą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Comet 06.02.2013 13:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2013 sylwek_kwiecienTakie objawy cofania miałem jak klapka PG zamknęła się. Winna temu była KPW, którą na końcu zbyt mocno sklepałem, szczelina wtedy ok 5mm. Średnica mojej KPW to 42 mm teraz lekko sklepana i otwór wylotowy ma szczelinę 15mm.Tak jak ZUG pisze może podajesz za mało PW. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
QIM 06.02.2013 13:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2013 ależ ja się z Tobą zgadzam. Moc w gs to częściowo zależy od powierzchni płonącego opału. czyli jakby rusztu. No i od pow wymiennika, czystości wymiennika, szybkości przepływu powietrza (spalin) stopnia zawirowania spalin, skuteczności spalania ... skuteczności odbioru ciepła przez instalację. O czymś zapomniałem? Chciałem tylko przedstawić tylko jeden aspekt sprawy a nie od razu całą teorię spalania, ktorej zresztą nie znam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tob 06.02.2013 13:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2013 ZUG, niestety, bufora brak, a w tym roku z komfortem jeszcze gorzej, ze względu na posiadany sortyment, czyli orzech II, obsługa kotłowni 4 razy na dobę. W pojęcie komfortu zaliczam też brak innego rodzaju problemów, zdarzyło się, że między klapkę a drzwi wlazł jakiś paproch, system zadziałał, klapkę zrzucił, ale zanim ja się zorientowałem, było 90 z hakiem i część instalacji, czyli ta w PEX do poprawy, lało na wszystkich złączach. Teraz 10kg do kotła a bieganie ( czyli sport) dla zdrowotności. Temat przypadkowo mi się nasunął przy okazji testowania i rozważania różnego rodzaju nietypowego podejścia użytkowników w obsłudze kotła, np. - PW z dmuchawą, zamykanie przepustnic ( sam korzystam) i dosyć rygorystycznej oceny takiego postępowania, szczególnie związanego z negatywnym wpływym takich opisów na młodszych kolegów. Zatem jak umiejscowicie zagrożenia dla eksploatacji wynikające z znacznej ilości paliwa w kotle, czy jest znikome, błahe, znaczne. Przecież nie znamy rozkładu i statystyk czy więcej osób ulega nieszczęściu spowodowanemu przez tlenek czy wybuch kotła, a jednak te związane z czadem wywołują zaraz jednoznaczne reakcje a te drugie, może to subiektywne odczucie, już mniejszy poziom emocji. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ZUG 06.02.2013 13:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2013 ZUG, niestety, bufora brak, a w tym roku z komfortem jeszcze gorzej, ze względu na posiadany sortyment, czyli orzech II, obsługa kotłowni 4 razy na dobę. W pojęcie komfortu zaliczam też brak innego rodzaju problemów, zdarzyło się, że między klapkę a drzwi wlazł jakiś paproch, system zadziałał, klapkę zrzucił, ale zanim ja się zorientowałem, było 90 z hakiem i część instalacji, czyli ta w PEX do poprawy, lało na wszystkich złączach. Teraz 10kg do kotła a bieganie ( czyli sport) dla zdrowotności. Temat przypadkowo mi się nasunął przy okazji testowania i rozważania różnego rodzaju nietypowego podejścia użytkowników w obsłudze kotła, np. - PW z dmuchawą, zamykanie przepustnic ( sam korzystam) i dosyć rygorystycznej oceny takiego postępowania, szczególnie związanego z negatywnym wpływym takich opisów na młodszych kolegów. Zatem jak umiejscowicie zagrożenia dla eksploatacji wynikające z znacznej ilości paliwa w kotle, czy jest znikome, błahe, znaczne. Przecież nie znamy rozkładu i statystyk czy więcej osób ulega nieszczęściu spowodowanemu przez tlenek czy wybuch kotła, a jednak te związane z czadem wywołują zaraz jednoznaczne reakcje a te drugie, może to subiektywne odczucie, już mniejszy poziom emocji. Pozdrawiam tak myslalem że zapewne coś sie u ciebie musiało wydarzyć że dmuchasz na zimne. ale dobrze że ostrzegasz ,bezpieczeństwo zawsze na pierwszym miejscu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
QIM 06.02.2013 14:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2013 moim zdaniem: 1. termostat załączający głośną syrenę, np powyżej 75st. Zasilanie z baterii. A jak nie ma domowników, to tylko 2. zdrowy rozsądek i /lub rozwiązania podane wcześniej przez innych. Osobiście wolę wrócić do domu zimnego ale całego niż do pogorzeliska. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylwek_kwiecien 06.02.2013 15:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2013 sylwek_kwiecien Takie objawy cofania miałem jak klapka PG zamknęła się. Winna temu była KPW, którą na końcu zbyt mocno sklepałem, szczelina wtedy ok 5mm. Comet, moja KPW ma w przekroju kształt kwadratu 4x4cm, sama końcówka jest lekko sklepana i na wyjściu ma wielkość 2cm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacet100 06.02.2013 15:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2013 moim zdaniem: 1. termostat załączający głośną syrenę, np powyżej 75st. Zasilanie z baterii. Można wykorzystać dzwonek bezprzewodowy na baterie. Równolegle do przycisku dzwonka podłączamy bimetal ze stykiem normalnie otwartym (NO) a dzwonek kładziemy w mieszkaniu. Wykonałem dwa takie układy i użytkownicy są zadowoleni. Trzeba jedynie upewnić się przed zakupem jak działa dzwonek. Do alarmu potrzebujemy grającego ciągle, przez cały czas gdy naciskamy przycisk! Większość dzwonków odgrywa tylko jeden sygnał (melodyjkę) i takie oczywiście się nie nadają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artur11 06.02.2013 17:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2013 Panowie Przypadek z wczorajszej autopsji w wielkim skrócie. Zamontowałem ciepłomierz (ciekawość), instalacja chodzi grawitacyjnie 2", ciepłomierz 3/4, na całe szczęście na próbę troszkę drewna i troszkę węgla ze 3 kilo..... Okazało się że grawitacja tej zwężki nie może przepchać, max uzyskana moc to 7Kw przy 95C (próba kontrolowana) Efektem bezpiecznego palenia na 90C było 5Kw mocy ciągłej. Panowie efekt wizualny w kotle po skończonym paleniu był dramatyczny; syf do kwadratu w kotle, pełno sadzy. Panowie i może też Panie w kotle 23Kw nie da się skutecznie palić z mocą 5 Kw bez drastycznego zmniejszenia komory spalania. Tak więc na przewymiarowany kocioł są wg mnie 4 sposoby:1 drastyczne zmniejszenie paleniska2 zamontowanie 2-giego słabszego kotła3 zainstalowanie - zrobienie bufora dopasowanego do instalacji4 zainstalowanie kotła który sprawnie pracuje w zakresie 15-80% swojej mocy. Sposobem na bezstresowe palenie w kotle na węgiel to duży bufor połączony z piecem pracujący sprawnie na grawitacji - nawet 90C jest bezpieczne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Comet 06.02.2013 17:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2013 mario1p Ad 1. Dlaczego chcesz go wyciągać? Ad 2. Ten kawałek szamotu leży sobie swobodnie i do załadunku ściągam go. Na zdjęciach widać jak ładnie świeci na fioletowo, w rzeczywistości jest cały czerwony i rurka KPW oraz pozostałe elementy szamotowe (odgazowanie wsadu). Ad 3. Rurki mają kształt odwróconego L i jednym końcem opierają się na ruszcie, a drugi koniec jest lekko przyspawany do płaszcza w miejscu połączenia z otworem wsypowym (rozpieranie śrubami nie zdało egzaminu). Ad 4. Podaj nazwę, symbol lub fotkę tego stycznika. Podejrzewam że do cewki stycznika przylutowany jest kondensator tłumiący i to on skleja elektromagnes nawet po wyłączeniu napięcia. Ad5. Wszędzie są płytki szamotowe. Czasami eksperymentuję i umieszczam różne kawałki szamotu aby zawirować płomień i gazy. Ad 6. Popiół sam zsypuje się do komory popielnikowej. Zauważ że ruszt żeliwny ma mały rozstaw i gdy leżał bezpośrednio na wodnym to miałem spore problemy z usunięciem popiołu. Oryginalny ruchomy jest dość „rzadki” i spore niedopalone węgliki lądowały w komorze popielnikowej.. Ad 7. Ruszt pionowy jest zaślepiony sznurem z włókna przyklejony silikonem +350°C (czerwony) do rusztu wodnego i na taką grubość że dotyka szczelnie do ekranu termicznego drzwiczek popielnikowych. ZUG jeśli nie jest tajemnicą ile węgla na 24h wciąga? Jeżeli temp. zew. do 0°C to 1x12 kg. Jeżeli temp. zew. poniżej 0°C to 2x12 kg. Do kotła więcej nie zmieszczę. W domu średnia wychodzi 21°C. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ZUG 06.02.2013 18:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2013 ZUG Jeżeli temp. zew. do 0°C to 1x12 kg. Jeżeli temp. zew. poniżej 0°C to 2x12 kg. Do kotła więcej nie zmieszczę. W domu średnia wychodzi 21°C. taki duży przeskok masz między plusowymi a minusowymi:eek: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Comet 06.02.2013 18:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2013 Może napiszę tak:-jak jest ciepło w domu to palę raz, jeżeli czuć dyskomfort to palę dwa razy na dobę. Wsad spala się od 9 do 12 godz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ZUG 06.02.2013 19:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2013 Może napiszę tak: -jak jest ciepło w domu to palę raz, jeżeli czuć dyskomfort to palę dwa razy na dobę. Wsad spala się od 9 do 12 godz. teraz tak ,szczerość przede wszystkim Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mario1p 06.02.2013 19:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2013 (edytowane) Comet Dzięki za odpowiedź. Ruszt ruchomy chcę wymontować tak jak u ciebie, bo chciałbym też położyć ruszt żeliwny. Ewentualnie chcę skrócić ruchome ruszta bo przeszkadza mi ich długośc przy przerusztowywaniu, bo tylną ściankę mam zamurowaną cegłami. Z tąd moje pytanie jak go wyciągnąć z kotła? Odnośnie mojego sklejającego się stycznika- jest to stycznik TELEMACANIQUE LC2D1201 ,spróbuję wrzucić zdjęcie. Edytowane 6 Lutego 2013 przez mario1p Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robit 07.02.2013 12:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2013 A w jakich kotłach pali się grubym węglem, retortowych? I bardzo dobrze kombinujesz. A tak w ogóle to wystarczyło ze zrozumieniem przeczytać cały post i nie musiałbyś zadawać idiotycznych pytań. Przecież napisałem: ...rozdrabniany jest droższy orzech i sprzedawany jako ekogroszek. Nie pisz więcej takich głupot. Kostka jest najdroższa ze wszystkich sortów dlatego, że najwolniej się spala z powodu relatywnie mniejszej powierzchni niż węgiel drobny. Pisał o tym Last Rico i gdybyś dokładnie przeczytał wątek, nie pisałbyś bzdur. Można ją bardzo ładnie, bezdymnie spalać od dołu w każdym, nawet niewielkim kotle i do tego typu spalania jest najlepsza, natomiast pomijając aspekt wyższej ceny, ze względu na problemy z korzystnym ułożeniem wsadu, do palenia od góry jest dobra w kotłach o dużej komorze zasypowej. Bardzo lubię filozofów teoretyków, ale proponuję Ci najpierw przetestować samemu kilka gatunków i sortów węgla, a dopiero potem zamieszczać swoje przemyślenia i wypowiedzi właścicieli składów opałowych, którzy mają takie pojęcie o węglu, jakie ja mam o astronomii. Zastanawiasz się nad tym co piszesz, czy piszesz szybciej niż myślisz? W procesie wydobycia to właśnie miał, a nie węgiel jest produktem ubocznym. Kolejna bzdura. Podstawowym paliwem dla większości elektrociepłowni i elektrowni jest miał węglowy. Duże elektrownie posiadają dodatkowo własne młyny do mielenia węgla. Nie będę ci i tobie podobnym niczego tu tłumaczył bo nie mam na to czasu ani chęci a jak wiemy: "głową betonu nie ruszysz". Więc na zakończenie naszej dyskusji, nie chcąc dać się sprowadzić do twojego poziomu, podaje tylko suche dane statystyczne, które nawet tobie powinny kazać się zastanowić: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robit 07.02.2013 13:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2013 ludzie a szczególnie robit zastanówcie się o jakim rozwoju tu piszesz ,ten wątek jest skierowany do ludzi którzy mają GS aby zmienili sposób palenia. takich ludzi jest mnóstwo (co palą tradycyjnie i mają kotły GS) i jak chociaż ze 30% zmieni swój nawyk to to będzie ROZWOJEM a jak oni (przyszli) będą czytać takie dyrdymały nie zrozumiałe to dadzą sobie spokój z dalszą edukacją. chcesz sie rozwijać to na tym FORUM jest wiele wątków gdzie możesz zabłysnąć lub założyć swój wątek dla ludzi rozwijających się. ludzie zacznijcie mysleć a nie intelektualne przepychanki tworzycie:bash: Ludzie a szczególnie ZUG, dlaczego boicie się starcia z rzeczywistością. Dlaczego wypędzacie z forum wszystkich którzy wytkną wam błędy. Od ciebie ZUG chciałbym się dowiedzieć dlaczego przepędziłeś kol. wojtek65. Czyżbyś zazdrościł mu że posiada lepszy sterownik od ciebie i na podstawie analiz danych otrzymanych z tego sterownika może obalić większość błędnych teoryjek krążących w tym wątku. Zauważ że wasze rady typu "wywal dmuchawę i pal z miarkownikiem ciągu" są niewiele warte bo poparte tylko i wyłącznie własnym widzimisię co niektórych uczestników wątku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ZUG 07.02.2013 13:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2013 robit tak jak piszesz mam 5lat i właśnie chodzi o sterownik. nie ma sensu aby powtarzać się od porządku w swoim wątku jest LR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cysiokysio 07.02.2013 13:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2013 Zauważ że wasze rady typu "wywal dmuchawę i pal z miarkownikiem ciągu" są niewiele warte bo poparte tylko i wyłącznie własnym widzimisię co niektórych uczestników wątku. ta.... ładnie masz skrzywiony obraz postrzegania rzeczywistości. w realu jest tak: rady "wywal dmuchawę i pal z miarkownikiem ciągu" są wiele warte ponieważ poparte są własną praktyką i doświadczeniami większości uczestników wątku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rybniczanin 07.02.2013 13:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2013 @robit nikt tu nikogo nie przepędza. Przecież możecie otworzyć swój temat i głosić tam swoje poglądy. Tu jest temat LastRico. Dlatego on i podobnie myślący bronimy tych poglądów. Drobny asortyment jest w większej ilości sprzedawany , bo elektrownie(ektrociepłownie) najwięcej go biorą . jak już ktoś tu wspomniał o dodatkowych młynach do mielenia w tych zakładach. Nie wiem czy widziałeś wydobycie węgla. Też już ktoś wspomniał że miały są produktem ubocznym przy wydobyciu. Do użytku w kotłach domowych najlepiej się sprawdza sortyment gruby, zwłaszcza w przewymiarowanych kotłach, bo poprzez większą powierzchnię odgazowuje stopniowo. Dmuchawy tak samo jak pompy obiegowe, zastosowano po to żeby wymusić obieg, ale to jest zło konieczne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.