Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

przecież ja palę nie całe 28kg/24h po instalacji sprzętu na stopce.

ludzie jak wy liczycie

i porównywanie spalania jest trochę bezsensu ponieważ nie mamy takich samych domów i mieszkamy zupełnie gdzie inndziej

 

Słuszna uwaga, ja nie twierdzę że takie porównania są miarodajne, chodziło mi tylko o to że miałem można tanio i skutecznie palić.

 

a wątek nie jest o spalaniu miału tylko rabi z tym wyskoczył

ja sobie nie wyobrażam jaki trzeba mieć cug aby palić na miarkowniku.

 

Ale trafiają tu ludzie, którzy mają kotły zasypowe i pół piwnicy miału i nie wiedzą co z tym zrobić, więc nad nimi też można się pochylić.

Poza tym miał to też węgiel kamienny, czy się mylę ;)

Pozdrawiam.

Edytowane przez Tom1000k
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 19,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Słuszna uwaga, ja nie twierdzę że takie porównania są miarodajne, chodziło mi tylko o to że miałem można tanio i skutecznie palić.

 

co do miału nic się nie mogę wypowiedzieć ponieważ nie palę nim tylko widzę że jakaś chora spirala sie rozpętała w tym wątku co może spowodować że nowi zrezygnują z tego co tu jest istotne przekazane przez tyle lat co zabiegał bez interesownie LR .

 

widzę że między czasie coś dopisujesz

masz rację miał też jest węglem i na ten temat LR też się wypowiadał że do miału dmuchawa jest potrzebna

i widzę żeby to miało jeszcze większy sens tu oprócz pisania o jakim kotle jest mowa trzeba jeszcze pisać czym palimy aby nie było nie porozumienia.

czyli GS-miał lub GS-groszek itd,itp

Zaraz ktoś inny wyskoczy z antracytem że to trzeba palić to tak a nie inaczej i trzeba mieć to a nie tamto robi się wielki śmietnik.:bash:

 

a z tą moją stało-palnością dajcie sobie spokój

ostatni zapis jest świeżym raportem po z mianie sterowania.

Edytowane przez ZUG
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do miału nic się nie mogę wypowiedzieć ponieważ nie palę nim tylko widzę że jakaś chora spirala sie rozpętała w tym wątku co może spowodować że nowi zrezygnują z tego co tu jest istotne przekazane przez tyle lat co zabiegał bez interesownie LR .

Zaraz ktoś inny wyskoczy z antracytem że to trzeba palić to tak a nie inaczej i trzeba mieć to a nie tamto robi się wielki śmietnik.:bash:

 

No sory, ale:

Palę miałem węglowym, który jest jednym z sortymentów zasadniczych węgla kamiennego.

Palę od góry.

Przechodzę wszystkie etapy palenia od rozpalenia, przez odgazowanie, zgazowanie itd itp

Palę czysto, z komina leci tylko para wodna i co2

Wspomagam się nadmuchem z powodów opisanych dwa posty wyżej.

 

Czy to nie jest Ekonomiczne spalanie węgla kamiennego ??

A nie jakaś "chora spirala"?

 

Pozdrawiam ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No sory, ale:

Palę miałem węglowym, który jest jednym z sortymentów zasadniczych węgla kamiennego.

Palę od góry.

Przechodzę wszystkie etapy palenia od rozpalenia, przez odgazowanie, zgazowanie itd itp

Palę czysto, z komina leci tylko para wodna i co2

Wspomagam się nadmuchem z powodów opisanych dwa posty wyżej.

 

Czy to nie jest Ekonomiczne spalanie węgla kamiennego ??

A nie jakaś "chora spirala"?

 

Pozdrawiam ;]

 

nikt nie neguję palenia miałem ale LR dla miału nie założył tego wątku i sam ON nawet nim nie pali

przeczytałeś chociaż 100stron od początku.

 

palisz miałem czysto i ekonomicznie to super i oto chodzi ale ja nie będę do swojego sortu palił dmuchawą bo to bez sensu.

 

i przez to wszystko nowi teraz będą mieli mętlik czy palić dmuchawą czy nie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nikt nie neguję palenia miałem ale LR dla miału nie założył tego wątku i sam ON nawet nim nie pali

przeczytałeś chociaż 100stron od początku.

 

Przeczytałem więcej niż 100 stron zapewniam cię :yes:

 

palisz miałem czysto i ekonomicznie to super i oto chodzi

 

dziękuję :cool:

 

ale ja nie będę do swojego sortu palił dmuchawą bo to bez sensu.

 

oczywiście, przecież ja do tego nie zachęcam.

 

i przez to wszystko nowi teraz będą mieli mętlik czy palić dmuchawą czy nie

 

Nie posądzam cię o to że nie czytasz ze zrozumieniem, więc zapewne przegapiłeś jak napisałem włączając się do dyskusji:

 

dmuchawa nie wychładza mi pieca, bo jest ustawiona na minimalne przedmuchy, które dostarczają tylko niezbędną ilość powietrza do spalania, co przy szczelnym kotle zasypanym do pełna miałem jest niezbędne.

I tu dochodzimy do sedna; mowa jest o paleniu miałem! I dla palenia miałem przyznaję robitowi rację. Nie ma mowy o paleniu miałem w kotle zasypowym bez dmuchawy!

A jeżeli ktoś pali grubszym węglem to wtedy wywala dmuchawę i kombinuje, nie mam nic przeciwko ;]

 

Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie pamiętam czy masz KPW ale zakładam, że tak, to zostaje Ci: wyłożenie kotła w środku szamotem tak żeby jego powierzchnia się zmniejszyła. Możesz też podwiesić deflektor z cegieł szamotowych na drutach z elektrod wolframowych albo postawić daszek ( z tych cienkich szamotek) na cegłach postawionych w pionie które będą oparte o ruszt - na całą szerokość kotła przylegających do tylnej ściany i zostawisz z 10 cm luzu od drzwiczek załadowczych. Cegły są po parę złotych a dotniesz je szlifierką kątową z tarczą do kamienia. Inwestycja niewielka a ma 2 plusy: zmniejsza komorę spalania i podnosi temperaturę u góry zasypu. Nie spróbujesz to się nie dowiesz

Mam podwieszoną cienką płytkę szamotową nad paleniskiem, ale nie wiem czy prawidłowo. Płytka jest umieszczona płasko na wysokości trochę powyżej dolnej krawędzi drzwiczek zasypowych na środku paleniska. Nie wiem czy umieszczona w ten sposób spełnia jakąś rolę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KPW ma dmuchać pod nią, najepiej jak będzie wisiała 1-2 cm po 1-wszym wymiennikiem, zostaw przerwę z jednej strony ( u ciebie od strony drzwiczek) a z innych stron niech przylega do ścianek kotła, na próbę połóż blachy dla uszczelnienia.

 

Pleban68 ewidentnie brakuje Ci temperatury nad zasypem lub PW lub masz zbyt rozrzedzone gazy aby się zapaliły. Palisz na zbyt małej mocy a komora kotła jest wielka, musisz zrobić gorącą zwężkę, gorącą komorę itp co ci będzie łatwiej. Powinno pomóc ;)

Edytowane przez artur11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KPW ma dmuchać pod nią, najepiej jak będzie wisiała 1-2 cm po 1-wszym wymiennikiem, zostaw przerwę z jednej strony ( u ciebie od strony drzwiczek) a z innych stron niech przylega do ścianek kotła, na próbę połóż blachy dla uszczelnienia.

 

Pleban68 ewidentnie brakuje Ci temperatury nad zasypem lub PW lub masz zbyt rozrzedzone gazy aby się zapaliły. Palisz na zbyt małej mocy a komora kotła jest wielka, musisz zrobić gorącą zwężkę, gorącą komorę itp co ci będzie łatwiej. Powinno pomóc ;)

W komorze zasypowej po zmniejszeniu smoła już nie jest problemem, a jeśli chodzi o PW nie wiem dokładnie jaka u mnie jest jego droga. Jeśli jest rozprowadzane tymi otworami na dole drzwiczek zasypowych to jak zamontować KPW. Zamieszczam zdjęcia może dadzą wyobrażenie jak to u mnie wygląda.

http://img801.imageshack.us/img801/8620/1007649i.jpg

http://img26.imageshack.us/img26/2995/1007650p.jpg

http://img689.imageshack.us/img689/1898/1007651q.jpg

http://img69.imageshack.us/img69/8567/1007652i.jpg

http://img600.imageshack.us/img600/6392/1007657u.jpg

Edytowane przez pleban68
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem gdzie Ci dmucha PW, ale widze wypalone drzwiczki, PW z drzwiczek ma dmuchać pod deflektor a teraz chyba leci nad nim rozproszone. Deflektor na całą szerokość i dużo wyżej, dorób kierownice PW:rurę, profil, cokolwiek skierowaną w zasyp. Za szybko płynie woda, skręć jakiś zawór o połowę - musisz jakiś mieć !!!

 

PRZECZYTAJ PIERWSZE STRONY WĄTKU I ZRÓB TAK JAK JEST NAPISANE. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... jeśli chodzi o PW nie wiem dokładnie jaka u mnie jest jego droga. Jeśli jest rozprowadzane tymi otworami na dole drzwiczek zasypowych to jak zamontować KPW.

"Na już" zatkaj wełną dwa skrajne otwory. Więcej szkodzą niż pomagają. Docelowo dorób KPW tylko na dwóch środkowych. Może dwa małe KPW będzie łatwiej i z lepszym efektem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę się tu włączyć w dyskusję i przyznać koledze robitowi rację.

Też palę w kotle z Pleszewa miałem i zasyp 35 kg starcza mi na dobre 24h przy -8 na dworze, co jest osiągiem nieporównywalnie lepszym niż kolegi ZUGA, bo mój miał kosztuje 450zł/t. I dmuchawa nie wychładza mi pieca, bo jest ustawiona na minimalne przedmuchy, które dostarczają tylko niezbędną ilość powietrza do spalania, co przy szczelnym kotle zasypanym do pełna miałem jest niezbęne.

I tu dochodzimy do sedna; mowa jest o paleniu miałem! I dla palenia miałem przyznaję robitowi rację. Nie ma mowy o paleniu miałem w kotle zasypowym bez dmuchawy!

A jeżeli ktoś pali grubszym węglem to wtedy wywala dmuchawę i kombinuje, nie mam nic przeciwko ;]

Pozdrawiam.

 

Ps. Jak ktoś pali miałem w kotle zasypowym i ma problemy, to chętnie coś poradzę, bo temat mam opanowany.

 

Ten post zmusił mnie do włączenia się . Przecież przez ponad 500 stron była mowa że dmuchawa jedynie zdaje egzamin przy paleniu miałem, żeby dostarczyć odpowiednią ilość powietrza do mieszanki, bo powietrze nie umie się przebić przez drobną granulację. Dlaczego robit i Ty nie czytacie uważnie.:( Większość pali węglem i do tego skierowana jest mowa o dmuchawach. Wskakuje jeden z drugim pokroju rabita i miesza w wątku robiąc zamieszanie. Dlatego jak zauważyłeś autor tematu prosi o dobry opis kotła i rodzaj opału.Druga sprawą jest to że nie do każdego kotła odpowiada miał, tak samo jak drewno. Może być paliwem zastępczym na chwilę, ale nie na stałe palenie :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten post zmusił mnie do włączenia się . Przecież przez ponad 500 stron była mowa że dmuchawa jedynie zdaje egzamin przy paleniu miałem, żeby dostarczyć odpowiednią ilość powietrza do mieszanki, bo powietrze nie umie się przebić przez drobną granulację. Dlaczego robit i Ty nie czytacie uważnie.:( Większość pali węglem i do tego skierowana jest mowa o dmuchawach. Wskakuje jeden z drugim pokroju rabita i miesza w wątku robiąc zamieszanie. Dlatego jak zauważyłeś autor tematu prosi o dobry opis kotła i rodzaj opału.Druga sprawą jest to że nie do każdego kotła odpowiada miał, tak samo jak drewno. Może być paliwem zastępczym na chwilę, ale nie na stałe palenie :yes:

 

bardzo ładnie i mądrze to napisałeś ,może w końcu inni to zrozumieją.:yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja pierdziele to niezła lipa!!!

Pewnie do tego masz jeszcze jakiś kiepski opał?

Musisz dorobić KPW i całą resztę dotychczasowego PW pozatykać szczelnie bo to terażniejsze PW tylko szkodzi

PW musi celować w środek zasypu poprzez KPW

 

Wiem że będzie sauna ale podnieś narazie co jakiś czas temp na 85st i w środek żaru łyżka stołowa Sadpalu i zostaw to na godzine żeby wypaliło smołe

 

Pamiętaj na żar :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popatrzyłem w poprzednie posty Plebana. Wszystkie nasze rady są nie na czasie. Pleban, jak rozumiem to nadal spalasz węgiel z dmuchawą ?!

Pytasz co udoskonalić, podczas gdy pierwszym krokiem powinna być likwidacja dmuchawy a potem stosowanie sprawdzonych przez forumowiczów udoskonalenia. Strach Ci doradzać- KPW plus dmuchawa może być przyczyną śmiertelnego zatrucia! Powtarzane do znudzenia ale (niestety) nadal nie wszyscy w to wierzą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popatrzyłem w poprzednie posty Plebana. Wszystkie nasze rady są nie na czasie. Pleban, jak rozumiem to nadal spalasz węgiel z dmuchawą ?!

Pytasz co udoskonalić, podczas gdy pierwszym krokiem powinna być likwidacja dmuchawy a potem stosowanie sprawdzonych przez forumowiczów udoskonalenia. Strach Ci doradzać- KPW plus dmuchawa może być przyczyną śmiertelnego zatrucia! Powtarzane do znudzenia ale (niestety) nadal nie wszyscy w to wierzą.

 

PLEBAN CZY TO PRAWDA CO PISZE KOLEGA:mad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wyłączyłem dmuchawę o godz. 12 zasypałem 25 kg węgla ziemowit i jadę na miarkowniku. O godz. 15 30 w kotłowni pisk czujnika tlenku węgla. Z KPW co chwila lekkie dmuchnięcie gazów, na czujniku 70 ppm, nie był to jeszcze ciągły alarm. Teraz jest już dobrze, tylko z wkładu kominowego słychać kapanie, a temp. spalin niższa od wody wylotowej CO.

KPW śr.36 mm w środku prosto w zasyp.

Edytowane przez wojtek65
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Wszystkich!

Nauczony na błędach postanowiłem przedstawić dla innych użytkowników, którzy używają/mają zamiar zamontować miarkownik regulusa dokładny schemat budowy i montażu który wykonałem dla dobra ogółu :). Mam nadzieję że przyda się komuś. Pokrótce powiem tylko tyle że chcąc zamontować urządzenie trzeba pierw rozkręcić miarkownik i wkręcić mosiężną część do mufy kotła a dopiero potem skręcić cały miarkownik "do kupy". W przeciwnym razie bardzo łatwo ukręcić gwint w niklowanej części miarkownika(zdarzyło mi się to dwa razy). Producent nie raczył opisać dokładnego schematu montażu niestety. Ale do rzeczy:

 

1)rozkręcamy miarkownik( odkręcamy mosiężną część od niklowanej-pod gwintem na mosiężnym elemencie są dwie wypustki służące do odkręcania/przykręcania)

2)wkręcamy mosiężny element miarkownika do mufy za pomocą dość dużego śrubokręta( są dwa wgłębienia służące do przykręcania/odkręcania)

3)np. paznokciem, czy małym śrubokręcikiem podważamy dekielek na plastykowym pokrętle miarkownika

4)odkręcamy śrubkę

5)miarkownik jest rozebrany na części pierwsze :)

6)z użyciem lekkiej siły, naciskając nakręcamy niklowaną część miarkownika na mosiężny element, który zamocowany jest już w kotle

7)skręcamy miarkownik do kupy( nakładamy plastykowe pokrętło na swoje miejsce , przykręcamy śrubkę i zakładamy dekielek)

 

Zabieg polegający na odkręceniu śrubki spod dekielka miał na celu ułatwienie skręcenie miarkownika. W przeciwnym wypadku nie dalibyśmy raczej rady przykręcić niklowaną część do reszty.

 

Poniżej dokładne schematy budowy, jakby było trzeba mam więcej rzutów, mogę wgrać w miarę potrzeby

budowa miarkownika5_2.jpgbudowa miarkownika4_2.jpg

Edytowane przez sylwek_kwiecien
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popatrzyłem w poprzednie posty Plebana. Wszystkie nasze rady są nie na czasie. Pleban, jak rozumiem to nadal spalasz węgiel z dmuchawą ?!

Pytasz co udoskonalić, podczas gdy pierwszym krokiem powinna być likwidacja dmuchawy a potem stosowanie sprawdzonych przez forumowiczów udoskonalenia. Strach Ci doradzać- KPW plus dmuchawa może być przyczyną śmiertelnego zatrucia! Powtarzane do znudzenia ale (niestety) nadal nie wszyscy w to wierzą.

Ja nie twierdzę, że palenie z dmuchawą jest ok, bo nie tylko Wy mnie przekonaliście ale sam to zauważyłem. Przeróbka na miarkownik dopiero na wiosnę, bo nie wiem czy wystarczy zamontowanie klapki na otworze po dmuchawie (drzwiczki zespolone).KPW dopiero po demontażu dmuchawy, ale nie rozumiem dlaczego producent robi rozetkę PW w drzwiczkach zasypowych razem z dmuchawą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...